Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Jakubie tu sie nie zgodzę że mamamondft źle cie zrozumiała, a ty zupełnie cos innego miałeś na mysli. Bo i ja zareagowałam i Dez zareagował na twoje posty tak samo jak Monia. Czyli sugestia że Monia odebrała to niepotrzebnie personalnie jest w moim odczuciu bezpodstawny.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Ale co to w tej chwili ma za znaczenie skoro sie zrozumielismy.Magnolia pisze: ↑2018-03-26, 15:29 Jakubie tu sie nie zgodzę że mamamondft źle cie zrozumiała, a ty zupełnie cos innego miałeś na mysli. Bo i ja zareagowałam i Dez zareagował na twoje posty tak samo jak Monia. Czyli sugestia że Monia odebrała to niepotrzebnie personalnie jest w moim odczuciu bezpodstawny.
Jesli ona ma do mnie jakies pytania odnosnie tego co zostalo wykasowane to chetnie odpowiem jej na PW.
Ja w kazdym badz razie ciesze sie ze ten blachy problem juz nie istnieje.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Takie ma Jakubie znaczenie, że moja intencja o nawrócenie teścia została przez Ciebie pozytywnie skomentowana a Mamamondft zacząłeś pouczać choć to wątek z intencjami a nie dyskusyjny. Empatia mi podpowiada że Monia nie poczuła sie z tym najlepiej o czym świadczyły jej reakcje. Oraz jak rozumiem wpłynęło to na samopoczucie nowych forumowiczów jako inaczej traktowani niż "starzy" forumowicze.
Odnoszę wrażenie że problem jest wlasnie w tym emocjonalnym odczuciu nowoprzybyłych. Powinniśmy sie wspólnie zastanowić jak temu zaradzić. Zachęcam do szukania rozwiązań , do wzajemnego zrozumienia
Sytuacja o tyle była zaskakująca że w jednym momencie przyszło kilka osób które dobrze sie znali i stanowiło zgraną paczkę. Przyszli w momencie kiedy przez forum przeszło kilka osób które wiecej mieszały niż wnosiły pozytywnej dyskusji. Wiec w tej sytuacji jakieś obawy że przyszło kilka takich osób na raz miałam sama, przyznaje się. Ale postanowiłam trochę ich poznać, zagadać, pożartować. Choć nie zawsze sie udało, no i liczyłam na udział w dyskusjach.
Niefortunnie powstają tu, nawet w moim poście, dwa obozy... A tak nie powinno byc. Używam tego zwrotu "my"- "wy" tylko by opisać sytuacje. Ale moim celem i marzeniem jest tworzenie wspólnoty braci i sióstr na tym forum
Odnoszę wrażenie że problem jest wlasnie w tym emocjonalnym odczuciu nowoprzybyłych. Powinniśmy sie wspólnie zastanowić jak temu zaradzić. Zachęcam do szukania rozwiązań , do wzajemnego zrozumienia
Sytuacja o tyle była zaskakująca że w jednym momencie przyszło kilka osób które dobrze sie znali i stanowiło zgraną paczkę. Przyszli w momencie kiedy przez forum przeszło kilka osób które wiecej mieszały niż wnosiły pozytywnej dyskusji. Wiec w tej sytuacji jakieś obawy że przyszło kilka takich osób na raz miałam sama, przyznaje się. Ale postanowiłam trochę ich poznać, zagadać, pożartować. Choć nie zawsze sie udało, no i liczyłam na udział w dyskusjach.
Niefortunnie powstają tu, nawet w moim poście, dwa obozy... A tak nie powinno byc. Używam tego zwrotu "my"- "wy" tylko by opisać sytuacje. Ale moim celem i marzeniem jest tworzenie wspólnoty braci i sióstr na tym forum
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Wszystkie wypowiedzi wykasowane wtedy byly w jednym tonie, tak samo te do ciebie jak i te dla Mamamondft.Magnolia pisze: ↑2018-03-26, 17:19 Takie ma Jakubie znaczenie, że moja intencja o nawrócenie teścia została przez Ciebie pozytywnie skomentowana a Mamamondft zacząłeś pouczać choć to wątek z intencjami a nie dyskusyjny. Empatia mi podpowiada że Monia nie poczuła sie z tym najlepiej o czym świadczyły jej reakcje. Oraz jak rozumiem wpłynęło to na samopoczucie nowych forumowiczów jako inaczej traktowani niż "starzy" forumowicze.
Odnoszę wrażenie że problem jest wlasnie w tym emocjonalnym odczuciu nowoprzybyłych. Powinniśmy sie wspólnie zastanowić jak temu zaradzić. Zachęcam do szukania rozwiązań , do wzajemnego zrozumienia
Sytuacja o tyle była zaskakująca że w jednym momencie przyszło kilka osób które dobrze sie znali i stanowiło zgraną paczkę. Przyszli w momencie kiedy przez forum przeszło kilka osób które wiecej mieszały niż wnosiły pozytywnej dyskusji. Wiec w tej sytuacji jakieś obawy że przyszło kilka takich osób na raz miałam sama, przyznaje się. Ale postanowiłam trochę ich poznać, zagadać, pożartować. Choć nie zawsze sie udało, no i liczyłam na udział w dyskusjach.
Niefortunnie powstają tu, nawet w moim poście, dwa obozy... A tak nie powinno byc. Używam tego zwrotu "my"- "wy" tylko by opisać sytuacje. Ale moim celem i marzeniem jest tworzenie wspólnoty braci i sióstr na tym forum
Nawrocenie sie to nie jest jednorazowy akt i w trakcie formacji nawracamy sie wielokrotnie, wrecz codziennie, bo poszukujemy prawdy i po troszeczke staramy sie ja odkrywac i rozumiec.
Czesto skupiamy sie na nawroceniu innych i zapominamy o nas samych ze my takze potrzebujemy nawrocenia i to wlasnie spowodowalo ten caly problem, bo uznano to jak stwierdzenie ze ktos nie nawrocil sie.
Modlitwy za innych przede wszystkim pomagaja nam samym bysmy zauwazali nasze wlasne bledy i czesto nawet przyczyne braku wiary u tych za ktorych sie modlimy, z ktorymi jestesmy w bliskim kontakcie i mamy na nich wplyw. Sama modlitwa za kogos powinna byc takze refleksja- medytacja nad samym soba.
Mam nadzieje ze znow nie bedzie to na opak zrozumiane.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Nawet jeśli ktoś pouczy , zaatakuje itd to co z tego ? Nikt tu nie jest wyrocznią więc trudno mi tak do końca zrozumieć owych zalęknionych. Swoją drogą nie zauważyłem ani nie odczułem niczego co miałoby sugerować obecność na forum osób których należy się bać cokolwiek to znaczy.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Dziwne.Wczoraj się zastanawiałem nad zlikwidowaniem konta na tym forum. Pomyślałem jednak że poczekam z tym do dzisiaj i wchodzę i co widzę że nie tylko ja mam takie odczucia.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Słuchajcie, albo będziecie pisali konkretnie, albo nie warto o tym mówić.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Rozwiń swoją wypowiedź - proszę
dziękuję wszystkim piszącym na temat - pozostałych też kocham
Poeci- jak chcecie kontynuować swoje wyjaśnianie rymów, to załóżcie sobie nowy wątek
Na forum wszyscy są sobie równi - poza Administracją, która jest równiejsza - czy to starzy , czy nowi. Nowych zawsze witamy z radością i - ja osobiście - traktuje z uwagą i życzliwie - polecam takie zachowanie innym.
Ponawiam pytanie.
Czy czujesz się bezpiecznie i swobodnie na forum?
Ostatnio zmieniony 2018-03-27, 21:05 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Tak, ale mimo to jestem tylko do czwartku, wiec ci ktorym sprawialem przykrosci moga odetchnnac i czuc sie bezpieczniej
Od czwartku wieczora poziom bezpieczenstwa na forum pojdzie w gore.
Od czwartku wieczora poziom bezpieczenstwa na forum pojdzie w gore.
Ostatnio zmieniony 2018-03-27, 01:18 przez Jakub2, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Odpowiadając na pytanie Dezertera ... Cóż nad tym sie nie zastanawiałam wiec wyglada na to, że sobie radzę z tym jak jest.
Choć pewnie marzeniem byłby świat bez kolców to dojrzałość każe mi porzucić te iluzoryczne wizje i przyjmować forum jakie jest. Patrząc na to szerzej po prostu forum odzwierciedla realny świat w którym jest i cos dobrego , mądrego, ciekawego i cos co jest wyzwaniem, co trzeba znosić.
Zobaczyłam w tym wartość.
Jeśli kogoś uraziłam to prosze o kontakt na Pw, dajcie człowiekowi/ mi szansę na poprawę i przeprosiny. Pozdrawiam
Choć pewnie marzeniem byłby świat bez kolców to dojrzałość każe mi porzucić te iluzoryczne wizje i przyjmować forum jakie jest. Patrząc na to szerzej po prostu forum odzwierciedla realny świat w którym jest i cos dobrego , mądrego, ciekawego i cos co jest wyzwaniem, co trzeba znosić.
Zobaczyłam w tym wartość.
Jeśli kogoś uraziłam to prosze o kontakt na Pw, dajcie człowiekowi/ mi szansę na poprawę i przeprosiny. Pozdrawiam
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Nie nic nie będę rozwijał ponieważ roztrząsanie każdego przypadku osobno nie ma żadnego sensu. Uważam jednak że jeżeli takie sygnały docierają do administracji to reszta "towarzystwa wzajemnej adoracji' powinna się zastanowić nad tym sama czy może coś zmienić w swoim postępowaniuDezerter pisze: ↑2018-03-27, 00:00Rozwiń swoją wypowiedź - proszę
dziękuję wszystkim piszącym na temat - pozostałych też kocham
Poeci- jak chcecie kontynuować swoje wyjaśnianie rymów, to załóżcie sobie nowy wątek
Na forum wszyscy są sobie równi - poza Administracją, która jest równiejsza - czy to starzy , czy nowi. Nowych zawsze witamy z radością i - ja osobiście - traktuje z uwagą i życzliwie - polecam takie zachowanie innym.
Ponawiam pytanie.
Czy czujesz się bezpiecznie i swobodnie na forum?
Najgorsze jest przekonanie o własnej nieomylności
Dezerter tobie to raczej nie grozi Ty działasz impulsywnie często emocjonalnie a więc szczerze Mi się nie raz wydaje że ty jak wstawisz 'minusa' komuś to zaraz kalkulujesz czy on może zasłużył gdzieś na 'plusa'
Ostatnio zmieniony 2018-03-27, 21:07 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Kochani,
może teraz, jeszcze przed TRIDUUM, na przykład jutro o północy postawmy grubą kreskę. Taką złożoną z literek.
Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Przebaczamy i prosimy o przebaczenie.
Abyśmy po świętach powrócili z świeżą kartą. Aby żadne animozje nie zakłócały świątecznych życzeń. Aby prawdziwe i wyobrażone winy poszły w niepamięć. Aby rany się zagoiły. I te spowodowane urazami i te alergiczne.
może teraz, jeszcze przed TRIDUUM, na przykład jutro o północy postawmy grubą kreskę. Taką złożoną z literek.
Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Przebaczamy i prosimy o przebaczenie.
Abyśmy po świętach powrócili z świeżą kartą. Aby żadne animozje nie zakłócały świątecznych życzeń. Aby prawdziwe i wyobrażone winy poszły w niepamięć. Aby rany się zagoiły. I te spowodowane urazami i te alergiczne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Chyba przyspiesze termin podwyzszenia bezpieczenstwa na forum, bo troche pokickaly mi sie daty.
Jesli bylem jednym z np. 3 niebezpiecznych, to bezpieczenstwo wzrosnie o 33%.
Pewnie dostane za to choc jakiegos malego plusa od Dezertera.
Jesli bylem jednym z np. 3 niebezpiecznych, to bezpieczenstwo wzrosnie o 33%.
Pewnie dostane za to choc jakiegos malego plusa od Dezertera.
Ostatnio zmieniony 2018-03-27, 09:20 przez Jakub2, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Dobre i niedobre. Dobre - bo wiadomo, niedobre - bo póki pretensje nie są wyartykułowane, to przebaczenie nie specjalnego sensu, a i mozliwość poprawy niewielka.Andej pisze: ↑2018-03-27, 08:44 Kochani,
może teraz, jeszcze przed TRIDUUM, na przykład jutro o północy postawmy grubą kreskę. Taką złożoną z literek.
Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Przebaczamy i prosimy o przebaczenie.
Abyśmy po świętach powrócili z świeżą kartą. Aby żadne animozje nie zakłócały świątecznych życzeń. Aby prawdziwe i wyobrażone winy poszły w niepamięć. Aby rany się zagoiły. I te spowodowane urazami i te alergiczne.
Re: Czy czujesz sie bezpiecznie i swobodnie na forum?
Myślę tak jak Marek. Andej ma dobre intencje by sie nie kłócić przed świetami. Ale uważam, że to może wrócić, jeśli nie zostanie wyjaśnione