Często (tak było i w tym przypadku) nie ma innej możliwości, by pomieścić chór czy instrumentalistów, niż umieszczenie ich w centrum. Moim zdaniem w takiej sytuacji koncert nie powinien odbywać się w kościele. Ale o tym trudno dyskutować w środowisku artystycznym.
Koncerty w kościołach – czy zawsze chodzi o chwałę Bożą?
Re: Koncerty w kościołach – czy zawsze chodzi o chwałę Bożą?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Koncerty w kościołach – czy zawsze chodzi o chwałę Bożą?
Może. Można ustawić się tam, gdzie w starych kościołach są stalle. Można ustawić się w bocznej nawie. Na chórze. Możliwosci jest wiele. Bark jest wrażliwości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Koncerty w kościołach – czy zawsze chodzi o chwałę Bożą?
U mnie w kościele grupa, która śpiewa zazwycza jest "na chórze". Ew. na bocznym ołtarzu, Maryi bądź Jezusa. Chyba się jeszcze nie zdarzyło, aby ktoś "koncertował" na miejscu ołtarza.. Już lepiej stać w ławce i śpiewać, moim zdaniem. Ja z grupą, gdy było nas dużo, często śpiewaliśmy stojąc w ławkach.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.