dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Witam
Przeczytałem cały wątek bo wydał mi się ciekawy a nie widziałem jednoznacznej odpowiedzi więc może moje zdanie wyrażę.
Czy dzielenie konta Netflix w sposób niezgodny z regulaminem to grzech? Tak, tak jak kradzież jest grzechem tak i łamanie warunków umowy ( jeśli ta umowa jest zgodna z normami prawnymi i moralnymi) jest również grzechem. Uzasadnianie tego faktem płacenia za usługę jest trochę niepoważne, to tak jakbyś rościła sobie prawo do wynoszenia z pracy różnych rzeczy tylko dlatego że mało co płacą.
Pytanie pozostaje jaki to grzech, tu też raczej nie będzie zaskoczenia, to grzech lekki pomimo tego że robisz to świadomie i z własnej woli to o ciężkiej materii mowy tu być nie może. Opinia tego czy innego księdza to tylko opinia, księża to też ludzie i mają prawo do własnych poglądów i opinii a te często odbiegają od nauki Kościoła, nie trzeba być teologiem aby ocenić tą sytuację. Natomiast jak to jeden ksiądz na naukach przedmałżeńskich mi powiedział: "..na pytanie co KK sądzi o Harrym Potterze odpowiedziałem że nic nie sądzi bo Harry Potter nie jest tematem którym zajmuje się KK. Wszystko co słyszycie to opinie duchownych a nie stanowisko Kościoła". To samo jest tu, są jasne zasady które można odnieść do tej sytuacji.
A teraz trochę z innej beczki, ja też dziele konto, robię to w obrębie rodziny więc w teorii jest to legalne (a w praktyce naciągane). To że o tym myślisz i nie daje ci to spokoju świadczy o tym że twój kompas moralny funkcjonuje prawidłowo. Czy możesz oglądać dalej tak jak teraz, naprawdę nie wiem, grzech ma to do siebie że najpierw akceptujemy rzeczy błahe by potem łatwo przyjąć te ciężkie (mówię z doświadczenia). Jeśli znasz księdza z którym możesz o tym porozmawiać to zrób to tylko zamiast pytać o Netflixa podziel się swoimi przemyśleniami na temat tego co czujesz dzieląc się kontem bo to ważniejsze niż legalność dzielenia kont.
Przeczytałem cały wątek bo wydał mi się ciekawy a nie widziałem jednoznacznej odpowiedzi więc może moje zdanie wyrażę.
Czy dzielenie konta Netflix w sposób niezgodny z regulaminem to grzech? Tak, tak jak kradzież jest grzechem tak i łamanie warunków umowy ( jeśli ta umowa jest zgodna z normami prawnymi i moralnymi) jest również grzechem. Uzasadnianie tego faktem płacenia za usługę jest trochę niepoważne, to tak jakbyś rościła sobie prawo do wynoszenia z pracy różnych rzeczy tylko dlatego że mało co płacą.
Pytanie pozostaje jaki to grzech, tu też raczej nie będzie zaskoczenia, to grzech lekki pomimo tego że robisz to świadomie i z własnej woli to o ciężkiej materii mowy tu być nie może. Opinia tego czy innego księdza to tylko opinia, księża to też ludzie i mają prawo do własnych poglądów i opinii a te często odbiegają od nauki Kościoła, nie trzeba być teologiem aby ocenić tą sytuację. Natomiast jak to jeden ksiądz na naukach przedmałżeńskich mi powiedział: "..na pytanie co KK sądzi o Harrym Potterze odpowiedziałem że nic nie sądzi bo Harry Potter nie jest tematem którym zajmuje się KK. Wszystko co słyszycie to opinie duchownych a nie stanowisko Kościoła". To samo jest tu, są jasne zasady które można odnieść do tej sytuacji.
A teraz trochę z innej beczki, ja też dziele konto, robię to w obrębie rodziny więc w teorii jest to legalne (a w praktyce naciągane). To że o tym myślisz i nie daje ci to spokoju świadczy o tym że twój kompas moralny funkcjonuje prawidłowo. Czy możesz oglądać dalej tak jak teraz, naprawdę nie wiem, grzech ma to do siebie że najpierw akceptujemy rzeczy błahe by potem łatwo przyjąć te ciężkie (mówię z doświadczenia). Jeśli znasz księdza z którym możesz o tym porozmawiać to zrób to tylko zamiast pytać o Netflixa podziel się swoimi przemyśleniami na temat tego co czujesz dzieląc się kontem bo to ważniejsze niż legalność dzielenia kont.
Ostatnio zmieniony 2021-04-27, 11:57 przez StaszkoM, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zuben Ninja
- Dyskutant
- Posty: 390
- Rejestracja: 18 wrz 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 39 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
@StaszkoM - ja sobie oglądam za darmo wszystkie filmy i seriale na Filman.CC i nie martwię się jakimiś pierdołami czy to grzech.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
moja siostra ma konto na netflix, największy pakiet i dzielimy się w domu - jesteśmy zalogowani na kilku urządzeniach po prostu i rodzeństwo jak chce to sobie ogląda - każdy jakąś część jej płaci - dodatkowo jak ciocia chciała oglądać przez miesiąc jakiś serial czy filmy to po prostu dorzuciła tam swoje 10zł i siostra przekazała jej dane.
Natomiast pytanie nasuwa się czy właśnie oglądanie dodanych filmów na CDA, vider czy cokolwiek innego - filmów, których nigdzie nie można obejrzeć, ani ich wykupić. Czy to jest w jakikolwiek sposób grzechem?
Natomiast pytanie nasuwa się czy właśnie oglądanie dodanych filmów na CDA, vider czy cokolwiek innego - filmów, których nigdzie nie można obejrzeć, ani ich wykupić. Czy to jest w jakikolwiek sposób grzechem?
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
- Zuben Ninja
- Dyskutant
- Posty: 390
- Rejestracja: 18 wrz 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 39 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Grzechem jest nawet scena ostrego seksu w serialu, którą oglądasz mając nawet wykupiony ten abonament więc po co się zadręczać tym wszystkim? Ja oglądam za darmo i nie czuję się winny.Niezapominajka pisze: ↑2021-04-27, 16:29 Natomiast pytanie nasuwa się czy właśnie oglądanie dodanych filmów na CDA, vider czy cokolwiek innego - filmów, których nigdzie nie można obejrzeć, ani ich wykupić. Czy to jest w jakikolwiek sposób grzechem?
Ostatnio zmieniony 2021-04-27, 16:45 przez Zuben Ninja, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4439
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1080 times
- Been thanked: 1149 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
No jak nigdzie nie da się ich kupić to na pewno nie jest to grzechem. A CDA jest teoretycznie legalne, więc nie przejmuj się tym.Niezapominajka pisze: ↑2021-04-27, 16:29 Natomiast pytanie nasuwa się czy właśnie oglądanie dodanych filmów na CDA, vider czy cokolwiek innego - filmów, których nigdzie nie można obejrzeć, ani ich wykupić. Czy to jest w jakikolwiek sposób grzechem?
Nie przesadzajmy. To nie jest tak, że zobaczymy taką scenę w zwyczajnym filmie i od razu mamy grzech ciężki. Jeśli nie oglądamy tego ze złych intencji, tylko po prostu się taka scena pojawi np. w jakiejś komedii romantycznej to nie ma grzechu. Przecież nauka Kościoła Katolickiego nie zakazuje nam oglądania filmów. A szczerze mówiąc to niestety chyba w większości filmów są takie sceny. Ja jak oglądam na komputerze to zwykle je przewijam, bo mnie zwyczajnie nudzą.Zuben Ninja pisze: ↑2021-04-27, 16:35 Grzechem jest nawet scena ostrego seksu w serialu, którą oglądasz
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Może się mylę, ale wydaje mi się, że grzech trzeba rozpatrzeć pod kątem krzywdy dla bliźniego. W tym konkretnym przypadku, gdy żadna z nas nie korzystałby z tej usługi tak jak to uzgodniłyśmy, nie korzystałby wcale, co za tym idzie netflix nie dostałaby nic. Gdybym miała własne środki płaciłabym normalnie, to, że skorzystałam z takiej formy wynika z tego, że innej opcji nie mam.StaszkoM pisze: ↑2021-04-27, 11:53 Witam
Przeczytałem cały wątek bo wydał mi się ciekawy a nie widziałem jednoznacznej odpowiedzi więc może moje zdanie wyrażę.
Czy dzielenie konta Netflix w sposób niezgodny z regulaminem to grzech? Tak, tak jak kradzież jest grzechem tak i łamanie warunków umowy ( jeśli ta umowa jest zgodna z normami prawnymi i moralnymi) jest również grzechem. Uzasadnianie tego faktem płacenia za usługę jest trochę niepoważne, to tak jakbyś rościła sobie prawo do wynoszenia z pracy różnych rzeczy tylko dlatego że mało co płacą.
Pytanie pozostaje jaki to grzech, tu też raczej nie będzie zaskoczenia, to grzech lekki pomimo tego że robisz to świadomie i z własnej woli to o ciężkiej materii mowy tu być nie może. Opinia tego czy innego księdza to tylko opinia, księża to też ludzie i mają prawo do własnych poglądów i opinii a te często odbiegają od nauki Kościoła, nie trzeba być teologiem aby ocenić tą sytuację. Natomiast jak to jeden ksiądz na naukach przedmałżeńskich mi powiedział: "..na pytanie co KK sądzi o Harrym Potterze odpowiedziałem że nic nie sądzi bo Harry Potter nie jest tematem którym zajmuje się KK. Wszystko co słyszycie to opinie duchownych a nie stanowisko Kościoła". To samo jest tu, są jasne zasady które można odnieść do tej sytuacji.
A teraz trochę z innej beczki, ja też dziele konto, robię to w obrębie rodziny więc w teorii jest to legalne (a w praktyce naciągane). To że o tym myślisz i nie daje ci to spokoju świadczy o tym że twój kompas moralny funkcjonuje prawidłowo. Czy możesz oglądać dalej tak jak teraz, naprawdę nie wiem, grzech ma to do siebie że najpierw akceptujemy rzeczy błahe by potem łatwo przyjąć te ciężkie (mówię z doświadczenia). Jeśli znasz księdza z którym możesz o tym porozmawiać to zrób to tylko zamiast pytać o Netflixa podziel się swoimi przemyśleniami na temat tego co czujesz dzieląc się kontem bo to ważniejsze niż legalność dzielenia kont.
Tak czy siak raczej rezygnuję, bo ciągle to za mną chodzi.
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Od dzielenia lepsza jest rezygnacja. Netflixowi rura zmiękła.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4439
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1080 times
- Been thanked: 1149 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Obawiam się, że napotykam pewne trudności poznawcze w zrozumieniu, co miałeś na myśli...
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Netflix miał robić akcję ograniczającą dzielenie ale zrezygnował. https://www.benchmark.pl/aktualnosci/dz ... zliwe.htmlmiłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-05-17, 21:28Obawiam się, że napotykam pewne trudności poznawcze w zrozumieniu, co miałeś na myśli...
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Tu nie ma zadnych rezygnacji, tylko prikazy odgorne by zwiekszac uzaleznienie od mediow, internetu i telefonow komorkowych.
Wtedy wiadomo kto z kim ma kontakty i o czym rozmawia, czym sie interesuje i w ogole gdzie jest i co w kazdej chwili robi.
Przeciez jesli cena oficjalna telefonu to np. 500pln a abonament 25pln. mies. To ten telefon i taki kontrakt wychodzi jako strata. Wiec komus zalezy na tym by kazdy mial ten telefon, czy inne medialne uslugi, bo innaczej taki biznes nie mial by sensu.
Telewizja cyfrowa to to samo bo poprzez analogowa nie dalo by sie sprawdzic co kto oglada i kiedy.
Wiedza nawet jaki kto ma model telewizora.
Wtedy wiadomo kto z kim ma kontakty i o czym rozmawia, czym sie interesuje i w ogole gdzie jest i co w kazdej chwili robi.
Przeciez jesli cena oficjalna telefonu to np. 500pln a abonament 25pln. mies. To ten telefon i taki kontrakt wychodzi jako strata. Wiec komus zalezy na tym by kazdy mial ten telefon, czy inne medialne uslugi, bo innaczej taki biznes nie mial by sensu.
Telewizja cyfrowa to to samo bo poprzez analogowa nie dalo by sie sprawdzic co kto oglada i kiedy.
Wiedza nawet jaki kto ma model telewizora.
Ostatnio zmieniony 2021-05-18, 14:51 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
No właśnie, bo to, że oni "tracą" to jest takie w cudzysłowie, bo ile osób tak naprawdę zaplaciłoby pełny abonament gdyby zablokowali dzielenie kont???SmokEustachy pisze: ↑2021-05-18, 14:27Netflix miał robić akcję ograniczającą dzielenie ale zrezygnował. https://www.benchmark.pl/aktualnosci/dz ... zliwe.htmlmiłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-05-17, 21:28Obawiam się, że napotykam pewne trudności poznawcze w zrozumieniu, co miałeś na myśli...
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: dzielony abonament netflix - czy to grzech?
Wiesz, nie znam dokladnie polskich cennikow, ale mam kontrakt za £7 miesiecznie 3Gb i nieograniczone smsy i minuty i dostalem telefon za darmo, ktory bez kontraktu kosztuje £300.
Jedyne co mogli by mi dodatkowo doliczyc to rozmowy miedzynarodowe, gdy dzwonil bym z UK do europy, ale bedac w europie, moge w ramach tych minut dzwonic po calej europie i do UK. Aby mnie nie doili jak na wczesniejszych kontraktach za cos co nie bylo w umowie, zablokowalem wszelkie inne uslugi ktore mogly by spowodowac jakiekolwiek koszty dla mnie powyzej tych £7 miesiecznie.
Powiedz mi gdzie oni tu maja zarobek, poza tym ze w sumie niewiele ich kosztuje utrzymanie sieci, szczegolnie gdy kiedys za rozmowy miedzynarodowe placilo sie krocie, bo majac kontrakt kiedys za £24 mies. to gdy pracowalem we francji rachunki wychodzily po £120-£150 mies. Albo kiedys nas rzneli ponad wszelkie wyobrazenia, albo teraz maja interes na czym innym niz sama usluga.
Jedyne co mogli by mi dodatkowo doliczyc to rozmowy miedzynarodowe, gdy dzwonil bym z UK do europy, ale bedac w europie, moge w ramach tych minut dzwonic po calej europie i do UK. Aby mnie nie doili jak na wczesniejszych kontraktach za cos co nie bylo w umowie, zablokowalem wszelkie inne uslugi ktore mogly by spowodowac jakiekolwiek koszty dla mnie powyzej tych £7 miesiecznie.
Powiedz mi gdzie oni tu maja zarobek, poza tym ze w sumie niewiele ich kosztuje utrzymanie sieci, szczegolnie gdy kiedys za rozmowy miedzynarodowe placilo sie krocie, bo majac kontrakt kiedys za £24 mies. to gdy pracowalem we francji rachunki wychodzily po £120-£150 mies. Albo kiedys nas rzneli ponad wszelkie wyobrazenia, albo teraz maja interes na czym innym niz sama usluga.
Ostatnio zmieniony 2021-05-18, 22:47 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times