Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Jak w temacie, chcialbym dowiedziec sie czy sa jakies przeciwwskazania do polowan wykozystujac w tym celu naturalne instynkty drapieznikow.
Jestem zapalonym sokolnikiem i mialem jaz pare ptakow drapieznych ktore wykozystywalem do polowan, a obecnie po dosc dlugiej przerwie chcialbym nabyc sokola wedrownego i kontynuowac to hobby i zainteresowania, zwlaszcza ze nadarzaja sie warunki do tego ktorych przez wiele lat nie mialem.
Jestem zapalonym sokolnikiem i mialem jaz pare ptakow drapieznych ktore wykozystywalem do polowan, a obecnie po dosc dlugiej przerwie chcialbym nabyc sokola wedrownego i kontynuowac to hobby i zainteresowania, zwlaszcza ze nadarzaja sie warunki do tego ktorych przez wiele lat nie mialem.
Ostatnio zmieniony 2021-06-21, 02:39 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13794
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2203 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
A na co będziesz polował i w jakim celu?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
W celu konsumpcji tak mojej jak i sokola. Poza tym mozna je uzyc do odstraszania innych zwierzat czy szkodnikow tam gdzie to konieczne.
W zasadzie to przez wiekszosc czasu trzeba po prostu sokolowi kupic mieso, bo na polowania nie chodzi sie codziennie. Ale tez trzeba podtrzymywac jego naturalny instynkt polowania, by nie zrobic z niego papugi w klatce. Takze trzeba brac pod uwage kazda okolicznosc i miec pewnosc ze gdyby zdarzylo sie ze ptak w jakichs okolicznosciach nie wroci, by mogl samodzielnie przezyc, bo trening polega na tym by ptak polowal, ale nie pozwala mu sie jesc tego co upolowal, a za to daje mu sie kawaleczek miesa jako nagrode. Gdy trwa to kilka lat i nie pozwala sie ptakowi przynajmniej od czasu do czasu zjesc upolowanej zdobyczy, to taki ptak na wolnosci moze zginac, bo upoluje zwierzyne, ale bedzie kolo niej czekal az ktos da mu za to kawalek miesa. Niesamowite, ale tak sie czesto zdarzalo i opisywane jest to w ksiazkach o sokolnictwie. Zbyt czeste uzywanie wabikow zamiast polowan tez prowadzi do tego ze ptak nie zje zdobyczy i nie bedzie kojarzyl zdobyczy z jedzeniem.
Zwykle uzaleznione jest to takze od przynaleznosci do zwiazku lowieckiego, ale mozna takze uzywac tzw. wabikow, ktore juz na samym poczatku treningu ptaka sa konieczne, bo nie idzie sie na polowanie zanim ptaka sie nie wytrenje wlasciwie, by w ogole wracal i nie uciekl gdy tylko poleci za zdobycza.
Bron palna to zbyt latwy sposob polowania, a ptaki drapiezne nie tylko wybieraja najslabszego osobnika np. w stadzie golebii, ale takze nie kazdy atak jest skuteczny i konczy sie zdobycza.
Pamietam z pierwszego w zyciu polowania z jastrzebiem golebiarzem, ze gdy zaatakowal uciekajacego zajaca, przeturlali sie w bruzdach na zaoranym polu, i zajac uciekl mu, ale cos trzymal w szponach jakby mial jakas zdobycz. Okazalo sie ze wbil szpony w ogon zajaca i urwal mu ogon.
Ostatnio zmieniony 2021-06-24, 13:40 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13794
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2203 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Szkoda, że jesteś aż tak głodny, że musisz spożywać gołębie i ogony królicze.
Nie znam pism, ale wydaje mi się, że kiedyś polowaliśmy bo nie było lidla,
dziś przepychamy się tam za rybką z kartą kredytową ostrzoną przez miesiąc za biurkiem.
Rozumiem Cię, ale dla mnie to troszkę chłopięca zabawa (choć nie wykluczone, że gdybym miał za dużo hajsu to też bym połowił tuńczyki).
Chcąc dać zwierzęciu wolność wystarczy go nie zniewalać.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Nie birzesz pod uwage tego ze w lidlu nie robia miesa, tylko pochodzi ono ze zniewolonych i zabijanych zwierzat.
Ktos ti i tak robi, ale robi to nie na swoje potrzeby i sporo sie marnuje, a to co zostaje spozytkowane robi jedynie wrazenie ze nie zabijamy zwierzat i nie trzymamy ich w niewoli.
Chocby trzymanie psa, niczym sie nie rozni od sokolnictwa i jest mniej sensowne i duzo latwiejsze od sokolnictwa. Poza tym ptaki przeznaczone do sokolnictwa pochodza z hodowli i jest nielegalne zabieranie jaj czy mlodych ptakow z gniazd w naturze, wiec nie rozni sie to od trzymania psow, kotow, papug, czy wszelkich innych zwierzat.
Czy masz psa? Jesli tak, to pewnie jak pisales masz mase hajsu i chlopiece fanaberie. Powinienes tego psa wypuscic na wolnosc. Przygotowales go do tego? Czy raczej po wypuszczeniu na wolnosc bedzie czekal na pozywienie od ludzi?
Ceny ptakow drapieznych nie roznia sie od cen rasowego psa, czy kota,, koszty utrzymania takze, a roznica jest jedynie we wlascicielu zwieerzecia.
A jesli chodzi o zarobki to ani troszke mi sie nie przelewa, wiec nie jest to fanaberia bo nie wiem co z nadmiarem kasy robic.
I daruj sobie glupie teksty o jedzeniu zajeczych ogonow bo chyba nie jesz patykow ktore ci pies przynosi.
Ktos ti i tak robi, ale robi to nie na swoje potrzeby i sporo sie marnuje, a to co zostaje spozytkowane robi jedynie wrazenie ze nie zabijamy zwierzat i nie trzymamy ich w niewoli.
Chocby trzymanie psa, niczym sie nie rozni od sokolnictwa i jest mniej sensowne i duzo latwiejsze od sokolnictwa. Poza tym ptaki przeznaczone do sokolnictwa pochodza z hodowli i jest nielegalne zabieranie jaj czy mlodych ptakow z gniazd w naturze, wiec nie rozni sie to od trzymania psow, kotow, papug, czy wszelkich innych zwierzat.
Czy masz psa? Jesli tak, to pewnie jak pisales masz mase hajsu i chlopiece fanaberie. Powinienes tego psa wypuscic na wolnosc. Przygotowales go do tego? Czy raczej po wypuszczeniu na wolnosc bedzie czekal na pozywienie od ludzi?
Ceny ptakow drapieznych nie roznia sie od cen rasowego psa, czy kota,, koszty utrzymania takze, a roznica jest jedynie we wlascicielu zwieerzecia.
A jesli chodzi o zarobki to ani troszke mi sie nie przelewa, wiec nie jest to fanaberia bo nie wiem co z nadmiarem kasy robic.
I daruj sobie glupie teksty o jedzeniu zajeczych ogonow bo chyba nie jesz patykow ktore ci pies przynosi.
Ostatnio zmieniony 2021-06-24, 15:40 przez Jozek, łącznie zmieniany 5 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13794
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2203 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Zgadza się. Zabijamy je. Masz rację. Ale hobby jest dla przyjemności, a to zmienia postać rzeczy.Jozek pisze: ↑2021-06-24, 14:46 Nie birzesz pod uwage tego ze w lidlu nie robia miesa, tylko pochodzi ono ze zniewolonych i zabijanych zwierzat.
Ktos ti i tak robi, ale robi to nie na swoje potrzeby i sporo sie marnuje, a to co zostaje spozytkowane robi jedynie wrazenie ze nie zabijamy zwierzat i nie trzymamy ich w niewoli.
Szanuję Twoje zainteresowania, ale ja na codzień w parku widzę jak mewa porzera kawkę, a reszta kawek lata nad nią i próbuje odgonić 5 x większego ptaka, by ratować do połowy pochłonięte truchło kawki.
W telewizji wygląda to inaczej.
Pies nie żyje na wolności (chyba, że ździczały), sokół chyba tak, ale mogę się mylić.
Niezły wywód. Idź zbierz psa w naturze.
Tak. Wabi się Vito od Vita Corleone i taki właśnie jest. Jest skundlonym (po ojcu) jamnikiem szorstkowłosym (po matce). W maju skończył 12 lat. Waży z 13 kilo. Nie jeżdżę z nim jednak na dziki, króliki i zające choć jego geny po kądzieli czasem ciągną go w stronę lasu.
Ilu znasz "psiarzy", a ilu "sokolników" (bo ja żadnego).
Podobnież nie znam nikogo kto miałby łódź, a samochód jakże wielu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
No wlasnie, ja znam wielu wlascicieli psow i wielu sokolnikow, bo to tak naprawde nie jest rzadkim hobby. Jest to jedynie hobby wymagajace pod kazdym wzgledem i nie konczy sie na napelnieniu miski wyprowadzeniu na spacer.
Wiesz, sa ludzie ktorym na codzien potrzebna lodz, a nie samochod. To ze nie znasz takich ludzi nie znaczy ze samochod jest zawsze wazniejszy od lodzi.
Poza tym juz chyba za daleko odeszles od tematu.
Wiesz, sa ludzie ktorym na codzien potrzebna lodz, a nie samochod. To ze nie znasz takich ludzi nie znaczy ze samochod jest zawsze wazniejszy od lodzi.
Poza tym juz chyba za daleko odeszles od tematu.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13794
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2203 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Posiadanie psa to nie hobby, a relacja.Jozek pisze: ↑2021-06-24, 15:47 No wlasnie, ja znam wielu wlascicieli psow i wielu sokolnikow, bo to tak naprawde nie jest rzadkim hobby. Jest to jedynie hobby wymagajace pod kazdym wzgledem i nie konczy sie na napelnieniu miski wyprowadzeniu na spacer.
Wiesz, sa ludzie ktorym na codzien potrzebna lodz, a nie samochod. To ze nie znasz takich ludzi nie znaczy ze samochod jest zawsze wazniejszy od lodzi.
Poza tym juz chyba za daleko odeszles od tematu.
Sokół ma wykonać zadanie, byś Ty poczół satysfakcje.
Sama idea polowań jest dla mnie niejasna, no może poza rozładowywaniem napięcia poprzez zabijanie.
Tak odbiegam od tematu, bo jest nieco dziwny.
Zabijanie dla zabawy/satysfakcji/hobby/zainteresowań/pasji/nagrody/prestiżu/ambicji wydaje mi się niezgodne z głównym przesłaniem chrześcijaństwa.
A podejście typu "i tak inni zabijają zwierzęta byśmy je jedli" brzmi jak: "i tak umrzemy to morze już, tutaj i razem".
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6009
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 454 times
- Been thanked: 918 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Ale sokół musi jeść mięso i normalne jest że poluje aby żyć i robi to niezależnie od tego czy jest dziki czy do pewnego stopnia oswojony. A oswojony może jeszcze być wykorzystywany przez ludzi do bardzo pożytecznych rzeczy takich jak na przykład odstraszanie ptaków z lonisk
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
A czy ja pisalem cokolwiek o zabijaniu dla przyjemnosci?sądzony pisze: ↑2021-06-24, 16:02Posiadanie psa to nie hobby, a relacja.Jozek pisze: ↑2021-06-24, 15:47 No wlasnie, ja znam wielu wlascicieli psow i wielu sokolnikow, bo to tak naprawde nie jest rzadkim hobby. Jest to jedynie hobby wymagajace pod kazdym wzgledem i nie konczy sie na napelnieniu miski wyprowadzeniu na spacer.
Wiesz, sa ludzie ktorym na codzien potrzebna lodz, a nie samochod. To ze nie znasz takich ludzi nie znaczy ze samochod jest zawsze wazniejszy od lodzi.
Poza tym juz chyba za daleko odeszles od tematu.
Sokół ma wykonać zadanie, byś Ty poczół satysfakcje.
Sama idea polowań jest dla mnie niejasna, no może poza rozładowywaniem napięcia poprzez zabijanie.
Tak odbiegam od tematu, bo jest nieco dziwny.
Zabijanie dla zabawy/satysfakcji/hobby/zainteresowań/pasji/nagrody/prestiżu/ambicji wydaje mi się niezgodne z głównym przesłaniem chrześcijaństwa.
A podejście typu "i tak inni zabijają zwierzęta byśmy je jedli" brzmi jak: "i tak umrzemy to morze już, tutaj i razem".
Pozdrawiam
Juz na samym poczatku ci odpowiedzialem, a ty sobie wymyslasz rozne roznosci nie majace nic wspolnego z tematem.
O jakiej relacji miedzy psem a czlowiekiem piszesz, bo aby byla jakakolwiek relacja to obie strony musza miec jej swiadomosc.
Pies jest przywiazany bo go karmisz, a ty zabawe z psem traktujesz jak relacje.
To samo z kazdym innym zwierzeciem, czlowiek nad nimi panuje, choc one nie maja tej swiadomosci. Przywiazuja sie poprzez uzaleznienie od pozywienia, a przywiazanie i relacje maja jedynie takie jak w naturze w stadzie.
Dosc czesto zdarza sie ze wlasciciel psa jest podwladnym swojego psa w tych rzekomych relacjach z psem.
Zreszta, nie o tym jest temat, wiec moze zacznij pisac w temacie, a nie o wszystkim innym poza tematem.
Naswietlilem ogolnie o sokolnictwie bo nie znales czym ono jest i oczekuje wypowiedzi w temacie watku, a nie na moj temat.
Ostatnio zmieniony 2021-06-24, 16:30 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13794
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2203 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Pomiekąd.
Za wiki:
Hobby (pasja, pot. konik) – zamiłowanie do czegoś, czynność wykonywana dla relaksu w czasie wolnym od obowiązków. Może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w danej dziedzinie, doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym określonym zakresie albo też nawet z zarobkiem. Głównym celem pozostaje jednak przyjemność płynąca z uprawiania hobby.
A tak w temacie myślę, że Bóg ma ważniejsze sprawy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy sokolnictwo jest zgodne z Pismami i Chrzescijanstwem?
Ja mam prostrza definicje, bo jest to to co sie robi nieplatnie.
Zwlaszcza ze chyba prawie kazdy zawod moze byc hobby i odwrotnie.
Dopuki nie sluzy to zarobkowo to jest hobby, a w momencie zarabiania staje sie zawodem.
I tu chyba sama definicja wiki jakby wzbraniala robienia czegokolwiek zawodowo z przyjemnoscia.
Zwlaszcza ze chyba prawie kazdy zawod moze byc hobby i odwrotnie.
Dopuki nie sluzy to zarobkowo to jest hobby, a w momencie zarabiania staje sie zawodem.
I tu chyba sama definicja wiki jakby wzbraniala robienia czegokolwiek zawodowo z przyjemnoscia.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.