Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
ODPOWIEDZ
CMK

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: CMK » 2021-10-24, 13:04

Sa chyba trzy wyspy. trzecia to taka, ze myslimy, iz Boga nie chcemy, ale Bog widzi, jak bardzo zyjemy niby bez Niego, ale wedlug Niego. To jest ta trzecia wyspa - i byc moze jest to jakis stan czysca dla takich osob.

Ps: masturbacja jest zjawiskiem typowo zwiazanym z zaspokajaniem potrzeb - a wiec potrzeba fizjoplogiczna.
I chyba ( moje zdanie ) jest konieczna organizmowi. Choc niekoniecznie zalecana, a moze stac sie nalogiem ( podobnie jak jedzenie moze stac sie obzarstwem ).

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19048
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2620 times
Been thanked: 4634 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-24, 13:11

Ciekawa pisze: 2021-10-24, 12:55 @Marek_Piotrowski Mi się wydaje, że i mówienie że pójdzie do piekła za dzieciecą masturbacje to nadużycie i nieprawda, jak i nie mówienie o tym jest niepedagogiczne. Uważam że trzeba znaleźć balans. Ale podtrzymuję swoje zdanie: nie powiem dziecku nigdy, że pójdzie do piekłą z mordrcami, bo się zmasturbowało. Jeśli ktoś uwaza że to źle, rozumiem. Ale nie powiem, bo uważam że nie pójdzie. Uważam że jego stan dojrzewania ten grzech usprawiedliwia, mało tego, nie wiem czy dziecko naprawdę wierzy że to grzech, nie wiem czy wierzy w Jezusa , czy to czuje sercem. Co z tego że mówi że wierzy, podczas gdy nie rozumie np natury grzechu i tych wszystkich trudnych spraw. Może dla Was są łątwe, dla mnie-zawiłe,a dla dziecka które się rozwija niekoniecznie musi być to proste do pojęcia.
ALe to już przerabialiścmy: nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kto pójdzie do piekła.
Natomiast mówienie (1) że grzech to grzech (2) że grzech może spowodować, że znajdziemy sie w piekle jest jak najbardziej słuszne.
Marek? A co powiesz tak konkretnie dziecku swojemu jak złapiesz na masturbacji?
Mało prawdopodobne. Moi chłopcy są już dorośli i w dodatku nie mieszkają już ze mną :)
Marku, kiedyś napisałeś,w innym wątku, i co ciekawe odezwał się @Jozek , takie zdanie: "Potrafisz rozróżnić sytuację, w której są dwie opcje, których się nie chce, i wybiera tę, której się "mniej" nie chce od sytuacji, kiedy jest jedna opcja której się nie chce i druga, której się chce?"

To jest dokładnie to, co mnie nurtuje w moim całym poście, to co napisałeś: Nie chcę być z Bogiem, i nie chcę być w piekle. a trzeciej opcji brak...
Oczywiście. Nie można jednocześnie wybrać by być z Bogiem i by z Nim nie być.
Czyli rozumiesz jednak że ubolewam nad tym że człowiek może nie chcieć iść do piekła, być z Bogiem, a musi iść do piekła, bo nie ma 3 opcji. Sam tak napisałeś. Ale może nie to miałeś na myśli?
"Niebo" oznacza po prostu być z Bogiem, a "piekło" - nie być z Bogiem. Zatem z istoty rzeczy nie ma trzeciej możliwości.

To co napisał @Jozek - jeśli dobrze Go zrozumiałem - dotyczy sytuacji potępieńca - nie chce on być z Bogiem, ale nie jest też szczęśliwy nie będąc z Bogiem. Z tym że z dwojga znacznie bardziej woli nie być z Bogiem.

Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
CMK pisze: 2021-10-24, 13:04 Ps: masturbacja jest zjawiskiem typowo zwiazanym z zaspokajaniem potrzeb - a wiec potrzeba fizjoplogiczna.
I chyba ( moje zdanie ) jest konieczna organizmowi.
Nie. Fizjologiczne potrzeby organizmu w tym zakresie załatwia polucja.

Ciekawa

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Ciekawa » 2021-10-24, 13:13

Niech przemówią rodzice, jak bardzo dla nich katolicka wykładnia dla dzieci "jest łatwa".

1."Ja się czepiam, bo z tego artykułu wynika, że Kościół uważa, że seks jest jako taki zły i niepotrzebny. A to nie jest prawda, Kościół wcale tak nie uważa. Co nie wyklucza niestety tego, że wielu księży, szczególnie w małych miejscowościach, tak właśnie uczy, niejako wbrew oficjalnemu stanowisku Kościoła.

Problem jest niestety w tym, że prawie nie ma przystępnych publikacji pokazujących to jaka jest faktycznie wykładnia Kościoła w tych sprawach. Pozostają albo takie powierzchowne artykuły, z których wynika zafałszowany obraz albo trudne w odbiorze pozycje, przez które da radę przebrnąć tylko bardzo wyrobiony czytelnik. Dlatego jest taki boom na ojca Knotza bo on chyba jako pierwszy ludzkim językiem zaczął tłumaczyć zwykłym ludziom o co chodzi Kościołowi"

2."I jeszcze zgadzam się, że bardzo trudno wychowywać w katolickiej etyce seksualnej, bo właściwie nie ma sensownych pomocy - są do dyspozycji tylko dwa ekstrema, z których żadne nie jest zgodne z tą etyką. Jak ktoś ma dobrze poukładane w głowie, to sobie poradzi z tym wychowaniem, ale jeśli potrzebuje jakiegoś wsparcia, będzie mu trudno je znaleźć.

Zgadzam się, że przykład rodziców jest najlepszą nauką dla dziecka ale akurat przykłady tego przykładu z artykułu uważam również za mocno nietrafione lub tak spłycone że już nie wiadomo o co w nich chodzi.

Przypomniała mi się jeszcze książka Gajdów "Rodzice w akcji", nie jest może bezpośrednio o katolickim wychowaniu seksualnym, bardziej ogólnie o przekazywaniu wartości. Nawet tam jest napisane, że to co rodzice mogą i powinni zrobić, to dawać przykład, wyjaśniać swój światopogląd i rozmawiać, odpowiadając na wątpliwości dzieci. A dzieci ten światopogląd albo przyjmą jako swój albo nie i z tym też rodzice muszą być w razie czego gotowi się pogodzić."

3."verdana napisała:

> Dziecku nalezy powiedzieć prawdę, niezaleznie, czy jest dla nas łatwa czy trudn
> a.

Ale to nie jest takie proste: masturbacja jest zdrowa i fajna, ale dla kościoła jest grzechem, więc nie można, moje dziecko. Skoro jest grzechem, to musi szkodzić, np. na relację z Bogiem czy drugim człowiekiem. Gdyby była tylko fajna i zdrowa, to by nie była grzechem. Czyli "prawda" będzie brzmiała mniej więcej tak: "Masturbacja jest wg. niewierzących seksuologów normalna i nieszkodliwa dla ciała. Wg. kościoła natomiast jest szkodliwa dla ducha i dlatego jest grzechem."
To może trochę jak z marihuaną - niby nie szkodzi, ale po latach można mieć zaburzenia osobowości, więc mówienie, że jest nieszkodliwa jest półprawdą.
Odpowiedz Link Zgłoś
verdana
Re: Katolickie wychowanie seksualne? jak uświadam
03.12.12, 08:53
Dokładnie tak. Życie nie jest czarno-białe, a kościół zakazuje i uwaza za grzech bardzo wiele rzeczy, które nikomu i niczemu nie szkodzą - choćby używanie prezerwatyw jest grzechem, jedzenie miesa w czasie postu (w czym szkodzi???), seks przedmałżeński - to wszystko są rzeczy, które nie szkodzą, ale są sprzeczne z regułami reliogii. Osoba wierzaca powinna szczerze dziecku powiedzieć - nasza wiara tego zakazuje, a wiec tego nie rób. A nie wmawiać, zę jest to coś obiektywnie złego, bo w ten sposób nagle okazuje się, zę dziecko otaczają sami źli ludzie, którzy będą chorzy lub potępieni - na przykład przestrzegając zasad innej religii...
Można dziecku powiedzieć, że zgodnie z naukami kościoła, masturbacja jest szkodliwa dla ducha - bo to prawda., Nie nalezy jednak mu wmawiać, zę jest szkodliwa dla zdrowia, aby ułatwić sobie życie.
Tak czy inaczej, jest duże prawdopodobieństwo, ze młody człowiek będzie sie onanizował i tak, majac ogromne poczucie winy, które zaburzy jego sferę seksualną.
Odpowiedz Link Zgłoś
basca_basca
Re: Katolickie wychowanie seksualne? jak uświadam
03.12.12, 10:01
IMO mieszasz się w nie swoje sprawy.
Chcesz rozważać wychowanie katolickie z punkt widzenia ateistycznego.
Odpowiedz Link Zgłoś
basca_basca
Re: Katolickie wychowanie seksualne? jak uświadam
03.12.12, 10:25
Może dodam, że ja wierząc w prawdziwego (obiektywnie) Boga, wcale nie potępiam innych ludzi. Bóg (co jest zgodne z nauczaniem KK) ma swoje własne sposoby by zbawić ludzi, którzy nie wierzą. I będąc katolikiem nie mam prawa do oceniania innych. To rola Boga.
Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6
Re: Katolickie wychowanie seksualne? jak uświadam
03.12.12, 10:31
To trzeba się pogodzić z tym, że jedna z wiar może zakazywać pewnych zachowań, a nauka oceniać je jako nieszkodliwe i dziecko będzie dostawało sprzeczne komunikaty.
Odpowiedz Link Zgłoś
basca_basca
Re: Katolickie wychowanie seksualne? jak uświadam
03.12.12, 10:38
Nauka aktualnie ocenia je za nieszkodliwe - tu zgoda. Ale nauka nie raz się myliła..."

JAk widać problem jest, nie wszyscy rodzice wiedzą JAK rozmawiać z dziećmi, Katechizm tego nie rozwiązuje, więc klepią ze grzech piekło i dziecko zaburzone idzie w świat. Sorry, taka TEŻ jest prawda.
Ostatnio zmieniony 2021-10-24, 13:14 przez Ciekawa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5387
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 856 times
Been thanked: 1408 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: abi » 2021-10-24, 13:15

w sumie naprawde wolny wybor jest wtedy gdy nie ma za zadna z opcji kary ;)
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Repart
Gaduła
Gaduła
Posty: 974
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 265 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Repart » 2021-10-24, 13:17

Ja też uważam, że za masturbacje nie trafia się do piekła. Dodam więcej - za żadne grzechy, nawet te najgorsze, nie trafia się do piekła.

Piekło to jest wybór życia bez Boga. Nie bez grzechu, bo nie możemy być bez grzechu. Masturbacja jest grzechem wtedy, gdy jest świadomym wyborem i np ucieczką od problemów, czy rozładowaniem emocji.

Ciekawa

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Ciekawa » 2021-10-24, 13:26

@abi Też mi się tak wydaje, tylko że jest problem: przeczy to nauce Jezusa. Dlatego trzecia opcja, wybór ani nie nieba ani nie piekła powodowałby wolność nie podszytą strachem. Ale to kwestionuje autorytet JEzusa jako: dobroci, sprawiedliwości, mądrości i miłosierdzia.

@Repart Uważam że do piekła trzeba bardzo chcieć iść, aby tam trafić. Jednak zauważ że nie ma takiej adnotacji w KKK. Jest 10 przykazań, nie żalujesz, nie usprawiedliwia cię choroba albo cokolwiek, idziesz do piekła. Koniec kropka. Suche fakty, zero pogłębionej teologii w Katechizmie. Nie będzie więc kłamstwem jeśli powiem: "Ej Ty tam, opuściłeś Mszę, żałuj albo piekło." I to będzie zgodne z nauką KK. ALe czy zgodne Naprawdę? Mogę nie iść do Kościoła bo jestem leniem, a nie że nienawidzę Boga. To jakby różnica, której w KKK ani widu ani słychu. Dla mnie Katechizm jest półprawdą.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Andej » 2021-10-24, 13:28

Ciekawa pisze: 2021-10-24, 10:58 @Andej właśnie nie. Sam sobie przeanalizuj co pisałeś. I jezeli Ci sumienie nie wyrzuca, to Twoja sprawa, ja żadnych list nie będę robić.
Fakt, że nie potrafisz podać argumentów świadczy o świadomym pomawianiu. Oprócz kapitulacji powinny nastąpić przeprosiny.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5387
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 856 times
Been thanked: 1408 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: abi » 2021-10-24, 13:31

Ciekawa pisze: 2021-10-24, 13:26 @abi Też mi się tak wydaje, tylko że jest problem: przeczy to nauce Jezusa. Dlatego trzecia opcja, wybór ani nie nieba ani nie piekła powodowałby wolność nie podszytą strachem. Ale to kwestionuje autorytet JEzusa jako: dobroci, sprawiedliwości, mądrości i miłosierdzia.

@Repart Uważam że do piekła trzeba bardzo chcieć iść, aby tam trafić. Jednak zauważ że nie ma takiej adnotacji w KKK. (...)To jakby różnica, której w KKK ani widu ani słychu. Dla mnie Katechizm jest półprawdą.
jakos nie mam pewnosci ze KKK w 100% oddaje nauke Jezusa
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13793
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: sądzony » 2021-10-24, 13:36

Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-24, 13:02
sądzony pisze: 2021-10-24, 12:44 Zachowania mające na celu pobudzanie narządów płciowych na pewnych etapach rozwoju człowieka
są bezwzględnie konieczne dla (nie tylko seksualnego) rozwoju człowieka.
Masturbacja jest konieczna? Jakieś źródła?
Zachowania mające na celu pobudzanie narządów mowy na pewnych etapach rozwoju człowieka
są bezwzględnie konieczne dla (nie tylko werbalnego) rozwoju człowieka.

Wyczytałem to gdzieś w piwnicy białą kredą na ścianie napisane.

(nie napisałem "Masturbacja jest konieczna" - to Twoje słowa Marku)
Masturbacja u osób dorosłych jest zupełnie czymś innym, niż u dzieci i młodzieży.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19048
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2620 times
Been thanked: 4634 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-24, 13:42

1
No cóż, nie wiem po co przytoczyłaś te opinie. Znajdziesz w Internecie każdą możliwą opinię na każdy temat. Więc czego to ma dowodzić?
I nie jest prawdą, że nie ma skąd się dowiedzieć jaka jest nauka Kościoła. Gdyby wypowiadający się, zamiast narzekać, chwilę poszukali (w Internecie, w dowolnej katolickiej księgarni) znajdą dość źródeł.

2.
Nie jest logiczne domaganie się trzeciej opcji pomiędzy byciem z Bogiem a nie byciem z Bogiem.

3.
CIągle wracasz do "pójścia do piekła". Tak jakby to w ogóle było jakieś centralne zagadnienie. Ginie gdzieś miłość Boga, pragnienie przebywania z Nim. Jest jedyne ciągłe czy za to pójdę do piekła czy mogę to zrobić i jeszcze nie pójdę.
To samo w sobie jest złe podejście

4.
Mogę nie iść do Kościoła bo jestem leniem, a nie że nienawidzę Boga
Jeśli nie idziesz z tego powodu, to znaczy, ze Go nie kochasz. A przynajmniej Twoja miłość ma poważny defekt, zwany "grzechem".
Jeśli tego nie żałujesz, nie masz relacji z Bogiem. Czyli JESTEŚ w ziemskim odpowiedniku piekła (zwanym grzechem śmiertelnym).
ZIemskie piekło ma dwa plusy: po pierwsze jest nieporównywalnie mniej dolegliwe niż to ostateczne (czasem bywa wręcz przyjemne...), po drugie jest odwracalne. ALe jeśli nie żałujesz, to jak możesz zakłądać, że robisz to w chwili śmierci?

5
I jeszcze coś, co pewnie CIę oburzy. Choć Niebo jest normalnym stanem, to niestety nikt z nas nie zasłużył na Niebo. WIęc podejście "oj, czy tam masturbacja albo nie pójście z lenistwa na Mszę Świętą to takie straszne, zeby zaraz iść do piekła" jest skrajnie fałszywe.
Bo Ofiara w którą włączasz się na Mszy Świętej to RATUNEK przed piekłem, a nie "obowiązek, za którego nie wypełnienie nie pójdziesz do Nieba".
Kiedy toniesz i ratownik rzuca Ci koło ratunkowe, a Ty go nie chcesz złapać, to nie "utoniesz za karę, że nie chciałaś złapać koła", tylko dlatego, że to koło było dla Ciebie ratunkiem, a Ty nie skorzystałaś.

@sadzony - nie ma rzeczy koniecznych, które są grzechem. To, o czym mówisz, być moze występuje w okresie niemowlęcym.
Ostatnio zmieniony 2021-10-24, 13:43 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13793
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: sądzony » 2021-10-24, 13:48

abi pisze: 2021-10-24, 13:31 jakos nie mam pewnosci ze KKK w 100% oddaje nauke Jezusa
I to w Nim piękne, moim zdaniem, że nie jest doskonały. Uczy nas miłości.

Dodano po 4 minutach 53 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-24, 13:42 @sadzony - nie ma rzeczy koniecznych, które są grzechem. To, o czym mówisz, być moze występuje w okresie niemowlęcym.
A co z grzechem pierworodnym?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19048
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2620 times
Been thanked: 4634 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-24, 13:52

Był konieczny?

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5387
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 856 times
Been thanked: 1408 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: abi » 2021-10-24, 13:53

sądzony pisze: 2021-10-24, 13:48
abi pisze: 2021-10-24, 13:31 jakos nie mam pewnosci ze KKK w 100% oddaje nauke Jezusa
I to w Nim piękne, moim zdaniem, że nie jest doskonały. Uczy nas miłości.
to jest piekne?? :-o jak przez x lat stalo ze dzieci zmarle bez chrztu nie pojda do nieba?
chyba mowimy o roznych katechizmach
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19048
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2620 times
Been thanked: 4634 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-24, 13:58

Nadal nie wiemy, jak to będzie na pewno. To jest nadal sprawa hipotez teologicznych - nie mamy bezpośredniego przekazu na ten temat w Objawieniu. A tylko to jest pewne (choć tak jak i Ty sądzę, ze będą zbawione).

Ciekawa

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Ciekawa » 2021-10-24, 14:02

@Marek_Piotrowski fakt nie zasłużenia na niebo-mnie nie oburza, niby czemu.
Za fakt nie kochania Jezusa idzie się do piekła? Jakieś dowody?
Dalej , uparcie, awanturniczo uważam, że opuszczenie Mszy Świętej z lenistwa, nic nie robienie sobie z tego, osłabia relację z Jezusem, ale nie oznacza że go nie kocham, tylko nie kocham Go doskonale. Taka jest miłość ludzka. Aczkolwiek uważam że będzie za to odsiadka w czyśćcu .


Myślę że tu dość obiektywnie jest napisane o masturbacji dziecięcej:

https://psychologiadziecka.org/moja-cor ... -normalne/


Wiesz czemu przytoczyłam te przykłady? Po to żebyś wiedział, że sytuacja którą kreujesz, że nie ma problemu, rodzice dobrze wychowują swoje dzieci , wiedza jak , nauka KK jest jasna i klarowna, nie dochodzi do naduzyć względem dzieci, znaczy może dochodzi ale mało, jest nieprawdziwa. Ja akurat z racji zawodu widzę ile jest nadużyć z niewiedzy, i w konfesjonale, i w rodzine, na tle religijnym. Jednym słowem: multum.
@sądzony uczy uczy, Ciebie. Mnie nie. Mówię o Katechizmie, przestarzałym i źle napisanym.
Ostatnio zmieniony 2021-10-24, 14:03 przez Ciekawa, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”