Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
https://www.wizjer.press/2021/05/29/abs ... y-zywnosci
Wszystko dla dobra tych ludzi
Po wprowadzeniu lockdownu z miejsca straciłam pracę” - mówi PAP Gita Nepali, która pracowała jako pomoc domowa w dzielnicy Tokha. „Nie mamy już pieniędzy na jedzenie. Naprawdę nie wiem, co mam zrobić” - dodaje.
Ludzie byli tak osłabieni z głodu, że nie mogli unieść tych 6 kg paczek” - mówi
Aby chronić przed wirusem władza doprowadza do głodowania obywateli.
Wszystko dla dobra tych ludzi
Po wprowadzeniu lockdownu z miejsca straciłam pracę” - mówi PAP Gita Nepali, która pracowała jako pomoc domowa w dzielnicy Tokha. „Nie mamy już pieniędzy na jedzenie. Naprawdę nie wiem, co mam zrobić” - dodaje.
Ludzie byli tak osłabieni z głodu, że nie mogli unieść tych 6 kg paczek” - mówi
Aby chronić przed wirusem władza doprowadza do głodowania obywateli.
Ostatnio zmieniony 2021-06-09, 02:53 przez lambda, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
o tuz to ,u nas tez zamkna sklepy spozywcze ,kto ma rozum nie zbagatelizuje tego,oni wiedza ze moga sobie pozwolic na wszystko ,bo czesc spoleczenstwa nadal wierzy w te brednie medialne,przypuszczam ze moze to nastapic jesienia ,kiedy zacznie sie prawdziwa epidemia ,przez tych co sie zaszczepili
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Ale poczekajmy do jesieni ... cierpliwosci. Pprzyjdzie co ma przyjsc i sie okaze, czy proroctwa anty i pro maja jakikolwiek sens. A teraz proponuje dobra kawe, bo nerwowo cos sie zyje.
Szungit - a masz czas pojsc na lody?
Szungit - a masz czas pojsc na lody?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Dez. nie znasz realii zycia we Francji czy Portugalii.Dezerter pisze: ↑2021-06-08, 22:14Prosty, oczywisty i oparty na faktach Jozku - szkoda, że ich nie sprawdzasz, tylko klepiesz farmazonyJozek pisze: ↑2021-06-08, 17:59 Wlasnie dowiedzialem sie dlaczego Francja nadal jest w czerwonej strefie.
Otoz we Francji ludnosc nie chce sie szczepic i wladze utrzymuja restrykcje by zmusic ludnosc do szczepien.
W Portugalii jest podobnie.
Ciekawe w tym jest to ze zaden wirus grypy nie utrzymuje sie przy podwyzszonych letnich temperaturach, a Portugalia o tej porze roku ma ok. 30 stopni C i powyzej. W poludnie nie da sie pracowac.
Ale mimo to restrykcje sa podtrzymywane.
Jakiz moze byc inny powod podtrzymywania restrykcji?
a fakty sa takie - Francja 3.06 ponad 15000 nowych zachorowań - ty byś luzował, bo nikt przy zdrowych zmysłach takiej decyzji nie podejmie
- jeśli wartości dziennych zachorowań spadną trwale poniżej 1000 to gwarantuję ci , że poluzują i cała twoja teoria weźmie w łep .
Sprawdzę zaraz Portugalię
W Portugalii rzeczywiście, przy ilości zachorowań na poziomie naszym, trzymają większe ograniczenia dla obywateli i dla odwiedzających turystów - strachliwi ci Portugalczycy jacyś? Ale nie widzę związku z ilością zaszczepionych - zachorowalności mają na bardzo niskim poziomie od dawna - być może przez trzymanie restrykcji?
A ja już po 2 dawce - teraz luzik, spokój, komfort bezpieczeństwa - naprawdę warto się zaszczepić
byłem na koncercie Kwiatu Jabłoni - polecam rewelacyjny,
a teraz nad morzem - dziś cudna pogoda
Pamietasz moze jak bylo na przejsciach granicznych z Niemcami w latach 70-90? Jak Polacy byli traktowani?
We Francji i Portugalii tak sa traktowani ich wlasni obywatele. We Francji nawet kontrolerzy wedkarscy nosza bron palna.
Nie wspominajac o policji czy zandarmerii i nie trzeba duzo by po nia siegneli. Jest tam cos w rodzaju ciaglego konfliktu ludnosci z wladzami, podobnie jak kiedys w Polsce nikt nie lubial ORMO, czy ZOMO.
Teraz tym bardziej szczepiienia jako zadania wladz sa kolejnym konfliktem i ludnoscc sie temu sprzeciwia, zawlaszcza po przypadkach smiertelnych szczepien.
Spedzilem w tych krajach ladny kawal czasu i mam tam wielu znajomych z ktorymi utrzymuje kontakt, a sa to ludzie z roznych grup spolecznych, tak ze moje informacje sa obiektywne.
Ogolnie, to wiekszosc ludzi ma po dziurki w nosie rzadow europejskich, bo od czasu przynaleznosci do unii maja same problemy w kazdej sferze zycia.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Wlasnie przeszukuje siec i strony internetowe przewoznikow promowych, bo musze niedlugo jechac do Francji i okazuje sie ze nawet szczepienia nie sa brane pod uwage przy przekraczaniu granic i wymagane sa testy i kwarantanna 5- 7 dni. Na wakacje nie ma sensu jechac, ale do pracy to jedynie male niewygoda.
Czyli kolejny paszkwil, bo skoro szczepionki daja odpornosc, to i tak potrzebne testy, wiec kolejny bezsens wladz i bezsensowne dzialania.
Ogolnie wyglada na to ze latwiej jechac do Francji mimo ze jest w czerwonej strefie niz do Polski, czy Niemiec.
Czyli kolejny paszkwil, bo skoro szczepionki daja odpornosc, to i tak potrzebne testy, wiec kolejny bezsens wladz i bezsensowne dzialania.
Ogolnie wyglada na to ze latwiej jechac do Francji mimo ze jest w czerwonej strefie niz do Polski, czy Niemiec.
Ostatnio zmieniony 2021-06-09, 14:24 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Nie Jozku - jest to po prostu brak znormalizowania procedor na poziomie ponadnarodowym . I to wszystko.
Kazdy urzad zgodnie z przepisami moze te przepisy tak zinterpretowac, iz program wykonawczy bedzie dosyc daleki od intencji ustawodawcy.
Taka jest mentalnosc ludtzka - moja i twoja tez.
Czego wynik widzimy i na tym forum - niby wszyscy Polacy, ale jakos nie jednacy.
Co bylo do wykazania.
Kazdy urzad zgodnie z przepisami moze te przepisy tak zinterpretowac, iz program wykonawczy bedzie dosyc daleki od intencji ustawodawcy.
Taka jest mentalnosc ludtzka - moja i twoja tez.
Czego wynik widzimy i na tym forum - niby wszyscy Polacy, ale jakos nie jednacy.
Co bylo do wykazania.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5194
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1373 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
"Nie będzie już podawania pierwszej dawki szczepionki AstraZeneki. Odtąd będzie ona dostępna już tylko dla osób czekających na drugą dawkę. Powód to "nieprzewidywalność dostaw".
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5194
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1373 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
moja siostra po drugiej modernie 40, 5 wczoraj
ale twierdzi ze lazila po miescie w ten gorac, ze przez to
ale twierdzi ze lazila po miescie w ten gorac, ze przez to
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Abi - mnie nic sie nie dzieja po drugiej dawce, a inni maja odreagowanie: jeden jest chudy , a inny gruby, murzyn jest czarny, a Polak bialy. Taka jest natura.
Jozku - kazda slona woda ( a taka jest ta do peklowania ) jest elektrolitem. Smak nie ma wagi.
A jesli do litra wody dodasz pewna miare soli ( jakiejkolwiek ) to owa ciecz zmniejsza swoja objetosc - na tym polega wchlaniane wody przez tkanki w zywym organizmie i w martwym miesie - reakcje naturalne fizyko-chemiczne.
Czy i tutaj stwierdzisz, ze ja cos blokuje w informacji?
Wiecej pokory prosze we wrzucanie wszelkich wiesci o koncu swiata i spisach miedzynarodowych.
Jozku - kazda slona woda ( a taka jest ta do peklowania ) jest elektrolitem. Smak nie ma wagi.
A jesli do litra wody dodasz pewna miare soli ( jakiejkolwiek ) to owa ciecz zmniejsza swoja objetosc - na tym polega wchlaniane wody przez tkanki w zywym organizmie i w martwym miesie - reakcje naturalne fizyko-chemiczne.
Czy i tutaj stwierdzisz, ze ja cos blokuje w informacji?
Wiecej pokory prosze we wrzucanie wszelkich wiesci o koncu swiata i spisach miedzynarodowych.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 779
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 132 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Możliwe, mi też temperatura skacze od chodzenia po dworze w upały. Ale nie aż tak! Pewnie jedno i drugie.
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5194
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1373 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
no, jest dosc wielki
a znowuz moj syn mial wczoraj 39.5 bez zadnej szczepionki
i bez powodu
Boze obgadalam cala rodzine
a znowuz moj syn mial wczoraj 39.5 bez zadnej szczepionki
i bez powodu
Boze obgadalam cala rodzine
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Niemożliwie, żeby aż tak wysoka temperatura ciała pojawiła się od upału. To zagrożenie życia już jest, niech dzwoni do lekarza albo po karetkę. Czy dzisiaj mierzyła temperaturę?
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5194
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1373 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
dzis miala okolo 38, no ja sadze ze to po szczepieniu
tez mialam po drugim pare dni goraczke
tez mialam po drugim pare dni goraczke
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Super gaduła
- Posty: 1058
- Rejestracja: 25 sie 2015
- Has thanked: 898 times
- Been thanked: 338 times
Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie
Swego czasu, pewnie liczyć w miesiącach trzeba, rozmawiałem tu z @Andej ,em o kłopotach z zaszczepieniem mamy, brakiem szczepionki.
I mogę teraz podzielić sie swoja ogromną radością. W czwartek zespół szczepienny, lekarz-który mamę przebadał, pielęgniarka) dotarł do nas koło południa i mama jest zaszczepiona pierwszą dawką Pfizer,a. Kolejna w lipcu.
Zero skutków poszczepiennych, temperatury czy obniżonego nastroju. Przeciwnie kondycja lepsza, może widząc moja radość sie i mama lepiej poczuła niz zwykle. Dużo w tym wszystkim pomogła mi @abi , pierwsza zaczęła załatwiać szczepienia dla swojej mamy i tak mnie wspierała w moich poczynaniach. Dając przykład i wsparcie, o tyle bardzo ważne bo to trawo, trwało i co dzień telefon trzeba było wykonać do punktu.
W czwartek też drugą dawkę AZ dostała moja żona. W lipcu drugą dawkę AZ mam dostać też ja, ale to już drobiazg.
I mogę teraz podzielić sie swoja ogromną radością. W czwartek zespół szczepienny, lekarz-który mamę przebadał, pielęgniarka) dotarł do nas koło południa i mama jest zaszczepiona pierwszą dawką Pfizer,a. Kolejna w lipcu.
Zero skutków poszczepiennych, temperatury czy obniżonego nastroju. Przeciwnie kondycja lepsza, może widząc moja radość sie i mama lepiej poczuła niz zwykle. Dużo w tym wszystkim pomogła mi @abi , pierwsza zaczęła załatwiać szczepienia dla swojej mamy i tak mnie wspierała w moich poczynaniach. Dając przykład i wsparcie, o tyle bardzo ważne bo to trawo, trwało i co dzień telefon trzeba było wykonać do punktu.
W czwartek też drugą dawkę AZ dostała moja żona. W lipcu drugą dawkę AZ mam dostać też ja, ale to już drobiazg.
Ostatnio zmieniony 2021-06-12, 17:58 przez Czarny, łącznie zmieniany 1 raz.