Motywatory

Czyli umilanie swojego wolnego czasu.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Motywatory

Post autor: Andej » 2019-03-14, 09:54

To antycypacja.
Ale reakcję rozumiem. Obnażanie pragmatyzmu PSL może być uznane za jadowite tylko dla osoby skrajnie antyrządowej. I to tylko w myśl, że dopuszczalna jest krytyka tylko jednej partii.
Uważam, że taka postawa to jest: Totalne zaślepienie. I całkowity brak poczucia humoru. A także brak dystansu do rzeczywistości.

Dalszy ciąg nastąpi.

Dodano po 34 minutach 55 sekundach:
Komentarz nieaktualny. Ani nie chce miejsca na liście Biedronia.
Obrazek
W razie oburzenia, mogę zmienić komentarz. Na przykład na:
Ależ ty masz wielkie serce! I to z lewej strony.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Motywatory

Post autor: Viridiana » 2019-03-14, 16:32

Zaraz z motywatorów zrobią się demotywatory. :))
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Motywatory

Post autor: Andej » 2019-03-14, 17:20

Demotywatory też motywują, albowiem ostrzegają. Ale masz rację, trzeba bardziej motywować. Ale akurat te zdjęcia pokazują tak wiele, że trudno się było opanować i nie dołożyć dymków.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Motywatory

Post autor: Andej » 2019-03-14, 18:39

Trzymając Ojca ze rękę,
czegóż się bać?
Obrazek
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Motywatory

Post autor: Dezerter » 2019-04-04, 19:37

Andej tym zdjęciem i komentarzem przypomniał mi konferencję ks. Dariusza (chyba?) ze spotkania medytacyjnego, gdzie mówił o zaufaniu Ojcu i byciu w Nim i z Nim.

Gdy był w domu u rodziny z dziećmi przyszła burza - szalał wiatr, lał deszcz i waliły piorunu
gdy przyglądał się przy oknie podszedł mały brzdąc, który wcale nie okazywał strachu
ksiądz chciał go postraszyć burza ale mały wcale nie wykazywał strachu...
- nie boisz się burzy?!
- nie - wcale
jak to przecież ...i tu straszył i wymyślał co się dało
- mały odpowiedział - nie boję się bo przecież TATA JEST!
zdumiony ksiądz zamilkł
ale jak dzieci poszły spać dopytał skąd u małego takie dojrzałe słowa?
Matka opowiedział, że jechali kiedyś w nocy samochodem - rozpętała się burza z piorunami, deszcz bębnił o samochód , dzieci zaczęły panikować i popłakiwać ze strachu ... wówczas ona powiedziała
Dzieci drogie nie bójcie się, wszystko będzie dobrze, bo TATA JEST z nami!
... w samochodzie ucichło ...


Kochani forumowicze - nie lękajcie się , bo TATA JEST z nami :)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ