Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Andej » 2018-06-14, 13:07

Czynić dobro chcę, nie zło.
wątpiący pisze: 2018-06-14, 12:09 No tak, wszystko rozumiem.Ale jak proboszcz dopuści się czynu lubieżnego to komu mówimy? ...
Dla chrześcijanina sprawa prosta: Mt 18.15-17 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!
Dla wroga Kościoła powód do ataku.
wątpiący pisze: 2018-06-14, 12:09 ... Ale tez i domniemywam, że o tym jaki kościół jest dobry krzyczymy na cały świat.
Dziwi mnie wyznanie, że wy krzyczycie. Jak do tej pory czytam wykrzykiwanie szczujące na to, co związane z religią. W szczególności z religią chrześcijańską. I z wartościami utożsamianymi z nią. Ale samo w sobie wyrażanie opinii o jednym czy drugim budynku nie ma wielkiego znaczenia.

Światła nie należy chować pod korcem. Mój kościół jest ciepły zimą i chłodny latem. Jest dla mnie dobry. I dobry jest dla tych, którzy w nim bywają. Zapraszam do odwiedzenia go. Poza tym jest malutki i przytulny. Choć nieco zbyt mały. Chciałbym, aby mój kościół był większy, ale żal byłoby utracić urok obecnego kościoła.
Ty też możesz zachwalać swój kościół, jeśli taki istnieje. Bo to, że mieszkasz na terenie jakieś parafii wcale nie oznacza, że ten kościół parafialny jest Twój. Aby tak było musiałbyś utożsamiać się z parafią, parafianami, lokalną społecznością ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: wątpiący » 2018-06-14, 13:33

Andej pisze: 2018-06-14, 13:07 Dla chrześcijanina sprawa prosta: Mt 18.15-17 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy.
Czyli zamieść pod dywan. Jak na księdza to widzę normalna postawa, taka godna...
wątpiący pisze: 2018-06-14, 12:09 ... Ale tez i domniemywam, że o tym jaki kościół jest dobry krzyczymy na cały świat.
Andej pisze: 2018-06-14, 13:07 Dziwi mnie wyznanie, że wy krzyczycie.
Nie, miałem na myśli Twój kościół.
Ostatnio zmieniony 2018-06-14, 13:36 przez wątpiący, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Andej » 2018-06-14, 13:51

wątpiący pisze: 2018-06-14, 13:33
Andej pisze: 2018-06-14, 13:07 Dla chrześcijanina sprawa prosta: Mt 18.15-17 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy.
Czyli zamieść pod dywan. Jak na księdza to widzę normalna postawa, taka godna...
Czyli wprost przeciwnie.
Rozbioru logicznego zdania (zacytowanego) nie dokonam z lenistwa. A i z braku przekonania, czy ...
wątpiący pisze: 2018-06-14, 13:33 ...
Andej pisze: 2018-06-14, 13:07 Dziwi mnie wyznanie, że wy krzyczycie.
Nie, miałem na myśli Twój kościół.
Dziwi, że mając jedno na myśli piszesz o czymś innym. Przydałby się jakiś Falandysz, aby słowa tłumaczył.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: wątpiący » 2018-06-15, 09:26

Andej pisze: 2018-06-14, 13:51
Rozbioru logicznego zdania (zacytowanego) nie dokonam z lenistwa. A i z braku przekonania, czy ...
A i cóż tu rozbierać, napisano jak krowie na rowie, nie pierwszy raz zresztą.
Andej pisze: 2018-06-14, 13:07
Dziwi, że mając jedno na myśli piszesz o czymś innym. Przydałby się jakiś Falandysz, aby słowa tłumaczył.
Zawsze podkreślam, że czytanie ze zrozumieniem nie boli, spróbuj choć jeden raz a się przekonasz.
Ostatnio zmieniony 2018-06-15, 09:27 przez wątpiący, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Andej » 2018-06-15, 09:34

W tym cała rzecz. Dlatego rozbioru nie dokonam, skoro deklarujesz, że i tak sens nie dotrze. Szkoda pereł.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: wątpiący » 2018-06-15, 10:05

Andej pisze: 2018-06-15, 09:34 W tym cała rzecz. Dlatego rozbioru nie dokonam, skoro deklarujesz, że i tak sens nie dotrze. Szkoda pereł.
Ależ Andeju spróbuj, sam przecież piszesz, że warto a nawet trzeba próbować, to wzmacnia. Nie poddawaj się tak łatwo, nie wierze, że nie stać Cię na taki wysiłek jak zrozumienie adwersarza. Mogę pisać jaśniej jak chcesz.

wędrowiec

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: wędrowiec » 2018-07-06, 21:11

Prosiłbym Administrację, odpowiedzialną za bezpieczeństwo na forum o kilka rzeczy:
- dopilnowanie, by nie atakowano nowych przybyszów podejrzeniami o cokolwiek, tylko by witano ich jak w katolickim domu: powiedzmy chlebem i solą.
- dopilnowanie, by nikt z forumowiczów nie przekraczał dopuszczalnych uprawnień, na przykład, by nie dokonywał na forum ani oskarżeń nie wiadomo o co, ani rozgrzeszenia, nie wypowiadał się na temat tego co powinno być rozstrzygane w konfesjonale, interpretacja katechizmu jest dozwolona każdemu katolikowi, jednak nie jest jego wykładnia wiążąca. Od tego są prezbiterzy posiadający odpowiednią misję. Do niektórych czynności - np. wykładania katechizmu, mogą być uprawnione np. katechetki, pod warunkiem, że uwiarygodnią się przed władzami forum, że rzeczywiście mają ważną misję od biskupa.
- osoby konsekrowane i osoby z misją katechetów można zaprosić do uwiarygodnienia się w Administracji i Administracja może nadać im odpowiedni status. Jednak nawet to nie może uprawniać tych osób do decydowania czy ktoś otrzyma rozgrzeszenie, czy nie.
- każde ubliżanie na forum powinno skutkować ostrzeżeniem i usunięciem postów, w których toczy się dyskusja w związku z tym incydentem.
Forum należy zostawiać czyste z tych gorszących dyskusji, które dowodzą jakimi słabymi jesteśmy katolikami.

Magnolia

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Magnolia » 2019-03-23, 14:26

Fedorowicz pisze: 2019-03-23, 13:59 I gdyby każdy tak na forum postępował, wielu nowych, fajnych userów przyłączałoby się do rozmów, nowi nie byliby znienawidzeni i prześladowani banami i warnami przez starych i forum nie byłoby martwe. ;)
Czy nasze forum jest martwe?
Czy naprawdę tak trudno się nowym zaaklimatyzować?
Czy dochodzi tu do prześladowań, nagonek, do nadużywania banów i ostrzeżeń?

Te poważne zarzuty uważam, trzeba przedyskutować, zgodną dla ich wagi uwagą.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-03-23, 15:40

Po prostu chłopie zachowuj się porządnie, a będziesz czuł się dobrze. Twoje pieniactwo odrzuca.
Pomyśl czasem że stosunkowi innych do Ciebie możesz być winien sam.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Dezerter » 2019-03-23, 19:45

Proszę "starych" forumowiczów i Administracje i moderacje o powstrzymanie się z odpowiedziami do końca niedzieli - dajmy szanse swobodnego wypowiedzenia się nowym forumowiczom.
Proszę was, którzy mają poniżej 100 postów, albo starz niewielki o wypowiedzi, będzie to dla nas bardzo cenna informacja zwrotna - proszę o szczere w wypowiedzi, albo na pw.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-03-23, 21:08

OK. dopiero do tego doszedłem, gdybym zobaczył wcześniej nie napisałbym ostatnich kilku maili.
Podporządkuję się.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Andej » 2019-03-24, 11:18

@Fedorowicz
Poniższe pytanie @Fedorowicza zostało tutaj przeniesione z niewłaściwego wątku

Mam pytanie. W jaki sposób reagujemy, kiedy jesteśmy krzywdzeni wobec niesprawiedliwości i agresji innych np.na forum dyskusyjnym ? :)

A oto i moje odpowiedź, także przeniesiona.
Dodano po 3 minutach 5 sekundach:
Nas się pytasz jak reagujecie? Jak zauważyłem reagujecie obrażaniem się (to moje odczucie, a nie stwierdzenie faktu). Jak skarcone dziecko, które zawsze uważa, że niesłusznie.

Gdyby jednak Twoją intencją było zadnie pytania następującego: W jaki sposób reagujecie, kiedy jesteście krzywdzeni wobec niesprawiedliwości i agresji innych np. na forum dyskusyjnym? wzgl. W jaki sposób reagujesz, kiedy jesteś krzywdzony/krzywdzona wobec niesprawiedliwości i agresji innych np. na forum dyskusyjnym? to bym wyjaśnił, jak reaguję.
I odpowiem.
Jest mi przykro. Czuję się jak zbity pies. Następuje skok adrenaliny i chęć udzielenia ostrej odpowiedzi. Bez agresji, ale ze złośliwostkami. Aluzjami. I czasem, niestety, zdarza się, że odpowiadam za szybko. Pod wpływem emocji. A potem żałuję. I gdy dotrze do mnie to, że popełniłem błąd, że zraniłem człowieka, to go przepraszam. Publicznie lub prywatnie, w zależności od formy obrażenia i materii tegoż.

Ale są też sytuacje, gdy ktoś zarzuca mi, że go krzywdzę, choć tego nie uczyniłem. Wtedy staram się wytłumaczyć ze swoich słów, umotywować. Tu jednak wchodzi subiektywne nastawienie rozmówcy. Gdy nie chce lub nie potrafi zrozumieć wyjaśnień argumentów uznaję, że nie ma sensu bić piany. Zadufanego w swoich racjach nie przekona nikt. Osoby, która uważa się za najmądrzejszą też nikt nie przekona. Ten, kto zawsze ma rację nie uzna racji innych osób. Wie swoje i ślepo walczy o to, żeby jego zawsze było na wierzchu.

Pozostaje smutek i żal.

Dodano po 3 minutach 46 sekundach:
Post @Fedorowicza przeniony poniżej.
Andej pisze: 2019-03-24, 09:10 Nas się pytasz jak reagujecie? Jak zauważyłem reagujecie obrażaniem się (to moje odczucie, a nie stwierdzenie faktu). Jak skarcone dziecko, które zawsze uważa, że niesłusznie.

Gdyby jednak Twoją intencją było zadnie pytania następującego: W jaki sposób reagujecie, kiedy jesteście krzywdzeni wobec niesprawiedliwości i agresji innych np. na forum dyskusyjnym? wzgl. W jaki sposób reagujesz, kiedy jesteś krzywdzony/krzywdzona wobec niesprawiedliwości i agresji innych np. na forum dyskusyjnym? to bym wyjaśnił, jak reaguję.
I odpowiem.
Jest mi przykro. Czuję się jak zbity pies. Następuje skok adrenaliny i chęć udzielenia ostrej odpowiedzi. Bez agresji, ale ze złośliwostkami. Aluzjami. I czasem, niestety, zdarza się, że odpowiadam za szybko. Pod wpływem emocji. A potem żałuję. I gdy dotrze do mnie to, że popełniłem błąd, że zraniłem człowieka, to go przepraszam. Publicznie lub prywatnie, w zależności od formy obrażenia i materii tegoż.

Ale są też sytuacje, gdy ktoś zarzuca mi, że go krzywdzę, choć tego nie uczyniłem. Wtedy staram się wytłumaczyć ze swoich słów, umotywować. Tu jednak wchodzi subiektywne nastawienie rozmówcy. Gdy nie chce lub nie potrafi zrozumieć wyjaśnień argumentów uznaję, że nie ma sensu bić piany. Zadufanego w swoich racjach nie przekona nikt. Osoby, która uważa się za najmądrzejszą też nikt nie przekona. Ten, kto zawsze ma rację nie uzna racji innych osób. Wie swoje i ślepo walczy o to, żeby jego zawsze było na wierzchu.

Pozostaje smutek i żal.
Ja zapytałem, jak reagujemy ? Ale dziękuję, bardzo ciekawa wypowiedź. Ja reaguję podobnie. Poza emocjami interesują mnie także rozumne argumenty, uzasadnienia i dowody na oskarżenia i stawiane tezy. To dla mnie ważniejsze niż osobiste zwycięstwo w dyskusji które wprawia mnie w zakłopotanie, gdyż zależy mi aby nie urazić swymi wywodami adwersarza.
Ostatnio zmieniony 2019-03-24, 11:16 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Fedorowicz » 2019-03-24, 11:29

Magnolia pisze: 2019-03-23, 14:26
Fedorowicz pisze: 2019-03-23, 13:59 I gdyby każdy tak na forum postępował, wielu nowych, fajnych userów przyłączałoby się do rozmów, nowi nie byliby znienawidzeni i prześladowani banami i warnami przez starych i forum nie byłoby martwe. ;)
Czy nasze forum jest martwe?
Czy naprawdę tak trudno się nowym zaaklimatyzować?
Czy dochodzi tu do prześladowań, nagonek, do nadużywania banów i ostrzeżeń?
Te poważne zarzuty uważam, trzeba przedyskutować, zgodną dla ich wagi uwagą.
Wydaje mi się Magnolio, że bardziej niż podkreślanie i eskalacja konfliktu istotna jest pierwsza część mojej wypowiedzi. Np. sugestia że pewne decyzje trzeba uzasadnić, a oskarżenia udowodnić. Chodzi mi np. o oskarżenia o off topic i przenoszenie postów do innych wątków tematycznych, jak np. w przypadku mojej odpowiedzi na zagadkę Andeja. Ważne jest też pytanie, czy zależy wam na tym, aby coraz więcej nowych dyskutantów odwiedzało forum? Czy dyskusje muszą być tak często ograniczane i przerywane, czy lepiej aby się bardziej rozwijały i rozszerzały ?

Awatar użytkownika
Sebastian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 281
Rejestracja: 22 lis 2017
Lokalizacja: Połaniec
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Sebastian » 2019-03-24, 11:33

100 % bezpieczenstwa i swobody na forum :)
Totus Tuus

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?

Post autor: Andej » 2019-03-24, 11:38

Czy można nazwać szykanowanie przez policję kogoś jeżdżącego po Warszawie lewą stroną? Lub przejeżdżającego na czerwonym? Osobiście uznaję to za działania mające na celu bezpieczeństwo łamiącego Kodeks Drogowy jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Pochwalamy zachowanie kulturalne. Oczekujemy szacunku dla bliźnich. A przejawia się to m.in. w szanowaniu obowiązujących zasad.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ