Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
Kasia

Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Kasia » 2019-08-12, 21:35

Kilka miesięcy temu trafiłam na interesujący artykuł o pustelnicy Miriam. Karmelitanka, która odnalazła powołanie w powołaniu, decydując się na życie pustelnicze, następnie śluby milczenia, a wreszcie przyjęcie Wielkiej Schimy (niezbyt rozumiem, pomimo wyjaśnień w artykule, na czym ona polega).

Można chyba powiedzieć, że indywidualne formy życia konsekrowanego przeżywają swój rozkwit. Jest coraz więcej dziewic czy wdów konsekrowanych, istnieją też pustelnicy i pustelnice. Czy oni wszyscy stanowią jakiś znak dla świata? Czy coś chcą nam powiedzieć? W jaki sposób wskazują na Pana Boga?

Siostra Miriam chyba jest wyjątkiem. Rozpoczęła swoją drogą od życia zakonnego, złożyła ślub milczenia. Czy może wszyscy pustelnicy tak robią? Ciekawią mnie też takie proste sprawy: jak wygląda droga do życia pustelniczego, jak wygląda samo życie pustelnika. Czy oni żyją w jakiejś głuszy, odosobnieniu, czy może wychodzą do świata? Czy wszyscy noszą habity i na czym polega ich służba Kościołowi? Czy, podobnie jak siostry kontemplacyjne, trwają na modlitwie w ukryciu?

Ostatnio przeczytałam artykuł o konsekracji pustelnicy w Elblągu. Dlaczego świat potrzebuje pustelników?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Dezerter » 2019-08-12, 21:56

To chyba nie świat potrzebuje pustelnic, to chyba one nie potrębują świata.
Pamiętam jak interesowałem się buddyzmem, wchodziłem coraz głębiej, szukałem czegoś najbardziej duchowego w buddyzmie, aż dotarłem do kobiety uważanej za świętą, która już teraz osiągnęła nirwanę - od 40 lat żyła w domku/pustelni, aż kazała się zamurować. Teraz dobrzy ludzie z okolicy przynoszą jej jedzenie i picie , ...
z początku zachwyciła mnie, ale później zacząłem myśleć, że to skrajny egoizm - całe życie poświecić dla siebie ( i niby boga). To był początek końca fascynacji buddyzmem.
Dlaczego wybrałem chrześcijaństwo?
Z miłości i dla miłości.
Więc jeśli ta i ci pustelnicy znaleźli jakiś swój sposób na realizację potrójnego przykazania miłości naszego Pana Jezusa - to ok - akceptuję ich wybór drogi życiowej - jeśli poszli jednak w ślady tej opisanej świętej buddystki, to moja ocena jest taka sama jak 20 lat temu :( [-(
Ostatnio zmieniony 2019-08-17, 08:51 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Wolfi

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Wolfi » 2019-08-16, 14:33

Raz gralem w LoLa praktycznie 2 dni bez przerwy, nie ruszajac sie z pokoju, wiec wiem co to byc pustelnikiem, ogolnie nie polecam.

Magnolia

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Magnolia » 2019-08-16, 20:44

Wolfie, znowu zabłysnąłeś... x_x

Dezerterze, myślę że pytanie: czy świat potrzebuje pustelników? jest dobrze sformułowane. Dlaczego? Bo oni sa pewnym znakiem dla świata, że nie trzeba żyć w pędzie za materialnymi zachciankami, że można żyć w ascezie, rezygnacji wszystkiego aby trwać w doskonałej relacji z Bogiem.
Wielu świętych pustelników pozostawiło po sobie wiele ważnych pism i wyjaśniało wiele tajemnic, więc jak najbardziej sa potrzebni światu. Tylko np my jeszcze nie odkryliśmy ich przesłania.

Z tym zamurowaniem to zaskakujące i kłopotliwe, bo człowiek ma potrzeby fizjologiczne... no i właściwie taka pustelniczka jest skazana na łaskę osób trzecich. Co też jest wyzwaniem dla człowieka.
Generalnie trzeba bardzo specyficznego charakteru by na takie życie się zdobyć. Całkowicie pozbyć się egoizmu, wszystkie swoje potrzeby kierować do Boga i tylko na Niego liczyć. Takie życie musi przepełniać modlitwa, przede wszystkim za innych, co też jest argumentem za to że są potrzebni dla świata.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Andej » 2019-08-16, 21:42

Wiele było takich pustelniczek w Kościele. Były takie, które zostały zamurowane. Były takie, który żywiły się wyłącznie Ciałem Pańskim.

Pustelnictwo jest ofiarą. Jest rezygnacją ze świata w imię wyższych celów. Wspomniana buddyjka miała swoją wiarę, swoje wartości. Gdyby żyła w innym świecie, może zostałaby uznana za świętą?

Daleki jestem od krytykowania pustelników (niezależnie od płci).
W Echu Katolickim znalazłem takie tekst: - Dla naszej wspólnoty diecezjalnej to nowe, niepowtarzalne wydarzenie. Ale Pan Bóg każdego prowadzi jego własną drogą. Siostra Hioba pragnie prowadzić życie pustelnicze, które jest przez Kościół aprobowane. To jedna z indywidualnych form życia konsekrowanego - mówił bp Kazimierz Gurda podczas Mszy św., w czasie której s. Hioba Kamińska złożyła śluby pustelnicze. Uroczystość miała miejsce w sobotę, 18 lipca, w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła. S. Hioba jest pierwszą pustelnicą w diecezji siedleckiej. Jej pustelnia znajduje się na terenie parafii Wodynie, w dekanacie domanickim. Dalszy ciąg: http://www.mojepowolanie.pl/3231,a,powo ... stelni.htm
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kasia

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Kasia » 2019-08-16, 21:44

Porównywanie pustelników chrześcijańskich z buddyjskimi ma sens tylko powierzchowny. W buddyzmie nie istnieje koncepcja Boga osobowego, toteż nie ma mowy o relacji człowieka z Bogiem.

Znalazłam dokument o stanie pustelników i pustelnic, który przedstawia ogólniejsze zagadnienia dotyczące życia pustelniczego. Ale myślę, że głębia jest gdzieś ponad tym.

Magnolia

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Magnolia » 2019-08-16, 22:26

Ciekawy ten dokument, sporo nowych rzeczy sie dowiedziałam, dziękuję.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: Andej » 2019-08-17, 07:47

Kasia pisze: 2019-08-16, 21:44 Porównywanie pustelników chrześcijańskich z buddyjskimi ma sens tylko powierzchowny. W buddyzmie nie istnieje koncepcja Boga osobowego, toteż nie ma mowy o relacji człowieka z Bogiem. ...
Nie mam pojęcia o buddyzmie. Ale niezależnie od tego, czy poświęcenie związane z Bogiem czy tylko fałszywym Jego wyobrażeniem, jest ono takim samym czynem. Nie tylko co do formy. Bo w treści też. Niewłaściwie skierowanej. I podejrzewam, że miłosierny Bóg, widząc dobre intencje ofiary, wybaczy niewłaściwe rozumienie. I osoba taka osiągnie zbawienie, a nie tylko nirwanę. Ofiara Jezusa nie jest ograniczona w skutkach wyłącznie dla tych, którzy przykładnie wypełniają zalecenia Kościoła. Kościół jest najlepszą i najskuteczniejszą drogą. Jednak ludzie pozostający poza Kościołem, wierzę, nie są skazani na wieczne potępienie. A Miłosierdzie Boże granic nie ma.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

bambam

Re: Współcześni pustelnicy, współczesne pustelnice

Post autor: bambam » 2019-09-13, 00:41

Dzięki pustelnikom mi jest łatwiej przeżyć w mojej niechcianej samotności.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”