Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: kundelek » 2020-09-27, 19:54

Nieprawda jest, ze maski nic nie daja. Nie stosuj demagogii.

Awatar użytkownika
Betula
Bywalec
Bywalec
Posty: 180
Rejestracja: 13 wrz 2019
Has thanked: 61 times
Been thanked: 72 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Betula » 2020-09-27, 20:02

Widzę że bardzo Ci zależy, żeby wyszło na Twoje.
Maski działają, są na to dowody, ale to nie zawsze jest w 100% wystarczające. To nie jest sci-fi, ani czyjeś widzimisię, tylko potwierdzone badania.
Tak samo jak są porównania osłon ołowianych czy innych do ochrony przed radioaktywnością. To było wiele razy sprawdzone i potwierdzone, dlatego nie trzeba już kombinować z parasolką ;)
Ostatnio zmieniony 2020-09-27, 20:26 przez Betula, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
abigail
Gaduła
Gaduła
Posty: 876
Rejestracja: 18 lip 2020
Has thanked: 201 times
Been thanked: 221 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abigail » 2020-10-08, 15:08

"Od soboty 10.10 obowiązek maseczek takze na świeżym powietrzu, strefa żółta rozszerzona na cala Polskę"
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości

apis

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: apis » 2020-10-08, 16:02

Wszystko wraca. :( Boję się, że niedługo znowu będą limity w kościołach, jeśli wzrośnie liczba zakażonych.

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Czarny » 2020-10-08, 16:29

A ja się boję że będą i już są limity w szpitalach i limity w dostępie do lekarzy. Tyczy się to również albo przede wszystkim ludzi obloznie chorych. Wiem jaką traumę miała koleżanka gdy do oblożnir chorej i gorączkujscej matki trudno było ściągnąć pomoc. To ubiegły tydzień.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-08, 16:42

Ja się zgadzam z @Czarny . O ile teleporady działają w przypadku niektórych lekarzy (np. endokrynolog opiera się raczej na wywiadzie i badaniach, niż na jakimś osłuchaniu pacjenta), o tyle moja znajoma jakiś czas temu miała mieć wizytę telefoniczną u lekarza... Ginekologa.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Tek de Cart » 2020-10-08, 16:54

no i co? ginekolog myślisz sobie nie poradzi przez telefon? przecież teraz każda komórka ma kamerkę, po prostu będzie kierował ręką pacjentki żeby pozaglądać gdzie trzeba... ;)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Czarny » 2020-10-08, 17:18

Miałem na myśli osobę ciężko chorą potrzebujące natychmiastowej pomocy. Myślę że w przypadku wspomnianego ginekologa sytuacja może być jeszcze bardziej albo równie nagląca.
A tam wystarczy brak dostępu do stomatologa :D
Ostatnio zmieniony 2020-10-08, 17:57 przez Czarny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
abigail
Gaduła
Gaduła
Posty: 876
Rejestracja: 18 lip 2020
Has thanked: 201 times
Been thanked: 221 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abigail » 2020-10-08, 18:16

Tek de Cart pisze: 2020-10-08, 16:54 no i co? ginekolog myślisz sobie nie poradzi przez telefon? przecież teraz każda komórka ma kamerkę, po prostu będzie kierował ręką pacjentki żeby pozaglądać gdzie trzeba... ;)
dla kobiet z nowotworami macicy to mało zabawne =((
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Tek de Cart » 2020-10-08, 19:19

generalnie dla chorych mała zabawna jest dzisiejsza sytuacja służby zdrowia, wirus który ma śmiertelność rzędu <1% powoduje utrudnienia dla 100% pacjentów, i to takie utrudnienia że niektórzy z nich mogą umrzeć szybciej z powodu braku opieki lekarskiej....
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2020-10-08, 23:40

Ja mialem jedna operacje w styczniu, a druga byla zaplanowana na koniec lutego. Oczywiscie zostala odwolana, a stan z dnia na dzien sie pogarsza.
Teraz ustalili mi date na 15 pazdziernika a obecnie jestem na kwarantannie po powrocie z Polski. 12-tego mam miec test na wirusa przed operacja wiec jest szansa ze operacja sie w koncu odbedzie, choc po 8 mies. opoznienia moze byc bardziej skomplikowana i moga wystapic komplikacje.
Oczywiscie jesli znow nie odwolaja operacji. Przynajmniej test na wirusa przed operacja skroci mi kwarantanne bo watpie bym mial pozytywny wynik, choc prawie caly rok wloczylem sie po calej Anglii i Europie bez maski.

Moze nie zwiazane zbytnio z tematem, ale po powrocie do UK zastalem na glownych ulicach linie rowerowe na jezdni odgrodzone slupkami.
Na pozor bezpieczniej rowerzystom ktorzy i tak jezdza beztrosko jakby cala ulica do nich nalezala, ale zauwazylem wiekszy problem, otoz te slupki ograniczyly szerokosc jezdni dla samochodow, tak ze dla pojazdow takich jak policja pogotowie i straz, nie bedzie po prostu przejazdu szczegolnie w godzinach szczytu. Wczesniej szerokosc jezdni pozwalala na to ze samochody w korku mogly zjechac na obie strony jezdni pozostawiajac srodek dla pojazdow uprzywilejowanych gdy przejezdzaly. teraz po prostu nie ma takiej mozliwosci.
Beztroski rowerzysta jest wazniejszy i ma wieksze prawa od osoby potrzebujacej szybkiej pomocy medycznej.
Ostatnio zmieniony 2020-10-08, 23:56 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Tek de Cart » 2020-10-09, 00:26

trochę podobnie u nas - córka miała zaplanowany zabieg (nic poważnego na szczęście, usunięcie łagodnej narośli w nosie) na maj, oczywiście wszystko się obsunęło, przed zabiegiem miała wymaz na covida, jakby okazało się że pozytywny - to nie miałaby zabiegu, bo przecież trzeba byłoby ją na kwarantannę. I w tej sposób normalne leczenie zostało upośledzone. To już lepiej u dentysty - bo wszyscy w pełnych omaskowaniach i ofartuszeniach, wszystko ostrożnie i z zachowaniem wszelkich środków - a jednak normalnie można zęby wyleczyć. Chyba dlatego że jednak dentysta też chce zarobić na chleb, więc jakby każdego odsyłał na kwarantannę to z głodu by umarł.
A najlepsze, że kuzyn robił zlecenie dla jednego z laboratoriów gdzie testuje się covida - i na pytanie do szefa laboratorium "rozumiem, że wszyscy pracownicy to z definicji są przebadani na covida?" usłyszał "coś Pan zgłupiał? jeden miałby pozytywny wynik i musiałbym firmę na parę tygodni zamknąć"...
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 964
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 432 times
Been thanked: 167 times

Covid 19 to sciema

Post autor: Pompieri » 2020-10-09, 11:25

Celowo taki tytul podaje.
A teraz najnowsze wiesci. Z zycia z tego tygodnia.
Maz mojej znajomej zostal przypadkowo postrzelony przez policje. Zmarl.
Po jakims czasie przyszlo pismo od koronera: pobyt w szpitalu na odstawie zagrozeni przez Covid 19, co skonczylo sie niestety nieskuteczna terapia i smierci z powodu Covid 19.
Ani slowa o policji, ani slowa o ranach postrzalowych.
Wszystko to Covid 19.
Policja ma spokoj, ubiezpieczalnia ma swoje pieniadze, wdowa pozostaje z niczym.
laboratorium dostalo lapowke, dyrekcja szpitala dostala premie za czujnosc. statystyka dostala kolejny "dowod" na istnienie tego, czego ( jestem coraz bardziej o tym przekonany ) w ogole nie ma.
To tyle.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Covid 19 to sciema

Post autor: Jozek » 2020-10-09, 11:35

Ja mam zamiar zamowic sobie naklejke na auto przedstawiajaca wirusa z groznymi zebami i napisem "covid 19 security system". ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Covid 19 to sciema

Post autor: Tek de Cart » 2020-10-09, 11:36

W tym przypadku to żaden dowód. Po prostu wykorzystano sytuację aby uniknąć śledztwa i ew. skazania policjanta za postrzelenie i ostatecznie śmierć przypadkowej osoby. Nie jeden raz tak przecież bywało - ale wtedy nie było covida to musieli inaczej kombinować. A teraz jest trochę łatwej
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

ODPOWIEDZ