Pytanie odnośnie Boga

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
Kalart

Re: Pytanie odnosnie Boga!!!

Post autor: Kalart » 2019-10-31, 15:43

Praktyk pisze: 2019-10-29, 14:02
Skąd wziął się Bóg? Był od zawsze.
Do tego akurat nie jest potrzebna Biblia. Główkowanie jest żmudne, ale da się zrobić.
Właśnie w tym, że się nie da. Główkowanie doprowadza do pojęcia bytu koniecznego - który nie jest tożsamy z pojęciem Boga.
Magnolia pisze: 2019-10-29, 22:48 Ale dowody są, Bóg nas nie zostawił bez dowodów. Są genialne. Ale trzeba mieć otwarty umysł. Bo jak się ma zamknięty, to i cudu się nie zauważy, a i Bóg pozostaje ukryty.
Nie. Jeśli trzeba mieć otwarty umysł, to mowa o argumentach, nie o dowodach.
Mając "otwarty umysł" można zostać przekonany do absolutnie wszystkiego. Podobno organizacje płaskoziemców powstały początkowo w formie żartu przeciw innym negującym naukę organizacjom (antyszczepionkowcy itd), ale mimo oczywistego idiotyzmu pomysł chwycił - setki ludzi zaczęło mieć "otwarte umysły" i zebrali "dziesiątki dowodów" na to że Ziemia jest płaska. Godzinami można je oglądać na youtube.
Nie widzę absolutnie żadnej różnicy między dowodami wiary a dowodami płaskiej Ziemi. Sposób argumentacji, przedstawiania "dowodów" i myślenia jest praktycznie taki sam.

Już nie mówiąc o fenomenach w rodzaju "prawo piątek", gdzie wskazując komuś ideę (np. wszędzie można dostrzec zjawiska powiązane z liczbą podzielną lub z sumą cyfr równą pięć) i... tak się staje! Wiele podatnych na takie manipulacje osób nagle zaczyna się rozglądać i dostrzegać że są otoczeni przez tę liczbę. Liczą sylaby/znaki we własnych wypowiedziach i wychodzą im podzielne przez pięć, patrzą na numer domów i suma cyfr często wynosi 5... Powiązane jest to ze popularnym fenomenem 23 (2+3-5), który też w swoim czasie był szeroko omawiany.
Podobnie jest z "codziennymi cudami" u wierzących. Jak chce się coś dostrzegać, to się zacznie dostrzegać - choćby nic nie było. Byle ślad na ścianie staje się twarzą Chrystusa lub Maryi, każde pozytywne wydarzenie to skutek działania modlitw itd.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Andej » 2019-10-31, 15:49

Empiryczną naukę, wiarę i zabobony stawiasz w jednym rzędzie?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kalart

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Kalart » 2019-10-31, 15:52

Empiryczną naukę stawiam w rzędzie wyższym niż wiarę i zabobony - dlatego właśnie zwracam uwagę, by argumenty wiary nie nazywano dowodami.

Magnolia

Re: Pytanie odnosnie Boga!!!

Post autor: Magnolia » 2019-10-31, 16:00

Kalart pisze: 2019-10-31, 15:43
Nie. Jeśli trzeba mieć otwarty umysł, to mowa o argumentach, nie o dowodach.
Mając "otwarty umysł" można zostać przekonany do absolutnie wszystkiego.
Prawdę mówiąc myślałam Klarcie o dowodach naukowych, ale i do nich by je uznać, a nie odrzucić pod byle pretekstem warto miec otwarty umysł.

Np dla mnie naukowo potwierdzonym dowodem jest Całun Turyński i inne relikwie związane z krzyżem, chusta Weroniki i kilka innych relikwii, które noszą ślady krwi tej samej grupy krwi.
Na Całunie jest kilkaset pyłków kwiatów, ale tylko 3 z nich występują wokół Jerozolimy, nigdzie indziej w Europie. Skany komputerowe Całunu, świadczące o tym, ze nie moze być fałszerstwem, bo w średniowieczu (kiedy znaleziono Całun i powstały podejrzenia że to namalowane fałszerstwo) nie były znane komputerowe techniki badawcze, więc nie można było podrobić z taką dokładnością z jaką teraz się bada Całun.
Ekipy badawcze Całunu składają się z naukowców, dla których istotne są dowody, rzetelne i mierzalne, konkrety. A mimo to nawet sceptycy ulegają prawdzie jaka jest zawarta w płótnie Całunu, że to właśnie nim był zawinięty Zbawiciel. Mało tego płótno nosi ślady energii elektronowej- ale tego nie umiem dobrze przekazać (mogę coś błędnie nazywać, bo nie jestem fizykiem), to trzeba poszukać w badaniach. W każdym razie nie mogli tego w średniowieczu sfałszować, bo się nie dało na tamtą wiedzę czegoś takiego zrobić i sprawdzić. Chodzi o to że sa ślady i wyjaśnienie jak (na czym polegało) wyglądało Zmartwychwstanie.
Niebo zawsze zadba o dowody, ale sa tak genialne, że przekracza to nasz rozum.
A Umysł otwarty jest potrzebny by poszukiwać... sceptycyzm juz jest minimalnym podejściem, ale jeśli sie jest zamkniętym na cokolwiek co dotyka istnienia Boga... to mogę tylko wzruszyć ramionami... na taką ślepotę ;)

Kalart

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Kalart » 2019-10-31, 16:11

Nawet Kościół Katolicki nie twierdzi, że całun turyński to rzeczywiście całun, w który został owinięty Jezus. Przekonaj pierw Kościół Katolicki (chyba, że on też jest ślepy i zamknięty na wszystko, co dotyka istnienie Boga?), a dopiero potem przedstawiaj dowody (które dowodami nie są, ale tylko przypuszczeniami danych naukowców. Znowu, nie wiesz czym jest dowód).

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Andej » 2019-10-31, 16:29

Skoro jesteś w stanie przyznać, że wiara i nauka empiryczna to dwie rozdzielne pojęcia, to dlaczego przykładasz miarę jednego, do drugiego?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kalart

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Kalart » 2019-10-31, 16:56

Andej pisze: 2019-10-31, 16:29 Skoro jesteś w stanie przyznać, że wiara i nauka empiryczna to dwie rozdzielne pojęcia, to dlaczego przykładasz miarę jednego, do drugiego?
W jaki sposób przykładam miarę jednego do drugiego?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Andej » 2019-10-31, 17:09

Szukasz wciąż materialnych dowodów dotyczących wiary.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kalart

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Kalart » 2019-10-31, 17:15

W tym wątku to właśnie Magnolia mówi, że takie dowody są - a ja temu zaprzeczam. Rozumiem więc że tylko przypadkiem kierujesz te zarzuty do mnie.
Raczej nie szukam dowodów. Szukać można w nieskończoność, zwłaszcza jeśli nie ma.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Andej » 2019-10-31, 17:24

Tak odbieram Twoje drążenie. Chęć udowodnienia czegoś. Jeśli się mylę, to spokój.
Mi wystarcza wiara w Boga. I to, co ją potwierdza. Dla mnie dowodzi, dla niewierzących nie. Dlatego nie przytaczam tego, co dla mnie jest potwierdzeniem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Magnolia » 2019-10-31, 17:25

Zwłaszcza jak masz zamknięty na wiarę umysł, to nawet dowody naukowe odrzucisz... dokładnie tak jak pisałam wyżej.
Ale trafnie Andej zauważył, że wiara jest czymś innym niż nauka a Ty żądasz naukowych dowodów w kwestii wiary.;-)

Jak ja czytałam wyniki badań dotyczących Całunu to mnie przekonały i dla mnie są dowodami. Więc jako takie Ci przedstawiam...

Kalart

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Kalart » 2019-10-31, 17:29

Możesz je nazywać jak sobie tylko chcesz. Dowodami nie są. Nie przekonały nawet Kościoła Katolickiego.

Magnolia

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Magnolia » 2019-10-31, 17:35

Czy możesz mi zacytować stanowisko Kościoła wobec Całunu? Skoro wiesz jakie jest to nie powinno być z tym problemu.

Jednak ze względu że rozwijanie tematu Całunu nie jest tematem wątku, to zapraszam do wątku o Całunie, gdzie będzie miejsce na kontynuację:
viewtopic.php?f=24&t=807&p=194924#p194924
Ostatnio zmieniony 2019-10-31, 17:41 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Pytanie odnosnie Boga!!!

Post autor: Praktyk » 2019-10-31, 18:41

Kalart pisze: 2019-10-31, 15:43
Właśnie w tym, że się nie da. Główkowanie doprowadza do pojęcia bytu koniecznego - który nie jest tożsamy z pojęciem Boga.
Tak, dochodzi się do bytu koniecznego. Ale to nie jest koniec główkowania. Nauka jest już w stanie dostarczyć sporo wskazówek o bycie koniecznym, nie tylko to że musi „być”.

Trzeba zacząć tak w ogóle od móżdżenia o świadomości. Od zauważenia tego, że świadomość nie przystaje w żaden sposób do fizyki klasycznej.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Biserica Dumnezeu

Re: Pytanie odnośnie Boga

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-31, 20:53

Przejscie dla pieszych. Pewien czlowiek stoi na chodniku. Mija godzina za godzina.
Podchodzi policjant i pyta: " Dlaczego pan nie przechodzi. Przeciez jest zielone swiatlo?"
- "Nie widze zadnego zielonego swiatla" - pada odpowiedz.
- " A teraz jest czerwone. No, czerwone pan widzi?" - kolejne pytanie.
- " Nie, nie widze zadnego czerwonego swiatla" .. zirytowanym glosem odcina sie przechodzien.
- "To w takim razie jak pan zamierza przejsc na druga strone? Nie widzi pan, ze ma pan zielone?"
- "Panie wladzo, czego pan sie mnie akurat tak czepil? Ja przeciez nic nie widze, bo przeciez jestem slepy".

He, he ... ale bujdy. Nie ma zadnych sloni - powiedziala mala mrowka czepiajac sie nogi slonia. Gdyby byly slonie, to mielibysmy na to dowody. A nawet zza tej cholernej kupy miesa teraz widac, ze slonia nigdzie nie widac. Tylko jakies okropne slupy chodzace nie wiadomo po co w te i nazad.
O do jasnej anielki, zaraz nadepna na moje mrowisko ...

Jestem swiatem -dumnie orzekla mala, skalista planetka, ktora pewien homo czemu sapiesz nazwal ziemia. Jestem wszytkim. Ja jestem przyczyna siebie samej.
W tej samej sekundzie dwie galaktyki zderzyly sie krancami warkoczy i dziesiec milionow slonc przeskoczylo z jednej do drugiej.
W dodatku dwie czarne dziury schudly bardzo w ostatniej sekundzie galaktycznej, gdyz od jakiegos galaktycznego czasu nie zjadly ani skrawka materii.
A Pan Bog uslyszawszy o tych wszystkich wydarzeniach:
- uporzadkowal ruchy obu galaktyk
- czarnym dziurom podeslal troche przeterminowanej antymaterii
- rzuciwszy okiem na mala planete ziemia tak mocno zachichotal z dobrego kawalu, ze juz od 13 miliardow lat dobry humor Go nie opuszcza

I to by bylo na dzisiaj tyle.
Z kosmicznymi pozdrowieniami.
Ostatnio zmieniony 2019-10-31, 20:55 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”