Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Ciekawa - nie zawsze dziala mowienie: Jezus Cie kocha. Bardzo czesto dziala to odwrotnie o odpycha od przekraczenia granicy niewiary.
Dla mnie kojarzylo sie to z mazgajstwem.
Do wiary doszedlem inna droga i w odmiennym postrzeganiu.
A przypuszczam, ze schematy myslenia czy dzialania: " to dziala zawsze i tylko w taki sposob " nie sa miarodajne. Ani rzeczywiste.
Dla mnie kojarzylo sie to z mazgajstwem.
Do wiary doszedlem inna droga i w odmiennym postrzeganiu.
A przypuszczam, ze schematy myslenia czy dzialania: " to dziala zawsze i tylko w taki sposob " nie sa miarodajne. Ani rzeczywiste.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Nie.
Czyn masturbacji jest grzeszny.
To, jaki jest stopień winy zależy (nie tylko zresztą u dziecka) od wielu czynników: stopnia rozwoju, stopnia wolności (nałóg!), oraz kilku innych rzeczy. Rzecz raczej oczywista.
Odnosiłem się nie do "mówienia jak żyć", lecz do " dopóki ja tak nie żyję."Co do Ewangalizacji i mówienia jak ktos ma żyć:mogę to powiedzieć chrześcijaninowi, ale ateiście?
Ale, skoro poruszyłaś: to trochę zależy o jakich zachowaniach mówimy.
Bez sensu jest mówić komuś kto nie wierzy, że ma słuchać Boga - tu masz oczywiście rację. Są jednak rzeczy, przed którymi przestrzegamy także w ramach prawa naturalnego (czy po prostu ludzkiej przyzwoitości). Najbardziej drastyczne jest morderstwo, ale mamy także kradzież i sporo innych rzeczy.
Obawiam się, że nie ma metod działających zawsze. Czasem trzeba to powiedzieć, czasem pokazać, czasem lepiej nie narzucać się z bezpośrednim mówieniem o Bogu w ogóle. Tu trzeba się dać poprowadzić.Lepiej najpierw po prostu powiedzieć że Jezus go kocha i to jest punkt wyjściowy ZAWSZE.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Widać nieświadomy jestem.Ciekawa pisze: ↑2021-10-24, 09:23 @Andej ja się kłócić nie lubię, i mam zasadę którą staram się realizować choć w 3 procentach: odpowiadaj na temat, nie oceniaj człowieka. Jeśli ktoś jej nie realizuje, od razu jego przekaz do mnie nie dociera z zasady. Każdy człowiek jest inny i nie musi znosić cudzych epitetów i czasami trzeba postawić granice, nie uważasz?
1. Proszę podaj przykłady, gdzie oceniałem ciebie (człowieka). Jeśli zrobiłem to, to nieświadomie, przez skrót myślowy, niewłaściwe sformułowanie. Wytkniecie takich wypowiedzi, będzie dla mnie stanowić możliwość poprawienie się w przyszłości.
2. Podaj przykłady odpowiedzi, w których nie odnoszę się do tematu.
3. Przytocz moje wypowiedzi, w których użyłem epitetów wobec ciebie lub kogoś innego.
To jedyny sposób, aby potrafił unikać takich błędów. Proszę o konkrety, a nie pomówienia.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
No to oczyywiste że tak. Ja też nie doszłam do wiary w ten sposób. JA przeciwstawiłam jedynie dwie kwestie, i od której zacząć. I co ja robię : nie powiem nigdy osobie, np ateiście, przestań cudzołożyć bo Bóg tak chce. Wystrzegam się moralizatorstwa. Po prostu.CMK pisze: ↑2021-10-24, 10:14 Ciekawa - nie zawsze dziala mowienie: Jezus Cie kocha. Bardzo czesto dziala to odwrotnie o odpycha od przekraczenia granicy niewiary.
Dla mnie kojarzylo sie to z mazgajstwem.
Do wiary doszedlem inna droga i w odmiennym postrzeganiu.
A przypuszczam, ze schematy myslenia czy dzialania: " to dziala zawsze i tylko w taki sposob " nie sa miarodajne. Ani rzeczywiste.
Dodano po 4 minutach 38 sekundach:
@Andej właśnie nie. Sam sobie przeanalizuj co pisałeś. I jezeli Ci sumienie nie wyrzuca, to Twoja sprawa, ja żadnych list nie będę robić.
@Marek_Piotrowski zedytowałam post i dodałam część o nauczaniu Katechizmu i problemach jakie za tym idą. Jak chcesz możesz się do tego odnieść, bo bardziej ukazuje co mi nie pasuje.
Co do metod Ewangelizacji , wiadomo że każdy przypadek jest inny. Ale jak mam do wyboru moralizatorstwo a powiedzenie Jezus Cię kocha, niekoniecznie tymi zdaniami, ale np przypowieścią albo nauką Kościoła, to wybieram to drugie
Ostatnio zmieniony 2021-10-24, 10:58 przez Ciekawa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Marek w sumie troszku mnie wyręczył w odpowiedzi.
@Ciekawa, ja doskonale zdaje sobie sprawę, jakim problemem jest grzech masturbacji. Nie wiem czemu próbujesz mi wmówić że jest inaczej. Może przez to, że źle się wypowiadam. Spróbuję jeszcze raz.
Jeżeli dziecko poznało masturbacje, to może jeszcze nie zdawać sobie sprawy że grzeszy. Wszystko zależy od okoliczności poznania. Od wieku dziecka, sytuacji w której pierwszy raz się z tym zetknęło, a może ktoś to mu pokazał, nauczył albo zmusił. Lub po prostu przypadkowo odkryło i zaciekawiło. Może być różnie.
Kiedy powstaje grzech? Gdy dziecko dowiaduje się, że taki czyn jest grzechem. Wcześniej nie miało świadomości że grzeszy. Gdy już wie, jest już za to odpowiedzialne. Jeżeli chce żyć w relacji z Bogiem, to musi się z tego spowiadać. I zawsze dostanie rozgrzeszenie. Nie wiem dlaczego Tobie go nie udzielono. Tylko raz w życiu trafiłem na księdza, który straszył mnie piekłem - po wyznaniu grzechu masturbacji. Raz. A zmagam się z tym długo. I często zdarza się biegać do spowiedzi, bo człowiek upada.
Może dziecko z Twojego przykładu spotkało niewłaściwego kapłana, lub zostało w domu niewłaściwe nauczone co ma z tym robić. Lata mijały, a dziecko żyło w przekonaniu o swojej złej naturze, źle przygotowane do świata. Tylko nie zdarza się to z każdym dzieckiem. Ale się zdarza.
@Ciekawa, ja doskonale zdaje sobie sprawę, jakim problemem jest grzech masturbacji. Nie wiem czemu próbujesz mi wmówić że jest inaczej. Może przez to, że źle się wypowiadam. Spróbuję jeszcze raz.
Jeżeli dziecko poznało masturbacje, to może jeszcze nie zdawać sobie sprawy że grzeszy. Wszystko zależy od okoliczności poznania. Od wieku dziecka, sytuacji w której pierwszy raz się z tym zetknęło, a może ktoś to mu pokazał, nauczył albo zmusił. Lub po prostu przypadkowo odkryło i zaciekawiło. Może być różnie.
Kiedy powstaje grzech? Gdy dziecko dowiaduje się, że taki czyn jest grzechem. Wcześniej nie miało świadomości że grzeszy. Gdy już wie, jest już za to odpowiedzialne. Jeżeli chce żyć w relacji z Bogiem, to musi się z tego spowiadać. I zawsze dostanie rozgrzeszenie. Nie wiem dlaczego Tobie go nie udzielono. Tylko raz w życiu trafiłem na księdza, który straszył mnie piekłem - po wyznaniu grzechu masturbacji. Raz. A zmagam się z tym długo. I często zdarza się biegać do spowiedzi, bo człowiek upada.
Może dziecko z Twojego przykładu spotkało niewłaściwego kapłana, lub zostało w domu niewłaściwe nauczone co ma z tym robić. Lata mijały, a dziecko żyło w przekonaniu o swojej złej naturze, źle przygotowane do świata. Tylko nie zdarza się to z każdym dzieckiem. Ale się zdarza.
Dziecko musi być pociągane do odpowiedzialności za każdy grzech, nie tylko masturbacji. Tylko musi być to zrobione właściwie. Najlepiej aby każdy przypadek był rozpatrywany indywidualnie. Nie zawsze są takie możliwości. Dużo zależy też od domu, gdzie żyje. Niestety nie wszyscy mamy równy start.
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
@Repart nie ma czegoś takiego, że ja próbuję coś wmówić, Nie da się komuś czegoś wmówić, bo każdy ma swój rozum i doświadczenia. Nie sądzę abyś był bezwolną lalką podatną na moje teksty. Więc nawet nie próbuję, Co najwyżej mogę uważać inaczzej.
Czy uważam że dziecko popełnia grzech, za który pójdzie do piekła. Z całą odpowiedzialnością , i podkreśleniem, że to tylko moje zdanie: NIE. Bo mimo iż dziecko wie,że to grzech, to jego rozwój powoduje że sobie ze swoją silną wolą nie radzi. Tak uważam. I uwazam, że to dziecko nie pojdzie do piekła, bo jego sytuacja jest specyficzna i powiedzenie mu, że pójdzie do piekła za brak powstrzymania się od tego, branie za łapę i szybko do księdza to... nie, po prostu nie. Ale szanuje że uważasz inaczej. Dla mnie kazanie dziecku żałować za ten grzech, jest nieodpowiednie wręcz. Może herezje, może pójde za nie do piekła, a pół forum mnie to zje na śniadanie, trudno. Nie zamierzam nawet inaczej traktować masturbacji dziecka. Za to bardzo poważnie należy wyjasnić jeśli już może to pojąć, że to uzależnia tak samo silnie jak gry.
Czy uważam że dziecko popełnia grzech, za który pójdzie do piekła. Z całą odpowiedzialnością , i podkreśleniem, że to tylko moje zdanie: NIE. Bo mimo iż dziecko wie,że to grzech, to jego rozwój powoduje że sobie ze swoją silną wolą nie radzi. Tak uważam. I uwazam, że to dziecko nie pojdzie do piekła, bo jego sytuacja jest specyficzna i powiedzenie mu, że pójdzie do piekła za brak powstrzymania się od tego, branie za łapę i szybko do księdza to... nie, po prostu nie. Ale szanuje że uważasz inaczej. Dla mnie kazanie dziecku żałować za ten grzech, jest nieodpowiednie wręcz. Może herezje, może pójde za nie do piekła, a pół forum mnie to zje na śniadanie, trudno. Nie zamierzam nawet inaczej traktować masturbacji dziecka. Za to bardzo poważnie należy wyjasnić jeśli już może to pojąć, że to uzależnia tak samo silnie jak gry.
Ostatnio zmieniony 2021-10-24, 11:39 przez Ciekawa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Ciekawa, odnosnie tytulu tematu to wyobraz sobie dwie wyspy.
jedna na ktorej zyja sami ludzie dobrzy, a na drugiej sami zli, mordercy gwalciciele, zboczency itp. itd.
Czy ta wyspe z samymi zlymi uznasz za spokojne miejsce? i chciala bys tam byc?
jedna na ktorej zyja sami ludzie dobrzy, a na drugiej sami zli, mordercy gwalciciele, zboczency itp. itd.
Czy ta wyspe z samymi zlymi uznasz za spokojne miejsce? i chciala bys tam byc?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Nie wydaje mi się, żeby dało się tu wyprowadzić jakąś regułę, a nawet zastanawiać nad tym, kto pójdzie do piekła a kto nie. Istotne jest to, że grzechów należy unikać.
Przeciwnie, mówienie iż nie musi żałować jest nieodpowiedzialne. Podobnie jak - ja wiem - żałowanie za ściąganie czy bicie kolegów w szkole.Dla mnie kazanie dziecku żałować za ten grzech, jest nieodpowiednie wręcz.
Tak buduje się w młodym człowieku świadomość tego co dobre, a co złe.
Okoliczności (np. nałóg, o którym słusznie piszesz) mogą pomniejszać winę, ale nie powinny stanowić pretekstu do lekceważenia grzechu.
Grzech bowiem to nie jest sprawa "excela" o jakim pisałaś - grzech to najgorsze, co może się nam przydarzyć.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
samo rozpoczecie masturbacji nie wynika z natury czlowieka.
czlowiek sie tego uczy, najczesciej od innych, a szczegolnie poprzez sluchanie ze to nie jest zle i sprawia przyjemnosc.
czlowiek sie tego uczy, najczesciej od innych, a szczegolnie poprzez sluchanie ze to nie jest zle i sprawia przyjemnosc.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Na drodze rozwoju człowieka (poza fazą oralną i analną) występuje falliczna i genitalna (tak wiem freud is dead).
Masturbacja nie zawsze wiąże się z orgazmem, często jest stymulacją narządów płciowych.
Jest naturalnym zachowaniem rozwojowym.
Zafiksowanie się na nim może być przyczyna zaburzeń.
Ostatnio zmieniony 2021-10-24, 12:29 przez sądzony, łącznie zmieniany 2 razy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Co to znaczy "naturalnym" w tym kontekście?
Powszechnym, zgoda.
Powszechnym, zgoda.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Nie powszechnym.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-10-24, 12:37 Co to znaczy "naturalnym" w tym kontekście?
Powszechnym, zgoda.
Zachowania mające na celu pobudzanie narządów płciowych na pewnych etapach rozwoju człowieka
są bezwzględnie konieczne dla (nie tylko seksualnego) rozwoju człowieka.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
@Marek_Piotrowski Mi się wydaje, że i mówienie że pójdzie do piekła za dzieciecą masturbacje to nadużycie i nieprawda, jak i nie mówienie o tym jest niepedagogiczne. Uważam że trzeba znaleźć balans. Ale podtrzymuję swoje zdanie: nie powiem dziecku nigdy, że pójdzie do piekłą z mordrcami, bo się zmasturbowało. Jeśli ktoś uwaza że to źle, rozumiem. Ale nie powiem, bo uważam że nie pójdzie. Uważam że jego stan dojrzewania ten grzech usprawiedliwia, mało tego, nie wiem czy dziecko naprawdę wierzy że to grzech, nie wiem czy wierzy w Jezusa , czy to czuje sercem. Co z tego że mówi że wierzy, podczas gdy nie rozumie np natury grzechu i tych wszystkich trudnych spraw. Może dla Was są łątwe, dla mnie-zawiłe,a dla dziecka które się rozwija niekoniecznie musi być to proste do pojęcia.
Marek? A co powiesz tak konkretnie dziecku swojemu jak złapiesz na masturbacji?
Marku, kiedyś napisałeś,w innym wątku, i co ciekawe odezwał się @Jozek , takie zdanie: "Potrafisz rozróżnić sytuację, w której są dwie opcje, których się nie chce, i wybiera tę, której się "mniej" nie chce od sytuacji, kiedy jest jedna opcja której się nie chce i druga, której się chce?"
To jest dokładnie to, co mnie nurtuje w moim całym poście, to co napisałeś: Nie chcę być z Bogiem, i nie chcę być w piekle. a trzeciej opcji brak...
Czyli rozumiesz jednak że ubolewam nad tym że człowiek może nie chcieć iść do piekła, być z Bogiem, a musi iść do piekła, bo nie ma 3 opcji. Sam tak napisałeś. Ale może nie to miałeś na myśli?
@Józek, ja właśnie o tym piszę, że ludzie którzy nie chcą być z Bogiem , ale nie chcą być też w piekle , nie mają trzeciej wyspy. Ale według Jezusa są tylko dwie . Szkoda.
Marek? A co powiesz tak konkretnie dziecku swojemu jak złapiesz na masturbacji?
Marku, kiedyś napisałeś,w innym wątku, i co ciekawe odezwał się @Jozek , takie zdanie: "Potrafisz rozróżnić sytuację, w której są dwie opcje, których się nie chce, i wybiera tę, której się "mniej" nie chce od sytuacji, kiedy jest jedna opcja której się nie chce i druga, której się chce?"
To jest dokładnie to, co mnie nurtuje w moim całym poście, to co napisałeś: Nie chcę być z Bogiem, i nie chcę być w piekle. a trzeciej opcji brak...
Czyli rozumiesz jednak że ubolewam nad tym że człowiek może nie chcieć iść do piekła, być z Bogiem, a musi iść do piekła, bo nie ma 3 opcji. Sam tak napisałeś. Ale może nie to miałeś na myśli?
@Józek, ja właśnie o tym piszę, że ludzie którzy nie chcą być z Bogiem , ale nie chcą być też w piekle , nie mają trzeciej wyspy. Ale według Jezusa są tylko dwie . Szkoda.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?
Masturbacja jest konieczna? Jakieś źródła?