Wirus? Nie panikuj!

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Magnolia

Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Magnolia » 2020-03-02, 21:56





Obrazek

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13692
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2007 times
Been thanked: 2176 times

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: sądzony » 2020-03-13, 21:55

nadal nie panikujemy?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
BiBiSBS
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 13 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Kontakt:

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: BiBiSBS » 2020-03-13, 22:29

Ja nie panikuje,to masoni koronawirusa wypuścili na rynek,po to aby zaprowadzić na świecie nwo,to mordercy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Dezerter » 2020-03-14, 09:35

BiBiSBS pisze: 2020-03-13, 22:29 Ja nie panikuje,to masoni koronawirusa wypuścili na rynek,po to aby zaprowadzić na świecie nwo,to mordercy.
Ja rozumie, że to miał być żart?
Za chwilę wprowadzę dodatek do Regulaminu na czas epidemii - zakaz podawania na forum Fake news – fałszywa wiadomość, często o charakterze sensacyjnym i siania paniki. Ja wiem, że to mało precyzyjne określenia, ale każdy wie o co chodzi:
- Jeśli dostajemy jakąś niesamowitą informację, to zanim ja powielimy, sprawdźmy w kilku poważnych źródłach jej prawdziwość - jeśli się nie potwierdza nie rozpowszechniamy.
- nie rozpowszechniamy NIEPOTRZEBNIE informacji mogących wywołać u innych stan strachu, paniki itp - wielu słabszych psychicznie już panikuje, a to wprowadza stan stresu w organizmie, który obniża odporność a to w kontakcie z wirusem może skończyć się śmiercią - nikt z nas nie chce się do tego przyczynić - prawda?
Moje życie toczy się normalnie chodzę do pracy, na zakupy- normalne! niczego nie kupiłem więcej a w niedzielę wybieram się i do kościoła i do chorych z Komunią (chociaż zaraz zadzwonię do księdza i chorych)
Pan jest mym Pasterzem, nie brak mi niczego - dobry Pan dba o swoje sługi
Amen
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Jozek » 2020-03-14, 09:48

Dobry pomysl z tym sprawdzaniem news-ow.
Dobrze by bylo rozszerzyc to na wszystkie tematy, a podawanie jakichkolwiek falszywych informacji zagrozone ostrzezeniami i banem.
Zmniejszyla by sie dzieki temu liczba troli i tych co podaja falszywe informacje o wierze i katolikach.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Dezerter » 2020-03-14, 09:58

Dodatek specjalny do Regulaminu na czas epidemii koronawirusa - ochrona słabszych psychicznie to nasza powinność, bo stres przekłada się na obniżenie odporności :(
1. Zabrania się umieszczać na forum w każdej formie informacji nieprawdziwych tzw. Fake news – fałszywa wiadomość, często o charakterze sensacyjnym
2. Zabrania się umieszczać na forum w każdej formie informacji mogących wywołać u innych stan strachu, paniki itp szczególnie ze źródeł nieoficjalnych.
Powyższe zachowania karane będą ostrzeżeniem słownym na pw, a następnie ostrzeżeniem
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Dominik

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Dominik » 2020-03-14, 10:03

BiBiSBS z tym tematem (o ile masz coś więcej do powiedzenia niż tylko jedno zdanie, dyskusja na argumenty musi być) zapraszam do działu Paranormal, ale pierw przeczekajmy wirusa. Nie będziemy podsycać paniki.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Prawosławne podejście do koronowirusa

Post autor: Jozek » 2020-03-21, 20:26

Andej pisze: 2020-03-19, 09:58
Jozek pisze: 2020-03-19, 09:23... Kosciol wlasnie zostal zepchniety na ta droge.
Kościół kroczy drogą wiary. Nauka nie=gdzie nie spycha Kościoła. Nauka wyjaśnia pewne kwestie, dzięki czemu wzmacnia naszą wiarę. Nauka potwierdzając pewne sprawy będące dotychczas jedynie w sferze wiary pozwala wierze wznieść się wyżej ku Bogu.
https://www.tvp.info/47219623/z-objawam ... al-maczete

Zobacz jak wzmacnia nasza wiare.
W ogole to takie przypadki uciekinierow sa dobrym tematem do dyskusji.
Wystarczy wziasc pood uwage fakt ze podejzani o zakazenie nowym wirusem sa przetrzymywanie wlasnie w srodowisku najwiekszego zagrozenia zakazeniem.
Nikogo nie interesuje czy to zakzenie jakims innym wirusem, czy w ogole to jakas inna choroba dajaca podobne symptomy, tylko wszystkich pakuje sie razem do jednego worka, a caly personel zabezpiecza sie przed nimi, ale nie zabezpiecza ich miedzy soba, by sie nawzajem nie zarazali.
Gdyby mnie tak internowano w jakimkolwiek szpitalu zrobil bym tak samo jak ci uciekinierzy.
Uprzedze niektore wypowiedzi, bo faktem jest ze zaden kraj nie posiada wystarczajacej ilosci testow wykrywajacych tego wlasnie wirusa, a cale to prewencyjne zatrzymywanie w szpitalach to nic innego jak internowanie, bez jakiegokolwiek konkretu i jakiejkolwiek pomocy medycznej, bo takowej nie ma jeszcze nigdzie. To co jest to leczenie kataru mascia na odciski, by uspokoic opinie publiczna, kosztem wielu pacjentow ktorzy nie maja zadnego zarazenia wirusem, a ktorego lapia wlasnie podczas zatrzymania w szpitalach. Obawiam sie ze w niektorych rejonach za samo kaszlniecie mozna bedzie zostac odizolowanym w jakims szpitaly wraz z faktycznie zakazonymi osobami.
Gdyby tak okazalo sie ze osoba ktora zachorowala, byla tydzien wczesniej na Mszy Sw. to pewnie wszystkich wierzacych z danej parafii by internowano razem z tym chorym. W rezultacie ktos zakrazil sie gdzie indziej, a cala parafia bedzie poddana kwarantannie zakazajacej wszystkich zwlaszcza tych ktorzy maja ktorykolwiek z symptomow innych chorob, ale wspolych z nowym wirusem.
Taka sytuacja przypomina raczej oboz koncentracyjny, a nie prewencje. Praktycznie, to nawet nie wiadomo ktore osoby zmarleostatnioo zmarly na koronowirusa, czy na jakakolwiek inna chorobe.
sorki, ale nie mam zbyt wiele czasu by dokladnie przetlumaczyc, ale w ponizszym linku wlasnie o tym mowa, zwlaszcza o braku testow na koronawirusa, a mowi o tym profesor epidemiologii i medycyny.
https://www.statnews.com/2020/03/17/a-f ... able-data/
Ostatnio zmieniony 2020-03-21, 20:34 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Biserica Dumnezeu

Re: Prawosławne podejście do koronowirusa

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-03-21, 20:40

Panstwo zarzadza sytuacja i podejmuje jakies kroki.
Twoje samowolki Jozku i anarchiczne zapedy w takich sytuacjach eliminuje sie za pomoca srodkow urzedowego przymusu.
Bo ani nie wiadomo, czy zarazasz, ani nie wiadomo czy nie zarazasz.
Dlatego jest dzialanie uprzedzajace.
Twoje " widzi mie sie " warte jest w tym wypadku tyle co nic i - albo sie podporzadkujesz, albo dostaniesz zasluzonego kopa w cztery litery.
Gdybym byl na sluzbie, zrobilbym to bez mrugniecia okiem.

To tyle.
Oboz koncentracyjny - kon by sie usmial.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Prawosławne podejście do koronowirusa

Post autor: Jozek » 2020-03-21, 21:35

Chyba nie czytales uwazniie, bo wyraznie napisalem ze osoby podejzane o wirusa sa zatrzymywane w szpitalach razem, bez jakiejkolwiek prewencji przenoszenia wirusa miedzy zatrzymanymi w prewencji.
Czy chcialbys by dlatego ze zakaszlales bo cos cie w gardle poodraznilo, albo zwyczajnie chciales odkaszlnac i zostales wsadzony do jednego pomieszczenia razem z innymi podejzanymi o wirusa?
Przeciez to prosta droga do zarazenia wszystkich podejzanych o wirusa, z ktorych praktycznie tylko niektorzy moga byc faktycznie zakazeni. Zaczniij logicznie myslec i nie przybieraj postawy ze kazdy podejzany to zrodlo zakazeniia i nalezy go traktowac jak samego wirusa.

Dodano po 45 minutach 19 sekundach:
Re: Wirus? Nie panikuj!
Przetlumaczylem maly fragment.

The one situation where an entire, closed population was tested was the Diamond Princess cruise ship and its quarantine passengers. The case fatality rate there was 1.0%, but this was a largely elderly population, in which the death rate from Covid-19 is much higher.

"W jednej tylko sytuacji gdzie cala zamknieta-odizolowana populacjazostala przetestowana to byli poddani kwarantannie pasazerowie stateku wycieczkowego "Diamentowa Ksiezniczka".
W tym przypadku smiertelnosc wynosila 1%, ale byla to populacja starszych ludzi (wiekszosc pasazerow) w ktorej smiertelnosc od wirusa Covid-19 jest duzo wieksza."

Z tego jedynie fragmentu wynika ze wsrod wiekszosci starszych ludzi z ktorych praktycznie wszyscy byli zarazeni i byli to glownie ludzie z grupy najwiekszego ryzyka, smiertelnosc wynosila 1%.
W innych fragmentach wypowiedzi z linku wynika ze w zadnym kraju nie ma wystarczajaco testow do przebadania chocby osob poodejzanych o zakazenie, a tym bardziej wieksze poopulacje w rejonach o najwiekszej liczbie przypadkow zachorowan.
Takie szpitale, o ktorych pisalem, to miejsca jak ten statek, gdzie kazdy kazdego z kwarantannowanych zakaza.
Nalezalo by w informacjach podawanych przez media, wybierac te w ktorych podawane sa liczby zachorowan potwierdzone testami i to testami za zycia pacjentow, a nie postmortem, ktore zawsze wykaze obecnosc wirusa gdyz pacjenci nie maja mozliwosci ich unikniecia podczas kwarantanny jaka prowadzi sie obecnie, a przyczyna faktyczna smierci moze byc cokolwiek innego, czego juz nie bada sie gdy badanie posmiertne wykaze obecnoosc tego wirusa.
Ostatnio zmieniony 2020-03-21, 21:36 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Dezerter » 2020-03-21, 21:36

Kto mieszka za granicą i opisze nam jak u niego wygląda życie w czasach zarazy?
A jak u was?
ja trochę podzwoniłem po rodzinie i są tacy (starsi) co w ogóle nie wychodzą ani do kościoła, ani do sklepu, żywność im dowożą do domu. Nawet dzieci nie odwiedzają rodziców (całymi rodzinami ) tylko wybrane dzieci by coś przywieść. Niektórzy nie wpuszczają do domu gości. Przyznam, że mnie to trochę zdumiało, bo ja staram się żyć w miarę normalnie, zachowuję sporo środków ostrożności, ale nie tak bardzo jak moja rodzina.
Napiszcie jak u was?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Andej » 2020-03-21, 21:49

Jozek pisze: 2020-03-21, 20:49 ... osoby podejzane o wirusa sa zatrzymywane w szpitalach razem, bez jakiejkolwiek prewencji przenoszenia wirusa miedzy zatrzymanymi w prewencji. ...
No cóż, dotychczas czytałem, że w szpitalach są przetrzymywane osoby z objawami. A nie podejrzani. Kwarantanne odbywa się w domu, albo, jeśli to niemożliwe, w wytypowanym ośrodku. W szpitalach jest zbyt mało miejsc, aby internować podejrzanych.

Uciekinierzy ze szpitali powinni być obciążani pełnymi kosztami leczenia wszystkich, których zarazili. To jest wyjątkowo aspołeczne zachowanie. I całkowicie sprzeczne z wiarą katolicką. Zapewne żaden z uciekinierów nie jest osobą wierzącą. Może deklaruje się jako wierzący, ale z pewnością nim nie jest. Skrajny przejaw sobkostwa.
=========================
Dez pyta. Odpowiadam. U nas normalnie. Syn dziś przyjechał. Popracowaliśmy trochę przy domu. Do sklepów nie wchodzę. Tylko stoję przed trzymając psa na smyczy. Ale żona robi zakupy. Trochę panikara i zachowuje "bezpieczną" odległość. Nie kupuje pieczywa tam, gdzie nie ma jednorazowych rękawiczek. Codziennie chodzę na spacery z psem. Uważam, że najważniejszy jest rozsądek. Nie zostawiam butów na ulice, przed wejściem na teren. Zostawiam je w przedpokoju. Na razie na rozum mi się nie rzuca.
Ale istotnie się boję. Bo gdybym tak zachorował i odszedł, to rodzina miałby dużo kłopotów. Chciałbym im tego oszczędzić. I pies byłby biedny, bo żona boi się z nim wychodzić Dlatego muszę się trzymać, ile się da. Ile Bóg da. Jeśli Jego wolą będzie zarażenie się, postaram się to przyjąć z jak największą ufnością. A jeśli ominie, dziękować będę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Jozek » 2020-03-21, 22:04

Andej, ci z objawami to nie ci u ktorych stwierdzono zakazenie, potwierdzone testami. Musisz to rozroznic, bo to jest istotne.
Wiele innych i wcale nie zakaznych chorob ma podobne objawy, a tak w ogole to objawy nie sa tak naprawde potwierdzone, bo sa to jedynie objawy wynikajace z pierwszych opisow chorych w Chinach, a te do tej pory nie sa potwierdzone szczegolowymi badaniami chorych i zmarlych by rozgraniczyc ktore objawy sa faktycznymi objawami zakazenia wirusem a ktore sa objawami chorob wspolistniejacych na ktory zakazeni byli chorzy gdy zarazili sie tym wirusem. Tego praktycznie nikt nie bada, wszystkich laduja do jednego worka, a poddani kwarantannie szpitalnej to zwyczajnie kroliki doswiadczalne.

Dodano po 3 minutach 15 sekundach:
W lidlach puste polki byly jeszcze do wczoraj, ale jak widac wladze i zarzady sklepow nie doppuszczaja do wykupienia wszystkiego i coraz to nowe dostawy sa i towar zaczyna zostawac na koniec dnia, tak ze to troche uspokaja panike z zakupem zywnosci na zapas.
Ja nie podjalem zadnych srodkow prewencyjnych, pracuje codziennie jak zawsze do tej pory. Masek nie uzywam, a myje sie tak jak zawsze do tej pory.
Ostatnio w czwartek zona wyslala mnie rano do lidla z lista zakupow dla corki ktora ma male dziecko i nie ma zbytnio mozliwosci zakupow, to 5 min. zajely mi zakupy, a 1,5 godziny stania w kolejce do kasy. 7 kas bylo czynnych i przy kazdej taka kolejka.
Ekspedientk byla zdziwiona ze male zakupy i bukiet bialych lilii.
W ogole to zaczyna sie to troche uspokajac, ale najwiecej balaganu zrobil brak informacji wraz z zarzadzeniami prewencyjnymi.
Niektore prewencje to istna parodia, z jednej strony prewencja, a z dugiej wieksze ryzyko.
Tak to wyglada na Wimbledonie.
Nie mam pewnosci czy juz, ale byllo ogloszone ze zamykaja stacje kolejowe i metro.
Co jak co ale ludzie maja teraz wiecej czasu na zycie rodzinne.
Ostatnio zmieniony 2020-03-21, 22:02 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Dezerter » 2020-03-21, 22:18

Pod tym adresem mamy ogląd całości Polska i świat
https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie- ... -ECrReFM90
Umieralność u nas to tylko 1% ilości osób zarażonych, Włochy mają prawie 10% :(
Trochę niepokoi mnie duży wzrost - ponad 100 osób w jeden dzień, ale myślę, że gro to osoby wracające z zagranicy, a więc nie zarażające, bo od razu w kwarantannie.
Ostatnio zmieniony 2020-03-21, 22:27 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Wirus? Nie panikuj!

Post autor: Jozek » 2020-03-21, 22:32

ciekawa jest ta rubryka "wyleczeni". Brzmi to jakos tajemniczo, skoro nie ma lekarstwa na tego wirusa.
To wyglada raczej na przypisywanie wyleczenia sluzbom zdrowia, ktore praktycznie sa bezradne.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ