- „Ścieżką ewolucji do Boga Stworzyciela” http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/43
- "Skąd się wziął świat? - historyczne lekcje duchowości scjentystycznej" (tytuły rozdziałów są linkami) http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/19 (uwaga: na stronie bp. Siemieniewskiego tekst jest dziwnie położony – na oko wydaje się, że jest tylko wstęp. Trzeba klikać na linki do poszczególnych rozdziałów z boku strony).
- No i wreszcie "Ścieżką nauki do Boga. Nauki przyrodnicze i duchowość w starożytności i w średniowieczu" (w dużej części dostępna tu http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... /?q=node/8 (Uwaga też dziwnie wyświetlane - jako nazwy rozdziałów linki z tej głównej strony, jaką podaję)
Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2634 times
- Been thanked: 4642 times
- Kontakt:
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Proponuję zapoznać się z trzema arcyciekawymi pozycjami znanego Wam już biskupa Andrzeja Siemieniewskiego:
Ostatnio zmieniony 2019-11-03, 14:16 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 712
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Przecież ja sam pisałem że mógłbym przyjąć taką teorię ewolucji gdzie powstaje życie, organizmy ewoluują, powstaje dwóch pierwszych ludzi których Bóg zabiera do Ogrodu. Człowiek w tym ogrodzie zgrzeszył i został z niego wygnany, i skutki tego odczuwamy dziś. I od tego momentu ewolucja przestaje zachodzićMarek_Piotrowski pisze: ↑2019-11-03, 14:14 Proponuję zapoznać się z trzema arcyciekawymi pozycjami znanego Wam już biskupa Andrzeja Siemieniewskiego:
- „Ścieżką ewolucji do Boga Stworzyciela” http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/43
- "Skąd się wziął świat? - historyczne lekcje duchowości scjentystycznej" (tytuły rozdziałów są linkami) http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/19 (uwaga: na stronie bp. Siemieniewskiego tekst jest dziwnie położony – na oko wydaje się, że jest tylko wstęp. Trzeba klikać na linki do poszczególnych rozdziałów z boku strony).
- No i wreszcie "Ścieżką nauki do Boga. Nauki przyrodnicze i duchowość w starożytności i w średniowieczu" (w dużej części dostępna tu http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... /?q=node/8 (Uwaga też dziwnie wyświetlane - jako nazwy rozdziałów linki z tej głównej strony, jaką podaję)
Drugi problem z ewolucją jest taki, że zrównuje ona człowieka ze zwierzęciem. Przecież dziś słychać głosy iż "człowiek nie różni się niczym od zwierzęcia". Np. Frank de Waal twierdzi że małpy są podobne do ludzi
I dlatego mam problem z ewolucją
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14999
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2958 times
- Kontakt:
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Wczoraj słuchałem Franciszkanina :
- Człowiek jest częścią drzewa życia.
Genetyka to w pełni potwierdza, a genetykę wymyślili ludzie Kościoła.
Ewolucja na pewno nie zatrzymała się - skąd ten pomysł?
- Człowiek jest częścią drzewa życia.
Genetyka to w pełni potwierdza, a genetykę wymyślili ludzie Kościoła.
Ewolucja na pewno nie zatrzymała się - skąd ten pomysł?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Mniemam, iż błąd popełniasz uważając, że życia powstało w wyniku ewolucji, bez interwencji Boga. Bóg jest dawcą życia. Niezależnie od użytego mechanizmu.Quinque pisze: ↑2019-11-17, 18:56 ...
mógłbym przyjąć taką teorię ewolucji gdzie powstaje życie
...
I od tego momentu ewolucja przestaje zachodzić
...
zrównuje ona człowieka ze zwierzęciem
...
. Przecież dziś słychać głosy iż "człowiek nie różni się niczym od zwierzęcia". Np. Frank de Waal twierdzi że małpy są podobne do ludzi
...
Ewolucja trwa od momentu stworzenia życia. Ale życie ludzkie zostało stworzone przez Boga. Niezależnie od tego, jak przebiegała ewolucja biologiczna. Możesz przyjąć, że Bóg wybrał organizm, w który tchnął życie wieczne. NA tym polegał akt stworzenia człowieka.
Wcale nie zrównuje. Chyba, że uznasz, że przed zwierzętami życie wieczne. Że mają dusze. Że posiadają wolną wolę i rozum.
To, że słychać głosy wcale nie oznacza, że są one mądre, ani prawdziwe. Ja słyszałem głosy, że Ziemia jest płaska. A sam mówiłem, że jest wklęsła. I co z tego? Kształt Ziemi stanowi dla Ciebie problem? Wszak słyszysz takie głosy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Przybysz
- Posty: 4
- Rejestracja: 4 sty 2020
- Been thanked: 1 time
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
U nasz na warszawskiej Woli myślimy, że wiekowy Abraham, wyruszając z Ur Chaldejskiego w nieznane być może nie znał opowieści o Adamie i Ewie.( ta opowieść jest o nas samych i o naszej nędznej kondycji duchowej). Jednak Abrahama uważa się za ojca wiary. Darwina jeszcze nie było na świecie, a dopiero w zamyśle Bożym.
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Ku zaskoczeniu wielu osób, które sądziły, że informacje zawarte w Biblii nie są wiarygodne, okazała się ona niezwykle rzetelna pod względem archeologicznym i historycznym. Pismo Święte mówiło o rzeczach, które naukowcy odkryli tysiące lat później. Na przykład:
*Najstarsza księga Biblii mówi, że Ziemia jest „zawieszona nad nicością" (Hi 26:7 BW), choć została napisana tysiące lat przed odkryciem tego faktu.
*Zanim Galileusz ogłosił, że Ziemia jest kulą, ludzie wierzyli, że jest płaska. Biblia mówiła jednak o „kręgu ziemi" (Iz 40:22 BW).
*Tysiące lat zanim odkryła to medycyna, Biblia uczyła, że krew jest źródłem życia i zdrowia: „życie ciała jest we krwi" (Kpł 17:11).
*Wieki przed powstaniem oceanografii, Biblia mówiła, że na dnie oceanu znajdują się góry i głębokie doliny. Czytamy w niej: „Aż ukazało się łożysko morza i obnażyły się posady lądu" (2 Sm 22:16) oraz „Do posad gór zstąpiłem, zawory ziemi zostały poza mną na zawsze" (Jn 2:6).
*Tysiące lat przed Ignacym Semmelweisem (1818-1865) oraz Ludwikiem Pasteurem (1822-1895), którzy stworzyli podstawy teorii dotyczącej drobnoustrojów, Biblia uczyła zasad higieny. Czytamy w niej na przykład: „Jeżeli chory na wycieki będzie oczyszczony od wycieków, to odliczy sobie siedem dni na swoje oczyszczenie, wypierze ubranie, wykąpie ciało w wodzie żywej i będzie czysty" (Kpł 15:13).
https://www.jezus.pl/czytelnia/czy-atei ... kiem-racji#
*Najstarsza księga Biblii mówi, że Ziemia jest „zawieszona nad nicością" (Hi 26:7 BW), choć została napisana tysiące lat przed odkryciem tego faktu.
*Zanim Galileusz ogłosił, że Ziemia jest kulą, ludzie wierzyli, że jest płaska. Biblia mówiła jednak o „kręgu ziemi" (Iz 40:22 BW).
*Tysiące lat zanim odkryła to medycyna, Biblia uczyła, że krew jest źródłem życia i zdrowia: „życie ciała jest we krwi" (Kpł 17:11).
*Wieki przed powstaniem oceanografii, Biblia mówiła, że na dnie oceanu znajdują się góry i głębokie doliny. Czytamy w niej: „Aż ukazało się łożysko morza i obnażyły się posady lądu" (2 Sm 22:16) oraz „Do posad gór zstąpiłem, zawory ziemi zostały poza mną na zawsze" (Jn 2:6).
*Tysiące lat przed Ignacym Semmelweisem (1818-1865) oraz Ludwikiem Pasteurem (1822-1895), którzy stworzyli podstawy teorii dotyczącej drobnoustrojów, Biblia uczyła zasad higieny. Czytamy w niej na przykład: „Jeżeli chory na wycieki będzie oczyszczony od wycieków, to odliczy sobie siedem dni na swoje oczyszczenie, wypierze ubranie, wykąpie ciało w wodzie żywej i będzie czysty" (Kpł 15:13).
https://www.jezus.pl/czytelnia/czy-atei ... kiem-racji#
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Patrze na moje rece ... ojej, malpa ma takie same. Ale bananów nie szukam na drzewie. Idę do sklepu i wymieniam banany za kawałki okrągłego metalu. Zdarza sie, że daje papier. Taki kolorowy i szeleszczący.
Czy małpa też tak postepuje?
Czy małpa też tak postepuje?
Ostatnio zmieniony 2020-01-10, 21:36 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłam literówki, Magnolia
Powód: poprawiłam literówki, Magnolia
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Całym sercem popieram każdą treść czy inicjatywę, która pokazuje, że Darwin ze swą teorią (stale modyfikowaną) po prostu mylił się!
Gdyby Darwin znał współczesne odkrycia z zakresu np. genetyki (kod DNA itp.), to chyba by wcale nie ogłaszał swych "odkryć", bo widziałby, że są bez sensu...
Na szczęście wielu poważnych naukowców dziś widzi, że wiara (tak! - wiara, bo tu potrzeba mega-wiary!) w teorię ewolucji to ślepa uliczka; wielu z nich to chrześcijanie, ale wielu nimi nie jest w takim ścisłym znaczeniu tego słowa, lecz stoją na stanowisku Inteligentnego Projektu, a to już o wiele lepiej nić stać twardo przy Darwinie i jego teorii...
Gdyby Darwin znał współczesne odkrycia z zakresu np. genetyki (kod DNA itp.), to chyba by wcale nie ogłaszał swych "odkryć", bo widziałby, że są bez sensu...
Na szczęście wielu poważnych naukowców dziś widzi, że wiara (tak! - wiara, bo tu potrzeba mega-wiary!) w teorię ewolucji to ślepa uliczka; wielu z nich to chrześcijanie, ale wielu nimi nie jest w takim ścisłym znaczeniu tego słowa, lecz stoją na stanowisku Inteligentnego Projektu, a to już o wiele lepiej nić stać twardo przy Darwinie i jego teorii...
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
To jest w srodowisku naukowym rzecz od dawna znana i przyjeta: Darwin mylil sie co do mechanizmow ewolucyjnych ( wykladni ). Sam fakt ewolucyjny jest zas z woli samego Boga faktem, ktory zachodzil i zachodzi w kazdym przedziale czasowym znanego nam Kosmosu.
Byc moze wlasnie na tym polega trwanie stworcy poza naszym ukladem czaso-przestrzennym:gdy dla nas stworzenie mialo punkt osadzony w czasie, to dla Boga ono trwa zawsze ( wedlug naszej miary czasu ).
Byc moze wlasnie na tym polega trwanie stworcy poza naszym ukladem czaso-przestrzennym:gdy dla nas stworzenie mialo punkt osadzony w czasie, to dla Boga ono trwa zawsze ( wedlug naszej miary czasu ).
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2634 times
- Been thanked: 4642 times
- Kontakt:
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Naciągane. Biblia NIE podaje takich danych, a dopasowanie znanych faktów do opisów biblijnych jest zbędne. Zwłaszcza że mamy - zwłaszcza w Księdze Rodzaju - całkiem sporo opisów negujących powyższe. Biblia po prostu o takich rzeczach nie mówi.Magnolia pisze: ↑2020-01-10, 20:23 Ku zaskoczeniu wielu osób, które sądziły, że informacje zawarte w Biblii nie są wiarygodne, okazała się ona niezwykle rzetelna pod względem archeologicznym i historycznym. Pismo Święte mówiło o rzeczach, które naukowcy odkryli tysiące lat później. Na przykład:
*Najstarsza księga Biblii mówi, że Ziemia jest „zawieszona nad nicością" (Hi 26:7 BW), choć została napisana tysiące lat przed odkryciem tego faktu.
*Zanim Galileusz ogłosił, że Ziemia jest kulą, ludzie wierzyli, że jest płaska. Biblia mówiła jednak o „kręgu ziemi" (Iz 40:22 BW).
*Tysiące lat zanim odkryła to medycyna, Biblia uczyła, że krew jest źródłem życia i zdrowia: „życie ciała jest we krwi" (Kpł 17:11).
*Wieki przed powstaniem oceanografii, Biblia mówiła, że na dnie oceanu znajdują się góry i głębokie doliny. Czytamy w niej: „Aż ukazało się łożysko morza i obnażyły się posady lądu" (2 Sm 22:16) oraz „Do posad gór zstąpiłem, zawory ziemi zostały poza mną na zawsze" (Jn 2:6).
*Tysiące lat przed Ignacym Semmelweisem (1818-1865) oraz Ludwikiem Pasteurem (1822-1895), którzy stworzyli podstawy teorii dotyczącej drobnoustrojów, Biblia uczyła zasad higieny. Czytamy w niej na przykład: „Jeżeli chory na wycieki będzie oczyszczony od wycieków, to odliczy sobie siedem dni na swoje oczyszczenie, wypierze ubranie, wykąpie ciało w wodzie żywej i będzie czysty" (Kpł 15:13).
https://www.jezus.pl/czytelnia/czy-atei ... kiem-racji#
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Chyba to jest z ksiazki "Zgodnosc nauki z Pismem swietym". Takie cos w stylu Howinda.
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Działalność Hovinda (Kenta, teraz jego syn, Eryk, to dalej prowadzi; ale i Kent nie przestał - tylko na czas, gdy go "zapuszkowali") wieluuuuuuu do wiary w Boga i to Boga-Stwórcę przywiodła!Biserica Dumnezeu pisze: ↑2020-01-11, 15:51 Chyba to jest z ksiazki "Zgodnosc nauki z Pismem swietym". Takie cos w stylu Howinda.
Szacunek mu/im! Dzięki Bogu za takich ludzi w tym antybożym, materialistycznym świecie!
Re: Czy wiara w Boga po Darwinie ma w ogóle sens?
Do Boga przywodzi tak naprawde Prawda. Inne rzeczy, nawet wykrzywione, moga byc pomocne lub moga przeszkadzac.
Takiego nagromadzenia nierzetelnosci i naciagania, jakie serwowal Howind ...
Ale co kto lubi.
Niestety, zaszkodzilo to wielu uczciwym umyslom.
Takiego nagromadzenia nierzetelnosci i naciagania, jakie serwowal Howind ...
Ale co kto lubi.
Niestety, zaszkodzilo to wielu uczciwym umyslom.