Kosmiczna demonologia

[abi]

ale po co wlasciwie do psychiatry? zeby wykluczyl ze jozek sie nawdychal werniksu?

[Jozek]

Jak najbardziej, ale musi to zrobic osoba kompetentna do pokierowania we wlasciwe miejsca i we wlasciwej kolejnosci.
Wiesz, amatorow wyciagania z kogos takich informacji jest cala masa, nie ma natomiast osoby ktora rzeczywiscie jest kompetentna i ma autorytet Kosciola, dlatego ciagle powtarzam, ze to kaplan powinien wysluchac i zdecydowac co dalej i do kogo pierw trzeba sie udac.
Nie jestem malym dzieckiem ktorym kazdy na forum moze sobie manipulowac jak chce, by osiagnac swoje cele i zaspokoic ciekawosc.
Dlatego ciagle szukam kompetentnego kaplana, bo od kaplana powinno sie wszystko zaczynac, a nie na jakichs domoroslych doradcach.

Dodano po 7 minutach 11 sekundach:

ale po co wlasciwie do psychiatry? zeby wykluczyl ze jozek sie nawdychal werniksu?

Z 16-tego wieku.
Juz to slyszalem, ze pracuje z chemikaliami i to skutki chalucynacji po pracy.
Moj telefon tez chyba mial halucynacje gdy zrobil niektore zdjeca. bo pozniej, w nastepnym dniu, przez pol dnia polowa ekranu to byly literki na zielonym tle, co wygladalo jak surowy zapis programu na kompa, z przeroznymi symbolami, co wygladalo jak przesuwajace sie linijki hieroglifow.
Pozniej chyba mu te chemikalia wyparowaly i wrocil do normy.

[abi]

telefon to predzej do serwisu
ja ci wierze, @Albertus po co mowisz zeby do psychiatry?

[Albertus]

Jak najbardziej, ale musi to zrobic osoba kompetentna do pokierowania we wlasciwe miejsca i we wlasciwej kolejnosci.
Wiesz, amatorow wyciagania z kogos takich informacji jest cala masa, nie ma natomiast osoby ktora rzeczywiscie jest kompetentna i ma autorytet kosciola, dlatego ciagle powtarzam, ze to kaplan powinien wysluchac i zdecydowac co dalej i do kogo pierw trzeba sie udac.
Nie jestem malym dzieckiem ktorym kazdy na forum moze sobie manipulowac jak chce, by osiagnac swoje cele i zaspokoic ciekawosc.
Dlatego ciagle szukam kompetentnego kaplana, bo od kaplana powinno sie wszystko zaczynac, a nie na jakichs domoroslych doradcach.

[

Niepotrzebnie zatem piszesz o tym na forum. Szkoda czasu i klawiatury. Szczerze wątpię czy udzielają się tutaj jacyś biskupi albo księża będący wybitnymi znawcami tego typu przeżyć których uznałbyś za wystarczająco kompetentnych.

[Jozek]

telefon to predzej do serwisu
ja ci wierze, @Albertus po co mowisz zeby do psychiatry?

A juz sie balem ze bede musial z telefonem isc do psychiatry.

[Albertus]

telefon to predzej do serwisu
ja ci wierze, @Albertus po co mowisz zeby do psychiatry?

Ja nie mówiłem żeby do psychiatry. Wiem tylko że na przykład w przypadku siostry Faustyny i jej objawień to pierwszą rzeczą którą nakazała jej przełożona w zakonie to była właśnie wizyta u psychiatry a więc to chyba normalny element rozeznawania tego typu rzeczy. Można się więc spodziewać że osoba rozeznająca od tego by zaczęła.

[abi]

a jesli chodzi o "zaspokojenie ciekawosci" to jestem chyba ostatnia osoba na forum ktora chce uslyszec szczegoly historii jozka
mnie przerazaja takie tematy
raz w zyciu mialam na rekolekcjach ze nie widzialam hostii w monstrancji, tylko przejrzysta szybke i nie zapomne tego do konca zycia
brr

[Jozek]

Jak najbardziej, ale musi to zrobic osoba kompetentna do pokierowania we wlasciwe miejsca i we wlasciwej kolejnosci.
Wiesz, amatorow wyciagania z kogos takich informacji jest cala masa, nie ma natomiast osoby ktora rzeczywiscie jest kompetentna i ma autorytet kosciola, dlatego ciagle powtarzam, ze to kaplan powinien wysluchac i zdecydowac co dalej i do kogo pierw trzeba sie udac.
Nie jestem malym dzieckiem ktorym kazdy na forum moze sobie manipulowac jak chce, by osiagnac swoje cele i zaspokoic ciekawosc.
Dlatego ciagle szukam kompetentnego kaplana, bo od kaplana powinno sie wszystko zaczynac, a nie na jakichs domoroslych doradcach.

[

Niepotrzebnie zatem piszesz o tym na forum. Szkoda czasu i klawiatury. Szczerze wątpię czy udzielają się tutaj jacyś biskupi albo księża będący wybitnymi znawcami tego typu przeżyć których uznałbyś za wystarczająco kompetentnych.

Zwroc uwage na to ze twoj ton i sposob wypowiedzi sugeruje ze ja niby chcialbym kogos sam wybierac, a ignorujesz to co napisalem ze chodzi mi o kaplana, a nie jakiegos szegolnego kaplana, ktory mi by odpowiadal.
Poza tym to nie musi byc znawca zadnych przezyc, tylko po prostu i zwyczajnie zwykly kaplan ktory podejmie sie rozpoznania i pokieruje dalej gdziekolwiek uzna za stosowne.
Na forum zaczalem o tym pisac wlasnie by znalesc pomoc, a zamiast tego ciagle mam jedynie zarzuty, oskarzenia i wiele innych rzeczy, a zadnej pomocy.
Juz od dawna o tym nie pisalem, i niechetnie do tego wracam, choc wlasnie czasem powtorze ktores zdarzenie gdy uznam ze moze cos wyjasnic w danym temacie. Natomiast nie pisze nic nowego o czym wczesniej nie pisalem.
Ale jak widzisz, wystarczy choc jedno zdarzenie wspomniec i zaraz jest wokol tego wielkie zamieszanie, bo kazdy chcialby dac swoja wlasna i najlepsza rade i kazdy wie najlepiej co trzeba zrobic i do kogo sie udac.

[Albertus]

Ja kapłanem nie jestem i nie wiem czy na forum tacy są a więc nie pomogę.

[Jozek]

Ja kapłanem nie jestem i nie wiem czy na forum tacy są a więc nie pomogę.

To juz dawno zauwazylem bo na forach katolickich bywam od 6 lat.
Mimo to staram sie brac udzial w dyskusjach forumowych i nie zagladam tu tylko po to by znalesc kaplana.
Niektorym sie chyba wydaje ze powinienem chodzic od jednej parafii do drugiej po calej europie i szukac kaplana i egzorcysty. Biegac od przychodni do przychodni szukajac psychiatry i internisty.

[Dezerter]

Niezdrowa fascynacja pseudo-faktami o kosmitach jest zagrożeniem duchowym, ma źródło demoniczne. Kilka lat temu na konferencji tak mówił egzorcysta(nie pamiętam kto).

Czy możesz konkretniej?
Jaki wpływ na wiarę mają pseudo-fakty (z tej czy innej dziedziny)?
Na czym polega zagrożenie duchowe?
Skąd pomysł, że ma źródło demoniczne?
Verne opisywał różne niestworzone historie. Np., o tym, że będziemy czerpać energię z e słońca i wodoru. To były pseudo-fakty. Dziś, rzeczywistość.
Czy można powiązać ufoludków ze zjawami z seansów spirytystycznych?

Moim zdaniem zagrożenie duchowe płynące z wiary w kosmitów jest oczywiste nawet gdy ktoś nie ma z kosmitami żadnych kontaktów.

Dla mnie nie jest oczywiste, jest bezpodstawne i wydumane i nie znajduje podstaw w nauce Kościoła, ani w moim oglądzie świata.

Jeśli ktoś wierzy w istnienie jakiejś wyższej cywilizacji która siłą rzeczy jest starsza od cywilizacji ludzkiej albo nawet starsza od rodzaju ludzkiego to często zaczyna się zastanawiać czy wszelkie nadnaturalne działania Boga opisane w Biblii nie są tak naprawdę działaniami dokonanymi przez przedstawicieli tej wyższej cywilizacji.

Jest mnóstwo ludzi którzy w ten właśnie sposób stracili wiarę w Boga Jedynego i stali się tak naprawdę wyznawcami religii pogańskiej niewiele się różniącej od greckiego politeizmu poza zwiewną szatką pozorów naukowości.

Prawdą jest, że ludzie, którzy przestali wierzyć szukają czegoś zastępczego i często znajdują wiarę w UFO, ale moim zdaniem jest to substytut utraty wiary, a nie powód jej utraty.

Dodano po 11 minutach 27 sekundach:

Jest to jak najbardziej logiczne właśnie dlatego że ludzie wierzą w kosmitów. Jest to wiara która niewiele różni się na przykład od wiary w bogów greckich albo w bóstwa hinduistyczne.Ma to jak najbardziej logiczny sens jeśli diabeł ukaże się komuś pod postacią jakiegoś bóstwa w które ten człowiek wierzy pomimo że to bóstwo nie istnieje.

Ciekawe i zaskakujące. Czy znasz jakieś przykłady?

Przykłady czego?

Czy uważasz że ukazywanie się diabła poganom pod postacią bóstw w które poganie wierzą byłoby nielogiczne dlatego że te bóstwa tak naprawdę nie istnieją?

Czy chodzi o przykłady świadectw ukazywania się ludziom takich bóstw?

Było ich bardzo wiele w starożytności i podejrzewam że w Indiach mogą być cały czas.

Oczywiście nie wiemy czy te ukazywania się bóstw pogańskich faktycznie były pochodzenia nadnaturalnego ale nie widzę nic nielogicznego w tym gdyby diabeł faktycznie zwodził w ten sposób ludzi.
[/quote]
Pomysł, że Stan jest twórczą czy współtwórcą religii innych niż religie Księgi uważam za bezpodstawny i nieprawdziwy. SW II wyraził się bardzo pozytywnie o tych religiach i mozliwości zbawienia ich wyznawców. Chyba nigdy nie czytałeś Wed, ani Buddy, więc w głównym nurcie na pewno się mylisz, natomiast są bóstwa demoniczne w Hinduizmie i demony w buddyzmie i w takim sensie masz rację. Wiele innych religii pogańskich jest opartych na moralności i dążeniu do dobra.
Nie chcę wnikać i wypowiadać się w waszym sporze, nie śledziłem peryferyjnego wątku o kosmitach - wam też doradzam dystans i luz w offtopiku.

[Andej]

Tutaj zostaną przeniesione posty związane z demoniczności kosmitów. A także posty w których poruszane są związku kosmitów, UFO i innych niezbadanych zjawisk z demonstracjami demonicznymi, a także z związane z kultem UFO czy kosmitów.

Do czasu przeniesienia dyskusji, proszę nie wpisywać to żadnych postów. Zostaną one przeniesione niebawem. Natomiast w poprzednim wątku, bardzo o to proszę, ograniczmy się do samych zjawisk paranormalnych, bez odniesień demonicznych.

[Andej]

Czy uważasz że ukazywanie się diabła poganom pod postacią bóstw w które poganie wierzą byłoby nielogiczne dlatego że te bóstwa tak naprawdę nie istnieją?

Czy chodzi o przykłady świadectw ukazywania się ludziom takich bóstw?

Nie widzę żadnego związku kosmitów z pogańskimi bóstwami. Co mają wspólnego Wisznu czy Sziwa, Ra lub Anubis z kosmitami? To religie. Czy znasz wśród współczesnych ludzi religię w której czczeni są kosmici? Ja nie. Czy fidżyjski kult cargo uważasz za przejaw tego?

Czy diabeł ukazywał się komukolwiek pod postacią kosmity, który domagał się oddawania mu czci? Znasz takie przypadki? Znasz miejsce współczesnego kultu kosmitów?

Dodano po 16 minutach 47 sekundach:
DYSKUSJA ZESZŁA NIECO W BOK.

Dlatego kochani

…

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

został założony wątek, na temat tego, co najbardziej poruszyło Wasze serca. Posty dotyczące tegoż zostaną przeniesione niebawem do wątku "Kosmiczna demonologia".

[Albertus]

Dezerterze!

Nigdzie nie pisałem że wiara w istnienie pozaziemskich cywilizacji zawsze i u wszystkich jest powodem utraty wiary.

Dla ludzi utwierdzonych w wierze zapewne takie zagrożenie jest niewielkie. Natomiast mnóstwo razy miałem, do czynienia z katolikami którzy mówili z pełnym przekonaniem o tym że prorok Ezechiel miał spotkanie z obcymi i widział ich statek kosmiczny albo że Sodoma i Gomora została zniszczona kosmiczną bronią, albo że arka przymierza była urządzeniem stworzonym przez wyższą cywilizację itp, itd.. Jest taki serial "Starożytni kosmici" - niestety niektórzy ludzie wierzą w takie rzeczy.
Czy ty naprawdę nie widzisz tutaj żadnego zagrożenia dla nikogo? Jeśli tak to gratuluję z powodu tak wielkiego optymizmu.

Zagrożenia duchowe dotyczą przede wszystkim ludzi nieutwierdzonych w wierze. Tacy też są w Kościele.

Prawdą jest, że ludzie, którzy przestali wierzyć szukają czegoś zastępczego i często znajdują wiarę w UFO, ale moim zdaniem jest to substytut utraty wiary, a nie powód jej utraty.

Rozumiem że taka jest twoja opinia ale skąd pewność że nigdy i u nikogo wiara w Ufo nie może być powodem utraty wiary? Bo ja znam co najmniej kilka osób którzy albo wiarę utracili albo została mocno zaburzona przez wiarę w Ufo.Tak przynajmniej wynika z ich wypowiedzi. Ale przede wszystkim to wiem po sobie samym jak destrukcyjny wpływ może mieć taka wiara bo świetnie pamiętam jak kiedyś moje zainteresowania obcymi cywilizacjami bardzo mocno wstrząsnęły i zachwiały moją dziecięcą i młodzieńczą wiarą które choć była piękna i szczera to jednak jeszcze nie utwierdzona i podatna na różne wpływy.

Dlatego nikt mi nie wmówi że wiara w istnienie obcych cywilizacji nie stanowi żadnego zagrożenia duchowego dla nikogo

Druga rzecz - Nigdzie nie pisałem że szatan jest twórcą czy współtwórcą innych religii.Może warto by się nad tym zastanowić ale ja niczego tutaj nie pisałem.Wielokrotnie zresztą pisałem już na forum że religie pogańskie( a przynajmniej niektóre ich elementy) a szczególnie buddyzm uważam za ludzkie poszukiwanie dobra i prawdy, a więc w pewnym sensie Boga, niejako "po omacku".

Pisałem natomiast o możliwości podszywania się demonów pod bóstwa pogańskie w celu zwodzenia ludzi. Taki sam pogląd mieli ojcowie Kościoła z ś Augustynem włącznie.

Dziękuję ci Dezerterze za twoją odpowiedź ale niestety pominąłeś moje najważniejsze pytania:

Czy moje wypowiedzi uprawniają do stawiania mi tak poważnych, fałszywych zarzutów jak to że nie wierzę w stworzenie świata przez Boga oraz to że jakoby wierzę w istnienie pogańskich bogów?

[Morkej]

Gdyby ktoś się zastanawiał, to cała dyskusja dotycząca demonicznej manifestacji związanej z kosmitami, kultem ufo itd. będzie kontynuowana tutaj, a posty zostały przeniesione. - Morkej