Jak wyobrażacie sobie piekło?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
Zablokowany
robbo1

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: robbo1 » 2019-06-01, 18:33

Przyjrzyj się swoim i moim wypowiedziom.
Ja podaję argumenty ,twoimi jest arogancja.
Napisanie,że nie mam racji ponieważ tak uważasz.
Puszczaliście wodze wyobraźni w kwestii piekła,chociaż obraz gehenny to tylko obraz wzywający do opamiętania.
to wykazałem n a podstawie przytoczonych cytatów.
Obraz gehenny to obraz podobny tym z ks.Apok.
A te o ilustracja .
Dosł.to zapowiedź itp.ukazana "za pomocą specjalnych znaków" Apok.1:1
Ty uparcie twierdzisz,że należy rozumieć je dosłownie.
To znaczy obraz gehenny.
Nie masz racji w tym i wieloma innymi tematami.
Masz prawo twierdzić ,co twierdzić, i nie mieć racji,i trzymać się tego co chcesz.
Tylko,że twoje wywody zostały już dawno zakwestionowane przez waszych poważanych myślicieli.
No i nie do końca masz rację,macie twierdząc,że piekło to też "wieczne męki" i "wieczna śmierć".
Jedno nie może być drugim.
Tak naprawdę śmierć wielokrotnie uwalnia od cierpienia,a nie wprowadza w "katusze".

Biserica Dumnezeu

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-06-01, 19:16

Wbrew Twoim samozwanczym zapewnieniom, nic z tego, niestety, co napisales nie jest prawda.

Biserica Dumnezeu

Re: Piekło istnieje

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-06-01, 19:18

Wbrew twoim samozwanczym zapewnieniom, nic z tego, co tutaj apisales, niestety nie jest prawda.
Ps: ja mam wiecej ksiazek o tych czasach i w tych tematach. Te ksiazki podaja inna wersje "twoich mrokow".

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-06-01, 19:53

robbo1 pisze: 2019-06-01, 18:33 Przyjrzyj się swoim i moim wypowiedziom.
Ja podaję argumenty ,twoimi jest arogancja.
Napisanie,że nie mam racji ponieważ tak uważasz.
Puszczaliście wodze wyobraźni w kwestii piekła,chociaż obraz gehenny to tylko obraz wzywający do opamiętania.
Jesteś żywą ilustracją przykładu o belce i drzazdze.

robbo1

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: robbo1 » 2019-06-02, 13:07

Nie miejsce tu na wypominania sobie "ułomności".
Ja jestem ich przepełniony.
Niestety w swoich wywodach,według mojej i powiedzmy tylko mojej oceny,nie uwzględniasz współczesnych wyjaśnień na temat piekła,których autorami są wasi wielcy uczeni [teolodzy,czy egzegeci].
Prof.nauk teologicznych Arkadiusz Baron napisał w jednej ze swoich książek o pewnym oczyszczeniu ,o potrzebie oczyszczenia "naleciałości tak zwanej wymiany inkulturacyjnej" ,czy to osobistej ,czy zbiorowej.
I przy tym,iż "to oczyszczenie jest ważne między innymi dlatego,że zadaniem chrześcijan nie jest uparte trzymanie się starych zwyczajach będących wyrazem ludzkich tradycji -gdyż [rzymskokatolicyzm] nie jest muzeum - ale dawanie współczesnemu człowiekowi ewangelii ,a nie n a l e c i a ł o ś c i inkulturacyjnych".
Ty niestety w przeciwieństwie do oświeconych waszych myślicieli trwasz nadal w muzeum i pokazujesz jego eksponaty,jako nadal użyteczne [obowiązujące].
Te wyobrażenia to tylko wyobrażenia,puszczanie wodzy fantazji itp.
One są "wyrazem ludzkich tradycji".
To tylko "naleciałości inkulturacyjne".
Niemniej rozumiem ,że eksponaty muzealne maja swoją wartość,a ty przypisujesz im wieksze niz zasługuja na to znaczenie.
Niestety pozostajesz w muzeum,z pominięcie nawet waszej współczesnej egzegezy.

robbo1

Re: Piekło istnieje

Post autor: robbo1 » 2019-06-02, 13:09

Podaj konkretne tytuły.
Zanim napiszesz,że masz więcej ,udowodnij,że tak jest.
Chociaż wcale temu nie przeczę.
Pamiętaj jednak,że :
"czytanie bez zastanowienia,jest jak jedzenie bez trawienia".


No i jeszcze jedno temat dotyczy "piekła" i jego istnienia.
W innym miejscu jest dyskusja ,czym jest,czy jakie jest?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Piekło istnieje

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-06-02, 14:56

Robbo1, wyjdż z piaskownicy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-06-02, 14:58

robbo1 pisze: 2019-06-02, 13:07 Nie miejsce tu na wypominania sobie "ułomności".
To po co to robisz?
Ja jestem ich przepełniony.
Niestety w swoich wywodach,według mojej i powiedzmy tylko mojej oceny,nie uwzględniasz współczesnych wyjaśnień na temat piekła,których autorami są wasi wielcy uczeni [teolodzy,czy egzegeci].
Nie. Po prostu wybierasz te stwierdzenie które akurat są Ci wygodne z wyselekcjonowanych przez siebie autorów.
Działalność propagandowa, a nie badawcza, bez wartości.

robbo1

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: robbo1 » 2019-06-02, 17:43

Nie masz pojęcia o cytowanych przeze mnie publikacjach,jak i przemyśleniach podanych pisarzy,którzy w waszej społeczności cieszą się uznaniem.
Nadal upierasz się przy "średniowiecznych" wyobrażeniach o piekle,które już nawet przez waszych myślicieli traktowane są tylko jak "eksponaty w muzeum".
Tak naprawdę wielu wierzących od wiary odstręcza i odstręczały wasze wyobrażenia o piekle.
Wielu doprowadziły do niewiary,do ateizmu.
Temat ten w swoich filmach podejmował m.in Luis Bunuel
I jak pisała o nim Iwona Kolasińska-Pasterczyk w jego przypadku pierwsze wątpliwości w kwestiach wiary zrodziły się z zachwiania wiary w piekło chrześcijańskie.
To samo w sobie nie świadczy przeciw niemu,czy jego istnieniu,czy wyobrażaniu sobie tego miejsca.
Tylko jak wspomina Iwona Kosińska - Pasterczyk to zachwianie wiary w to miejsce "rozumiane jako miejsce w zaświatach",jako "podejrzany twór wyobraźni infernalnej duszpasterzy strachu,nie był wcale odosobniony".
Tak naprawdę L.Bunel:
"podążał śladem poetów wyklętych i filozofów radykalnego pesymizmu ( tendencja negacji tak rozumianego piekła zauważalna była w literaturze i myśli filozoficznej zwłaszcza od XIX wieku).".
I to o czym zdaje się,że nie wiesz,a staram ci się to udowodnić.
Ty niestety nadal pozostajesz w dawnych wyobrażeniach,które zostały wyparte.
A my od początku uczymy,że nie ma piekła w sensie "miejsca wiecznych katuszy".itp.
Tak naprawdę w waszej społeczności,czy wy jako instytucja zmieniliście "oficjalne stanowisko w sprawie piekła".
Pisał o tym .m in ks.prof.dr.hab.Henryk Witczyk.
Teraz pojmujecie je nie tyle jako miejsce,co jako "stan skrajnej degradacji i zniszczenia",na "skutek postaw sprzeciwiających się stwórcy.Piekło jest nie tyle miejscem co s y t u a c j ą odrzucenia stwórczej miłości,rozpoczętą przez grzech tu i teraz,w czasie życia ziemskiego".

Tylko,że to jest spokrewnione z naszym nauczaniem i sprzeczne z waszym wielowiekowym,w które nadal wierzysz,i do ,którego przekonujesz.
Jest to wierniejsze nowotestamentowemu obrazowi,o którym uczymy.
Tak czy inaczej zdaniem wspomnianego ks.prof.H.Witczyka dogmat o piekle,mówi,że:
"życiu człowieka zagraża realna możliwość wiecznego niespełnienia...
Czego?
"wiecznego niespełnienia".
Nie wiecznych męczarni w mrocznych podziemiach,więzieniu itp.
Tak naprawdę wyobrażenia o piekle przechodzą z "posępnego miejsca w zaświatach" w "stan lęku egzystencjalnego już w życiu doczesnym".
I my uczymy,że gehenna to sytuacja,w której człowiek nie ma perspektyw na życie ,tylko "wieczną śmierć".
Niemniej jak napisał Georges Minois w "Historia piekła",do momentu,gdy człowiek: "nie zdoła rozwiązać swoją tajemnicę, dopóty będzie w y m y ś l a ł piekło".str.5
"

robbo1

Re: Piekło istnieje

Post autor: robbo1 » 2019-06-02, 18:10

Możliwe ,że jestem na poziomie przedszkola.
Możliwe,że ty nadal żłobka,i nie zamierzasz pozbyć się pieluch.
Tylko,że personalne uwagi,to temat ,nie na temat.
A piekło,o którym uczysz nie istnieje ,co wykazuje wielu waszych myślicieli.
Jeżeli nawet jest ,nie jest tym,do czego przekonujesz.
Tylko,że ty niczego do siebie nie przyjmujesz.
Nie zapominaj,że :"obrazy ,to nie rzeczy,które przedstawiają".
I jeszcze jedno C.S.Lewis pisał,że w niektórych przypadkach można niektórym przedstawiać nowe dowody.Ewentualnie opracowywać prostsze.
Istnieją jednak takie przypadki,gdy nic nie pomoże.
Weź to sobie do serca.
Jak napisał:
"Gdy jednak zetkniesz się z kompletną niezdolnością pojmowania ewidentnych kroków,z jakich skonstruowany jest dowód,wówczas nie możesz uczynić już nic.Zapewne taka absolutna niemożliwość jest zjawiskiem ...[rzadkim,niemniej] każdy nauczyciel styka się z osobnikami nieustannie protestującymi,iż "nie mogą zrozumieć" itp.jakiejś ewidentnej konkluzji,ale ta rzekoma niezdolność zazwyczaj jest o d m o w a zrozumienia,wynikającą bądź z jakiejś namiętności,która nie chce dojrzeć danej prawdy,bądź lenistwa niechętnego jakiemukolwiek myśleniu.Gdy jednak niemożność jest faktyczna,następuje koniec dyskusji".
Odwołuje do intuicyjnego sposobu uczenia,tylko,że tego trudno się nauczyć.
Tak,czy inaczej należysz ,albo do tych,którzy "o d ma w a i a j ą zrozumienia",z podanych ,czy innych powodów,ewentualnie możliwe,że w twoim przypadku twoje percepcje umysłowe,nie pojmują rzeczywistości,i poprawnego myślenia,argumentacji,i na daremno się wysilam.
Ostatnio zmieniony 2019-06-02, 18:23 przez robbo1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Piekło istnieje

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-06-02, 19:01

A jak inaczej niż przedszkolem nazwać tego typu wisty, jak Twój do @Biserica Dumnezeu "Podaj konkretne tytuły."?
Jak nazwać Twoje przekonanie, że jak rzucisz w adwersarzy jakimś tekstem Lewisa (który powinieneś przede wszystkim rozważyć w stosunku do siebie) to coś ugrasz?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-06-02, 19:06

I znowu ta sama technika: nic nie wnoszące "a tamten powiedział". W dodatku, owo "tamten powiedział" jest owocem zupełnego niezrozumienia tego, co powiedział.
W dodatku ta groteskowa próba wmówienia nam, że (bynajmniej nie nowe) przedstawienie piekła jako sytuacji człowieka odrzucającego Boga jest w jakikolwiek sposób podobne do nauczać Świadków Jehowy o piekle jako nie istnieniu...
Że się też nie wstydzisz tak manipulować...

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Piekło istnieje

Post autor: Dezerter » 2019-06-03, 22:35

Koniec personalnych wycieczek!
Piszemy i dyskutujemy w temacie istnienia piekła.
Robbo - jestem zobowiązany przypomnieć ci ( z całymi konsekwencjami tego) punkt regulaminu, który zdajesz się łamać
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ale nikt nie ma prawa do indoktrynacji (tj. systematyczne lub natarczywe wpajanie jakichś idei, doktryn względnie przekonań), ani szerzenia propagandy sprzecznej z głównymi założeniami Forum.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

robbo1

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: robbo1 » 2019-06-08, 17:11

Nie mam ochoty na manipulacje ,a prawda ,jak i jej poznanie,czy wierne przy niej trwanie,jest i pozostaje bliska memu sercu.
Tak bardzo,że czytam publikacje jawnie sprzeczne z naszymi wywodami,żeby poznać,dowody przeciwne naszym.
Wielokrotnie spotykam się wyważonymi argumentami,jak i niedorzecznymi.
I nie pisz,że zacytowanie "wielkich myślicieli" z waszego obozu jest niedopuszczalne.
Widzę,że nie masz pojęcia,co pisali,i po co?
A wielu z nich pośrednio,a nawet zupełnie bezpośrednio wykazuje niedorzeczności wiary w piekło jako "miejsce wiecznych mąk".
Podałem już pięć takich opinii.
Ty zdeaktualizowane,ewentualnie pewne,a jednak nieuargumentowane.
Nie ma piekła rozumianego jako "miejsce katuszy",w tym wiecznych.
Jest to o b r a z i nic ponad to.
To przyznaje wielu waszych wielkich myślicieli.
W tym przypadku uważam ich argumenty za zasadne.
Ty w zamian dajesz mi swoje zdanie,opinię,wyjaśnienia.
Masz do nich prawo,jak się przy okazji mylić.
A mylisz się na pewno.
Ostatnio zmieniony 2019-06-08, 17:11 przez robbo1, łącznie zmieniany 1 raz.

robbo1

Re: Piekło istnieje

Post autor: robbo1 » 2019-06-08, 17:18

Dezerter pisze: 2019-06-03, 22:35 Koniec personalnych wycieczek!
Piszemy i dyskutujemy w temacie istnienia piekła.
Robbo - jestem zobowiązany przypomnieć ci ( z całymi konsekwencjami tego) punkt regulaminu, który zdajesz się łamać
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ale nikt nie ma prawa do indoktrynacji (tj. systematyczne lub natarczywe wpajanie jakichś idei, doktryn względnie przekonań), ani szerzenia propagandy sprzecznej z głównymi założeniami Forum.
Tak naprawdę dziękuję za sprowadzenie dyskusji do s p o r u na temat.
Pozostając przy nim, to wiadomo,że w manuskryptach nie znajdziemy słowa "piekło".
To jest naszym tłumaczeniem.
Zapewne rozważaliśmy to wcześniej ,zapytam jednak,które z czterech gr.słów spotykanych można przetłumaczyć na piekło.
Wszystkie?
Jedno z nich?
Tak,żeby wrócić do tematu,i nie rozmawiać o sobie - przeciw sobie,tylko rozważyć za i przeciw rozumieniu użytych w oryginałach,tj.,wypowiedziach nowotestamentowych słów tł.na piekło!
Pozdrawiam.

Zablokowany

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”