Godność człowieka w kontekście ewolucji

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
Magnolia

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: Magnolia » 2020-02-25, 10:47

Quinque pisze: 2020-02-25, 00:58
Kościół Katolicki przynajmniej od czasów scholastyków, naucza że i rośliny posiadają duszę. Tyle że niezdolną do relacji z Bogiem
Jak czytam takie.... to ciśnie mi się na usta: sprawdzam! Innymi słowy kto tak w KK naucza?

Awatar użytkownika
piotruniog
Bywalec
Bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 18 lut 2020
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 62 times
Been thanked: 11 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: piotruniog » 2020-02-25, 18:37

Od małego miałem zacięcie do zainteresowań rasami ludzkimi. Obecnie można by to określić antropologią fizyczną. Gdy się tak zagłębię w naukę, posłucham filmików o praprzodkach człowieka i to wszystko wyobrażę sobie to tworzy mi się jakiś dysonans ... Znam przecież komentarze katolickie (mogę pogodzić nawet wiarę z ewolucją), powinienem się tylko cieszyć, jest jednak inaczej. Nie wiem skąd to się bierze, ale chyba jeszcze ,,o dziwo" sprzed czasów mojego nawrócenia gdy pomimo, iż byłem oddalony od Boga- Pisma Świętego, sakramentów to co nieco interesując się zagadnieniami wiary słyszałem zawsze, że to Słowo Boże. Cudowne wydarzenia opisane w ST, itd. Teraz wystarczy sięgnąć do komentarzy zawartych w PŚ (katolickim)
i np. można się dowiedzieć, że właściwie to żadnych cudów raczej nie było tylko zjawiska naturalne - Semici przypisywali wszystko Bogu jako pierwszej przyczynie więc w zasadzie może i zjawiska naturalne odczytywali jako cuda w danym momencie ... Wiem, odszedłem nieco od tematu.
Okazuje się, że prawdopodobnie w czasach przed nawróceniem moje podejście do Biblii nasiąkło myśleniem jak u protestantów - tzw. fundamentalistyczne. Ciężko mi teraz się tego pozbyć.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: Andej » 2020-02-25, 18:45

Co ma definicja cudu do godności?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 633 times
Kontakt:

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: Tek de Cart » 2020-02-26, 10:54

Magnolia pisze: 2020-02-25, 10:47
Quinque pisze: 2020-02-25, 00:58
Kościół Katolicki przynajmniej od czasów scholastyków, naucza że i rośliny posiadają duszę. Tyle że niezdolną do relacji z Bogiem
Jak czytam takie.... to ciśnie mi się na usta: sprawdzam! Innymi słowy kto tak w KK naucza?
Sw Tomasz za Arystotelesem pisał o duszach roślinnych i zwierzecych
https://opoka.org.pl/biblioteka/F/FA/ec ... dusza.html
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
piotruniog
Bywalec
Bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 18 lut 2020
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 62 times
Been thanked: 11 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: piotruniog » 2020-03-01, 14:24

No dobrze, dobrze. Bardziej interesuje mnie człowiek. Pewien dr napisał mi:
,,Tak, grzech miał miejsce. Ale jak i jaki ? Mi bliska jest interpretacja taka, jaka była od zawsze w kościołach i teologiach wschodnich - rozumienie grzechu pierworodnego strukturalnie, jako grzechu ludzkości (Adam, jakby nie było, reprezentuje całą ludzkość, a nie tylko siebie, jednego człowieka. Chrystus - drugi Adam - podobnie).

Awatar użytkownika
piotruniog
Bywalec
Bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 18 lut 2020
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 62 times
Been thanked: 11 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: piotruniog » 2021-08-23, 16:47

Myślałem, że nasz gatunek ludzki powstał w Afryce, później zaś gdy doszedł do Europy, chłodniejszego klimatu zaczął zmieniać się pod wpływem klimatu i stąd różne ludzkie rasy. Teraz zaś dowiaduję się, że biali ludzie zawdzięczają kolor skóry, oczu (i parę innych rzeczy, choćby chorób jak np. depresja) Neandertalczykom.
Czyli pierwotni mieszkańcy Afryki są czystszej krwi homo sapiens niż Europejczycy i Azjaci (należy też wspomnieć od Denisowianach). Co prawda do tej pory uważano, że mieszkańcy Afryki są w dużej mierze pozbawieni neandertalskich genów, ale nowe badania wskazują, że neandertalskie sekwencje DNA mogą być bardziej powszechne u współczesnych Afrykanów, niż wcześniej sądzono.
https://dzienniknaukowy.pl/czlowiek/dna ... snie-ludzi
Więc to zapewne po mieszaniu się gatunków, ale nim to nastąpiło to człowiek rozumny z Afryki był czystszym homo sapiens niż homo sapiens europejczyk i azjata ?

Awatar użytkownika
Maciej
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 264
Rejestracja: 14 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 128 times
Been thanked: 46 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: Maciej » 2021-08-23, 18:17

piotruniog pisze: 2020-03-01, 14:24 No dobrze, dobrze. Bardziej interesuje mnie człowiek. Pewien dr napisał mi:
,,Tak, grzech miał miejsce. Ale jak i jaki ? Mi bliska jest interpretacja taka, jaka była od zawsze w kościołach i teologiach wschodnich - rozumienie grzechu pierworodnego strukturalnie, jako grzechu ludzkości (Adam, jakby nie było, reprezentuje całą ludzkość, a nie tylko siebie, jednego człowieka. Chrystus - drugi Adam - podobnie).
Adam reprezentuje siebie, a że był pierwszym człowiekiem to i całą ludzkość. Czy można tak rozumieć?

Dodano po 45 minutach 51 sekundach:
A odnośnie tematu, to od początku istnienia (czyli już w wiecznej myśli, wiecznej woli Boga) człowiek jest człowiekiem i w związku z tym ma niezbywalną godność (którą człowiek oczywiście w swojej głupocie i np. pomyleniu swawoli z wolnością "może" deptać, ale oczywiście nigdy nie zadepcze tak, żeby znikła-cóż, potęga miłości Boga). Zwierzę od początku istnienia (czyli już w wiecznej myśli i wiecznej woli Boga) było zwierzęciem. A jeżeli Bóg jest Miłością (Miłość nie jest Bogiem) to już z tego wynika, że Bóg nie pomieszał człowieka ze zwierzęciem na żadnym z etapów rozwoju gatunków.
Przykazanie nowe dał nam Bóg, abyśmy się wzajemnie miłowali, ale L-) jak nas Jezus Chrystus nauczył i umiłował.
https://youtu.be/WiMfmDWz1-k
Dlaczego należy gasić świece chanukowe
https://youtu.be/M1-7JohtcbU?si=wU9WJc_T6lDAEEO1

Awatar użytkownika
piotruniog
Bywalec
Bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 18 lut 2020
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 62 times
Been thanked: 11 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: piotruniog » 2022-01-24, 17:59

No to jak to jest ? Miliardy lat ewolucji na ziemi, najpierw dinozaury, boom i od nowa procesy, długo potem czyli dopiero jakieś 180 tysięcy lat temu mitochondrialna Ewa ...
Do momentu homo sapiens sapiens miliony lat przeróżnych hominidów, wirusów, cierpienia i dopiero nasz gatunek (w porównaniu do wieku ziemi, już nie mówiąc wszechświata) to jakieś ułamki sekund ...
Jak to pogodzić z miłosierdziem Boga, tego że każdy jest wyjątkowy, chciany, że Bóg tęskni za miłością człowieka.
Gdzie w tym wszystkim miejsce na grzech pierworodny ?
Ktoś powie, że wystarczy powiedzieć, że na drodze ewolucji powstał taki mózg jak nasz, z wszystkimi jego dobrodziejstwami (np.czynienie dobra) jak i złymi skutkami (np. czynienie okropności). Jak w ogóle obronić tezę, że przez grzech zostały poczynione spustoszenia w ludzkim mózgu (źle i szkodliwe namiętności?).
Biblijny opis to nie księga przyrodnicza. Skąd zatem mieć pewność, że opis upadku człowieka to fakt ?

Naprawdę. Bardzo bym chciał, ale nie radzę sobie z tym tematem 🙄

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: Albertus » 2022-01-24, 18:13

piotruniog pisze: 2021-08-23, 16:47 Myślałem, że nasz gatunek ludzki powstał w Afryce, później zaś gdy doszedł do Europy, chłodniejszego klimatu zaczął zmieniać się pod wpływem klimatu i stąd różne ludzkie rasy. Teraz zaś dowiaduję się, że biali ludzie zawdzięczają kolor skóry, oczu (i parę innych rzeczy, choćby chorób jak np. depresja) Neandertalczykom.
Czyli pierwotni mieszkańcy Afryki są czystszej krwi homo sapiens niż Europejczycy i Azjaci (należy też wspomnieć od Denisowianach). Co prawda do tej pory uważano, że mieszkańcy Afryki są w dużej mierze pozbawieni neandertalskich genów, ale nowe badania wskazują, że neandertalskie sekwencje DNA mogą być bardziej powszechne u współczesnych Afrykanów, niż wcześniej sądzono.
https://dzienniknaukowy.pl/czlowiek/dna ... snie-ludzi
Więc to zapewne po mieszaniu się gatunków, ale nim to nastąpiło to człowiek rozumny z Afryki był czystszym homo sapiens niż homo sapiens europejczyk i azjata ?
I to już pewne informacje?

Ostateczna wersja?

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3053
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 318 times
Been thanked: 466 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: konserwa » 2022-01-24, 18:25

Nie rozumiem problemu. wszystkie grupy nazywane czlowiekiem takimczy owakim byly i sa zawsze ludzmi. Neandertalczyk to czlowiek taki sam w swym czlowieczenstwie, jak denisowianin, czy homo sapiens.
Jest tylko i jedynie zroznicowanie wynikajace z zasiedlenia innych terytoriow i zroznicowanie ze wzgledu na zakres rozwoju kulturowo-techmnicznego.
W Afryce potomkowie holenderskich osadnikow wytworzyli swego rodzaju podrase ( z powodu bardzo rasistowskich pogladow pozostawali tylko w swoim "ogrodku" i nie mieszali sie z Afrykanami ). Od ok. XVII wieku do dzisiaj maja inna karnacje, troche inny wyglad, troche inny uklad kostny - nie wygladaja ani jak Europejczycy, ani jak Afrykanie, ani jak Arabowie, ani jak Tuaredzy ). Nazywa sie ich burami ( warto zapoznac sie z wojnami burskimi ).
Ludzie sa ludzmi i nimi pozostaja.
Podobnie pudel to pies i jamnik to pies - choc nie wiedzac o tym moznaby uznac jamnika za nie psa, bo zupelnie inny od pudla. ITD...ITP.

Awatar użytkownika
piotruniog
Bywalec
Bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 18 lut 2020
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 62 times
Been thanked: 11 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: piotruniog » 2022-01-28, 13:23

Co do Neandertalczyka to chyba do tej pory w zależności od autorów klasyfikowany jako podgatunek człowieka rozumnego – Homo sapiens neanderthalensis – lub odrębny od niego gatunek – Homo neanderthalensis.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: Jozek » 2022-01-28, 23:11

Albo po prostu normalny czlowiek ktory zyl w warunkach do ktorych jego organizm musial sie dostosowac i dlatego szkielet znaczaco rozni sie od szkieletu czlowieka wspolczesnego.
Taki prosty przyklad roznicy w budowie szkieletu gdy ktos ciezko pracuje fizycznie od dziecinstwa, a czlowiiekiem ktory nigdy nie uzyl sily wiekszej niz do podnoszenia filizanki z kawa, czy dlugopisu. ;)
Chocby taki lucznik angielski, mial wrecz zdeformowane cialo, ba, nawet zdeformowany kregoslup, bo wykrecony w bok i ramiona niesymetryczne.
Byli wysmienitymi lucznikami, bo trenowali od wczesnych lat zycia, ale to wplywalo na caly organizm. Dzis pewnie antropolodzy gdyby znalezli grob w ktorym kosci kilku osob sa wymieszane nie potrafili by zlozyc jednego calego szkieletu, tak zroznicowana byla prawa strona od lewej strony szkieletu.
Oczywiscie wiedza o tym i zloza, ale takie same zroznicowane warunki zycia byly od zawsze na ziemi i zwyczajnie parodia jest przypisywanie jakichs cech roznym rasom czlowieka, na podstawie fragmentu czaszki, lub kilku kosci.
A juz totalnym odlotem jest okreslanie populacji na podstawie jednego fragmentu czaszki. ;)
Ciekawe co ci antropolodzy zazywaja i pala w czasie pracy, czy wykopalisk. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
piotruniog
Bywalec
Bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 18 lut 2020
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 62 times
Been thanked: 11 times

Re: książki, prywata

Post autor: piotruniog » 2023-02-19, 18:26

Czyli tak na dobrą sprawę ewolucja trwa cały czas. Także w jakiejś przyszłości gatunek człowieka wzbogaci się o kolejne gatunki, a w nim samym będzie dochodzić do zmian, tak ?
Ostatnio zmieniony 2023-02-19, 18:26 przez piotruniog, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
piotruniog
Bywalec
Bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 18 lut 2020
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 62 times
Been thanked: 11 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: piotruniog » 2023-02-19, 18:27

Czyli tak na dobrą sprawę ewolucja trwa cały czas. Także w jakiejś przyszłości gatunek człowieka wzbogaci się o kolejne gatunki, a w nim samym będzie dochodzić do zmian, tak ?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Godność człowieka w kontekście ewolucji

Post autor: Andej » 2023-02-19, 18:38

Obawiam się, że co do przyszłości trudno jest się wypowiadać. Ale rzeczywiście trwa. To niekończący się proces zapoczątkowany stworzeniem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”