Wezwanie

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
tp34
Przybysz
Przybysz
Posty: 1
Rejestracja: 17 mar 2020

Wezwanie

Post autor: tp34 » 2020-03-17, 18:00

Witam, gdy miałem 7-8 lat usłyszałem ojca wzywjacego moje imie. Był w pracy, w domu była tylko matka. Pamiętam to zdarzenie do dziś. Zdarzyło się to jeszcze raz w technikum. Myślałem, ze to poczatki schizofrenii, ale okazało sie, że nie. Zwracam się z pytaniem, czy to wezwanie od Boga, czy ktoś zna podobne przypadki, czy po prostu zalążki jakieś choroby psychicznej

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Wezwanie

Post autor: ToTylkoJa » 2020-03-17, 18:14

Najpierw to ty sprawdź, czy twój sąsiad nie ma tak samo na imię.
Raz prawie umarłam, jak grałam sobie o północy w komputer a tu TOTYLKOJAAAAAAAAA.
już nyslakamz że to śmierć mnie woła, ale to tylo pijany sąsiad.

To też zależy kiedy to ci się zdarza.
Zmęczony mózg potrafi płatać figle.
Raz tyle czasu czytałam fantastykę, że przysięgam, za moim oknem przeleciał smok.

Generalnie nie ma co panikować, że od razu choroba psychiczna. Warto wziąć to pod uwagę i obserwować się, ale nie ma co się nakręcać. Najpierw zastanów się nad bardziej przyziemnymi rzeczami.

Dominik

Re: Wezwanie

Post autor: Dominik » 2020-03-17, 18:31

Witaj.

Ja kiedyś słyszałem głosy,,, Dominiiik, Dominiiik. Nikogo nie było. Okazało się że miałem telefon w kieszeni, przypadkowo wybrałem numer.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Wezwanie

Post autor: Dezerter » 2020-03-17, 19:04

tp34 pisze: 2020-03-17, 18:00 Witam, gdy miałem 7-8 lat usłyszałem ojca wzywjacego moje imie. Był w pracy, w domu była tylko matka. Pamiętam to zdarzenie do dziś. Zdarzyło się to jeszcze raz w technikum. Myślałem, ze to poczatki schizofrenii, ale okazało sie, że nie. Zwracam się z pytaniem, czy to wezwanie od Boga, czy ktoś zna podobne przypadki, czy po prostu zalążki jakieś choroby psychicznej
Wy to macie przygody ;)
ja takich nie miałem
Spytałeś tatę czy np myślał o tobie , albo coś mówił w tym momencie?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Wezwanie

Post autor: sądzony » 2020-03-17, 19:11

Ja mam spore doświadczenie z omamami słuchowymi oraz wzrokowymi.
Doświadczałem ich zarówno po odstawieniu alkoholu, narkotyków, leków, z przemęczenia, niewyspania, głodu,
w wyniku psychozy paranoidalnej (to nie choroba, a objaw) oraz zwykłych przewidzeń, złudzeń
doświadczanych w zupełnie "normalnych" stanach.

Omam staje się chorobą jeżeli w niego wierzysz, w sensie uważasz go za prawdziwy.
Jeżeli masz wątpliwości to na pewno nie choroba.

Dla mnie Bóg wzywa raczej rzeczami, zdarzeniami "przyziemnymi":
poczęcie dziecka, miłe słowo od nieznajomego, czyjś uśmiech, zdanie w książce, ale również:
śmiercią przyjaciela, chorobą, bólem, brakiem awansu, wyrzuceniem z pracy.

Przyjrzyj się temu i rozeznaj.
Pozdrawiam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ