Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: sądzony » 2021-04-25, 19:30

Zebra pisze: 2021-04-25, 19:15 A tak generalnie to czemu wy się wszyscy śmiejecie z tego Jozka :-?
Już zdążyłam zrozumieć, że czasem Jozek pisze rzeczy dziwnej treści i się z nim nie zgadzacie (jak w moim temacie o białym małżeństwie) ale w takich tematach mniej religijnych może naprawdę ma wiedzę? Odnoszę wrażenie, że co by Jozek nie napisał to zawsze źle...
Ale to takie moje przemyślenia, krótko na forum jestem, więc mogę się mylić. :-\
Ja się z nim zgadzam w 2-5% wypowiedzi, które czytam i się z Niego nie śmieję w żadnym wypadku.
Czasem się lekko poróżnimy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5196
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1373 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abi » 2021-04-25, 19:41

ja sie nie smieje
przeciez mowilam ze go lubie
:)
na ktorym nukleotydzie chcesz urwac ten DNA i po co?
a co jesli krew bedzie kapac ze zranionego konca? :-o

Dodano po 3 minutach 17 sekundach:
zapomnialam ze pytal o immunoglobuliny
po przebytej infekcji

Dodano po 6 minutach 52 sekundach:
Zebra pisze: 2021-04-25, 19:15 w takich tematach mniej religijnych może naprawdę ma wiedzę? Odnoszę wrażenie, że co by Jozek nie napisał to zawsze źle...
w wielu tematach ma rzetelna wiedze, ale znowuz nie we wszystkich ;)
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-04-25, 23:15

To jest problem wszystkich forow internetowych, ale nie tylko, bo wiekszosci ludzi nie wystarcza napisanie ze sie z czyms nie zgadzaja, tylko musza do tego dodac pare epitetow odnosnie osoby, lub w bezsilnosci i braku argumentow negowac wszystko bez zastanawiania sie i przyklejac latke.
To takie kargulowe podejscie; "sad sadem, a sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie". ;)

Najgorsze w tym jest to ze moderacja na takie personalne wycieczki ciagle pozwala, bo nie widza w tym nic zlego, bo slownictwo i forma wypowiedzi jest dla nich usprawiedliwieniem, ot jeden nick w ta czy w tamta, wazne by wiekszosc byla gora, tak jakby demokracja byla sensem wiary i prawdy. Nie wiedza jak powinna wygladac demokracja. Nie miesci im sie w glowie ze w demokracji jednostka mogla by byc wazniejsza od wiekszosci i w tym czlowiek ma problem ze zrozumieniem moralnosci i Praw Boga, a szczegolnie milosci blizniego.
Zreszta, jak juz pisalem, czas pokaze, bo zadne dyskusje nie zmienia tego do czego zmierza to co sie dzieje. Dlatego nie zalezy mi na tym co ktos na mnie psioczy, neguje, czy przykleja latke, bo "ten sie smieje kto sie smieje ostatni". Mi niestety choc moglbym sie smiac, nie bedzie wtedy do smiechu. Dlaczego? tez sie okaze.
Jesli ktos z was ma blizszy kontakt z Merrs z sasiedniego forum, moze ja poprosic o kopie PW ktore do niej wiele lat temu pisalem, co najmnie 5 lat temu, jesli sie zgodzi, a czego wtedy nie rozumialem, a dzieje sie to w realu od poltora roku.
Bedzie tam wiekszosc tego co probowalem tu pisac, od zapachow, do miry jako znaku jak kropienie odrzwi krwia baranka, modlitwy lezac krzyzem pod krzyzem, do "znikania" ludzi i totalnej paniki z tym zwiazanej, o policji i wojsku pilnujacych ludzi, o zamachu terrorystycznym we Francji 2 miesiace zanim sie zdarzyl, i pare innych rzeczy ktore po tym beda sie dzialy.
Wszystko zalezy od tego kto to przeczyta i jak to zinterpretuje.
Ostatnio zmieniony 2021-04-26, 00:25 przez Jozek, łącznie zmieniany 9 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5196
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1373 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abi » 2021-04-25, 23:33

jestes zly na mnie?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-04-26, 00:37

abi pisze: 2021-04-25, 23:33 jestes zly na mnie?
A za co?
Ze nie rozumiesz tego co pisze?
Wielu innych tez nie rozumie, wiec co, mialbym byc zly na caly swiat?
Nic mi to nie da i nie mialo by zadnego sensu.

Dodano po 52 minutach 18 sekundach:
abi pisze: 2021-04-25, 19:41 ja sie nie smieje
przeciez mowilam ze go lubie
:)
na ktorym nukleotydzie chcesz urwac ten DNA i po co?
a co jesli krew bedzie kapac ze zranionego konca? :-o

Dodano po 3 minutach 17 sekundach:
zapomnialam ze pytal o immunoglobuliny
po przebytej infekcji

Dodano po 6 minutach 52 sekundach:
Zebra pisze: 2021-04-25, 19:15 w takich tematach mniej religijnych może naprawdę ma wiedzę? Odnoszę wrażenie, że co by Jozek nie napisał to zawsze źle...
w wielu tematach ma rzetelna wiedze, ale znowuz nie we wszystkich ;)
A wiesz jak dlugo immunoglobuliny pozostaja w organizmie?
Np. po szczepionce na tezec?
Ostatnio zmieniony 2021-04-25, 23:45 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5196
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1373 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abi » 2021-04-26, 07:33

w kazdym razie doroslym szczepienia przypominajace na tezec sa podawane co 10 lat
nieobowiazkowe :)
no i po kazdym zranieniu i zabrudzeniu ziemia
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-04-26, 07:46

Ale termin szczepienia przypominajacego nie jest czasem trwania immunoglobin z tym zwiazanych.

Z drugiej strony to wiekszosc zranien zabrudzonych jest podobnym czynnikiem jak taka szczepionka przypominajaca, wiec szczepienie po kazdym zranieniu w czasie tych 10 lat jest bez sensu, szczegolnie ze tak jak wiekszosc sadzi imunoglobiny ciagle sa w organizmie przez ok. 10 lat.
To tak jakby podczas zakazenia dodawac wiecej patogenu by wyleczyc. ;) Nie widzisz w tym sprzecznosci?
Warto tu sie zastanowic jaka jest prawdziwa przyczyna tych szczepien przypominajacych i dodatkowych przy zranieniach.
Ostatnio zmieniony 2021-04-26, 08:14 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-04-26, 09:38

Trafilem wlasnie na artykul (choc wyglada na tlumaczenie automatyczne z innego jezyka) z ktorego wynika ze szczepionki i zakazenia nie sa jedynym czynnikiem podtrzymujacym dlugotrwala odpornosc.
Co jest tym innym, lub innymi czynnikami?
Jak ty rozumiesz ten artykul i jakie wnioski ci sie nasuwaja?
http://www.diagnosta.com.pl/czas-trwani ... kowe-ad-7/
Ostatnio zmieniony 2021-04-26, 09:59 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5196
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1373 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abi » 2021-04-26, 19:21

nie doszukuje sie we wszystkim sprzecznosci jozek
nie kwestionuje szczepien dzieci , uwazam ze pozbylismy sie kilku groznych chorob
a co do drugiego...chodzi ci ze przebyta choroba daje dluzsza odpornosc?
no tak, o ile chory przezyje
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: lambda » 2021-04-26, 20:05

Jozek pisze: 2021-04-26, 07:46 Ale termin szczepienia przypominajacego nie jest czasem trwania immunoglobin z tym zwiazanych.

Z drugiej strony to wiekszosc zranien zabrudzonych jest podobnym czynnikiem jak taka szczepionka przypominajaca, wiec szczepienie po kazdym zranieniu w czasie tych 10 lat jest bez sensu, szczegolnie ze tak jak wiekszosc sadzi imunoglobiny ciagle sa w organizmie przez ok. 10 lat.
To tak jakby podczas zakazenia dodawac wiecej patogenu by wyleczyc. ;) Nie widzisz w tym sprzecznosci?
Warto tu sie zastanowic jaka jest prawdziwa przyczyna tych szczepien przypominajacych i dodatkowych przy zranieniach.
Tutaj troche rzetelnej wiedzy o szczepieniach.
https://szczepienia.pzh.gov.pl/szczepio ... m-na-tezec

Po zranieniach gdy ktoś nie był szczepiony szczepi sie aby w przypadku rozwoju tężca mieć przeciwciala. Nie szczepi się po każdym zranieniu a jedynie w czasie gdy ktoś nie był szczepiony
Ostatnio zmieniony 2021-04-26, 20:06 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5196
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1373 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abi » 2021-04-26, 20:14

Ryzyko zachorowania na tężec dzielimy na małe lub duże. Małe dotyczy ran świeżych, mało zanieczyszczonych, niezawierających martwych tkanek. Duże ryzyko dotyczy ran mocno zanieczyszczonych lub zawierających zmiażdżone, martwe tkanki, opracowywane przez chirurga po upływie 24 godzin od zranienia. Do ran dużego ryzyka zalicza się również rany kłute, miażdżone i postrzałowe.Jeżeli szczepienie podstawowe lub przypominające było podawane, a ostatnia dawka podawana była mniej niż pięć lat temu to immunoprofilaktyka przeciwtężcowa jest niepotrzebna w przypadku rany o małym ryzyku zachorowania (wytłumaczone powyżej). W przypadku rany o dużym ryzyku zachorowania na tężec immunoprofilaktyka również jest niepotrzebna lub do rozważenia przez lekarza w przypadku występowania szczególnie dużego ryzyka zakażenia.

https://www.medonet.pl/zdrowie/pytania- ... 66860.html
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-04-26, 22:17

abi pisze: 2021-04-26, 19:21 nie doszukuje sie we wszystkim sprzecznosci jozek
nie kwestionuje szczepien dzieci , uwazam ze pozbylismy sie kilku groznych chorob
a co do drugiego...chodzi ci ze przebyta choroba daje dluzsza odpornosc?
no tak, o ile chory przezyje
Nie, chodzilo mi o to ze to o czym napisalem sami lekarze chca robic, bez wzgledu na to ze bylas szczepiona jesli zglosisz sie do np. pogotowia z jakas rana. Zawsze twierdza ze to konieczne mimo wczesniejszego szczepienia, a to sa jedynie ich zabezpieczanie sie chocby tak na wszelki wypadek, a nie z realnej potrzeby szczepionki przypominajacej. Jest to powodowane glownie strache lekarzy, ktorzy zastraszaja pacjentow.
Druga sprawa to to o czym wsponialem w ostatnim wpisie z linkiem, to wynika z niego ze nie tylko samo szczepienie na dany patogen i przypominajace szczepienia podtrzymuja dlugotrwala odpornosc, a to wlasnie jest DNA ktore biorac udzial w wytworzeniu mRNA ma uaktywnione konkretne sekwencje z ktorych kopiowane jest mRNA do produkcji bialek zwalczajacych patogen i to wlasnie daje dlugoterminowa odpornosc, bo DNA " pamieta" dlugo wiekszosc zakazen do ktorych uaktywnilo odpowiednie sekwencje. Mija wiele lat zanim te sekwencje zostana ponownie "uspione".
Poza tym jak wynika z linku ktory podalem, to czesty i dosc powszechnym jest nabycie odpornosci na kilka roznych patogenow, po szczepionce na jeden patogen, a to tez wynika z faktu ze DNA uaktywnilo sekwencje ktore czesto pokrywaja szersze niz na jeden patogen dzialanie.
Podsumowujac, to wlasnie DNA jest ta glowna i dlugotrwala pamiecia o odpornosci na wszelkie patogeny, a nie same mRNA, czy same immunoglobuliny.

Z tego tez powodu, podawanie mRNA jako szczepionke, nie daje rzeczywistej odpornosci, bo nasze DNA nie bierze udzialu w jego wytwarzaniu, a tym samym nie bedzie posiadalo wlasciwych sekwencji aktywnych, a wlasnie ta aktywnosc jest ta dlugoterminowa odpornoscia.
To jest jednorazowe spowodowanie by komorki organizmu bez "wiedzy" DNA zaczely produkowac odpowiednie bialko do zwalczania patogenu, ktory owszem moga zwalczyc, ale jest to jednorazowe krotkoterminowe dzialanie, ktore bardziej przypomina leczenie niz uodpornienie organizmu, bo nasze DNA nie bierze w tym udzialu, a po okresie trwania tego mRNA i zaniku immunoglobulin organizm pozostanie w gorszym stanie odpornosciowym niz byl przed takim szczepieniem.
Hurtowe ceny porzadnych testow sa nizsze od cen szczepionek, wiec lepiej bylo by sprawdzic testami czy ktos juz posiada odpornosc na wirusa i ma wlasciwe przeciwciala, a tym samym zaoszczedic na szczepionkach i przyspieszyc szczepienia tych ktorzy rzeczywiscie ich potrzebuja. Zamias pakowac gruba kase i kilkakrotnie wiecej czasu na szczepienia wszystkich.
Poza tym kazdy wie ze naturalna odpornosc jes zawsze lepsza od szczepionek. Zreszta, wiekszosc dotychczasowych szczepionek i lekow powstala dzieki naturalnej odpornosci niektorych jednostek na dany nowy nieznany wczesniej patogen.

A tak co do wczesniejszego pytania, nadal nikt nie podal jakichs konkretow odnosnie dlugosci czasu utrzymywania sie przeciwcial na tezca.
Ja osobiscie od wielu lekarzy slyszalem przerozne terminy odpornosci, od 3-12 lat, ale wiekszosc twierdzila ze 3 lata. Skad sie biora te dysproporcje, czyzby kozystali z innych wynikow badan?
Ostatnio zmieniony 2021-04-26, 22:54 przez Jozek, łącznie zmieniany 6 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-04-27, 01:50

Troche wyprzedze dyskusje w zwiazku z DNA i napisze ze DNA, to nie tylko zapis w rodzaju programu budowy ciala i wszelkich mozliwych funkcji, ale takze historia naszego indywidualnego zycia, na bazie historii i konsekwencji indywidualnego zycia kazdego z naszych przodkow.
DNA mozna by porownac choc pewnie nieadekwatnie do zapisu jak zkompresowany zapis komputerowy programu stanowiacego o budowie i wszelkich mozliwych dla nas funkcjach organizmu, a w formie zdekompresowanej bylby to bardzo rozlegly zapis historii wszystkich przodkow, lacznie z pierwotnym zapisem budowy i mozliwych funkcji organizmu.
Wszelka ingerencja w ten zapis, spowoduje bledy podobnie jak zmiana jednego bajta w zapisie komputerowy skompresowanym, ktory wtedy albo przestaje dzialac albo fiksuje i robi bledy, lub pokazuje co innego niz rzeczywiscie bylo w nim zapisane.
Naszym wlasny zyciem zmieniamy czesciowo ten wielopokoleniowy zapis, a to co jest tego efektem, dziedzicza dzieci.

Tak jak przebyte choroby zmieniaja aktywnosc fragmentow odpowiedzialna za odpornosc, tak samo nasze zycie, np. nalogi i przyjemnosci czy inne wadliwe zachowania i przyzwyczajenia zmieniaja aktywnosc roznych fragentow naszego DNA. jedne staja sie zmianami srodowiskowymi, a inne bezposrednimi. Ta aktywnosc konkretnych sekwencji DNA to wlasnie nasze zycie, ktore zawsze i ciagle mozemy zmienic, nawet te historyczne do ktorych przyczynili sie przodkowie i wrocic do pierwotnego zapisu.

W tym wlasnie kontekscie, ciekawi mnie przynoszenie i pozostawianie kamieni na nagrobkach przez Zydow.
Wiem ze jest jakis glebszy z tym zwiazek (przebaczenie, akceptacja, zrozumienie), ale nie rozumiem.
Ostatnio zmieniony 2021-04-27, 02:19 przez Jozek, łącznie zmieniany 5 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-04-27, 16:57

Ładna, romantyczna historia RNA, szkoda, ze nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością... a nawet gdyby miała, to jest w kontekście szczepionek bez związku, bo szczepionki przeciwko COVID-19 dostarczają do komórek cząsteczkę mRNA, aby pobudzić reakcje organizmu, ale nie ma możliwości, by mogły one modyfikować ludzki genom!
W tym wlasnie kontekscie, ciekawi mnie przynoszenie i pozostawianie kamieni na nagrobkach przez Zydow.
Wiem ze jest jakis glebszy z tym zwiazek (przebaczenie, akceptacja, zrozumienie), ale nie rozumiem.
Żydowski zwyczaj kładzenia na macewie (grobie) kamieni to znak łączności z minionymi pokoleniami, gdyż fonetycznie ewen (kamień) jest złożeniem słów ojciec (hebr. aw) oraz syn (hebr. ben).

Lizzie
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 476
Rejestracja: 4 mar 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 75 times
Been thanked: 79 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Lizzie » 2021-04-27, 17:36

Masakra tyle chorych i w ogóle smutne to wszystko
''Modlitwa to przebywanie z Tym który mnie kocha '' św Teresa z Lisieux @};- :x

ODPOWIEDZ