Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Witam, macie jakieś świąteczne produkcje, które oglądacie przynajmniej raz na kilka lat, jeśli nie co roku. Ja mam takich kilka niemniej przytoczę moje dwie ulubione, czyli:
- National Lampoon's Christmas Vacation - chyba nie powstała lepsza świąteczna komedia, przynajmniej ja takiej nie znam
- Eyes Wide Shut - film utrzymany w świątecznej atmosferze, niemniej wyciąga na wierzch wszystko to co ukryte. To jakby skupić całe zło świata z jego pokusami i pożądaniami w jednym filmie. Swoją drogą traktuję ten film jako coś bardzo na serio. W sumie to był ostatni film Kubricka, a on zawsze lubił zamieszczać wiele sekretów w swoich filmach. A scena z balu maskowego wraz z muzyką to chyba jedna z najlepszych scen jakie widziałem w życiu. POLECAM
Poza tymi pozycjami bardzo lubię także, Surviving Christmas czy też Bad Santa
A wy macie jakieś swoje ulubione pozycje?
- National Lampoon's Christmas Vacation - chyba nie powstała lepsza świąteczna komedia, przynajmniej ja takiej nie znam
- Eyes Wide Shut - film utrzymany w świątecznej atmosferze, niemniej wyciąga na wierzch wszystko to co ukryte. To jakby skupić całe zło świata z jego pokusami i pożądaniami w jednym filmie. Swoją drogą traktuję ten film jako coś bardzo na serio. W sumie to był ostatni film Kubricka, a on zawsze lubił zamieszczać wiele sekretów w swoich filmach. A scena z balu maskowego wraz z muzyką to chyba jedna z najlepszych scen jakie widziałem w życiu. POLECAM
Poza tymi pozycjami bardzo lubię także, Surviving Christmas czy też Bad Santa
A wy macie jakieś swoje ulubione pozycje?
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14930
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4183 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Ja nie mam takiej tradycji, ale zawsze coś ciekawego znajdę- rodzinkę Grizłoldów oczywiście znam i bawi niezmiennie
Na dziele Kubricka byłem w kinie i miałem oczy szeroko otwarte - faktycznie świetny film, ale tylko dla dorosłych!
Roszpunkę lubi moja żona
Jednak jak znam moją rodzinę, to jak będzie coś na podstawie Tolkiena, to zapewne znów zasiądziemy przed ekranem
Na dziele Kubricka byłem w kinie i miałem oczy szeroko otwarte - faktycznie świetny film, ale tylko dla dorosłych!
Roszpunkę lubi moja żona
Jednak jak znam moją rodzinę, to jak będzie coś na podstawie Tolkiena, to zapewne znów zasiądziemy przed ekranem
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Kevin sam w domu - to się nigdy nie znudzi, zawsze jak grają w Wigilię, to wieczorem siadamy i oglądamy chociaż kawałek wieczorem!
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
Re: Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Też lubię Kevinsa, ale jakoś ostatnio też mam tendencję widzieć tylko poszczególne kawałki. Chyba godzina jego emisji nie jest zbyt fartowna.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
Re: Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Nie mam telewizora. Krajobraz na zewnatrz, troche ruchu i swieze powietrze sa bardziej inspirujace. Do tego lampka grzanego wina , wystepy na zywo ... i coz wiecej trzeba.
Re: Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Panie gdybym miał drugą połówkę to pewnie tak bym spędzał czas Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi ochłapy jakie się ma.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
Re: Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
Katastrofalnie niemadre myslenie Mada.
Wiem co pisze, bo moje cale zycie raczej to samotnosc.
Ale nie samotnosc beznadziejna ... ale samotnosc wypelniona, ze az nieraz brak czasu na martwienie sie samotnoscia.
Rozumiesz - sam sie zdolujesz jesli bedziesz tak beznadziejnie chcial przezyc swoje zycie. I to nawet , jesli teoretycznie bedziesz z kims, to wowczas z takim nastawieniem mozesz stac sie jeszcze bardziej samotny, niz teraz tobie sie wydaje , ze jestes juz niesamowicie samotny.
Wiem co pisze, bo moje cale zycie raczej to samotnosc.
Ale nie samotnosc beznadziejna ... ale samotnosc wypelniona, ze az nieraz brak czasu na martwienie sie samotnoscia.
Rozumiesz - sam sie zdolujesz jesli bedziesz tak beznadziejnie chcial przezyc swoje zycie. I to nawet , jesli teoretycznie bedziesz z kims, to wowczas z takim nastawieniem mozesz stac sie jeszcze bardziej samotny, niz teraz tobie sie wydaje , ze jestes juz niesamowicie samotny.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1600
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Filmy na Święta i niekoniecznie w świątecznej atmosferze
'To wspaniałe życie' z 1946 roku jest online dostępny
Na prawdę warto obejrzeć
Na prawdę warto obejrzeć
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!