Zgubny postęp

Rozmowa na wątki dotyczące świata technologi.
Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Zgubny postęp

Post autor: Piootr » 2021-01-05, 13:34

Witam
Przede mną jeszcze co najmniej 50 lat życia. Nie ukrywam, że obawiam się tejże przyszłości. Jak to będzie wyglądało Waszym zdaniem? Ja mam póki co taką wizję: do 2070 roku całkowicie zniknie papier. Nie będzie gazet, książek, zeszytów. Wszystko będzie cyfrowe. Długopisy i inne przyrządy do pisania będą do zobaczenia tylko w muzeach. Do tego nie będzie sklepów, gdyż ludzie będą robić zakupy on-line. Czy jest to prawdopodobne? Ja chociaż jestem z 2001 roku nienawidzę elektroniki i korzystam z niej tylko jako zło konieczne(do nauki zdalnej). Nie wyobrażam sobie także życia bez papieru, gdyż lubię rysować, pisać opowiadania i grać w gry zeszytowe. Z tymi zakupami on-line jeszcze jakoś bym sobie poradził(najwyżej sąsiedzi mi zrobią zakupy, a ja im zapłacę kartą, gdyż pieniędzy też nie będzie)Zapraszam do dyskusji.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: sądzony » 2021-01-05, 13:55

Mam nadzieje, że mój dzień się nie zmieni.
rano: nawrócenie, ewangelia, "modlitwa" przeplatane ze śniadaniem, kawą i papierosami.
dalej: praca mieszana z kawą, papierosami i "modlitwą".
później: życie rodzinne, spacer z psem, bywa, że i praca, a wszystko okraszone "modlitwą", rozmyślaniami o Bogu i papierosami i piwem 0,00%.
późnym popołudniem: książka oczywiście tykająca Boga, duchowości, mistyki, rozwoju, medytacji, kontemplacji, świętości,
z czasem może ST, a wszystko duszone w sosie obecności rodziny, kiedyś jedynie żony, a ostatecznie samotności.
wieczorkiem: kazanie G. Rysia lub innego duchownego, jakiś film bądź serial.
no i przed snem, krótka rozmowa z Tatą.
Amen
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Dominik

Re: Zgubny postęp

Post autor: Dominik » 2021-01-05, 14:24

Nie martw się na zapas. Papier nie zniknie całkowicie ze sklepów za naszego życia, będzie zapotrzebowanie to znajdzie się producent zeszytów i długopisów. Do zakupów online trzeba się przyzwyczaić, to jest nieuniknione.

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Piootr » 2021-01-05, 14:26

Gorzej jak nie będzie zapotrzebowania. W dzisiejszej dobie informatyzacji, pewnie za 50 lat, albo mniej, uczniowie nie będą pisać w zeszytach, tylko na tabletach czy innych laptopach.
P.s ja się nie martwię, bo jestem już u schyłku swojej edukacji, teraz jak mam zdalne w ogóle nie korzystam z zeszytów.
P.s 2 kolego sądzony, a nie boi się Kolega, że papierosy też znikną? Przy dzisiejszych ich cenach jest to bardzo prawdopodobne.
Ostatnio zmieniony 2021-01-05, 14:29 przez Piootr, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Viridiana » 2021-01-10, 19:32

grubas pisze: 2021-01-05, 13:34 Nie wyobrażam sobie także życia bez papieru, gdyż lubię rysować, pisać opowiadania i grać w gry zeszytowe.
Jest taka zasada ekonomiczna, że popyt kształtuje podaż. Dopóki są ludzie, którzy chcą korzystać z papieru, papier będzie, a jednak sporo ludzi nadal z niego korzysta. Wątpię, żeby papier zniknął, chociażby dziedzina sztuki wymaga korzystania z szkicowników i brystoli, program graficzny tego nie zastąpi.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Piootr » 2021-01-13, 09:58

A jak będzie z ubraniami? Czy coś się pod tym względem zmieni do 2070 roku? Będziemy nadal nosić koszulki, spodnie, buty itd. czy może wejdą jakieś kombinezony jak na filmach sci-fi?

Dominik

Re: Zgubny postęp

Post autor: Dominik » 2021-01-13, 10:37

Nie martw się. Każdy będzie chodził ubrany jak będzie chciał, nikt na nikogo nie będzie zwracał uwagi.
Jeden będzie chciał chodzić w kombinezonie to będzie w nim chodził, drugi w koszulce to będzie w niej chodził. Na pewno nie zabraknie butów, spodni i koszulek w sklepach.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Pompieri » 2021-01-13, 11:04

hmmm ... nastanie moda na kombinezony do nurkowania? Ponoc do 2100 roku wiekszosc populacji ma zamieszkac na dnie morz i oceanow. bedziemy prowadzic rekiny na smyczy?

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Piootr » 2021-01-13, 12:05

W 2100 roku to już na pewno nie będę żył, interesuje mnie tylko okres tak do 2070 roku. Z drugiej strony popatrzcie na to tak: przed wojną wszyscy chodzili we frakach, nikomu się nawet nie śniło o dresach, bluzach itd. Czy tak samo jak stroje sprzed 100 lat zniknęły, to tak samo znikną stroje obecne? I czy będą jeszcze istniały wtedy zakłady krawieckie trudniące się szyciem ubrań na miarę, czy też ich reperacją? Przyznam, że w dzisiejszej epoce dobrobytu rzadko kto przerabia, czy też naprawia ubrania.

Dominik

Re: Zgubny postęp

Post autor: Dominik » 2021-01-13, 13:02

Taka smutna prawda, popsute to do kosza i kupić nowe i nie chodzi mi tu o ubrania. Czasem wystarczy wymiana łożysk czy szczotek w silniku odkurzacza czy pralki, można to samemu zrobić za małe pieniądze. Tylko trzeba się trochę na tym znać, mieć podstawy jakieś.
Koszty usług idą w górę, a i często ludzie co biorą kasę za to się nie znają na swojej robocie.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Pompieri » 2021-01-13, 15:50

Wiele konstrukcji jest celowo tak wykonanych, ze naprawa staje sie niemozliwa.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Jozek » 2021-01-13, 16:53

Zgadza sie. chodzi o to by nie naprawiac tylko kupowac nowe, bo w nowym sa wliczone wszystkie podatki, a naprawiajac stare we wlasnym zakresie, nie placimy zadnych podatkow.
Regeneracja starej obrabiarki to koszt ok. 30 % ceny nowej, ktorej nie da sie w przyszlosci zregenerowac.
Stare, mozna regenerowac kilkakrotnie, bo nie sa tak mocno odchudzone jak te nowe chinskie z byle jakiego materialu i ktore po paru tygodniach albo musza wrocic do producenta na naprawe gwarancyjna, albo nadaja sie jedynie na zlom.
Dodac trzeba ze te stare, czesto sa w stanie ktory nie wymaga regeneracji, wystarczy oczyscic i przesmarowac.
Trafilem na Ebayu 2 takie za grosze, po cenie zlomu, bo wygladaly jakby byly smola oblane, a okazalo sie ze to nie smola, tylko zaschniety smar konserwujacy, a maszyny kompletnie nowe, nie uzywane. Z demobilu z Royal Navy wyprodukowane w 1939r.
Mam kilka takich perelek historycznych i technologicznych , ktore mimo wieku nadal trzymaja precyzje obrobki, bez zadnych poprawek.
Ostatnio zmieniony 2021-01-13, 16:55 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Dominik

Re: Zgubny postęp

Post autor: Dominik » 2021-01-13, 16:56

Uważam że powinien być NAKAZ konstruowania sprzętu tak, by była możliwa jego naprawa przy użyciu standardowych narzędzi i części. Jasne, że ze smartphonami trudno by było, ale już np. pralki nie jest problemem tak je konstruować.

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: Piootr » 2021-01-13, 17:21

Ale odzież teoretycznie można samemu naprawiać, tylko trzeba mieć zdolności. Myślicie że w 2070 roku będą jeszcze zakłady krawieckie, lub chociaż osoby umiejące szyć?

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Zgubny postęp

Post autor: ToTylkoJa » 2021-01-13, 17:47

Rękodzieło nadal żyje. Mam wrażenie, że nawet ożywa, jak ostatnio sobie chodzę po internecie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Komputery, Internet i technologie ”