Zakonnice odchodzą w milczeniu

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
wątpiący

Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: wątpiący » 2018-04-05, 10:33

Skoro było tu o piłce, o Smoleńsku, to może teraz książka.
Leżąc teraz w szpitalu w trakcie świąt zażyczyłem sobie od rodziny by dostarczyli mi książkę o takim to tytule. Nie jest to jakaś opasła książka dla tego łyknąłem ją w czasie jednego dnia.
Wiele gorzkich słów spotkało autorkę od ludzi, którzy nawet nie skalali się przeczytaniem, tu też podejrzewam że tak będzie.
Podyskutujmy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-04-05, 10:58

Wiesz, jeśli robisz takie założenie z góry, to po co w ogóle tu piszesz?
Przypominasz mi gości, którzy pilnie słuchają np. Radia Maryja (albo innych, z drugiej strony - TOK FM) "żeby się pooburzać". I są strasznie zawiedzeni, gdy nic takiego nie znajdą.

Akurat książka o jakiej mowa jest bardzo ważna i potrzebna, choć trudno nie dostrzec u Ciebie dość jednostronnego wyboru lektur.
Ostatnio zmieniony 2018-04-05, 11:04 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

mamamondfa

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: mamamondfa » 2018-04-05, 12:49

Nie sposób nie zgodzić się z Markiem. Sposób w jaki rozpocząłeś "dyskusję" to nawet nie Twoja opinia o książce, tylko próba "rozpalenia ogniska" x_x Chcesz dyskutować, ale już masz plan jak się ta dyskusja potoczy. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.
Wiele gorzkich słów spotkało autorkę od ludzi, którzy nawet nie skalali się przeczytaniem, tu też podejrzewam że tak będzie.
Każdy autor mierzy się z gorzkimi słowami.
Skoro tak Cię "boli" los autorki, że jest przez ludzi krzywdzona w związku ze swoją publikacją, to staraj się odmienić tą sytuację, pisząc JEJ to, co Ty SAM o tej książce sądzisz. I będzie cacy :)
#:-s

podkowa

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: podkowa » 2018-04-05, 14:18

Nie czytalem. Za to czytalem "Chrystus w moim zyciu" ... zakonnice trwaja w radosci.

wątpiący

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: wątpiący » 2018-06-18, 22:59

podkowa pisze: 2018-04-05, 14:18 Nie czytalem. Za to czytalem "Chrystus w moim zyciu" ... zakonnice trwaja w radosci.
A to może warto przeczytać?

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: W drodze » 2018-06-21, 15:00

podkowa pisze: 2018-04-05, 14:18 Nie czytalem. Za to czytalem "Chrystus w moim zyciu" ... zakonnice trwaja w radosci.
A ja mam dwoje rodzeństwa w zakonie,i o kościele oraz spraw wokół ,nie chcą rozmawiać
Milczenie dostarcza wiele informacji.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-06-21, 17:00

Może po prostu nie podoba im się, co z taką sytuacją spodziewają się że zrobisz, i dlatego nie chcą plotkować o swoim zakonie, w którym są zakotwiczeni i w którym jest im dobrze?

wątpiący

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: wątpiący » 2018-06-21, 21:42

Marek_Piotrowski pisze: 2018-06-21, 17:00 Może po prostu nie podoba im się, co z taką sytuacją spodziewają się że zrobisz, i dlatego nie chcą plotkować o swoim zakonie, w którym są zakotwiczeni i w którym jest im dobrze?
A może wręcz odwrotnie?

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: Efezjan » 2018-06-22, 11:15

wątpiący pisze: 2018-06-21, 21:42
Marek_Piotrowski pisze: 2018-06-21, 17:00 Może po prostu nie podoba im się, co z taką sytuacją spodziewają się że zrobisz, i dlatego nie chcą plotkować o swoim zakonie, w którym są zakotwiczeni i w którym jest im dobrze?
A może wręcz odwrotnie?
Morze /może/ jest głębokie i szerokie.
Pewnie, że może być im źle, ale naśladowanie Chrystusa to pójście na całość - ze wszystkimi plusami i minusami. Zresztą, co musieliby robić przełożeni, by było źle? Zmuszać do pracy? Praca jest w zakonie czymś oczywistym, modlitwa również /ora et labora/. Odmówienie całego brewiarza to raptem półtorej godziny, dodajmy do tego różaniec, koronkę do miłosierdzia Bożego, Eucharystię i wyjdzie nam pi razy oko około trzech godzin - rzeczywiście straszne! Aż książki trzeba o tym pisać. :YMSICK:
Ostatnio zmieniony 2018-06-22, 11:16 przez Efezjan, łącznie zmieniany 1 raz.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

wątpiący

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: wątpiący » 2018-06-22, 17:04

Efezjan pisze: 2018-06-22, 11:15 ! Aż książki trzeba o tym pisać. :YMSICK:
A przeczytaj to się dowiesz.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: Efezjan » 2018-06-22, 17:10

wątpiący pisze: 2018-06-22, 17:04
Efezjan pisze: 2018-06-22, 11:15 ! Aż książki trzeba o tym pisać. :YMSICK:
A przeczytaj to się dowiesz.
Przeczytam i się ustosunkuję.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

wątpiący

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: wątpiący » 2018-06-22, 18:14

Miłej lektury.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-06-23, 10:33

Jaką inną książkę o Kościele ostatnio czytałeś, wątpiący? ;)

wątpiący

Re: Zakonnice odchodzą w milczeniu

Post autor: wątpiący » 2018-06-25, 16:24

Efezjan pisze: 2018-06-22, 11:15
Aż książki trzeba o tym pisać. :YMSICK:
Jak każde skupisko kobiet tworzy problemy. A te już najwięcej, szczególnie gdy jeszcze hierarchia jest wymagana w sposób bezlitosny.
Podobnie było w wojsku za komuny.
Marek_Piotrowski pisze: 2018-06-23, 10:33 Jaką inną książkę o Kościele ostatnio czytałeś, wątpiący? ;)
A nie wystarczy jak posłucham godzinę tego z Torunia
Ale jak już chcesz wiedzieć co teraz czytam to proszę:
Jest to Piękno Wszechświata Briana Greene.

"tego z Torunia", regulamin punkt 5c, Dostajesz bana na 6 godzin.
Osobom duchownym należy się szacunek, zwracamy się odpowiednio do ich, to nie nasi koledzy.
Dominik
Ostatnio zmieniony 2018-06-25, 18:06 przez wątpiący, łącznie zmieniany 5 razy.

ODPOWIEDZ