Czy Bóg wiedział...?

[Praktyk]

Nadal oceniasz a nie próbujesz mnie zrozumieć.

[Marek_Piotrowski]

E tam, skandynawskie gadanie.
Nikt jeszcze do niczego nie doszedł medrkując, zamiast starając się zrozumieć.
Nie gniewaj się, ale tak widzę Twoje wypowiedzi.

[Praktyk]

Chyba się Marek starzejesz... gdzie ta ikra do walki o zbawienie duszyczek. Masz tu jedną, która nie rozumie i może zbłądzić z tego powodu i poddajesz się.
Nie ładnie...

[Marek_Piotrowski]

Nikt nikogo na siłę nie zbawia. Jak będę pewny, że chcesz, to poświęcę czas. Ale na to, co nazywam "medrkowaniem" mi go szkoda.

[Praktyk]

W porządku, ja tymczasem nadal uważam, że Bóg stworzył nas takimi, że umieramy biologicznie. I jest to element planu zbawienia. I nie jest to zło.

[Kasia]

Pan Bóg po to wygnał pierwszych ludzi z Edenu, by nie jedli z Drzewa Życia – to znaczy, by nie byli nieśmiertelni. Dlaczego? Bo w takiej sytuacji nieśmiertelność oznaczałaby wieczne trwanie w grzechu. Śmierć jest skutkiem grzechu.

[Praktyk]

Pan Bóg po to wygnał pierwszych ludzi z Edenu, by nie jedli z Drzewa Życia – to znaczy, by nie byli nieśmiertelni. Dlaczego? Bo w takiej sytuacji nieśmiertelność oznaczałaby wieczne trwanie w grzechu. Śmierć jest skutkiem grzechu.

Ciekawe, gdzie się można dowiedzieć więcej o Drzewie Życia ?

Edit: Ok. Już doczytałem. Faktycznie miało być drzewo życia. Czyli ludzie byli śmiertelni od początku...

[Kasia]

A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła. Rdz 2,8-9

Mowa jest o tym, że w ogrodzie Eden ludzie byli nieśmiertelni (ponieważ było tam drzewo życia).

Pan Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki. Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia. Rdz 3,21-24

Pan Bóg nie pozwolił, by ludzie byli nieśmiertelni w grzechu, dlatego zabronił ludziom dostępu do drzewa życia. Motyw drzewa życia wraca w Apokalipsie św. Jana i niesie nadzieję:

I ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka. Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką, po obu brzegach, drzewo życia, rodzące dwanaście owoców - wydające swój owoc każdego miesiąca - a liście drzewa /służą/ do leczenia narodów. Ap 22,1-2

Dodano po 2 minutach 50 sekundach:
Praktyku, drzewo życia, podobnie jak drzewo poznania dobra i zła, to symbole. Drzewo życia oznacza nieśmiertelność w stanie zażyłości z Bogiem. To nie jest tak, że ludzie od początku byli śmiertelni – śmierć przyszła na świat wraz z grzechem.

[Praktyk]

Pan Bóg nie pozwolił, by ludzie byli nieśmiertelni w grzechu, dlatego zabronił ludziom dostępu do drzewa życia.

Śmierć przyszła z grzechem, ale ta wypowiedź wskazuje, że to Bóg ją zarządził. I, że nie była to kara, tylko ratunek.