Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Rozmowa na temat najświeższych informacji ze świata.
ODPOWIEDZ
Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-27, 13:50

Jestem w szoku. Po przeczytaniu tego artykułu... zamurowało mnie. To ja już nie wiem czy milczeć czy podważać decyzje i zachowania papieża.. czuje się zagubiona i przyciśnięta do ściany.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Magnolia

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Magnolia » 2019-11-27, 14:52

Kościół to nie tylko papież, ważniejsze jest w Kościele to że Głową Kościoła jest Chrystus. A Jemu można ufać, że zajmie się swoja wspólnota wiernych.
Naszym zadaniem jest nie tracić nadziei.
Bo przecież o zwątpienie chodzi złemu... a my uparcie bądźmy przy nadziei.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2558 times
Been thanked: 4563 times
Kontakt:

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-11-27, 15:03

Magnolia ma 100% racji.
Podobnie co do papieża - to że coś-tam jest nie OK nie oznacza że nie jest nadal papieżem. Tylko... niestety, nie mamy komfortu bezmyslnego posłuszeństwa. Musi być przemyślane :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22635
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4212 times

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Andej » 2019-11-27, 16:41

takisobie pisze: 2019-11-27, 11:33 ... Dlaczego nie z ambony ? ...
Dlatego, że potrzebne jest sprzężenie zwrotne (dla młodych feedback). Potrzebny dialog, a nie jednostronny przekaz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-27, 17:51

Oczywiście ze głowa Kościoła jest Chrystus. Dlatego jestem oburzona jak można pozwolić na taka sytuacje - figurki bóstwa podczas Mszy św. I się po prostu z tym nie zgadzam i na takie coś nie godzę.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: takisobie » 2019-11-28, 00:24

Andej pisze: 2019-11-27, 16:41
takisobie pisze: 2019-11-27, 11:33 ... Dlaczego nie z ambony ? ...
Dlatego, że potrzebne jest sprzężenie zwrotne (dla młodych feedback). Potrzebny dialog, a nie jednostronny przekaz.
Kazanie to jednostronny przekaz ale konkretów brak a zatem chęci do ewentualnego dialogu również

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22635
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4212 times

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Andej » 2019-11-28, 08:35

takisobie pisze: 2019-11-28, 00:24 ... Kazanie to jednostronny przekaz ale konkretów brak a zatem chęci do ewentualnego dialogu również
Zgodnie z prawem kanonicznym, kazanie, jak też homilia, są przekazami jednostronnymi. Z wyjątkiem mszy dla dzieci, kiedy dopuszczalny jest dialog. Ale zasada ta wyklucza dialog wyłącznie w czasie mszy świętej. Po mszy, powinien być, nie tyle dopuszczalny, ale zalecany.
Często wspominam ks. Bozowskiego, który zawsze był otwarty na dialog. Przed mszą (homilie przygotowywał we współpracy z wieloma ludźmi; wciąż zadawał pytanie na tematy homilii, które przygotowywał) i po mszy (zawsze miał czas, miejsce i chęć do rozmowy). Natomiast ksiądz Maciek, który jest teraz proboszczem w Wesołej po mszy świętej miał zwyczaj wychodzić przed kościół (w zimie do przedsionka) i tam podawać rękę wychodzącym, co umożliwiało zamienieni z nim kilku słów, poinformowanie co się w homilii podobało, nie podobało, nie zrozumiało. Nie wiem, czy jako proboszcz, zachował ten zwyczaj, ani czy narzucił wikarym. Zdarzało mi się z nim dyskutować na tezy wygłoszone w homilii, z którymi się nie zgadzałem.
Natomiast wparowanie do zakrystii z podziękowaniem za homilię (byłoby to, wydaje mi się, włażeniem tam, gdzie nie trzeba) albo w celu wytknięcia błędu lub braku zgody na jaką wygłoszoną treść (co byłoby impertynencją, zwłaszcza w obecności innych osób) mogłoby być odebrane jako natręctwo. Zabieranie czasu wolnego. W każdym razie żadnej zachęty do dialogu nie odczytałem. A na postulaty prośby otrzymywałem odpowiedź nie teraz, zastanowię się, pomyślimy ... i to byłoby na tyle.

Uważam, że dla dobra Kościoła (czyli mojego, albowiem jestem jego członkiem) dialog jest konieczny. Nie tylko w KIKu (jeśli jeszcze istnieje i nie jest zbyt modernistyczny), ale w każdej parafii.

Jesteśmy zakłopotani pewnymi posunięciami papieża Franciszka, ale co do nas dociera? Przekaz pośredni. I to przez wiele filtrów przepuszczony. Tłumaczy, dziennikarzy, księży, publicystów. Każdy odciska swoje piętno na tym przekazie. Nieustającą wojną w eterze, mimo woli przyjmujemy podobne postawy. Od razu skazujemy, potępiamy. Każdego. Papieża, prezydenta, premiera, prymasa ... Każdemu wydaje się, że jest najmądrzejszy i uprawniony do oceniania innych. I nikt nie chce czekać na owoce, aby drzewo ocenić. Już, od razu zrywamy zielone. I narzekamy, że kwaśne. A pomarańcze zjadamy ze skórką, gryząc cały owoc od razu. A czasem, tym co najcenniejsze w owocu, jest pestka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-28, 09:28

Jeśli mogę odpowiedzieć na post Andeja - ja ani nie skazuje ani nie potępiam nikogo. Ja potępiam czyn i z nim się nie zgadzam.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2558 times
Been thanked: 4563 times
Kontakt:

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-11-28, 10:29

Problem jest w tym, kto z kim ma dialogować :)
Przyznam, że jestem sceptyczny wobec "dialogowania". Wychodzi z tego przeważnie nic.
Są prawdy wiary i trzeba ich się trzymać.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14724
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4083 times
Been thanked: 2893 times
Kontakt:

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Dezerter » 2020-02-13, 18:58

I po co było biadolić i utyskiwać na Franciszka, że chce znieść celibat, że Synod Amazoński to samo zło
jak zwykle "fakty medialne"
https://ekai.pl/querida-amazonia-o-czym ... ranciszka/
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Biserica Dumnezeu

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-02-15, 19:27

Dziwna ta "pisanina". Odnosze wrazenie, ze ma nas przysposobic do ... odstepstwa.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14724
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4083 times
Been thanked: 2893 times
Kontakt:

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Dezerter » 2020-02-15, 21:18

Biserica Dumnezeu pisze: 2020-02-15, 19:27 Dziwna ta "pisanina". Odnosze wrazenie, ze ma nas przysposobic do ... odstepstwa.
jak bym był złośliwy, to bym napisał ze smutkiem, że
... blisko ci do tego :(
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Biserica Dumnezeu

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-02-16, 11:01

Zadna miara sie nie obrazam i prosze o uzasadnione zlosliwosci. Dlaczego mi blisko i do czego mi blisko?

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14724
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4083 times
Been thanked: 2893 times
Kontakt:

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Dezerter » 2020-02-16, 12:58

...do odstępstwa niestety od jedności z KK i jego ziemską głową w Watykanie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Biserica Dumnezeu

Re: Synod amazoński, ostry list kard. Mullera

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-02-16, 20:19

A gdzie to dojrzales?

ODPOWIEDZ