Zgadza się, ja też się dziwię. Wygląda, że nam społeczeństwo zdziecinniało, zachowują się jak dzieci, które krzyczą, bo mama kazało nosić berecik.
Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Mi juz troche teskno do tego co bylo podczas restrykcji z epidemia.
Czulem sie totalnie wolny, jakbym mieszkal gdzies na wsi, ulice Londynu puste, zadnych korkow, parkingowi mieli wolne , a restrykcje parkingowe zniesione itp, itd. Zyc nie umierac.
Niestety, powoli wraca stara bestia i wkrotce znow sie zacznie.
Czulem sie totalnie wolny, jakbym mieszkal gdzies na wsi, ulice Londynu puste, zadnych korkow, parkingowi mieli wolne , a restrykcje parkingowe zniesione itp, itd. Zyc nie umierac.
Niestety, powoli wraca stara bestia i wkrotce znow sie zacznie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13771
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
No tak. Oskarżanie innych o dziecinadę zaprawdę stanowi objaw dojrzałości społecznej.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-05-16, 16:07Zgadza się, ja też się dziwię. Wygląda, że nam społeczeństwo zdziecinniało, zachowują się jak dzieci, które krzyczą, bo mama kazało nosić berecik.
Dodano po 59 sekundach:
Więc jedź na wieś.Jozek pisze: ↑2020-05-16, 16:13 Mi juz troche teskno do tego co bylo podczas restrykcji z epidemia.
Czulem sie totalnie wolny, jakbym mieszkal gdzies na wsi, ulice Londynu puste, zadnych korkow, parkingowi mieli wolne , a restrykcje parkingowe zniesione itp, itd. Zyc nie umierac.
Niestety, powoli wraca stara bestia i wkrotce znow sie zacznie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Mam taki zamiar, jade do Polski.
Ostatnio zmieniony 2020-05-16, 20:56 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13771
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Hmmm. Polska wsią europy. No ... sam nie wiem.
Nigdy nie byłem za granicą, ale z tego co wiem emigracja to nic "fajnego".
Ale jak wspomniałem, nie doświadczyłem.
Nigdy nie byłem za granicą, ale z tego co wiem emigracja to nic "fajnego".
Ale jak wspomniałem, nie doświadczyłem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Dzisiaj po raz pierwszy od pandemii odwiedziłem moją mamę - 93 lata - bez całusków i uścisków, pogadaliśmy na werandzie - ja przed wyście z auta złożyłem maseczkę i ostentacyjnie spryskałem się spirytusem .
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Zastanawiajace jest ta zbieznosc zaslaniania ust i pochlapania sie spirytusem z jazda samochodem.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Dłonie Józku, dłonie!
Puby wam pozamykali , więc godnemu ...
Ostatnio zmieniony 2020-05-16, 23:29 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Jak to bylo? "co sie martwisz, co sie smucisz? Ze wsi jestes, na wies wrocisz.
Lubie folklor i goralska muzyke.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Dziś ja mam dylemat. Starsza córka ma 19 lat za kilka dni i paczką znajomych chcą w tą sobotę zrobić imprezę w restauracji w centrum Warszawy.
Od razu powiedziałam że wolałabym nie. Córka na to że tyle już siedzi w domu i chce się spotkać ze znajomymi. Mąż zrobił maślane oczy na widok córki i tez ją poparł w pierwszej chwili. Ale jak policzyłam to jest dokładnie dwa tygodnie przed maturą i egzaminem młodszej córki. Czyli jeśli starsza na imprezie złapie wirusa to za dwa tygodnie może mieć gorączkę i nie wpuszczą ja na egzamin a my zostaniemy w ścisłej kwarantannie. Wiec młodsza tez nie podejdzie do egzaminu.
Jedna impreza może mieć konsekwencje na ich przyszłość , na maturę i potem studia, mogą obie stracić rok nauki i przygotowań do egzaminów.
Powiedziałam i tym córce ale decyzję zostawiłam jej w końcu musi umieć podejmować decyzje. Ale przyznam że drżę na samą myśl o tym że pójdzie na tą imprezę bo się uprze.
Co jeszcze mogę zrobić?
Od razu powiedziałam że wolałabym nie. Córka na to że tyle już siedzi w domu i chce się spotkać ze znajomymi. Mąż zrobił maślane oczy na widok córki i tez ją poparł w pierwszej chwili. Ale jak policzyłam to jest dokładnie dwa tygodnie przed maturą i egzaminem młodszej córki. Czyli jeśli starsza na imprezie złapie wirusa to za dwa tygodnie może mieć gorączkę i nie wpuszczą ja na egzamin a my zostaniemy w ścisłej kwarantannie. Wiec młodsza tez nie podejdzie do egzaminu.
Jedna impreza może mieć konsekwencje na ich przyszłość , na maturę i potem studia, mogą obie stracić rok nauki i przygotowań do egzaminów.
Powiedziałam i tym córce ale decyzję zostawiłam jej w końcu musi umieć podejmować decyzje. Ale przyznam że drżę na samą myśl o tym że pójdzie na tą imprezę bo się uprze.
Co jeszcze mogę zrobić?
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Nic . Tutaj mam podobna sytuacje. Oddaj Bogu sprawe - corka moze przemysli i nie pojdzie, a moze przemysli i pojdzie, a Bog posle aniola ktory uchroni ja przed koronawirem.
Pisze calkiem powaznie.
Koronawir swoja droga, a zycie ( z rozwaga bardzo polecana ) swoja droga.
Twoj strach nie moze stac sie jej strachem, bo mozesz ja zniszczyc w motywacjach.
Pozdrawiam serdecznie.
Pisze calkiem powaznie.
Koronawir swoja droga, a zycie ( z rozwaga bardzo polecana ) swoja droga.
Twoj strach nie moze stac sie jej strachem, bo mozesz ja zniszczyc w motywacjach.
Pozdrawiam serdecznie.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4436
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1078 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Myślę, że bardzo pomocne jest wykorzystanie czasu na rozwijanie swoich zainteresowań i szukanie nowych. To bardzo umila czas i pomaga zachować równowagę psychiczną. Mnie ostatnio zajmuje fantastyka, zwłaszcza analizowanie filmu "Hobbit" ( 3 części, to mój ukochany film) i pisanie recenzji. Poza tym czytam też książkę Tolkiena o tym samym tytule oraz "Opowieści z Narnii", "Wiedźmina" itd. No i języki obce. To bardzo dobry czas, żeby zacząć uczyć się nowego języka albo kontynuować naukę już rozpoczętego. W Internecie jest mnóstwo materiałów.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Jestem chory więc mam więcej czasu i wróciłem do oglądania za subskrybowanych kanałów na które nie miałem czasu - polecam
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Co robić w domu i nie zwariować/zgrzeszyć/panikować?
Może i zwykłe, ale takiego kataru i kichania 5 dzień to nie pamiętam
smak mam, zapachy czuję, więc jeszcze dziś i jutro w domu.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.