Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-21, 23:03

Bardzo dużo demagogii, bardzo mało wiedzy, obrona twierdzeń nie do obrony. A jak podniosłem konkretną kwestię - unik. Doprawdy, szkoda czasu.

IQ84
Przybysz
Przybysz
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: IQ84 » 2020-06-22, 17:25

Magnolia pisze: 2020-06-21, 21:51
IQ84 pisze: 2020-06-21, 18:11
A więc zanalizujmy początek Psalmu:
Czy każdy może tłumaczyć Pismo św?

Znalazłam dla Ciebie egzegezę biblijną Ps 91

Ps 91. Psalm ufności, przypuszczalnie królewski (Dahood), zakończony wyrocznią zbawienia (ww. 14-16). Mówcą może być kapłan lub prorok sprawujący kult. Psalm jest nietypowy, gdyż mówi o Bożej ochronie nie przed wrogami, lecz „zarazą" (ww. 3 [?]. 6) i „ciosem" (w. 10). Struktura: ww. 1-2 (wezwanie do czciciela w świątyni); ww. 3-6 (wybawienie od zła); ww. 7-10 (bezpieczeństwo psalmisty); ww. 11-13 (ochrona przez aniołów); ww. 14-16 (wyrocznia zbawienia). 4. schronisz się pod Jego skrzydła: Metaforyczne odniesienie do matczynej opieki Boga wobec jego wiernych (por. Ps 17,8; 36,8; 57,2; 61,5; 63,8); według opisów niektóre bóstwa na Bliskim Wschodzie miały skrzydła. 9- Najwyższego... Pan... ucieczką: Powtórzenie boskich tytułów z ww. 1-2 streszcza przesłanie psalmu: Ten, kto mieszka w obecności Bożej, nie zazna niedoli. 11. Idea, iż Jahwe daje swoim czcicielom duchy na stróżów pojawia się dopiero w późnym okresie ST (Tb 5-12; Ba 6,6); lecz por. Wj 23,20; Ps 34,8. Szatan cytuje ten werset podczas kuszenia Jezusa (Mt 4,6; Łk 4,10-11). 13. Chronione przez aniołów stopy prawego są nie tylko zabezpieczone przed skaleczeniami (w. 12b), lecz mogą także podeptać groźne zwierzęta. Psalm przechodzi od Bożej opieki nad wiernymi do wyposażenia ich w moc do walki ze złem
https://biblia.wiara.pl/doc/423313.I-NI ... TU-ROK-C#2

Nie ma tu więc obietnicy, że nie spotkają nas choroby, jest obietnica łask potrzebnych do walki ze złem.
Ja zadawałem pytania, być może w Pani opinii tendencyjne, lecz to nie zmienia tego że to pytania - więc zarzut samodzielnego interpretowania biblii do ostatniego postu niesprawiedliwy. Ponadto czy Pani, czy znajomi Pani Księża mają tytuł arcybiskupa, choćby na usprawiedliwienie odnośnie moich wcześniejszych postów? - nigdy sam nie sięgnąłby po ten argument, gdyby sama Pani go nie użyła.

No i? Czy nie sugerowałem że Pod pieczą Pana nic ZŁEGO nie może się stać? Czy katar, albo Kovid jest czymś ZŁYM? Co to coś złego? Czy umrzeć w chwili łaski uświęcającej to coś ZŁEGO? Czy noszenie krzyża swojego DANEGO OD BOGA, jest czymś złym? Dlatego jeśli nie chcesz zachorować bądź ostrożny, czyż nie tak napisałem i to w zdaniu twierdzącym? A jak będziesz ostrożny NIC co by nie było w planach Boga się nie stanie, czyż nie tak? Czy szatan króluje, czy Bóg Ojciec wraz z swoim Synem wobec wiernych? Czy wszelki lęk, przed przyjęciem Pana w sposób GODNY jest odrzuceniem krzyża i nie zaparciem się samego siebie? Zaufaj Panu a nic złego ci się nie stanie? Czy zgodnie z Ps.91 Jezus który najbardziej jak to możliwe ufał Panu, to czy spotkało Go jakiegokolwiek zło? Czy są jakieś wzmianki o tym, że zachorował, ktoś Go pobił zanim nie wjechał do Jerozolimy na kaźń na którą się zgodził? Czyż mimo, że powiem że w pełni staram się ufać Panu, to czy nie popełniam błędów? Jak choćby to że się pomyliłem odnośnie wierności tłumacza? A czy zanim ktokolwiek zauważył mój błąd jak sądzę Pan ostrzegł mnie jakoby moją myślą, że głupoty piszę?

Pani napisała: "Nie ma tu więc obietnicy, że nie spotkają nas choroby, jest obietnica łask potrzebnych do walki ze złem." - tu jest wyraźna obietnica, wystarczy sięgnąć do biblii:

Psalm 37 zawiera prawie wszystkie elementy Ps.91, proszę przeczytać i samemu lub z Kimś zinterpretować, ja nie interpretuje by nie wystawić się na Pani ataki:

(4) Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca. (5) Powierz Panu swoją drogę i !!!zaufaj Mu: On sam będzie działał!!! (6) i sprawi, że twoja !!!!sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, a słuszność twoja - jak południe.!!!! (7) Upokórz się przed Panem i Jemu zaufaj! Nie oburzaj się na tego, komu się szczęści w drodze, na człowieka, co obmyśla zasadzki. (8) Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość; nie oburzaj się: to wiedzie tylko ku złemu. (9) Złoczyńcy bowiem wyginą, a ufający Panu posiądą ziemię. (10) Jeszcze chwila, a nie będzie przestępcy: spojrzysz na jego miejsce, a już go nie będzie. (11) Natomiast pokorni posiądą ziemię i będą się rozkoszować wielkim pokojem. (12) Przeciw sprawiedliwemu zło knuje występny i zgrzyta na niego zębami. (13) Pan śmieje się z niego, bo widzi, że jego dzień nadchodzi. (14) Występni dobywają miecza, łuk swój napinają, by powalić biedaka i nieszczęśliwego, by zabić tych, których droga jest prosta. (15) Ich miecz przeszyje własne ich serca, a ich łuki zostaną złamane. (16) Lepsza jest odrobina, którą ma sprawiedliwy, niż wielkie bogactwo występnych, (17) bo ramiona występnych będą połamane, a sprawiedliwych Pan podtrzymuje. (18) Pan zna dni nienagannych, a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki; (19) w czasie klęski nie zaznają wstydu, a we dni głodu będą syci. (20) Występni natomiast poginą; wrogowie Pana jak krasa łąk zwiędną, jak dym się rozwieją. (21) Występny pożycza, ale nie zwraca, a sprawiedliwy lituje się i obdarza. (22) Błogosławieni przez Pana posiądą ziemię, przeklęci przez Niego będą wyniszczeni. (23) Pan umacnia kroki człowieka i w jego drodze ma upodobanie. (24) A choćby upadł, to nie będzie leżał, bo rękę jego Pan podtrzymuje. (25) Byłem dzieckiem i jestem już starcem, a nie widziałem sprawiedliwego w opuszczeniu ani potomstwa jego, by o chleb żebrało. (26) Lituje się on w każdym czasie i pożycza; potomstwo jego stanie się błogosławieństwem. (27) Odstąp od złego, czyń dobro, abyś mógł mieszkać na wieki, (28) bo Pan miłuje sprawiedliwość i nie opuszcza swych świętych; nikczemni wyginą, a potomstwo występnych będzie wytępione. (29) Sprawiedliwi posiądą ziemię i będą mieszkać na niej na zawsze. (30) Usta sprawiedliwego głoszą mądrość i język jego mówi to, co słuszne. (31) Prawo jego Boga jest w jego sercu, a jego kroki się nie zachwieją. (32) Występny czatuje na sprawiedliwego i usiłuje go zabić, (33) lecz Pan nie zostawia go w jego ręku i nie pozwala skazać, gdy stanie przed sądem. (34) Miej nadzieję w Panu i strzeż Jego drogi, a On cię wyniesie, abyś posiadł ziemię; zobaczysz zagładę występnych. (35) Widziałem, jak występny się pysznił i rozpierał się jak cedr zielony. (36) Przeszedłem obok, a już go nie było; szukałem go, lecz nie można było go znaleźć. (37) Strzeż uczciwości, przypatruj się prawości, bo w końcu osiągnie [ten] człowiek pomyślność. (38) Wszyscy zaś grzesznicy będą wyniszczeni, potomstwo występnych wyginie. (39) Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana; On ich ucieczką w czasie utrapienia. (40) Pan ich wspomaga, wyzwala; wyzwala ich od występnych i zachowuje, do Niego bowiem się uciekają.

Co ma robić osoba obdarzona DŚ w myśl Bierzmowania? Proszę nie odpowiadać, bo zapewne zna Pani odpowiedź.

A jak się bawimy w "argumenty", to jak zachowywać się na zgromadzeniach kobieta, choćby radziła się księży? Zgodnie z Pismem? Osobiście się z tym nie zgadzam. Czy Bóg nam dał rozum byśmy myśleli, a nie chowali talenty w ziemi - mówiąc - "niech pomyśli za nas kto inny"? Ważne jednak by po badaniu czy jakieś nauczanie jest błędne czy nie, wybrać tego kto jest w Hierarchii Kościelnej najwyżej, a ma wierną naukę jako swój autorytet.

Dodano po 14 minutach 1 sekundzie:
Magnolia pisze: 2020-06-21, 20:33
IQ84 pisze: 2020-06-21, 20:00 Kościół to chyba dziś to nie monolit? Czy Pani uważa, że ci co przestrzegają przed braniem N.S. na rękę są poza Kościołem? Czy odpadnie spora jego część? Czy Arcybiskup Lenga? Odpadnie mnóstwo egzorcystów? Oni wiedzą co się dzieje?

I teraz zadam pytanie, czy jeśli Papież powie Pani że może być Pani homoseksualistką i dalej być w Kościele, przyjmować N.S., to czy Pani się z "kościołem" zgodzi?
Czy jeśli Pani usłyszy od Papieża, że ludy pierwotne (pogańskie - już wie Pani co według Tradycji i biblii za nimi stoi) wyznają tego samego ?b?oga, to czy pani zaufa "kościołowi"?
Czy jeśli Pani usłyszy od Papieża że można deptać N.S. to czy Pani się z "kościołem" zgodzi?
Czy wreszcie gdy Papież powie, że należy w domyśle pozamykać prawie całkowicie kościoły i tym samym zostawić ludzi "bez pasterza" w tych burzliwych czasach, to czy Pani się z tym zgodzi?
Po co się przyjmuje N.S. po spowiedzi św. i czy telewizor to może zastąpić?

A czy Faustyna Kowalska była mistyczką? Ile żyją najczęściej mistycy katoliccy? Czy każdy jest mistykiem? Czy św. Faustyna z wyczekiwaniem czekała na śmierć swoja by połączyć się z Panem? Czy św. Paweł nie był dręczony przez szatana, tak ABY W PYCHĘ NIE popadł?

A teraz badanie teologiczne? Czy niewinnym się jest póki nie udowodni się winy w sądach ludzkich? Jak wyglądał ten wątek, czy zaczęło się od "badania" czy od oskarżeń? Nie musi Pani odpowiadać jak nie chce, bo pytanie jest tylko po to by pomyśleć. I tego sobie i Pani życzę.
Pierwsza rzecz, mówimy tu sobie na Ty, bo jesteśmy braćmi i siostrami w Chrystusie.

Kościół to jest szerokie pojęcie, z dużej litery pisane oznacza wspólnotę wiernych (tych na ziemi ale też tych świętych w niebie), często także Kościół piszemy gdy myślimy o instytucji, czyli hierarchii kościelnej.

Kościół jako instytucja ma swoje przepisy i uregulowania. Jeśli coś jest zgodne z przepisami kościelnymi to znaczy że jest to dopuszczalne. Pierwsza rzecz to prawo, nota bene prawo nie powstaje bez przemyślenia i rozeznania.
Druga rzecz to kwestia naszego sumienia i rozeznania jak chcemy przyjmować komunie św w ramach przepisów kościelnych, które te formy regulują.
Czyli każdy w sumieniu sam wybiera formę. W naszej polskiej rzeczywistości przyjęło się, że przyjmujemy do ust i w pozycji klęczącej, ale sa sytuacje np w czasie świąt, gdy przybywa wiernych znacznie więcej do komunii i wtedy podchodzą procesyjnie, acz też do ust (powinni jeszcze przyklęknąć w kolejce tuz przed podejściem). Nie wiem czy pamiętasz że takie sytuacje miały miejsce w ubiegłych latach, a nie było koronawirusa. I nie wywoływało to żadnych głosów sprzeciwu, żadnych dyskusji społecznych, ani w internecie mało kto się o tym wypowiadał - o samej formie.
Kapłani naprawdę są odpowiedzialni za Najświętszy Sakrament i dbają by nie dochodziło do profanacji, mowa o tym przecież na katechezie od dziecka. To nie jest kwestia nowa w Kościele, w wątku, który Ci podlinkowałam mowa o prawie 10 wiekach w historii Kościoła, kiedy komunikowano na rękę.

Każdy jest obowiązany do życia zgodnie z własnym sumieniem, bo z tego sumienia będziemy osądzani przy sądzie ostatecznym. Dlatego mamy je kształtować w codziennej pracy nad sobą.
Kościół stoi na straży Prawdy i jest prowadzony przez Ducha św.
Czy to oznacza że nigdy nie błądzi? Nie.
Ale trzeba ufać Bogu, że to On sam prowadzi Kościół, którego Głowa jest Chrystus.
Papież nie jest nieomylny w swoim postępowaniu, ale własnie wtedy wkracza moje sumienie, gdy słysze cos niepokojącego od papieża, lub gdy pojawia się cos sprzecznego z Objawieniem.
Mieliśmy niedawno taką sytuację niepokojącą, gdy posążki Pachamamy pojawiły się w Watykanie... taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i była łamaniem pierwszego przykazania, bo miała znamiona bałwochwalstwa.
Ale to mimo wszystko sytuacja inna niż dyskusja o formach przyjmowania CIała Pańskiego. Niezależnie od formy zawsze trzeba pamiętać ze to sam Bóg i nalezy zadbać o godne przyjęcie, dopilnować by nie doszło do profanacji. W tej kwestii z pewnością nalezy się wiernym katecheza, trzeba przyznać ze nie byliśmy jako wierni dostatecznie dobrze przygotowani do formy "na rękę".

Co do św Faustyny. Tak była mistyczką. Tak z niecierpliwością czekała na zjednoczenie z Panem na wieczność. Poczytaj Dzienniczek św Faustyny, tam znajdziesz prawdę i Jezusa Miłosiernego.

To czy Pan Grzegorz jest prorokiem czy zwodzicielem mówi nam treść tego co głosi. Gdyby to była Prawda zgodna z Objawieniem to można by Go słuchać. Ale juz po analizie teologicznej, gdzie wykazałam jak bardzo mija się z prawdą objawioną nam poprzez Słowo Boże - wniosek sam sie narzuca że nalezy to "głoszenie" odrzucić.
Wielokrotnie nas o tym przestrzega Pismo św by nie słuchać zwodzicieli.
O czym rozmawialiśmy w wątku o prorokach:
viewtopic.php?f=41&t=9869&hilit=kto+moz ... em#p198663

Uszanuj mój czas, bo odpowiadam Ci merytorycznie, i poczytaj podlinkowane wątki, dokształć się, zanim napiszesz kolejne pełne oburzenia posty.
Pozdrawiam
Czytałem Dzienniczki. Reszty nie komentuje. Z większością się zgadzam. Z tym co się nie zgadzam już napisałem.

Dodano po 5 minutach 34 sekundach:
I przepraszam za "Panią" Magnolio.

Magnolia

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Magnolia » 2020-06-22, 18:33

Ja zadawałem pytania, być może w Pani opinii tendencyjne, lecz to nie zmienia tego że to pytania - więc zarzut samodzielnego interpretowania biblii do ostatniego postu niesprawiedliwy.
Czy możesz zacytować gdzie stawiam Tobie jakieś zarzuty i gdzie oskarżam?

Piszesz tak nieczytelnie, że zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi.

Zadałam pytanie, czy kazdy może samodzielnie interpretować Pismo św?
Nie jestem biblistką, tylko teologiem, dlatego nawet ja sięgam do interpretacji biblistów, czyli specjalistów w tej dziedzinie. A Pismo św należy czytać to oczywiste, ale w Kościele szukać interpretacji, bo tylko wtedy mamy pewność że nie zbłądzimy.
Pani napisała: "Nie ma tu więc obietnicy, że nie spotkają nas choroby, jest obietnica łask potrzebnych do walki ze złem." - tu jest wyraźna obietnica, wystarczy sięgnąć do biblii:
Rozumiem, że w związku z tym nigdy nie chorowałeś?

IQ84
Przybysz
Przybysz
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: IQ84 » 2020-06-22, 20:29

Marek_Piotrowski pisze: 2020-06-21, 23:03 Bardzo dużo demagogii, bardzo mało wiedzy, obrona twierdzeń nie do obrony. A jak podniosłem konkretną kwestię - unik. Doprawdy, szkoda czasu.
Nie miałem zamiaru odpowiadać ale odpowiem. Za co był podatek według ciebie? "Za ziemie". Co mówi logika:

Jeśli A jest za B, (Jeśli podatek jest za ziemie)
C twierdzi że B należy do D (Próbujący twierdzi że ziemia należy do Boga)
i próbuje F czy należy A uiszczać (I próbuje Jezusa czy zgadza się żeby podatek uiszczać)
a F odpowiada że A trzeba uiszczać bo A należy do G (a Jezus odpowiada że trzeba uiszczać podatek dla cezara)
To w oczach C F uważa że B należy do G. (to w oczach próbującego Jezus uważa że ziemia należy do cezara)

A ty uważasz:

Że A jest za B
C twierdzi że B należy do D
i próbuje F czy należy uiszczać A
a F odpowiada że H(pieniądz) należy do D i dlatego należy uiszczać A dla G
i że w oczach C A nie jest za B
Bo H należy się G, a to co boskie D

Może się mylę, ale odpowiedz? Czy pieniądz który oddaje się koniec końców w podatku nie jest samym podatkiem?

Dodano po 11 minutach 32 sekundach:
Magnolia pisze: 2020-06-22, 18:33
Ja zadawałem pytania, być może w Pani opinii tendencyjne, lecz to nie zmienia tego że to pytania - więc zarzut samodzielnego interpretowania biblii do ostatniego postu niesprawiedliwy.
1.Czy możesz zacytować gdzie stawiam Tobie jakieś zarzuty i gdzie oskarżam?

2.Piszesz tak nieczytelnie, że zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi.

3.Zadałam pytanie, czy kazdy może samodzielnie interpretować Pismo św?
Nie jestem biblistką, tylko teologiem, dlatego nawet ja sięgam do interpretacji biblistów, czyli specjalistów w tej dziedzinie. A Pismo św należy czytać to oczywiste, ale w Kościele szukać interpretacji, bo tylko wtedy mamy pewność że nie zbłądzimy.
Pani napisała: "Nie ma tu więc obietnicy, że nie spotkają nas choroby, jest obietnica łask potrzebnych do walki ze złem." - tu jest wyraźna obietnica, wystarczy sięgnąć do biblii:
Rozumiem, że w związku z tym nigdy nie chorowałeś?
1. Zarzut nie był podany wprost. Czyli nic mi nie zarzucasz? A więc jak źle zrozumiałem to przepraszam.
2. Dysekcja, pracuje jak mogę by z nią walczyć.
3.Każdy MA interpretować samodzielnie Pismo, po czym skontaktować się z Kościołem, co właśnie robię bo sama powiedziałaś że Kościół to nie tylko hierarchia ale i wspólnota. Słucham też przewodników duchowych. Powołałem się na Arcybiskupa, a jeśli chodzi o Pachamame mogę się powołać nawet na niemieckiego kardynała Brundmuller.

Dodano po 49 sekundach:
IQ84 pisze: 2020-06-22, 20:28
Marek_Piotrowski pisze: 2020-06-21, 23:03 Bardzo dużo demagogii, bardzo mało wiedzy, obrona twierdzeń nie do obrony. A jak podniosłem konkretną kwestię - unik. Doprawdy, szkoda czasu.
Nie miałem zamiaru odpowiadać ale odpowiem. Za co był podatek według ciebie? "Za ziemie". Co mówi logika:

Jeśli A jest za B, (Jeśli podatek jest za ziemie)
C twierdzi że B należy do D (Próbujący twierdzi że ziemia należy do Boga)
i próbuje F czy należy A uiszczać (I próbuje Jezusa czy zgadza się żeby podatek uiszczać)
a F odpowiada że A trzeba uiszczać bo A należy do G (a Jezus odpowiada że trzeba uiszczać podatek dla cezara)
To w oczach C F uważa że B należy do G. (to w oczach próbującego Jezus uważa że ziemia należy do cezara)

A ty uważasz:

Że A jest za B
C twierdzi że B należy do D
i próbuje F czy należy uiszczać A
a F odpowiada że H(pieniądz) należy do D i dlatego należy uiszczać A dla G
i że w oczach C A nie jest za B
Bo H należy się G, a to co boskie D

Może się mylę, ale odpowiedz? Czy pieniądz który oddaje się koniec końców w podatku nie jest samym podatkiem?

Dodano po 11 minutach 32 sekundach:
Magnolia pisze: 2020-06-22, 18:33
Ja zadawałem pytania, być może w Pani opinii tendencyjne, lecz to nie zmienia tego że to pytania - więc zarzut samodzielnego interpretowania biblii do ostatniego postu niesprawiedliwy.
1.Czy możesz zacytować gdzie stawiam Tobie jakieś zarzuty i gdzie oskarżam?

2.Piszesz tak nieczytelnie, że zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi.

3.Zadałam pytanie, czy kazdy może samodzielnie interpretować Pismo św?
Nie jestem biblistką, tylko teologiem, dlatego nawet ja sięgam do interpretacji biblistów, czyli specjalistów w tej dziedzinie. A Pismo św należy czytać to oczywiste, ale w Kościele szukać interpretacji, bo tylko wtedy mamy pewność że nie zbłądzimy.
Pani napisała: "Nie ma tu więc obietnicy, że nie spotkają nas choroby, jest obietnica łask potrzebnych do walki ze złem." - tu jest wyraźna obietnica, wystarczy sięgnąć do biblii:
Rozumiem, że w związku z tym nigdy nie chorowałeś?
1. Zarzut nie był podany wprost. Czyli nic mi nie zarzucasz? A więc jak źle zrozumiałem to przepraszam.
2. Dysekcja, pracuje jak mogę by z nią walczyć.
3.Każdy MA interpretować samodzielnie Pismo, po czym skontaktować się z Kościołem, co właśnie robię bo sama powiedziałaś że Kościół to nie tylko hierarchia ale i wspólnota. Słucham też przewodników duchowych. Powołałem się na Arcybiskupa, a jeśli chodzi o Pachamame mogę się powołać nawet na niemieckiego kardynała Brundmuller.
4. A kto powiedział że ufałem przez całe życie Panu, nie miałem kryzysów wiary itp?

Magnolia

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Magnolia » 2020-06-22, 20:56

IQ84 pisze: 2020-06-22, 20:29
1. Zarzut nie był podany wprost. Czyli nic mi nie zarzucasz? A więc jak źle zrozumiałem to przepraszam.
2. Dysekcja, pracuje jak mogę by z nią walczyć.
3.Każdy MA interpretować samodzielnie Pismo, po czym skontaktować się z Kościołem, co właśnie robię bo sama powiedziałaś że Kościół to nie tylko hierarchia ale i wspólnota. Słucham też przewodników duchowych. Powołałem się na Arcybiskupa, a jeśli chodzi o Pachamame mogę się powołać nawet na niemieckiego kardynała Brundmuller.
4. A kto powiedział że ufałem przez całe życie Panu, nie miałem kryzysów wiary itp?
1.Ja CI nic nie zarzucam, ja staram się rozmawiać.
2. Dysleksja? Moja córka i maż sa dyslektykami, tu nie chodzi o pisownię, tylko formę ujmowania mysli.
przyznam ze nie wiem czy aby na pewno dyskutujesz ze mną czy sam ze sobą.
3. Kościół kształci kapłanów i to u nich mamy szukać interpretacji, u wykształconych teologów. Którzy interpretują oczywiście w jedności z Nauką Kościoła.
Wargi kapłana bowiem powinny strzec wiedzy, a wtedy pouczenia będą szukali u niego3, bo jest on wysłannikiem Pana Zastępów.Ml 2, 7
4. A Czy teraz gdy ufasz Bogu wszystkie choroby Cię opuściły i jesteś zdrów?
Bo choroby sa konsekwencją grzechu pierworodnego i chyba nie ma na świecie człowieka, który by nie miał choroby i nie cierpiał, bo wszyscy ponosimy konsekwencję grzechu pierworodnego.
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 21:35 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

IQ84
Przybysz
Przybysz
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: IQ84 » 2020-06-22, 21:33

Magnolia pisze: 2020-06-22, 20:56
IQ84 pisze: 2020-06-22, 20:29 4. A kto powiedział że ufałem przez całe życie Panu, nie miałem kryzysów wiary itp?
1.Ja CI nic nie zarzucam, ja staram się rozmawiać.
2. Dysleksja? Moja córka i maż sa dyslektykami, tu nie chodzi o pisownię, tylko formę ujmowania mysli.
przyznam ze nie wiem czy aby na pewno dyskutujesz ze mną czy sam ze sobą.
3. Kościół kształci kapłanów i to u nich mamy szukać interpretacji, u wykształconych teologów. Którzy interpretują oczywiście w jedności z Nauką Kościoła.
4. A Czy teraz gdy ufasz Bogu wszystkie choroby Cię opuściły i jesteś zdrów?
Bo choroby sa konsekwencją grzechu pierworodnego i chyba nie ma na świecie człowieka, który by nie miał choroby i nie cierpiał, bo wszyscy ponosimy konsekwencję grzechu pierworodnego.
4. rozwinę: "A kto powiedział że ufałem przez całe życie Panu, nie miałem kryzysów wiary itp." gdzie itp. to krzyż Pański (o czym już wspomniałem odnośnie Faustyny choćby) który staram się w pełni akceptować, dysekcja (jak wiesz jest parę odmian dysekcji - a ja mam je wszystkie), atopowe zapalenie skóry (również je akceptuje), a nie ufam w pełni Panu, tylko się "staram" jak napisałem. Do itd. należą też wszystkie grzechy nie oczyszczone przez nawrócenie i spowiedź. Czy byłaś tylko w łasce uświęcającej przez całe życie? Ja nie.

Magnolia

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Magnolia » 2020-06-22, 21:46

Nie nie byłam całe życie w łasce uświęcającej, ale teraz gdy żyję w łasce nadal choruję. A czuję sie otoczona opieką bożą.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-22, 23:22

IQ84 pisze: 2020-06-22, 20:29
Marek_Piotrowski pisze: 2020-06-21, 23:03 Bardzo dużo demagogii, bardzo mało wiedzy, obrona twierdzeń nie do obrony. A jak podniosłem konkretną kwestię - unik. Doprawdy, szkoda czasu.
Nie miałem zamiaru odpowiadać ale odpowiem. Za co był podatek według ciebie? "Za ziemie". Co mówi logika:

Jeśli A jest za B, (Jeśli podatek jest za ziemie)
C twierdzi że B należy do D (Próbujący twierdzi że ziemia należy do Boga)
i próbuje F czy należy A uiszczać (I próbuje Jezusa czy zgadza się żeby podatek uiszczać)
a F odpowiada że A trzeba uiszczać bo A należy do G (a Jezus odpowiada że trzeba uiszczać podatek dla cezara)
To w oczach C F uważa że B należy do G. (to w oczach próbującego Jezus uważa że ziemia należy do cezara)
Nie. Jezus przełożył uwagę z ziemi na monetę, pokazując, ze ziemia wprawdzie należy do Boga, ale nie ma to nic wspólnego z płaceniem podatku.

Proponuję, abyś jednak zachował kolejność w której najpierw szukasz kompetentnych informacji związanych z kontekstem, istniejącymi wówczas sporami itd, a dopiero potem kombinował sam. Inaczej wychodzi Ci to... tak jak wyszło.
EOT

IQ84
Przybysz
Przybysz
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: IQ84 » 2020-06-23, 02:06

Marek_Piotrowski pisze: 2020-06-22, 23:22
IQ84 pisze: 2020-06-22, 20:29
Marek_Piotrowski pisze: 2020-06-21, 23:03 Bardzo dużo demagogii, bardzo mało wiedzy, obrona twierdzeń nie do obrony. A jak podniosłem konkretną kwestię - unik. Doprawdy, szkoda czasu.
Nie miałem zamiaru odpowiadać ale odpowiem. Za co był podatek według ciebie? "Za ziemie". Co mówi logika:

Jeśli A jest za B, (Jeśli podatek jest za ziemie)
C twierdzi że B należy do D (Próbujący twierdzi że ziemia należy do Boga)
i próbuje F czy należy A uiszczać (I próbuje Jezusa czy zgadza się żeby podatek uiszczać)
a F odpowiada że A trzeba uiszczać bo A należy do G (a Jezus odpowiada że trzeba uiszczać podatek dla cezara)
To w oczach C F uważa że B należy do G. (to w oczach próbującego Jezus uważa że ziemia należy do cezara)
Nie. Jezus przełożył uwagę z ziemi na monetę, pokazując, ze ziemia wprawdzie należy do Boga, ale nie ma to nic wspólnego z płaceniem podatku.

Proponuję, abyś jednak zachował kolejność w której najpierw szukasz kompetentnych informacji związanych z kontekstem, istniejącymi wówczas sporami itd, a dopiero potem kombinował sam. Inaczej wychodzi Ci to... tak jak wyszło.
EOT
Ja też daję uwagę na podatek (monetę) ale to ty mówiłeś o tym co myśleli !!!ci konkretni!!! Żydzi o "ziemi" jako własności Boga. Cofnij się do mojego zdania na temat podatku. Ja tylko analizuje twoje rozumowanie. Napisałeś:

"Nie chodziło o "brudność" Mamony, lecz o to, do Kogo należy ziemia. Żydzi nie chcieli płacić podatku cezarowi, !!!!ponieważ uważali, że byłoby to przyznaniem, iż ziemia należy do cezara, a nie do Boga (ani nie do Izraela któremu Bóg ją dał).!!!!"

Nie wiem skąd z kontekstu mógł bez Objawienia DŚ ktoś wyciągnąć wniosek co myśleli ówcześni Żydzi, i to 2 tysiące lat później. Kroniki jakieś z czasów Jezusa opisujące myśli próbującego Jezusa? Ja ich nie znam.

Moje zdanie już powinieneś znać, a brzmi:
"Po drugie tyczyła się sprawa brudnej mamony, a mamonę wybijał nie kto inny jak władca ówczesnego Rzymu. (...) Oddawać, jasna rzecz. Ale gdzie tu widzisz zrzeczenie się możliwości wpływu na politykę przez Boga?"

Zgadzam się bez zastrzeżeń z znanym mi kontekstem, że pieniądze należą się władcą (w postaci podatku), a Bóg włada zarówno władcą, jak i ziemią.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-23, 02:16

Jak wyzej. Łącznie z radą i EOT.

IQ84
Przybysz
Przybysz
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: IQ84 » 2020-06-23, 03:51

Choć jeśli udowodnisz mi że to podatek od nieruchomości skapituluje i przyznam ci rację. Bo rzeczywiście jeśli to P.odN. to mogło o ten niuans (przerzucenie ciężaru z ziemi na podatek) chodzić.

Dodano po 21 minutach 56 sekundach:
A oto kontekst o jaki prosiłeś.

"Każdy obywatel Cesarstwa Rzymskiego raz w roku musiał płacić podatek dla cezara. Z tym też były związane spisy ludności dzięki którym Rzymianie wiedzieli kto ma go płacić. Żydzi jednak uważali że nie muszą płacić pogańskich podatków, bo są ludem Bożym. Ale przez to, że Rzymianie w tamtym czasie okupowali Judeę to zmuszali Izraela do płacenia pogańskich podatków. Dla Żydów to było poniżające, płacić podatki wrogowi!"

http://www.ewangelia-wejher.pl/Blog/Wpi ... 15-22.html

Zdaniem autora podatek płacono raz do roku i było to "Pogłówne". Twoja interpretacja jest więc błędna, zdaniem nie mnie ale osoby która zbadała kontekst.

A żeby nie było że to Protestant, to wikipedia:

"Początkowo spisy dotyczyły tylko obywateli Rzymu. W czasach panowania cesarza Augusta w prowincji Judea rządzonej przez Kwiryniusza odbył się cenzus przeprowadzony przez namiestnika Heroda (I w. n.e). (...)Służyły one głównie celom podatkowym poprzez określenie, w jakim wieku są mieszkańcy."

https://pl.wikipedia.org/wiki/Spis_ludno%C5%9Bci

Dodano po 29 minutach 5 sekundach:

A to wersja katolicka zgodna z moim wcześniejszym rozumieniem, z którego nieopatrznie chciałem pod twoim wpływem zrezygnować: a więc podatek cesarzowi, a ziemia i cesarz we władaniu Boga.

https://biblia.wiara.pl/doc/423443.nowy ... oblemow/19
Ostatnio zmieniony 2020-06-23, 03:52 przez IQ84, łącznie zmieniany 2 razy.

Magnolia

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Magnolia » 2020-06-23, 09:16

Wracając jednak do tematu tego wątku, chciałabym pokazać jakie mamy biblijne tło do rozpoznawania czyjegoś przepowiadania.

Musimy zdać sobie sprawę z jeszcze jednej rzeczy. Prorocy ze ST mieli zapowiedzieć Mesjasza, takie mieli zadanie, które wykonali i Mesjasz przyszedł na ziemię. Można powiedzieć że era prawdziwych proroków, takich jakich znamy ze ST się skończyła wraz z nadejściem Mesjasza.
Obecnie nie ma uzasadnienia eschatologicznego powstawania proroków.

W Piśmie św jest powiedziane, że dzień paruzji, czyli powtórnego przyjścia Pana Jezusa przyjdzie "jak złodziej", że data i godzina jest znana tylko Bogu Ojcu. A przecież Bóg jest wierny swemu słowu, a więc nie pośle proroków przepowiadających paruzji. Można z dużym prawdopodobieństwem od razu uznać, ze jesli ktoś przepowiada paruzję to jest fałszywym prorokiem, o czym również Pismo nas ostrzega.

Mt 24, 23-31 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! 24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. 25 Oto wam przepowiedziałem. 26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie! 27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 28 Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą.
29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. 30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego11, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. 31 Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.

i dalej:
Mt 24, 36- 44
36 Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec. 37 A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 38 Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, 39 i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 40 Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. 41 Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.
42 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. 43 A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 44 Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

Słowo Boże nas uczy czuwania, czujności a nie wyczekiwania proroków.

Mt 13, 35-37
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. 36 By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. 37 Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!».

Łk 12, 37-40
Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. 38 Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. 39 A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 40 Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».

W innym miejscu Biblia nas ostrzega :
2 P 2, 1 Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę.

1 J 4, 1 i następne
Umiłowani,
nie dowierzajcie każdemu duchowi,
ale badajcie duchy, czy są z Boga,
gdyż wielu fałszywych proroków
pojawiło się na świecie.
(..)
5 Oni są ze świata,
dlatego mówią tak, jak [mówi] świat,
a świat ich słucha.
6 My jesteśmy z Boga.
Ten, który zna Boga, słucha nas.
Kto nie jest z Boga, nas nie słucha.
W ten sposób poznajemy
ducha prawdy i ducha fałszu.


Jeśli ktoś głosi herezje to jest fałszywym prorokiem. Kto nie słucha Kościoła, nosi ducha fałszu. Proste.

Czasem błędnie interpretuje sie pewne słowa Apokalipsy i postrzega sie kogoś jako proroka - jednego ze świadków. Błąd łatwo wykryć w tej interpretacji jesli skupimy się na zrozumieniu czym jest światło.
Świadkowie Boga są „świecznikami”. Świecznik nie świeci, lecz nosi na sobie źródło światła. Świadkowie prawdziwego „Pana ziemi”, Jezusa Chrystusa, są jakby „chodzącymi świecznikami”. Tam, gdzie przychodzą, przynoszą Światłość prawdziwą: żyjącego, zmartwychwstałego Jezusa. Na podobieństwo świeczników jakby Go niosą na sobie.

3 Dwom moim Świadkom dam władzę,
a będą prorokować obleczeni w wory, przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni».
4 Oni są dwoma drzewami oliwnymi i dwoma świecznikami,
co stoją przed Panem ziemi.
(Ap 11, 3-4)

Więc jeśli wnikliwie posłuchamy co dana osoba głosi, to sama o sobie da świadectwo czy to Prawdy czy fałszu.
W wypowiedziach Pana Grzegorza, które przesłuchałam i zanalizowałam słychać wiele fałszu i herezji, sam o sobie daje świadectwo.
Tu: viewtopic.php?f=41&t=9864&start=90#p210738
Tu: viewtopic.php?f=41&t=9864&start=90#p210764
Tyle w temacie.
Ostatnio zmieniony 2020-06-23, 09:17 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

IQ84
Przybysz
Przybysz
Posty: 22
Rejestracja: 20 cze 2020

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: IQ84 » 2020-06-23, 15:38

Magnolia pisze: 2020-06-23, 09:16 Wracając jednak do tematu tego wątku, chciałabym pokazać jakie mamy biblijne tło do rozpoznawania czyjegoś przepowiadania.

Musimy zdać sobie sprawę z jeszcze jednej rzeczy. Prorocy ze ST mieli zapowiedzieć Mesjasza, takie mieli zadanie, które wykonali i Mesjasz przyszedł na ziemię. Można powiedzieć że era prawdziwych proroków, takich jakich znamy ze ST się skończyła wraz z nadejściem Mesjasza.
Obecnie nie ma uzasadnienia eschatologicznego powstawania proroków.

W Piśmie św jest powiedziane, że dzień paruzji, czyli powtórnego przyjścia Pana Jezusa przyjdzie "jak złodziej", że data i godzina jest znana tylko Bogu Ojcu. A przecież Bóg jest wierny swemu słowu, a więc nie pośle proroków przepowiadających paruzji. Można z dużym prawdopodobieństwem od razu uznać, ze jesli ktoś przepowiada paruzję to jest fałszywym prorokiem, o czym również Pismo nas ostrzega.

Mt 24, 23-31 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! 24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. 25 Oto wam przepowiedziałem. 26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie! 27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 28 Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą.
29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. 30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego11, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. 31 Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.

i dalej:
Mt 24, 36- 44
36 Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec. 37 A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 38 Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, 39 i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 40 Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. 41 Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.
42 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. 43 A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 44 Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

Słowo Boże nas uczy czuwania, czujności a nie wyczekiwania proroków.

Mt 13, 35-37
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. 36 By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. 37 Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!».

Łk 12, 37-40
Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. 38 Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. 39 A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 40 Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».

W innym miejscu Biblia nas ostrzega :
2 P 2, 1 Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę.

1 J 4, 1 i następne
Umiłowani,
nie dowierzajcie każdemu duchowi,
ale badajcie duchy, czy są z Boga,
gdyż wielu fałszywych proroków
pojawiło się na świecie.
(..)
5 Oni są ze świata,
dlatego mówią tak, jak [mówi] świat,
a świat ich słucha.
6 My jesteśmy z Boga.
Ten, który zna Boga, słucha nas.
Kto nie jest z Boga, nas nie słucha.
W ten sposób poznajemy
ducha prawdy i ducha fałszu.


Jeśli ktoś głosi herezje to jest fałszywym prorokiem. Kto nie słucha Kościoła, nosi ducha fałszu. Proste.

Czasem błędnie interpretuje sie pewne słowa Apokalipsy i postrzega sie kogoś jako proroka - jednego ze świadków. Błąd łatwo wykryć w tej interpretacji jesli skupimy się na zrozumieniu czym jest światło.
Świadkowie Boga są „świecznikami”. Świecznik nie świeci, lecz nosi na sobie źródło światła. Świadkowie prawdziwego „Pana ziemi”, Jezusa Chrystusa, są jakby „chodzącymi świecznikami”. Tam, gdzie przychodzą, przynoszą Światłość prawdziwą: żyjącego, zmartwychwstałego Jezusa. Na podobieństwo świeczników jakby Go niosą na sobie.

3 Dwom moim Świadkom dam władzę,
a będą prorokować obleczeni w wory, przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni».
4 Oni są dwoma drzewami oliwnymi i dwoma świecznikami,
co stoją przed Panem ziemi.
(Ap 11, 3-4)

Więc jeśli wnikliwie posłuchamy co dana osoba głosi, to sama o sobie da świadectwo czy to Prawdy czy fałszu.
W wypowiedziach Pana Grzegorza, które przesłuchałam i zanalizowałam słychać wiele fałszu i herezji, sam o sobie daje świadectwo.
Tu: viewtopic.php?f=41&t=9864&start=90#p210738
Tu: viewtopic.php?f=41&t=9864&start=90#p210764
Tyle w temacie.
Nie jestem teologiem jak Ty Magnolio, i niech każdy kto to czyta wie że mogę się mylić, z braku wiedzy i umiejętności.
Ale czy czasy ostateczne nie są podobne do "drzewa figowego"? Każdy może jak zbada Pisma i przepowiednie "prorokujących" takich jak choćby Ojciec Pio, wiedzieć czy zaczyna się wypełniać czy nie.

Czy Jezus nie mówi w czasie teraźniejszym, że nikt o tym nie wie tylko Ojciec? Ale odrzućmy ten argument bo nie jestem wstanie go udowodnić.

Czy nie podano dokładnego czasu ile będzie rządził Antychryst? Jeśli wierni rozeznają że Antychryst to Antychryst, to przynajmniej w tym momencie nie tylko Ojciec będzie wiedział. Czyż nie? A więc wracam do argumentu powyżej, że Jezus mówił o czasie ówczesnym.

Fragment o czuwaniu (popraw mnie jak się mylę) jest ostrzeżeniem, że chodź "bliska godzina", to w odczuciu wiernych przyjście Mesjasza Jezusa Chrystusa będzie się opóźniać. (Popraw mnie jak się mylę) ale niektóre Pierwsze kościoły, uważały że TUŻ TUŻ jest przyjście Pana, co widać w pismach Pawła.

Za słaby jestem jednak, by kontynuować rozmowę teologiczną (chodź z miłą chęcią przeczytam Twoją odpowiedź). Ja jestem prostym człowiekiem, ale i "prostaczką" Pan ukazuje Swoją wolę.

Magnolia

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Magnolia » 2020-06-23, 16:03

Żyjemy w czasach ostatecznych już ponad 2000 lat. :)

Ale wygląda na to że mocno CIę interesuje Apokalipsa, więc zapraszam do tego wątku:
viewtopic.php?f=8&t=10277#p210561


p.s Czy podane przeze mnie argumenty teologiczne, biblijne przekonują Cie do zaprzestania słuchania Pana Grzegorza?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kanał "Wposłudze" - czyli prorok Grzegorz nadaje...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-23, 20:38

Uzasadnieniem pogłównego była właśnie własność ziemi.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”