Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Dezerter » 2019-03-25, 22:52

Fedorowicz pisze: 2019-03-24, 01:55
Dezerter pisze: Jak widzisz powyżej KKK jest innego zdania niż ty co do omylności pisarzy biblijnych.
Tak, dlatego pytałem, czy ktoś taki jak ja, kto posiada inne zdanie w tej materii może być uważany za katolika czy nie ? Możesz odpowiedzieć na to pytanie ?
Moje zdanie nie ma tu nic do rzeczy, nie znam cię więc nie będę wróżył ;) Ważne czy ty się uważasz? i co myśli twój proboszcz.
Ale widzę pewną niekonsekwencję w tym co piszesz, bo pisałeś, że Autorem Biblii jest sam Bóg, wiec jak może być omylna?
Oczywiście mam nadzieję, że się rozumiemy, że nieomylność Biblii jest w kwestiach wiary i drogi zbawienia, tego co jest do niego dobre a co przeszkadza. Pisarze biblijni mogą natomiast być omylni gdy piszą o geografii, historii, biologii, astronomii, w takich wypadkach Duch pozwalał im na swobodne pisanie.

Dodano po 27 minutach 29 sekundach:
Jedyne co znalazłem o pektorale i eforze to, że służyło Aronowi do uzyskiwania wyroczni , gdy wchodził stanąć przed Panem - ja to rozumiem jako proroctwo, a nie żadne wróżby, wywoływanie duchów, czy inne ezoteryzmy.

15 Uczynisz też pektorał2 do zasięgania wyroczni; a wykonają go biegli tkacze w ten sam sposób jak efod: ze złotych nici, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i z kręconego bisioru. (...) 26 Potem wykonasz jeszcze dwa inne pierścienie - i przyszyjesz je na dwóch [dolnych] końcach pektorału u jego brzegu po stronie wewnętrznej, zwróconej do efodu.(...) 29 W ten sposób Aaron będzie nosił imiona synów Izraela, wypisane na pektorale dla zasięgania wyroczni, na swym sercu, gdy będzie wchodził do Miejsca Świętego, aby pamiętał przed Panem ustawicznie. 30 Do pektorału dla zasięgania wyroczni włożysz urim i tummim, aby były na sercu Aarona, gdy będzie wchodził przed oblicze Pana. I tak będzie nosił Aaron zawsze na sercu swoim [pektorał] do zasięgania wyroczni dla Izraelitów przed obliczem Pana.
Wyrocznia Pana - tak mówią przemawiający w Imię jego, ale chyba nie chcesz podtrzymywać dalej, że wywoływali duchy, czy w inny magiczny sposób zasięgali wiedzy. Nadal brak na to dowodów, a ty dziwnie nie chcesz podać, czyżbyś nie miał?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-03-26, 15:06

@Fedorowicz
Na planie ogólnym:
Zaraz zaraz, może najpierw zdefiniujemy co rozumiemy przez omylność/nieomylność pisarzy biblijnych. W jakich sprawach i w jakim zakresie.

Na planie szczegółowym: w jakim sensie się nie zgadzasz z Biblią? Uważasz że Biblia dopuszcza wróżenie (nie piszę tu o losowaniu) a Ty nie czy odwrotnie?
Ostatnio zmieniony 2019-03-26, 15:07 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Fedorowicz » 2019-03-26, 17:12

Dezerter pisze: Moje zdanie nie ma tu nic do rzeczy, nie znam cię więc nie będę wróżył ;) Ważne czy ty się uważasz? i co myśli twój proboszcz.
Ale widzę pewną niekonsekwencję w tym co piszesz, bo pisałeś, że Autorem Biblii jest sam Bóg, wiec jak może być omylna?
Oczywiście mam nadzieję, że się rozumiemy, że nieomylność Biblii jest w kwestiach wiary i drogi zbawienia, tego co jest do niego dobre a co przeszkadza. Pisarze biblijni mogą natomiast być omylni gdy piszą o geografii, historii, biologii, astronomii, w takich wypadkach Duch pozwalał im na swobodne pisanie.
Pytałem czy ktoś, kto nie wierzy w nieomylność pisarzy biblijnych może być uznawany za katolika ? Ja zacytowałem stanowisko Kościoła, które uznaje że autorem Biblii jest Bóg, a pisarze biblijni są nieomylni, ponieważ spisywali tylko to, co Bóg im objawił.

"Do sporządzenia ksiąg świętych Bóg wybrał ludzi, którymi posłużył się jako używającymi swoich zdolności i sił, by dzięki Jego działaniu w nich i przez nich oni sami jako prawdziwi autorzy przekazali na piśmie to wszystko, i tylko to, czego On chciał" (KKK 106; Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 11)."

Wyraźnie pisze, że spisano tylko to, czego Bóg chciał, niczego innego nie spisano.

Gdybym zatem miał dalej wierzyć w literalną, dosłownie pojmowaną nieomylność pisarzy biblijnych, musiałbym tym samym uwierzyć, że na przykład Słońce porusza się po firmamencie wobec nieruchomej i płaskiej Ziemi, umieszczonej na filarach, że liczba pi jest wymierna i że należy zamordować człowieka obrzucając go grupowo kamieniami za zbieranie patyków w szabat. I że tego wszystkiego dosłownie "Bóg chciał".
Jedyne co znalazłem o pektorale i eforze to, że służyło Aronowi do uzyskiwania wyroczni , gdy wchodził stanąć przed Panem - ja to rozumiem jako proroctwo, a nie żadne wróżby, wywoływanie duchów, czy inne ezoteryzmy.

15 Uczynisz też pektorał2 do zasięgania wyroczni; a wykonają go biegli tkacze w ten sam sposób jak efod: ze złotych nici, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i z kręconego bisioru. (...) 26 Potem wykonasz jeszcze dwa inne pierścienie - i przyszyjesz je na dwóch [dolnych] końcach pektorału u jego brzegu po stronie wewnętrznej, zwróconej do efodu.(...) 29 W ten sposób Aaron będzie nosił imiona synów Izraela, wypisane na pektorale dla zasięgania wyroczni, na swym sercu, gdy będzie wchodził do Miejsca Świętego, aby pamiętał przed Panem ustawicznie. 30 Do pektorału dla zasięgania wyroczni włożysz urim i tummim, aby były na sercu Aarona, gdy będzie wchodził przed oblicze Pana. I tak będzie nosił Aaron zawsze na sercu swoim [pektorał] do zasięgania wyroczni dla Izraelitów przed obliczem Pana.
Wyrocznia Pana - tak mówią przemawiający w Imię jego, ale chyba nie chcesz podtrzymywać dalej, że wywoływali duchy, czy w inny magiczny sposób zasięgali wiedzy. Nadal brak na to dowodów, a ty dziwnie nie chcesz podać, czyżbyś nie miał?
Mamy tu do czynienia z wiarą w sferę sacrum (Bóg Izraela, aniołowie podobnie jak bóstwa wcześniejszych cywilizacji i w praktyce magicznej są duchami) oraz w techniki wróżbiarskie, do których należy rzucanie losów, świętych kamieni urim i tummim. Wróżący zadają pytania Duchowi, aby np. rozstrzygnąć kwestie sądownicze lub przewidzieć przyszłość, a Duch odpowiada im przez rzucone losy. Zdaniem wielu biblistów Urim i Tummim były losami. To wszystko spełnia definicję wróżenia. W publikacji, którą podałem"Wyrocznia efodu oraz urim i tummim w Biblii hebrajskiej" jest to wszystko dokładnie wyjaśnione. Podobnie ciekawa publikacja "Geneza kapłaństwa biblijnego na tle religii Bliskiego Wschodu". Proste jak konstrukcja cepa, czego tu można nie rozumieć?

BTW. A proroctwo to przepowiednia wygłoszona przez proroka, uznawana za Głos Boży a nie rzucanie losów urim i tummim. Wyrocznia to w starożytności miejsce kultu, w którym według ówczesnych wierzeń bogowie za pośrednictwem kapłanów przepowiadali przyszłość i udzielali rad. Pomiędzy prorokami a kapłanami istniał
w Starym Testamencie antagonizm, a nawet nienawiść. Ponieważ kapłani byli zamożną, wpływowa klasą społeczną a prorokami były skromne jednostki bez politycznego znaczenia, prorocy często ponosili śmierć przez intrygi kasty kapłańskiej. Mówi o tym sam Pan Jezus."Przez to sami przyznajecie, że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków. Dopełnijcie i wy miary waszych przodków!"

Dodano po 18 minutach 46 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2019-03-26, 15:06 @Fedorowicz
Na planie ogólnym:
Zaraz zaraz, może najpierw zdefiniujemy co rozumiemy przez omylność/nieomylność pisarzy biblijnych. W jakich sprawach i w jakim zakresie.
Na planie szczegółowym: w jakim sensie się nie zgadzasz z Biblią? Uważasz że Biblia dopuszcza wróżenie (nie piszę tu o losowaniu) a Ty nie czy odwrotnie?
Samo losowanie wróżeniem nie jest, gdyż brak tam wiary w sferę sacrum.Wróżenie (wiara w sferę sacrum i techniki wróżbiarskie) jest między innymi metodą przepowiadania przyszłości, której nauka współczesna nie potwierdza. Dlaczego nie wierzę w nieomylność pisarzy starożytnych ? Ponieważ nauka współczesna nie potwierdza kosmologii starożytnej, która została opisana w Biblii. Dlatego z wielkim zdziwieniem zapoznałem się ze stanowiskiem Kościoła
potwierdzającym nieomylność pisarzy biblijnych we wszystkim co napisali, tym bardziej, że księża biskupi posiadają tytuły naukowe. Stąd pytanie, czy jestem jeszcze katolikiem jeśli w to już nie wierzę. Jak sądzisz ?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-03-26, 21:06

Dlaczego nie wierzę w nieomylność pisarzy starożytnych ? Ponieważ nauka współczesna nie potwierdza kosmologii starożytnej, która została opisana w Biblii. Dlatego z wielkim zdziwieniem zapoznałem się ze stanowiskiem Kościoła
potwierdzającym nieomylność pisarzy biblijnych we wszystkim co napisali, tym bardziej, że księża biskupi posiadają tytuły naukowe. Stąd pytanie, czy jestem jeszcze katolikiem jeśli w to już nie wierzę. Jak sądzisz ?
Myślę, że po prostu jesteś niedoinformowanym katolikiem. Chrześcijaństwo wcale nie zakładało literalności Księgo Rodzaju (chcesz, to podam Ci namiary na pozycje opracowujące ten temat w patrystyce).
A sam zapraszam do artykuły "Czy Pismo Święte zawiera błędy" - jest precyzyjnie na ten temat http://analizy.biz/marek1962/objawienie.pdf

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Dezerter » 2019-03-26, 22:46

Fedorowicz - ja książek nie kupię na temat, który mnie nie interesuje, a poza tym nie mam czasu czytać - mógłbyś łaskawie zacytować wazny fragment i najlepiej potwierdzający takie praktyki magiczne fragment z Biblii, bo ja znajdują w niej tylko słowo wyrocznia, które pada wielokrotnie nie jako jakies wywoływanie duchów, czy magiczne praktyki, ale jako wskazanie , że to słowa od Boga - "Wyrocznia Pana"
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Fedorowicz » 2019-03-27, 13:07

Marek_Piotrowski pisze: 2019-03-26, 21:06 Myślę, że po prostu jesteś niedoinformowanym katolikiem. Chrześcijaństwo wcale nie zakładało literalności Księgo Rodzaju (chcesz, to podam Ci namiary na pozycje opracowujące ten temat w patrystyce).
A sam zapraszam do artykuły "Czy Pismo Święte zawiera błędy" - jest precyzyjnie na ten temat http://analizy.biz/marek1962/objawienie.pdf
Bardzo dziekuje, jest nadzieja ! Zapoznam sie z tym materialem dzis jeszcze dokladnie !

Dodano po 24 minutach 3 sekundach:
Dezerter pisze: 2019-03-26, 22:46 Fedorowicz - ja książek nie kupię na temat, który mnie nie interesuje, a poza tym nie mam czasu czytać - mógłbyś łaskawie zacytować wazny fragment i najlepiej potwierdzający takie praktyki magiczne fragment z Biblii, bo ja znajdują w niej tylko słowo wyrocznia, które pada wielokrotnie nie jako jakies wywoływanie duchów, czy magiczne praktyki, ale jako wskazanie , że to słowa od Boga - "Wyrocznia Pana"
Rzecz polega na tym, ze dla ludu Izraela byly to "slowa od Boga Izraela" ( kaplani, wyrocznia Efodu, swiatynia, urim i tummim ). Nie nazywano ich magicznymi. (Monoteizm). A dla starozytnych Babilonczykow czy Sumerow podobna wyrocznia Efodu byly to slowa od bogow Babilonu i Sumeru. (Politeizm)
Podobne byly metody wrozebne i podobne stroje kaplanow, swiatynie (zikkuraty), ofiary i swiete kamienie, oraz rzucanie losow. Ale wedlug Biblii wrozby tych narodow to magia i poganstwo, a wrozby Izraelitow i Apostolow to juz nie wrozby, tylko cos znacznie lepszego, choc metody wrozenia, rzucanie losow, techniki wrozebne byly te same lub prawie identyczne. Z tym, ze te poganskie byly starsze, wczesniejsze.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Dezerter » 2019-03-27, 18:13

Czyli ustaliliśmy dwie rzeczy - takie mam wrażenie
Żydzi w judaizmie czyli ST:
- rzucali losy - tak jak apostołowie i chyba wszyscy się z tym zgodzimy, że żadnej magii, czy wróżenia tu nie ma.
- Kapłan Najwyższy "korzystał" z "wyroczni Pana", co moim zdaniem było zwykłym kontaktem z Bogiem, słyszeniem jego głosu, lub formą proroctwa. Nie ma żadnych cytatów Biblijnych potwierdzających, że były tam jakichś zabiegów magicznych, rytuałów, czy wróżenia a wymieniane przez ciebie elementy stroju są takie same jak i inne i nie ma w nich nic magicznego.
- poza jednym - godnym potępienia - przypadku wywołania ducha zmarłej osoby nie ma innego w ST.

Podsumowując nie udowodniłeś w żaden sposób, tego co napisałeś w pierwszym poście.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Fedorowicz » 2019-03-27, 19:50

Dezerter pisze: 2019-03-27, 18:13 ..co moim zdaniem było zwykłym kontaktem z Bogiem, słyszeniem jego głosu, lub formą proroctwa..
Podsumowując nie udowodniłeś w żaden sposób, tego co napisałeś w pierwszym poście.
"Dlatego jutro z rana wystąpicie pokoleniami, a z pokolenia, które Pan wskaże losem, wystąpią poszczególni mężczyźni.Jozue wstał wcześnie rano i kazał wystąpić Izraelitom pokoleniami. Wskazane losem zostało pokolenie Judy. Następnie kazał wystąpić rodom Judy i został wskazany losem ród Zeracha. Po czym kazał wystąpić rodowi Zeracha rodzinami i została wskazana losem rodzina Zabdiego, a wtedy kazał wystąpić poszczególnym mężczyznom z jego rodziny i wskazany został losem Akan, syn Karmiego, syna Zabdiego, syna Zeracha z pokolenia Judy. "Jozuego 7,14-18

Losy święte były przez kapłanów nieraz stosowane (1 Sm 10,20n; 1 Sm 14,40-43; Jon 1,7; Dz 1,26). Gdyby bezpośrednio słyszano jakieś głosy boże to wróżenie za pomocą efodu, pektorału arcykapłana i kamieni nie byłoby Izraelitom potrzebne. W literaturze z Ugarit także pojawia się efod i oznacza suknię kananejskiej bogini Anat. Noszenie szaty zdjętej z bóstwa dawało kapłanowi moc bóstwa i możliwość zasięgania wyroczni za pomocą losów, które Izraelitom zastępowały wyrocznie pogan.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Dezerter » 2019-03-27, 20:58

Podane rzucanie losów mogło wyglądać następująco:
każde z plemion miało swój kamień w koszyku i który sierotka wyciągnęła ten los padł - gdzie tu magia, ezoteryka, duchy itp - przyznaj, że nie ma
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-03-28, 00:34

Trzeba pamiętać o rozwoju wiary (a i doktryny). To był dziki lud, który Bóg powoli przeprowadzał do wiary. Budował na wielu pogańskich zwyczajach.
Nie wolno czytać tych tekstów z perspektywy człowieka wychowanego w kulturze od tysięcy lat chrześcijańskiej.

Następna sprawa to taka, że nie wszystko co w ST opisane że prorocy robili było popierane przez Boga.

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Fedorowicz » 2019-03-28, 04:41

Dezerter pisze: 2019-03-27, 20:58 Podane rzucanie losów mogło wyglądać następująco:
każde z plemion miało swój kamień w koszyku i który sierotka wyciągnęła ten los padł - gdzie tu magia, ezoteryka, duchy itp - przyznaj, że nie ma
W patriarchalnym społeczeństwie Starego Testamentu, w dawnej epoce niewolnictwa kobiety i dzieci, a tym bardziej sieroty i wdowy były jedną z najniższych klas społecznych i nie posiadały żadnych ludzkich praw. W praktyce były własnością mężczyzny lub wodza plemiennego klanu, pana życia i śmierci zdaną na jego łaskę i niełaskę rzeczą, którą można było kupić, sprzedać, zastawić a nawet zabić.

Jakim cudem taka "sierotka Marysia", biedna niepiśmienna niewolnica z kamyczkami miałaby sprawować funkcje religijne zamożnej i wpływowej kasty kapłańskiej, gdzie kapłanem mógł być tylko mężczyzna lewita ? Pierwszą nowożytną bojowniczką o prawa wyborcze kobiet była Olimpia de Gouges, którą ścięto 3 listopada 1793 za przygotowanie "Deklaracji praw kobiety i obywatelki". Sytuacja prawna, społeczna i zawodowa kobiet uległa poprawie dopiero po zakończeniu I wojny światowej, kiedy to w wielu krajach (ale nie wszystkich) przyznano kobietom pierwsze prawa wyborcze. A my rozmawiamy powyżej o epoce brązu ! :)
A magia, ezoteryka, duchy to już zależy od tego, jak te pojęcia definiujemy. Dla naukowca religioznawcy to taka sama religia jak inne.

Dodano po 8 minutach 40 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2019-03-28, 00:34 Trzeba pamiętać o rozwoju wiary (a i doktryny). To był dziki lud, który Bóg powoli przeprowadzał do wiary. Budował na wielu pogańskich zwyczajach.
Nie wolno czytać tych tekstów z perspektywy człowieka wychowanego w kulturze od tysięcy lat chrześcijańskiej. Następna sprawa to taka, że nie wszystko co w ST opisane że prorocy robili było popierane przez Boga.
O właśnie ! Izrael starożytny budował na pogańskich obyczajach, czyli przejmował wcześniejsze wierzenia i obyczaje religijne, a następnie zmieniał je i dostosowywał do swoich potrzeb. Synkretyzm religijny to łączenie ze sobą różnych tradycji religijnych wielu narodów i wyznań, powodujące zderzenia odmiennych poglądów, a także ich przemieszanie. Wiele elementów judaizmu wywodzi się z zaratusztrianizmu. Judaizm przejął też elementy wierzeń Sumerów. Podobnie jak judaizm, również i chrześcijaństwo adaptowało różne elementy kultów przedchrześcijańskich. Wiele ważnych świąt obchodzonych jest w takich samych ramach czasowych, jak święta o podobnym charakterze z wierzeń przedchrześcijańskich.

robbo1

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: robbo1 » 2019-03-28, 20:41

Istotą problemu jest to,że nasz sposób interpretacji pewnych zjawisk,staramy się narzucić przeszłości,czy innym wtedy żyjącym.
I tak wyobrażenia żydów n a temat życia pozagrobowego ,uległy zmianie pod wpływem filozofii greckiej.

To pewne.

Nie można na wszystko patrzeć przez pryzmat naszych czasów,i wyobrażeń.
Pewne zjawiska nietolerowane zyskały aprobatę i odwrotnie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-03-28, 21:36

Fedorowicz pisze: 2019-03-28, 04:41
Marek_Piotrowski pisze: 2019-03-28, 00:34 Trzeba pamiętać o rozwoju wiary (a i doktryny). To był dziki lud, który Bóg powoli przeprowadzał do wiary. Budował na wielu pogańskich zwyczajach.
Nie wolno czytać tych tekstów z perspektywy człowieka wychowanego w kulturze od tysięcy lat chrześcijańskiej. Następna sprawa to taka, że nie wszystko co w ST opisane że prorocy robili było popierane przez Boga.
O właśnie ! Izrael starożytny budował na pogańskich obyczajach, czyli przejmował wcześniejsze wierzenia i obyczaje religijne, a następnie zmieniał je i dostosowywał do swoich potrzeb. Synkretyzm religijny to łączenie ze sobą różnych tradycji religijnych wielu narodów i wyznań, powodujące zderzenia odmiennych poglądów, a także ich przemieszanie.
Nie. Po prostu Bóg budował na kulturze zastanej - tak jak buduje na naturze człowieka. Temu, co istniało, nadawał nowe znaczenie (na przykład Pascha).
Wiele elementów judaizmu wywodzi się z zaratusztrianizmu. Judaizm przejął też elementy wierzeń Sumerów. Podobnie jak judaizm, również i chrześcijaństwo adaptowało różne elementy kultów przedchrześcijańskich.
Choć pewne dekoracje niewątpliwie miały przepływ międzykulturowy, to taka teza jest, delikatnie mówiąc, dyskusyjna.
Wiele ważnych świąt obchodzonych jest w takich samych ramach czasowych, jak święta o podobnym charakterze z wierzeń przedchrześcijańskich.
E tam. Dzieje się tak czasem w sprawie świąt drugorzędnych (np. Wszystkich Świętych przeniesiono z maja na listopad właśnie po to by zakomodować zwyczaje pogańskie, natomiast główne święta (Wielkanoc, Boże Narodzenie) po prostu są w naturalnych datach (i z tego samego powodu są w tym czasie święta pogańskie). Pisałem o tym na przykładzie Bożego Narodzenia tu: http://analizy.biz/marek1962/bozenarodzenie.pdf

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Fedorowicz » 2019-03-30, 02:35

Marek_Piotrowski pisze: Pisałem o tym na przykładzie Bożego Narodzenia tu: http://analizy.biz/marek1962/bozenarodzenie.pdf
" Przypisywanie zapożyczeń poczynionych rzekomo przez chrześcijaństwo z różnych pogańskich kultów.."
Przeczytałem Twoje dwie książki z duży zainteresowaniem. Mam pytanie. Czy judaizm był
religią pogańską ?
"Jezus Chrystus dyskutując z faryzeuszami, sprzeciwiał się właśnie ich pogańskiemu judaizmowi..
Pogańskie myślenie było tak głęboko zakorzenione, że Chrystus spotykał się z nim także u swoich uczniów." Ks.M Poradowski

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Rozbieżności w tłumaczeniach Biblii

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-03-30, 10:49

Co innego czyjeś pogańskie myślenie, a co innego twierdzenie, jakoby judaizm, a właściwie religia mojżeszowa czasów Jezusa (wówczas właściwie ta nazwa była jeszcze nieadekwatna) była "pogańska".
Dziś też mamy wiele elementów w religijności ludowej, które można by uznać za "pogańskie" - co nie oznacza że takowe jest chrześcijaństwo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”