Ulubiony rodzaj sportu

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Wiesława
Bywalec
Bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 1 maja 2018
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 29 times
Been thanked: 13 times

Re: Ulubiony rodzaj sportu

Post autor: Wiesława » 2018-07-03, 13:12

Efezjan pisze: 2018-07-02, 19:06 Pływanie od czasu do czasu i chodzenie 10 tys. kroków dziennie /staram się codziennie/
Tu mnie bardzo zaciekawiłeś. Chodzi o te 10 tys. kroków. Dlaczego akurat tyle?, jak to praktykujesz?: idziesz i liczysz? Czy ma to jakieś "drugie dno"?

Magnolia

Re: Ulubiony rodzaj sportu

Post autor: Magnolia » 2018-07-03, 13:45

Wiesławo, są takie aplikacje na telefon, albo krokomierze, które liczą np ruch ręki, bo zwykle robiąc krok machasz ręką. Do nabycia w sklepach sportowych. Mój mąż ma taki krokomierz w zegarku. Też robi 10 tys dziennie, bo gdzies wyczytał że to dobry dystans dla serca i zdrowia.

Wiesława
Bywalec
Bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 1 maja 2018
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 29 times
Been thanked: 13 times

Re: Ulubiony rodzaj sportu

Post autor: Wiesława » 2018-07-03, 15:54

Magnolia, dziękuję za informacje.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Ulubiony rodzaj sportu

Post autor: Efezjan » 2018-07-03, 18:32

Magnolia pisze: 2018-07-03, 13:45 Wiesławo, są takie aplikacje na telefon, albo krokomierze, które liczą np ruch ręki, bo zwykle robiąc krok machasz ręką. Do nabycia w sklepach sportowych. Mój mąż ma taki krokomierz w zegarku. Też robi 10 tys dziennie, bo gdzies wyczytał że to dobry dystans dla serca i zdrowia.
Tak właśnie jest, Magnolio. Ja mam krokomierz jako aparacik, który można przypiąć do różnych rzeczy.
Ostatnio zmieniony 2018-07-03, 18:32 przez Efezjan, łącznie zmieniany 1 raz.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Wolfi

Re: Re:

Post autor: Wolfi » 2018-07-05, 21:55

Jesli chodzi o czynny sport to gram w noge oczywiscie, zdarza sie tez kosza, siatke, tenisa, bieganie tez szczegolnie w jesien. No i ogolnie tez cwicze codziennie, rozciagam sie (troche mi brakuje do tego szpagatu ;p), jestem tez na scislej diecie juz ze 3 lata ;p takze sport i zdrowie jest dla mnie wszedzie.
A jesli chodzi o sledzenie to wieloma sie interesuje, noga, kosz, siatka, tenis, lekkoatl, f1, motogp, esport tez,
No i jestem fanem Bayernu Monachium
mondfa pisze: 2018-07-03, 11:39 3. Sporty walki tez lubię - trenuje na mężu
Za to masz lape w gore xD
Ostatnio zmieniony 2018-07-05, 22:30 przez Wolfi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Ulubiony rodzaj sportu

Post autor: Skaza » 2021-10-24, 15:07

Chrapanie na czas.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Ulubiony rodzaj sportu

Post autor: sądzony » 2021-10-24, 17:09

Przez 3 dni ćwiczyłem tai chi.
Może wrócę tym bardziej, że wskazane na przepuklinę kręgosłupa.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
majka77
Bywalec
Bywalec
Posty: 88
Rejestracja: 5 wrz 2021
Has thanked: 111 times
Been thanked: 31 times

Re: Ulubiony rodzaj sportu

Post autor: majka77 » 2021-11-05, 04:00

Mi po wylewie zabroniono chodzenia na zumbę i nawet jazdy na rowerze.Tylko spacery.Zaczelam chodzisz na siłownię🙂ale tylko na bieżnie elektr.....że spacerów uciekałam,z powodu leków.Fajnie było na siłowni,otwierałam okno,świerze powietrze,Muzyka w słuchawkach i chodząc odjeżdżałam do innego swiata ,marzyłam a czas mojego chodzenia się zawsze wydłużał.Niestety musiałam przestać chodzić😔Teraz nie mam sportu wcale i muszę wysłuchiwać lekarzy że życie bez sportu jest krótsze.
Jezu podaj mi rękę

ODPOWIEDZ