Rozumiem, że małe dzieci mogą wierzyć, że rycerze chodzili w zbrojach całą dobę i że nawet w nich spali (no bo jak na rysunku odróżnić rycerza od nierycerza, skoro nie ma na sobie zbroi? no jak?!), ale od tego są rodzice, żeby takie rzeczy im wytłumaczyli. Ale nawet wtedy, nastolatkowie edukujący się w szkole powinni połączyć fakty i dojść do tego, że tacy rycerze umieraliby jak muchy na różne choroby, gdyby w ten sposób się ubierali.
W internecie można znaleźć memy z porównaniem 'co społeczeństwo myśli, że mężczyźni chcą nosić' vs. 'co mężczyźni chcą nosić', gdzie na jednym obrazku są ubrania z tkanin czy skór, a na drugim różnego rodzaju stroje z dawnych epok, w tym zbroje. Ale rozumiesz, że ludzie lubiący modę dawną, stroje z ulubionych gier i robiący cosplaye nie chodzą w tym cały czas? Jak nie wierzysz, to się z kimś takim skontaktuj i zapytaj, jak chodzą w czasie poza eventami. Tylko się nie pytaj, w czym sypiają, bo wezmą cię za zboka i zgłoszą.
Jeśli ważniejsza dla ciebie jest wiara w bajki o zbrojach niż wiedza z zakresu historii, a szczególnie fizjologii człowieka, to tak - chyba cię nie przekonają.
Jeszcze takie pytanie o tekst biblijny:
Powiedział do niego Jezus: Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy.
(Ewangelia Jana 13:10)
Czy ten tekst rozumiesz dosłownie i żeby być czystym myjesz tylko nogi?