Znacie jakieś dobre anime?

[Fryderyk Nietzsche]

Myślę nad obejrzeniem "Kill la Kill" ale jeżeli macie inne propozycje to z chęcią je przyjmę
p.s. Oglądam 1 anime roczne aby mój umysł nie popadł w degenarację

[Dominik]

Dlaczego uważasz że umysł po anime popada w degradacje? Może są jakieś mniej szkodliwe produkcje?
Nie oglądam anime, nie znam się na tym typie filmów. Wyjaśnij, proszę.

[ToTylkoJa]

*seksualizacja dzieci
*Sceny z podtekstem przynajmniej 3 razy na minutę
*NAPRAWDĘ dziwne pomysły
*Specyficzny styl od którego można dostać raka
*Nie tyczy się takich produkcji, jak "czarodziejka z księżyca", "one punch men" i im podobne.

[Fryderyk Nietzsche]

Panie Dominiku
Może degeneracja to zbyt mocne słowo lecz, definitywnie występuje element zderzenia kultur.
1.Np. W Japonii mimo dosyć konserwatywnego trybu życia i raczej mniejszego stopnia seksualizacji kultury niż kultury europejskiej, Japończykom(głównie panom) którzy są bardzo skrępowani swoją rolą jako istoty seksualnej przychodzą ciekawe (że tak powiem pomysły). Na pewno słyszał pan o mackach, wąchaniu bielizny, torture porn te fetysze często są adaptowane (często w aspekcie komediowy) do animacji
2.Często trauma psychologiczna jest używana jako narzędzie do popchnięcia wątku głównego do przodu , co pomimo bycia ciekawym narzędziem, zderza się w mym umyśle z kolorowym i wesołym obrazem animacji jako medium
3.W Polsce Wiek przyzwolenia wynosi 18 lat.W Japonii nie które akty seksualne są dozwolone od !14! roku życia przez co poraz kolejny pojawiają się te niezręczne różnice kulturowe
Poroszę pamiętać także że nie każde anime musi być zboczoną niesmaczną kreskówką dla 30-letnich prawiczków. Lecz nie ukrywam znalezienie anime bez takich kontekstów jest coraz cięższe z jednego prostego powodu...... Sex sells albo w tym przypadku Perversion sells

[Dezerter]

Oglądałem kilka anime - dzieci mnie namówiły, bardzo ciekawe produkcje to były
szukam tytułu i nie mogę znaleźć, bardzo dobre i poruszające
- stara produkcja, klasyka gatunku
- wyścigi samochodowe
- szkolny gang
- dzieci obdarzone ponadnaturalnymi mocami
- dwóch przyjaciół walczących w finale ze sobą
Kto kojarzy tytuł godny polecenia i obejrzenia?

[ToTylkoJa]

Mnie bardzo podobał się one punch men.
Taki do obejrzenia po pracy, na luzie, żeby się trochę odprężyć. Trochę głupkowaty, ale w pozytywnym sensie.

[Fryderyk Nietzsche]

Mnie bardzo podobał się one punch men.
Taki do obejrzenia po pracy, na luzie, żeby się trochę odprężyć. Trochę głupkowaty, ale w pozytywnym sensie.

hmmmm.... słyszałem że drugi sezon jest słaby. Czy to prawda? Bo nie chcę katastrofy a'la Gra o tron.

[Łoś]

Hej, mi też zawsze się nie podobały anime typu "podtekst co 3 minuty". Potwierdzam, że ciężko jakieś dobre znaleźć, zwłaszcza wśród nowych.

Spróbuj:

"ciach (Obydwa sezony dobre)
Nie wiem co prawda czy nie uznasz, że jest zbyt brutalne i mroczne. Na pewno przedstawiony tam świat jest bardzo post modernistyczny i nieuznający religiii, w ogóle cała seria ma dużo zagadnień typu co dzieje się z ludźmi kiedy pozbawi się ich hamulców i kiedy odrzucają normy społeczne. W sumie to dość mroczne i brutalne, ale nie ma żałosnych żartów o seksie ani loli. Co prawda są dwie lesbijki ale nie odgrywa to za dużej roli w fabule więc 3 minutowe scenki jak się obściskują możesz pominąć

ciachteż jest niezłe, w ogóle nie ma w nim seksu. Ale ma strasznie pokręconą fabułę i może być ciężko cokolwiek zrozumieć jak się ogląda na luzie. Momentami bywa trochę zabawne, głownie przez nieporadność główego bohatera. Ma ciekawe postaci i w sumie sporo się tam dzieje.

ciach urocza... bajka? baśń? Nie wiem jak to nazwać, bo całość serii jest bardzo nierówna bywa infantylnie, smutno, mroczno. Pomimo tego co może się na początku wydawaç to NIE jest romans. Fabuła jest całkiem niezła, ale jest dużo płytkich postaci i nidnych odcinków. Klimat za to fajny, openig genialny trochę przypomina rysunki Alfonsa Muchy.

ciach chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Nie podobało mi się za bardzo ze wzgłedu na postaci bogów śmierci, którzy odgrywają tam sporą rolę i są "sojusznikami" bohaterów. Można polecić, bo ogląda się mimo wszystko dobrze i wciąga, ale w zasadzie prawie wszyscy są źli. Można powiedzieć, że ta seria pokazuje jak władza na życiem i śmiercią skrzywia ludzi

Filmy pełnometrażowe anime:

ciach( ten rysunkowy, nie aktorski z 2016)
Też hyba nie trzeba przedstawiać. Film porusza dla chrześcijan nieistotny wątek tego co definiuję ludzkość człowieka, ogółem uderza w te same struny co Blade Runner(Łowca Androidów) ma nawet podobną estetykę, bardzo dobry wizualnie film, ale w zasadzie taki... pusty.

ciachzbiorek trzech animowanyh filmów. Myśle, że niektórych może znudzić, zdaje się, że jest to film dla dzieci (przynajmniej w Japonii), historyjki są w sumie banalne i nie dzieje się tam za dużo, ale warstwa wizualna jest super.

ciachsuper film animowany bez dialogów. Zdaje się, że też dla dzieci. Czerpie trochę z surrealizmu a trochę z eschatologii wschodniej. Ma tylko pół godziny.

ciachto tak w sam raz na po pracy☺, cały czas prawie rozwałka plus ciężki cyberpunk, jeden z moich ulubionych filmów, chociaż strasznie długi.

Dominik

[Dominik]

Witaj Łosiu na forum.
Wyciąłem z Twoich propozycji tytuły zostawiwszy opisy. Zrobiłem tak, ponieważ budzą one moje obawy co do reklamowania tych pozycji tutaj.

Może się z nami przywitasz, daj si ę poznać bliżej. Znalazłeś ten wątek to i znajdziesz odpowiednie miejsce na przywitanie.

[sądzony]

Nie wiem czy to anime ale ja, moja 5-letnia córka i żona lubimy
filmy Hayao Miyazaki, np.:

- Mój sąsiad Totoro
- Ruchomy zamek hauru
- Spirited Away: W krainie Bogów
- Nausicaä z doliny wiatru
- Księżniczka Mononoke.

[John Wick]

Anime często jest za bardzo brutalne i dużo przemocy i agresji albo rozlew krwi i mordobicie. Oglądałem anime jak czytałem też mange czyli komiks na podstawie którego powstaje anime.
Co moge powiedzieć hmm Czarodziejka z księżyca, Dragon Ball, Naruto, Slayers Magiczni wojownicy, Rycerze zodiaku, Yugioh.. Anime to raczej dużo agresji gdzie za dużo mamy walk ale też racja erotyczne zachowania ale gorzej z zachowaniami takimi jest w oddzielnym już gatunku zwanym Hentai. Hentai to takie anime erotyczne dla dorosłych tyle że jak animacja. Co do anime dużo widziałem w wersji manga komiks gdzie widziałem że dużo było przemocy. Pamiętam że były anime też że pokazywali zbereźne rzeczy i tak było w serii 1 Dragon Ball gdzie były takie zachowania. Tak samo Akira Toriama autor tej serii zrobił w anime Dr Slump gdzie też takie podteksty się znalazły. Co więcej
te bijatyki jak w Dragon Ball czy Naruto to mi nie wydaje się że to powinno się dawać do oglądania dzieciom. To są anime gdzie jest pełno przemocy jak to dziecko 11 lat może na taką bijatyke patrzeć i to jest dla niego super. Przecież to jest straszne tam się przebijaja na wylot albo wyrywaja ręce albo odcinają głowę albo strzelają jakieś kule które przecinają na pół przeciwnika. Takie coś ma wychowywać dzieci w wieku 7 albo 8 lat przecież tam jest to jak Hororr jakiś. Anime nie powinny dzieci oglądać takie co nie mają 16 lat. 13 sto latek nie powinien oglądać takiego Naruto bo to jest anime pełne przemocy chociaż to walka dobra ze złem. Chociaż tam jest poświęcenie jedna osoba dla drugiej ale to jest mordowanie się. To jest też pokaz jakiś demonów potwory jakieś zjawy z piekła rodem. To nie jest dla dziecka dobre jakieś stwory co mordują ludzi to jak dziecko może się dobrze rozwijać? To jest chore by dziecko na tym się wychowało. Ja sam oglądałem te Dragon Ball albo te Czarodziejke z księżyca ale to nie były bajki dla dzieci to były seriale gdzie było dużo rozlewu krwi. Może i było walka ze złem przyjaźń która przetrwa wszystko że walczą razem by pokonać siły zła. Ale to nie jest dla dzieci bo jaki przykład mają z takiej osoby co tam ciągle się tylko bije albo widzą jak giną kolejni bohaterowie.