Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
Karolina87
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 8 kwie 2021

Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Karolina87 » 2021-04-08, 21:43

Witajcie🙂 Jakiś czas temu, czytając o Fatimie, natknęłam się na pewną informację... Chodzi o niejaką Amelię, młodą dziewczynę z sąsiedztwa Łucji, Hiacynty i Franciszka. Na pewno wielu z Was się, kogo mam na myśli - gdy Hiacynta (albo Łucja, nie jestem pewna) zapytała Maryję o dalsze losy zmarłych niedawno Marii i Amelii, Matka Boska odpowiedziała, że Maria jest już w niebie, ale Amelia do końca świata pozostanie w czyśćcu. Może to głupie i dziwne, ale dostałam jakiejś obsesji na punkcie tej sprawy... Przede wszystkim zastanawia mnie, co takiego mogła zrobić ta Amelia, że tak długo musi przebywać w czyśćcu? Jedyne czego się dowiedziałam to że ksiądz który badał tą sprawę odkrył, że najprawdopodobniej chodziło o jakiś grzech przeciwko ciału i czystości. Natknęłam się też na takie określenie ,,wiele wskazuje na to, że Amelia umarła w okolicznościach wskazujących na hańbę w kwestii czystości". Może ktoś z Was wie o co chodzi tak konkretniej? Pytam nie tylko ze zwykłej ciekawości, ale też trochę z lęku o własną duszę... Czy np. zatajenie na spowiedzi masturbacji i przyjmowanie potem Komunii Świętej może spowodować że podzielę los tej nieszczęsnej Amelii? Czy to możliwe że coś w tym stylu wystarczyło, że do końca świata ta dziewczyna będzie w czyśćcu, czy raczej musiała zrobić coś gorszego - np. usunąć ciążę (i może przez to zmarła)?

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Zebra » 2021-04-08, 21:54

zatajenie na spowiedzi masturbacji i przyjmowanie potem Komunii Świętej
Powinnaś przy następnej spowiedzi powiedzieć o zatajonym grzechu i o przyjmowaniu komunii z grzechem ciężkim.
musiała zrobić coś gorszego - np. usunąć ciążę
Pan przebacza każdy grzech, o ile żałujemy i chcemy się zmienić. Nawet te najgorsze.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Karolina87
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 8 kwie 2021

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Karolina87 » 2021-04-08, 22:02

musiała zrobić coś gorszego - np. usunąć ciążę
Pan przebacza każdy grzech, o ile żałujemy i chcemy się zmienić. Nawet te najgorsze.
[/quote]
Dlatego nie poszła do piekła... Ale zastanawia mnie czemu w tym czyśćcu musi być aż do końca świata ☹️

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Dezerter » 2021-04-08, 22:18

A podaj jakieś źródła tej informacji, byśmy mogli je zweryfikować.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-04-08, 22:31

Chyba nie wypada dochodzić, dlaczego ktoś będzie siedział w Czyśćcu.
O ile w ogóle zanotowany tekst przekazu mówi prawdę - pamiętajmy, że zarówno zrozumienie, jak i zapamiętanie i przekazanie orędzi objawień prywatnych nie jest zabezpieczone nieomylnością (jak choćby Pismo Święte).
Ostatnio zmieniony 2021-04-08, 22:31 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Logan » 2021-04-10, 16:42

Zgadzam się z przedmówcą. Nie wiemy ile Amelia miała lat, możliwe nawet, że była pełnoletnia. Nic nie wiemy o jej życiu. Z drugiej strony dochodzenie kto jak grzeszył, i jakie konsekwencje ponosi po śmierci to nie jest zdrowe podejście. Trzeba pamiętać, że sąd Boży jest sprawiedliwy, a Bóg litościwy.
Ostatnio zmieniony 2021-04-10, 16:43 przez Logan, łącznie zmieniany 1 raz.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 833
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 145 times
Been thanked: 197 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: krystian.zawistowski » 2021-04-11, 17:01

@Karolina87

Tzeba pamiętać, że zatwardziali do końca grzesznicy według Faustyny dostają ostatnią szansę - gdzie Pan Jezus oświeca duszę ostatnim promieniem łaski by pokazać jej prawdę i można wtedy wybrać Boga jeśli się tylko chce, ale na żal i oczyszczenie na ziemi nie ma już czasu. To prędzej jest prawdziwy problem z Amelią, a nie to ile nagrzeszyła (Po drugie nie wiemy czy Amelia nie wyszła wcześniej dzięki modlitwom za nią.)

Pamiętaj też o dobrym łotrze na krzyżu, Św Mojżeszu Etiopczyku który był rozbójnikiem, Bł Bartolo Longo który był wysokiej rangi satanistą. Oni chyba nie byli w czyścu. Póki jesteśmy na ziemi możemy odwrócić wszystkie nasze błędy dzięki Bożemu Miłosierdziu - a Bóg będzie nam w tym pomagał jak tylko może. Wyrzuć myślenie, że Bóg czycha na twoje błędy, żeby cię specjalnie ukarać itd - nie, jest dokładnie odwrotnie - to Bóg pierwszy Cię szuka.

Zamiast się martwić, módl się o dobrą spowiedź i nawrócenie, rozważaj Mękę Pana Jezusa

https://misyjne.pl/modlitwy/15-modlitw- ... szczescia/
https://adonai.pl/milosierdzie/?id=37
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-04-11, 17:06

krystian.zawistowski pisze: 2021-04-11, 17:01 Tzeba pamiętać, że zatwardziali do końca grzesznicy według Faustyny dostają ostatnią szansę - gdzie Pan Jezus oświeca duszę ostatnim promieniem łaski by pokazać jej prawdę i można wtedy wybrać Boga jeśli się tylko chce, ale na żal i oczyszczenie na ziemi nie ma już czasu.
No tak, ale dzieje się to w chwili śmierci, a nie po"odsiedzeniu" w Czyśćcu.
Z resztą się zgadzam.

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 833
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 145 times
Been thanked: 197 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: krystian.zawistowski » 2021-04-11, 17:08

Marek_Piotrowski pisze: 2021-04-11, 17:06
krystian.zawistowski pisze: 2021-04-11, 17:01 Tzeba pamiętać, że zatwardziali do końca grzesznicy według Faustyny dostają ostatnią szansę - gdzie Pan Jezus oświeca duszę ostatnim promieniem łaski by pokazać jej prawdę i można wtedy wybrać Boga jeśli się tylko chce, ale na żal i oczyszczenie na ziemi nie ma już czasu.
No tak, ale dzieje się to w chwili śmierci, a nie po"odsiedzeniu" w Czyśćcu.
Z resztą się zgadzam.
Tak, taki jest zamierzony sens mojej wypowiedzi.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Lunka » 2021-04-14, 21:41

krystian.zawistowski pisze: 2021-04-11, 17:01 @Karolina87

Tzeba pamiętać, że zatwardziali do końca grzesznicy według Faustyny dostają ostatnią szansę - gdzie Pan Jezus oświeca duszę ostatnim promieniem łaski by pokazać jej prawdę i można wtedy wybrać Boga jeśli się tylko chce, ale na żal i oczyszczenie na ziemi nie ma już czasu. To prędzej jest prawdziwy problem z Amelią, a nie to ile nagrzeszyła (Po drugie nie wiemy czy Amelia nie wyszła wcześniej dzięki modlitwom za nią.)

Pamiętaj też o dobrym łotrze na krzyżu, Św Mojżeszu Etiopczyku który był rozbójnikiem, Bł Bartolo Longo który był wysokiej rangi satanistą. Oni chyba nie byli w czyścu. Póki jesteśmy na ziemi możemy odwrócić wszystkie nasze błędy dzięki Bożemu Miłosierdziu - a Bóg będzie nam w tym pomagał jak tylko może. Wyrzuć myślenie, że Bóg czycha na twoje błędy, żeby cię specjalnie ukarać itd - nie, jest dokładnie odwrotnie - to Bóg pierwszy Cię szuka.

Zamiast się martwić, módl się o dobrą spowiedź i nawrócenie, rozważaj Mękę Pana Jezusa

https://misyjne.pl/modlitwy/15-modlitw- ... szczescia/
https://adonai.pl/milosierdzie/?id=37
Taki jest zapis w Dzienniczku? W którym fragmencie go szukać? Dają duza nadzieję te słowa. Miłosierdzie Pana jest olbrzymie.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-04-14, 21:50

@Lunka prawdopodobnie chodziło o ten cytat z "Dzienniczka" św. Faustyny:
Często towarzyszę duszom konającym i wypraszam im ufność w miłosierdzie Boże, i błagam Boga o wielkość łaski Bożej, która zawsze zwycięża. Miłosierdzie Boże dosięga nieraz grzesznika w ostatniej chwili, w sposób dziwny i tajemniczy. Na zewnątrz jakoby było wszystko stracone, lecz tak nie jest; dusza, oświecona promieniem silnej łaski Bożej ostatecznej, zwraca się do Boga w ostatnim momencie z taką siłą miłości, że w jednej chwili otrzymuje od Boga [przebaczenie] i win, kar, a na zewnątrz nie daje nam żadnego znaku ani żalu, ani skruchy, ponieważ już na zewnętrzne rzeczy oni nie reagują. O jak, niezbadane jest miłosierdzie Boże. Chociaż już w samym skonaniu, Bóg miłosierny daje duszy ten moment jasny wewnętrzny, że jeżeli dusza chce, ma możność wrócić do Boga.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Lunka » 2021-04-14, 22:01

@miłośniczka Faustyny dziękuje! Piękny cytat! 🙏
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 833
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 145 times
Been thanked: 197 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: krystian.zawistowski » 2021-04-15, 08:46

Nie mylić z ideą powszechnego zbawienia. Oprócz Amelii są też tacy co poszli do piekła i to dopiero jest tragedia - że ludzie te wysiłki Pana Boga mogą zniweczyć. I Dzienniczek Sw Faustyny też o tym pisze. I równie dobrze może chodzić o różnych dzisiejszych porządnych obywateli, a nie o opryszków na których ci porządni obywatele lubią patrzyć z góry. Weźmy na przykład znanego nad Wisłą "bohatera" Józefa Piłsudskiego który według Faustyny i ks. Sopoćki - prawdopodobnie ocalał - ale o włos.
Ostatnio zmieniony 2021-04-15, 08:55 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 4 razy.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: Lunka » 2021-04-17, 16:16

krystian.zawistowski pisze: 2021-04-15, 08:46 Nie mylić z ideą powszechnego zbawienia. Oprócz Amelii są też tacy co poszli do piekła i to dopiero jest tragedia - że ludzie te wysiłki Pana Boga mogą zniweczyć. I Dzienniczek Sw Faustyny też o tym pisze. I równie dobrze może chodzić o różnych dzisiejszych porządnych obywateli, a nie o opryszków na których ci porządni obywatele lubią patrzyć z góry. Weźmy na przykład znanego nad Wisłą "bohatera" Józefa Piłsudskiego który według Faustyny i ks. Sopoćki - prawdopodobnie ocalał - ale o włos.
Ciekawe historie opisujesz. Ja jednak pomimo wszystko wolę, nie zastanawiać się kto zostanie zbawiony (oby każdemu udało się skorzystać z Miłosierdzia Bożego). Akurat Piłsudski znany był ze swojego podejścia do wiary. Przykre to. Ale tu widać rację, ziemscy bohaterowie, różne mogą mieć podejście do Boga 😢
Dziękuję za poznanie nowych informacji 🙏
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 833
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 145 times
Been thanked: 197 times

Re: Pytanie na temat Fatimy które nie daje mi spokoju...

Post autor: krystian.zawistowski » 2021-04-17, 22:39

Ziuk, jego postępowanie za życia i jego legenda po śmierci to bardzo długi temat i niestety nieznany - poza wyraźnie sfałszowaną wersją pewnych płomiennych dzierżawców monopolu na patriotyzm.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”