odloty z epidemia

[Logan]

Sądzony tutaj jest mowa w kontekście epidemii. To co piszesz nadaje się do innego wątku, albo dla dygnitarzy autorytarnych uzasadniających ograniczenie swobód obywatelskich brakiem tego ograniczenia.

Dlatego wlasnie te restrykcje sa jakby usilnym, kurczowym trzymaniem sie lejcow konia, ktory wyrwal sie z uprzezy.

Nie tylko restrykcje, ale i nieustanna 'promocja' wirusa. Teraz są ponoć lepsze, bardziej zakaźliwe i groźniejsze odmiany. Dopiero co wykryty a już w mediach '10x bardziej zakaźliwy' czy coś w tym stylu.

[Andej]

Lepiej umrzeć wolnym, czy żyć w niewoli?

Wybieram złoty środek. Zwiększenie bezpieczeństwa za cenę ograniczenia wolności.

Każdy ma prawo wyboru. Ale każdy żyje w jakimś systemie prawnym, wśród ludzi. Musi się dostosować.

[Morkej]

Problem w tym, że te ograniczanie wolności nigdy się nie zakończy. Infiltracja obywateli i zabieraniem im praw jest jak najbardziej korzystne dla rządów, bo mogą sprawować coraz to większą kontrolę nad ludźmi.
W pewnych sytuacjach jest to z pewnością uzasadnione, ale czy aby na pewno jest to złoty środek? Nie wydaje mi się.

Pozwolę sobie to zobrazować na podstawie cenzury politycznej:

[Jozek]

Andej, a ja chcialbym sie usunac calkiem z cywilizacji. Masz jakis na to pomysl i wyjscie, bo nawet w lesie wladze nie pozwola ci mieszkac.
Bezludnych wysp tez juz nie ma.

[Logan]

Nie mamy wpływu na cenzurę, bo niewielu się tym przejmuje dopóki ich to nie dotknie. Niestety nasz wolny świat staje się coraz mniej stabilny, co również wymusza pewną zapobiegliwość władz.

[Andej]

Andej, a ja chcialbym sie usunac calkiem z cywilizacji. Masz jakis na to pomysl i wyjscie, bo nawet w lesie wladze nie pozwola ci mieszkac.
Bezludnych wysp tez juz nie ma.

Emigracja wewnętrzna.
Wyspy bezludne są, ale to o wiele większe wyzwanie. Zwłaszcza, gdy wiek zaczyna wpływać na kondycją i zdrowie.

Po prostu robić swoje. Z wiarą i przekonaniem. I pokorą. Nie ma sensu walić głową w mur.
Zapisałem się na szczepienie. Ale terminów brak. Na pewno nie załapię się w marcu. Chyba, że w Radomiu lub Siedlcach. Tam są terminy. Czy to powód do stresu? Wcale nie. Albo doczekam, albo zachoruję (wybieram to pierwsze). Ale przyjmę to, co Bóg zaplanował. Bez buntu. Bez pretensji. A nadzieją. Spokojnie. Choć jak się zdarzy, to na pewno będzie to psychiczny szok.

[Jozek]

A ja nie tylko sie nie zapisywalem, ale nie mam zamiaru sie szczepic, choc jestem w grupie ryzyka i dostalem juz 2 razy listy z zaproszeniem na szczepienie. Pierwszy dostalem 2 tygodnie przed rozpoczeciem szczepien, a drugi tydzien temu.
Odstapie je tym ktorzy sie boja, bo jak nie wezme, to szybciej oni dostana.

[Logan]

Jeżeli ktoś jest zainteresowany genezą koronawirusa, oraz rozważania na temat prac nad modyfikowaniem genetycznym wirusów w Chinach oraz programem obrony przed zagrożeniem biologicznym USA, to polecam ten artykuł.

https://nymag.com/intelligencer/article ... heory.html




O ile dobrze zrozumiałem naukowcy znaleźli w świecie przyrody mnóstwo chorobotwórczych patogenów, które mogą przenieść się na ludzi, i które mogą adoptować się do przebywania w siedliskach ludzkich.

[Andej]

Śmiech przez łzy? Też jest potrzebny. Nie dajmy się zwariować.
To, co wklejam, nie oznacza, że zlekceważyłem poprzedni post. Wprost przeciwnie. Chcę odreagować.

[Dezerter]

Lepiej umrzeć wolnym, czy żyć w niewoli?

Wybieram złoty środek. Zwiększenie bezpieczeństwa za cenę ograniczenia wolności.

Każdy ma prawo wyboru. Ale każdy żyje w jakimś systemie prawnym, wśród ludzi. Musi się dostosować.

Andej wyraził moje stanowisko i podejście
Jestem wolny, nie mam w sobie strachu i nie wpadam w panikę jak wielu (dzięki Ci Panie, że mnie takim stworzyłeś)
ostatnie 2 tygodnie spędziłem na wyjeździe w hotelu i w restauracji, którą zamieniliśmy na biuro i co dziennie w zakładzie pracy niezatrudniającym nawet nie wiem ile tysięcy ludzi, byliśmy w trójkę
ale przestrzegaliśmy zasady
- maseczki albo przyłbice pełno-twarzowe
- spirytus 70% do dezynfekcji w spreju obficie używany (sam przygotowywałem)
- z dystansem było gorzej, bo nie dało się zachować - taka praca, kontakt bezpośredni
Dzień 3 po powrocie i dzięki Bogu nikt z nas nie ma objawów.
Moim zdaniem Restauracje, fitnes, spa, hotele powinni otworzyć
dyskoteki i kluby nocne jeszcze nie koniecznie

Dodano po 13 minutach 49 sekundach:

Problem w tym, że te ograniczanie wolności nigdy się nie zakończy. Infiltracja obywateli i zabieraniem im praw jest jak najbardziej korzystne dla rządów, bo mogą sprawować coraz to większą kontrolę nad ludźmi.
W pewnych sytuacjach jest to z pewnością uzasadnione, ale czy aby na pewno jest to złoty środek? Nie wydaje mi się.

Pozwolę sobie to zobrazować na podstawie cenzury politycznej:

Uważaj, bo ktoś powie, że tak samo powinniśmy działać na forum?!
żadnych ograniczeń?
serio uważasz, że to jest dobry pomysł?
Moim zdaniem sprawdza się zasada ze statystyki, że skrajne wyniki należy odrzucić
Zobacz chociażby u nas na forum, kiedyś zakomunikowałem i może watro powtórzyć, że u nas na forum zabronione i niedozwolone jest promowanie faszyzmu, komunizmu, rasizmu, szowinizmu, i nawoływanie do nienawiści i przemocy z jakiegokolwiek powodu.

[Morkej]

Uważaj, bo ktoś powie, że tak samo powinniśmy działać na forum?!
żadnych ograniczeń?
serio uważasz, że to jest dobry pomysł?

Forum to co innego. Mamy tutaj do czynienia z prywatną witryną, która została stworzona w konkretnym celu, ale nadal pozostaje czyjaś. Ten ktoś ma prawo tworzyć własne prawa i zasady którymi ona się rządzi i nie ma w tym nic dziwnego.
Wolnoć, Tomku, w swoim domku.
Jednak te zasady pozostają w tym domku i ktoś, kto nie chce do niego wchodzić, to nie musi ich przestrzegać. Prosta sprawa.
Ja w mojej wypowiedzi odnosiłem się do bez wystarczającego uzasadnienia odbieraniu przez władzę obywatelom praw. Są sytuacje, gdzie jest to jak najbardziej uzasadnione i słuszne, ale dziś tego nie widzę. I fakt pozostanie faktem, że jeżeli najdzie okazja, aby odebrać ludziom część praw, to rząd to zrobi. Zwłaszcza nasz obecny.

Moim zdaniem sprawdza się zasada ze statystyki, że skrajne wyniki należy odrzucić
Zobacz chociażby u nas na forum, kiedyś zakomunikowałem i może watro powtórzyć, że u nas na forum zabronione i niedozwolone jest promowanie faszyzmu, komunizmu, rasizmu, szowinizmu, i nawoływanie do nienawiści i przemocy z jakiegokolwiek powodu.

To jest zasada forum. Natomiast obrazek dobitnie pokazuje jak działa odbieranie wolności słowa w dzisiejszych czasach. Samo określanie się jako konserwatysta znaczy dla wielu ludzi ze środowisk lewicowych tyle co faszyzm. Zatem za chwilę pójdziemy o krok dalej i odrzucimy ten pogląd w sferze publicznej. To jest taka niekończąca się karuzela.

[Marek_Piotrowski]

Praw nie kształtuje się w odniesieniu do wypaczeń, tylko w odniesieniu do normy. To, że władza ma skłonność do zwiększania swojego zakresu nie oznacza, że nie powinna egzekwować posiadanej.
Dla wspólnego dobra.

[Andej]

jeżeli najdzie okazja, aby odebrać ludziom część praw, to rząd to zrobi. Zwłaszcza nasz obecny.

Jeśli zrobi to, to aby ratować kraj i tożsamość. Uważam, że to lepsze od gotowania żaby. Jak było wcześniej. Albo jak w D czy F.

Władza powinna egzekwować poszanowanie praw. Skuteczniej, niż teraz. We Francji, Niemczach czy Hiszpanii spacyfikowano by brutalnie. Uważam, że wrogom Polski należy odbierać polskie obywatelstwo, a nie cackać się z zadymiarzami. Albo pozwalać antypolskim europarlamentarzystom wybranym w Polsce na szczucie na Polskę.

W którym z wymienionych krajów jest tak, że większość mediów jest przeciw własnemu krajowi?

[Logan]

~70% szeroko pojętego rynku mediów to dostawcy zagraniczni. Pacyfikacja obecnego ruchu protestacyjnego w sposób brutalny przyniosłaby odwrotny skutek do zamierzonego, ponieważ pieniądze finansujące te działania mają źródło poza granicami. Zamiast wzmocnić siłę wewnętrzną państwa osłabiłaby ją. Media i prasa zagraniczna roznieciłaby propagandę porównując władzę polską do Putinowskiej, nie wykluczając kolejnych skarg i zażaleń, a wszystko po to, aby władzę przejął ten kto da zagranicy więcej kraju. Nic nie jest ani takie proste, ani takie jakie się wydaje. Nasz kraj podlega bardzo silnym lobby niemieckiemu, żydowskiemu, amerykańskiemu, rosyjskiemu. Te siły zawsze się ujawniają, gdy kraj zamierza robić coś wbrew ich interesom. Nasza polska klasa polityczna w międzynarodowej finansjerze to przedszkolaki goniące za pieniądzem rozgrywane przez klany mafijne, różne grupy szeroko pojętego interesu. Nie bez przyczyny mamy skomplikowane i ułomne prawo oraz nieskuteczne służby i niewydolne instytucje państwowe. Komuś musi ono służyć, bynajmniej nie polakom.
Nie jesteśmy w pełni suwerennym w krajem, podlegamy licznym ograniczeniom ze względu na pax Americana, UE, NATO, WTO etc. W obecnej epoce jest to nawet szczególnie trudne.

Obecnie nam pozostaje bronić tego co mamy i nie ustępować na krok, choć i to będzie niezwykle trudne. Obecnie dochodzi do wielu przetasowań w polityce międzynarodowej i obecna władza powinna dobrać sojusze tak, abyśmy mogli ugrać jak najwięcej. Póki co najwięcej do zgarnięcia na stole mają Chiny z wciąż rosnącą gospodarką i siłą militarną, pozostają jeszcze Indie, Rosja, dla nas szczególnie ważne są Niemcy.

[Logan]

Polscy decydenci nie są niezależni od silniejszych graczy. Można zaobserwować, że w epidemii kopiujemy ruchy innych graczy, przykładem tego jest dopuszczenie do użycia szczepionki od razu, gdy zrobiła to EMA. A czy polscy naukowcy badali, testowali szczepionkę od Pfizera? Poprosili EMA o dokumenty stwierdzające skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki? Prosili o szczegółowe wyniki kliniczne oraz metody badawcze?
Czy zapewnili o zwrocie pieniędzy na ewentualną nieskuteczność produktu? Nie znalazłem takich danych, wiem jednak, że jakiś procent polskich naukowców nie chce się narażać firmie Pfizer bo to ona i inne duże koncerny przyznają granty i dofinasowują projekty medyczne w formie darowizn.
Te pytania pozostawiam na koniec długiego wywodu.

Wiadomość z dzisiaj prezes Pfizer przyznał, że prawdopodobnie szczepionka może nie działać na coraz to nowe pojawiające się szczepy wirusa.

https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... we/nlpcktm

Nie jest to jednak dla mnie novum, decydenci naszego kraju wiedzą to już od jakiegoś czasu, sam minister Dworczyk już wspominał o szczepieniach co roku, stąd trwają prace nad "paszportem elektronicznym" oraz organizacją tak, aby ewentualnie powtórzyć szczepienia.

https://www.wojskonews.pl/article,beda_ ... kacja.html

Oczywiście nie piszę tego, aby zniechęcać do szczepień, ale aby napisać niewygodną prawdę ukrywaną przez największe media wciąż to zachwalające niezawodność szczepionki Pfizera.

A to kolejny kwiatek, tym razem sam premier Belgii:

"Musimy zastopować podróże turystyczne i rekreacyjne. Jeśli podróżujesz, często zabierasz wirusa ze sobą w walizce i musimy mieć możliwość, aby przynajmniej tymczasowo móc ich zakazać" premier Belgii Alexander De Croo.

Czy są badania na temat podróży wirusa walizką?

https://www.fly4free.pl/bedzie-zakaz-podrozy/

Oczywiście wtóruje jemu nie kto inny jak piękna pani Komisarz Ursula von den Leyen

Już ostatnia wiadomość, tym razem z RFN:

"Karanie osób, które nie dostosują się do rygorów izolacji, będzie przebiegać etapowo. Najpierw zostaną ostrzeżone. Jeśli to nie poskutkuje, nałożona zostanie grzywna. Jeśli i ten sposób nie przyniesie efektu - delikwent zostanie umieszczony przymusowo, decyzją sądu, w obozie dla uchodźców lub ośrodku zatrzymań"

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... i-orwella/

I po niemiecku jak ktoś chce źródło:
https://www.bild.de/regional/dresden/dr ... .bild.html

Czy poraz kolejny decydenci wiedzą coś czego nie wiemy my?