Koronawirus. Co z naszą wiarą?!

[Jednax]

A ja bylem dzis na mszy - bez masek, bez limitu i normalna woda swiecona. Bez paniki, wszyscy przezyli. Ja tez. I to nie pierwszy raz od ponad pol roku.

Wstyd i grzech. Tak mówi pijak. Któremu udało się dotrzeć do domu. Bez kraksy i policji.

[Pompieri]

Wstyd to krasc. Nie pije.

[Dezerter]

Dez, a jak wejde do kosciola w twojej parafii bez maski to mnie wygonisz?

A głupszych pytań nie masz?

ToTylkoJa - ale czy to zmienia w czymkolwiek to co napisałem?

nie poznaje Cię uważasz, że 7m2 na jedną osobę to za blisko i można się zarazić w maseczce?
gdzie twoja racjonalność?

A czy uważasz, że będąc na cmentarzu w maseczce mogę się od kogoś zarazić ?
Odnoś się do mojego postu a nie mi o pierdonkach gadasz.
Zakłady pracy nie są zamknięte - u mnie w małym Laboratorium pracuje 6 osób i nie mamy na pewno 7m2 na osobę,
a za decyzje rządu ani ja ani katolicy nie odpowiadają - z tego co wiem wszystkie partię również opozycyjne poza Konfederacją myślą podobnie i głosują więc nawet nie do rzadu pretensje
W innych krajach mają gorsze restrykcje,
Przypominam ci że to jest watek o wierze więc skupiłem się w swoim wpisie na sprawach religijnych - kościół i cmentarz.

[abigail]

ja uwazam ze lepsze. skuteczniejsze być może

[Jozek]

A ja bez maski zylem i jezdzilem 5 mies po UK, przejechalem 3 razy europe, pracowalem 3 mies we francji i 2 tyg w Polsce, i wrocilem do UK, gdzie mialem miec kwarantanne, ale testy na virusa mialem negatywne, wiec kwarantanna zakonczyla sie przed czasem i dalej szwedam sie bez maski.
"Maske" zakladalem jedynie 5 dni na operowane oko, by nie zlapac jakiejs infekcji po operacji.

Dodano po 1 minucie 54 sekundach:
Dez, to nie bylo glupie pytanie, bo ktokolwiek inny tez moglby wejsc do kosciola bez maski i chcialbym wiedziec co wtedy bys zrobil, jak na to zareagowal.

[ToTylkoJa]

Mówię o tym, że albo trzymamy się jednej wersji, albo w ogóle. Jeśli ma być jedna osoba na 7m², spoko, niech wszędzie będzie jedna osoba na 7m². W kościele, w sklepie, w galerii.

Jeszcze tego brakowało, żeby zakłady zamknęli. Przecież nas stać. A przedsiębiorców to już w ogóle. Założył sobie przedsiębiorstwo to na pewno na pieniądzach teraz śpi, to sobie mogą nie pracować tak z pół roku.

Jak ostatnio byłam na cmentarzu nie w dniu wszystkich świętych, to minęłam 3 osoby, a do wujka trzeba przejść przez prawie cały, bo to pod samym płotem jest.

Maseczka Ciebie ma chronić w głównej mierze tylko na zasadzie umowy społecznej.


@Jozek
A jeden idiota z mojego otoczenia nie zapina pasów, jak jeździ samochodem. Czy to oznacza, że jazda bez pasów nie może zabić?

[Dezerter]

A co ja Jozku służba porządkowa? - ja sam cały czas jak tylko nie było logicznej i rozumnej potrzeby to nie zakładałem.
Ja 3 tygodnie temu byłem na koncercie rockowym i od tamtego czasu spałem w 5 hotelach i jadłem w 5 restauracjach ... i to bez maseczki wyobraź sobie

[Jozek]

@ToTylkoJa, sama jazda bez pasow nie zabija.
Zabija spowodowanie wypadku, a pasy czesto sa przyczyna problemu dla ratownikow, czy nawet samych kierowcow, gdy chca sie wydostac z plonacego auta.
Jak ktos wjedzie pod ciezarowke z duza predkoscia to nawet jak bedzie mial specjalne pasy jakich uzywaja na wyscigach samochodowych, to one mu nie pomoga.

Dodano po 3 minutach 47 sekundach:

A co ja Jozku służba porządkowa? - ja sam cały czas jak tylko nie było logicznej i rozumnej potrzeby to nie zakładałem.
Ja 3 tygodnie temu byłem na koncercie rockowym i od tamtego czasu spałem w 5 hotelach i jadłem w 5 restauracjach ... i to bez maseczki wyobraź sobie

Aaa..., to tylko tak na forum oficjalnie pozujesz za maskowca.

[ToTylkoJa]

Wybacz, Józku, ale chyba za głupia jestem, żeby dyskutować z taką logiką.

[Dezerter]

Ja nie pozuję ja zachowuję się racjonalnie i przestrzegam prawa dbając i troszcząc się o zdrowie innych, bo to wynika z bycia chrześcijaninem i stosowania w praktyce przykazania miłości bliźniego.
Dlatego rozdaję Komunię w maseczce, bo ludzie podchodzą do mnie bez maseczki i na 50 cm, a ja mówię do nich
"Ciało Chrystusa"
i było by głupotą i nieodpowiedzialnością z mojej strony by robić to bez maseczki

[Jozek]

A maseczki zakladasz nowe i sterylne, czy takie ze sterylnego opakowania otwartego 3 tygodnie temu na koncercie? Czy moze z jednego opakowania bierzecie wszyscy ktorzy sa w zakrystii?

[Dezerter]

Mam kilka swoich wielokrotnego użytku, które piorę w mydle i czasami dezynfekuje spirytusem ( jak nie mogę uprać). Każdy ma swoją w zakrystii tylko spirytus wspólnie zażywamy, tzn używamy
Zdrowia życzę - nie nadwyrężasz oka? Nie żebym cię wyganiał spać , ale trochę martwię się o ciebie jak widzę ile piszesz na forum.

[ToTylkoJa]

1. Maseczki wielokrotnego użytku sterylizuje się po każdym użytku poprzez wypatrzenie, uprasownie, lub wykonanie na niej obu tych czynności
2. Głównym zadaniem maseczki jest zatrzymanie twoich płynów ustrojowych przy tobie. Dlatego nie nosimy maseczek z apaszek tylko przynajmniej: dwuwarstwowe z dodatkiem syntetycznego materiału.
3. Maseczki przechowujemy nie w kieszeni przez 3 tygodnie, ale przynajmniej w szczelnym woreczku strunowym. Kosztują 5 zł za 50 sztuk. Każdego stać.
4. Jeśli cały czas zakładasz i zdejmujesz maseczkę, bo np. przemieszczasz się samochodem, zamiast kitrać ją do kieszeni, przyczep do niej sznureczek do okularów, to będzie trochę bardziej higieniczne.
5. Maseczki jednorazowe są JEDNORAZOWE.
6. Półprzyłbicą to możesz się conajwyżej walnąć w głowę.

To, że pan Janusz z naprzeciwka zakłada maseczkę z koronki nie oznacza, że każdy jest takim ignorantem.

[Jozek]

Mam kilka swoich wielokrotnego użytku, które piorę w mydle i czasami dezynfekuje spirytusem ( jak nie mogę uprać). Każdy ma swoją w zakrystii tylko spirytus wspólnie zażywamy, tzn używamy
Zdrowia życzę - nie nadwyrężasz oka? Nie żebym cię wyganiał spać , ale trochę martwię się o ciebie jak widzę ile piszesz na forum.

Pytam, bo nie wiem czy jak przyjade to nie zainfekujesz mnie jakims wirusem.
No, ale skoro dokladnie sie dezynfekujecie spirytusem to moge przyjechac bez maski.
Tylko czasem nie przyzwyczajajcie sie do tego spirytusu, bo pozniej moze ci sie cos pomylic w modlitwach i zaczniesz od "spirytus moj"
Mam nadzieje ze suszycie te maseczki po potraktowaniu ich spirytusem.

Wiesz, to oko, a wlasciwie obydwa, dostalem ponownie nie bez powodu, a w rekonwalescencji pomaga mi moje lekarstwo na wirusa.
Doswiadczylem przez 1.5 roku jak to jest nie widziec, ale w takiej nieco zlagodzonej wersji, bym mogl zobaczyc jak to jest, ale nie tak calkiem mocno doswiadczyc tego. Zreszta, to ze utrace wzrok wiedzialem juz 6 lat temu. Nie wiedzialem jedynie jak to sie bedzie dzialo, w jaki sposob. Dzis juz wiem.

Dodano po 4 minutach 45 sekundach:

To, że pan Janusz z naprzeciwka zakłada maseczkę z koronki nie oznacza, że każdy jest takim ignorantem.

Moze pan Janusz z naprzeciwka ma jakis fetysz do koronkowej bielizny, a wszyscy wokol mysla ze to taka dziwna maseczka.

[abigail]

prawda ludki ze z jozkiem sie stało cos dziwnego a niby tylko operacja na oko