Godność człowieka w kontekście ewolucji
-
- Aktywny komentator
- Posty: 712
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Godność człowieka w kontekście ewolucji
Osobiście uważam że pochodzenie człowieka od zwierzęcia neguje ludzką godność i wyjątkowość. No bo powstaje pytanie. Skoro nie ma jakościowej różnicy między człowiekiem a np. kaczką. Istnieje jedynie ilościowa róznica(ponoć gdyby neandertalczyk miał lepiej rozwinięty mózg, to byłby istotą społeczną) To dlaczego mam sie zachowywać jak człowiek a nie zwierze? Oczywiście możemy wierzyć że mamy duszę nieśmiertelną, ale to kwestia wiary a nie coś co można empirycznie zbadać
Ponadto, myśl że miałbym pochodzić od małpy mnie obrzydza. Dlatego też uważam że przyjęcie ewolucji równa się śmierci duszy i człowieka
Ponadto, myśl że miałbym pochodzić od małpy mnie obrzydza. Dlatego też uważam że przyjęcie ewolucji równa się śmierci duszy i człowieka
Ostatnio zmieniony 2020-01-22, 18:17 przez Quinque, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19099
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Istotna różnica pomiędzy człowiekiem a kaczką nie leży po stronie ciała, Quinque.
Jeśli idzie o ciało, jesteśmy z tego samego budulca, co zwierzęta:
Rdz 2:7 bt5 "wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."
Jeśli idzie o ciało, jesteśmy z tego samego budulca, co zwierzęta:
Rdz 2:7 bt5 "wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."
-
- Aktywny komentator
- Posty: 712
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
A w czym? Może znane ci są tezy Fransa De Waal'a. Że moralność jest wynikiem ewolucji, a małpy zachowują się w sposób moralnyMarek_Piotrowski pisze: Istotna różnica pomiędzy człowiekiem a kaczką nie leży po stronie ciała, Quinque
https://www.naukaireligia.pl/teolog-wsrod-malp-24371
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Pytasz w czym różnica.
Ale najpierw stawiasz tezę i przedstawiasz wniosek. Ale bez ciągu logicznego.
Odnosisz się do swoich odczuć czy rzeczywistości.
Dlaczego odrzucasz nadprzyrodzoność? Dlaczego odrzucasz dary, którymi Bóg obdarzył człowieka?
Czy rozumiesz to, co Marek napisał? Co to jest "proch ziemi" według Ciebie?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19099
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
-
- Aktywny komentator
- Posty: 712
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Ja nic nie odrzucam. Ja pokazuję, że przyjęcie nowożytnej nauki jest nie do pogodzenia z wiarą katolickąAndej pisze: Dlaczego odrzucasz nadprzyrodzoność? Dlaczego odrzucasz dary, którymi Bóg obdarzył człowieka?
Pisałem o tym. Możemy wierzyć w duszę rozumną. Ale to pogląd religijny. A katolicyzm zakłada jakościową różnicę między gatunkami. Czyli coś co leży w granicach naturalizmieMarek pisze: Zgadnij
Czytałeś artykuł co go zalinkowałem?
Efezjan pisze:Poprawiłem tekst ortograficznie i gramatycznie. (ja pokazuje było i brak przecinka przed że.)
Ostatnio zmieniony 2020-02-05, 19:56 przez Efezjan, łącznie zmieniany 3 razy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Do jakiej kategorii zaliczasz rozum, wolną wolę, nieśmiertelną duszę, kreatywność? Te cechy są głównymi wyróżnikami.
Dając duszę uczynił człowieka.
Dając duszę uczynił człowieka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14995
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2956 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Nauka nie mówi, że pochodzimy od małpy, tylko, że my i małpy mamy wspólnego przodka tak jak my i koty (pierwszego ssaka) mnie nie obrzydza, że z moim rudym mam wspólnego przodka i jak go obserwuje, to wiele zachowań mamy wspólnych, gestów, przeciągnięć, a nawet jak moja żona go ochrzani i z krzyczy (jak narozrabia) to rudy wzdycha (dosłownie) tak sami jak ja . Obserwuj pod tym kątem swojego kota, albo psa - a zobaczysz wspólny pień ewolucyjnyQuinque pisze: ↑2020-01-22, 18:16 Osobiście uważam że pochodzenie człowieka od zwierzęcia neguje ludzką godność i wyjątkowość. No bo powstaje pytanie. Skoro nie ma jakościowej różnicy między człowiekiem a np. kaczką. Istnieje jedynie ilościowa róznica(ponoć gdyby neandertalczyk miał lepiej rozwinięty mózg, to byłby istotą społeczną) To dlaczego mam sie zachowywać jak człowiek a nie zwierze? Oczywiście możemy wierzyć że mamy duszę nieśmiertelną, ale to kwestia wiary a nie coś co można empirycznie zbadać
Ponadto, myśl że miałbym pochodzić od małpy mnie obrzydza. Dlatego też uważam że przyjęcie ewolucji równa się śmierci duszy i człowieka
Zobacz zresztą sam
https://demotywatory.pl/4968124/Wystarc ... RrIM4x4nhI
Jak pochodzenie od zwierzęcia ma negować moją godność - jestem takim samym stworzeniem jak rudy tylko, że on dobrym a ja bardzo dobrym , mam ducha jak on, jestem duszą żyjącą/istotą żywą jak zacytował Marek
Jesteśmy jednak i biblijnie i ewolucyjnie koroną stworzenia/ewolucji
mamy duszę duchową/świadomość jak żadne inne zwierze
Neandertalczyk był istota społeczna - chował swoich zmarłych i miał przebłyski wiary
Czemu nie pasuje ci np taki pogląd, że
Odwieczny zamysł Boży był taki, że stworzone milady lat temu życie doprowadzi na drodze ewolucji do powstania samoświadomości u człekokształtnych i wówczas Bóg obdarzy nas duszą duchową, dającą szansę na życie wieczne.
Ostatnio zmieniony 2020-02-05, 19:59 przez Efezjan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Jak to godzisz z zapisem w Biblii, że śmierć stała się faktem na Ziemi wskutek grzechu człowieka?
- Rz 5:12 pau
(12) Dlatego, jak przez jednego człowieka przyszedł na świat grzech, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, gdyż wszyscy zgrzeszyli....
Czy tego naucza Boże Słowo??!
Po co Jezus przybył na świat, aby m.in. pokonać śmierć, i czemu ostatecznie śmierci nie będzie, jeśli Bóg posługiwał się od zawsze śmiercią, aby kolejne pokolenia istot żywych, wymierając, ale jednocześnie ewoluując, doprowadziły do rodzaju ludzkiego?! Czy Bóg walczy z czymś (śmierć), co sam zapoczątkował niejako...?? (nie wiem nawet jak to opisać, więc nie łapcie mnie za słówka, że Bóg dał śmierć, czy coś w tym stylu; ja tylko opisuję problemy, jakie się ujawniają, gdy się promuje to, co Dezerter podał).
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Troszkę szokujące. Uważasz, że Bóg stwarzając człowieka z "prochu ziemi"="prymitywnej formy" był ograniczony do biologicznych uwarunkowań "budulca"?
Postawiona teza zaprzecza wszechmocy bożej.
Druga teza jest intrygująca. Ale proszę wypowiedz ją jednoznacznie. Czy uważasz, że "śmierć była od zarania istnienia życia na Ziemi" czy przeciwnie? Proszę wyjaw sens tezy i jak wpadłeś na ten pomysł.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Cytuję sam siebie, aby było wiadome, że to, co zacytowałem jest komentarzem do tego, co przeczytałem u Dezertera, oraz co zacytowałem z Biblii. Dlatego pytam się potem (czego Andej nie zacytował): "Czy tego naucza Boże Słowo??!"
Zapytałem, to odpowiem sam sobie:
Nie, tego nie naucza Biblia, że na drodze ewolucji coś powstało na Ziemi; powstało bo Bóg tak zechciał, wypowiedział Swój zamysł, a wtedy od razu zaistniało to, co On zamierzył, aby było (bez żadnych form przejściowych powstawały konkretne gatunki żywych istot, aż na koniec powstał też człowiek - nie jako dalsza ewolucja jakiegoś zwierzęcia, ale jako odrębny rodzaj/gatunek żywych istot).
Bóg nie ma ograniczeń; po prostu tak zechciał, i tak uczynił 1-szego człowieka. Masz coś przeciwko temu?!
I nie spiesz się tak z tym, czy coś czemuś zaprzecza... (jak nie przyjmujesz wprost zapisu biblijnego, to się zastanów sam, czy Ty czemuś nie zaprzeczasz...).
A to nie widać z moich wypowiedzi, że jestem ABSOLUTNIE przeciwny tezie, że śmierć była zanim był człowiek?! Śmierci nie było wcześniej; dopiero z chwilą grzechu Adama i Ewy śmierć stała się realnością (wcześniej jej po prostu nie było; ewolucja mówi co innego! wg niej, śmierć to nieodzowny czynnik ewolucji, a jeśli ewolucję zapoczątkował Bóg, to znaczy, że On użył śmierci w celu tym, aby powstało życie ludzkie... Kłamstwo!!!).
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1600
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Pytanie czy $mierc rozumiemy jako koniec życia biologicznego jakiejś mi komorki czy istoty? Co Adam i Ewa jedli w Raju? Co jadły zwierzęta?
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
Tak właśnie rozumiem śmierć. To PRZECIWIEŃSTWO życiaTek de Cart pisze: ↑2020-01-23, 09:25 Pytanie czy $mierc rozumiemy jako koniec życia biologicznego jakiejś mi komorki czy istoty?
- Rdz 1:29-30 pau
(29) I rzekł Bóg: „Oto dałem wam wszelkie rośliny na całej ziemi, wydające nasienie, i wszelkie drzewa owocowe, zawierające nasienie. Będą one dla was pokarmem.
(30) A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i wszelkiego ptactwa powietrznego, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie życie, daję na pokarm wszelkie rośliny zielone”. I tak się stało.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1600
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji
A komórki nabłonka Adama i Ewy umierały? Komórki krwi?
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!