Boje się studiów

[Albertus]

Jeśli komputer będziesz używał do realizacji celu jakim jest ukończenie studiów i na inne dobre cele to nie jest to żadne marnowanie czasu tylko środek do osiągnięcia celów.

[Andej]

Najlepszym sposobem, aby bać się studiów, jest ich skończenie w terminie. Bez kompa nie da sie tego osiągnąć.

[kundelek]

W moim przypadku to ciesze sie, ze mam kompa za 400 euro. I tak coraz mniej funkcji potrafie, gdyz mam coraz wieksze klopoty z koncentarcja i pamiecia.
Nawet z forum sie nie wylogowuje, bo na drugi dzien zapomnialem mego szyfru, a ten co mam to wciaz zapominam gdzie zapisalem.
Nie potrafie juz prawie nic, wszystko z glowy wylatuje, ale na forum jakos staram sie pisac, to tyle jeszcze potrafie.
Grubasie - jestes mlody ... a jesli masz klopoty ze sprzetem ( emocjonalne, psychiczne cz inne ) to moze warto do lekarza?
Naprawde, przemysl to.
Wiem, jak mi to przeszkadza, ze mam regres umyslowy - cale szczescie, ze wieloletnia wiedza jaka nabylem jakos jeszcze w glowie mi siedzi, ale na biezaco nowych rzeczy juz nie lapie ...

[sądzony]

Ja bałem się tak bardzo, że na 2 roku zdiagnozowano u mnie depresję.
Zresztą od dziecka bałem się wszystkiego co wiązało się z socjalizacją.
Przełamała to dopiero poważniejsza praca, lecz był to proces, w wieku około 33 lat.
Jak widać byłem człowiekiem upośledzonym społecznie.