Czy lewica sobie zaprzecza?
Czy lewica sobie zaprzecza?
Zastanawia mnie czy wyborcy lewicy i innych lewicowych partii [sobie nie zaprzeczają] bo np mówią moje ciało moja sprawa więc aborcja powinna być legalna na życzenie a jednocześnie są za przymusem szczepień i uważają zabijanie dzieci nienarodzonych za żecz normalną i nie widzą w tym nic złego a jednocześnie są za zakazem zabijania zwierząt na mięso. Mówią że zakaz paradowania z teńczową flagą przebranym w pieska to odbieranie wolności a chcą żeby był np zakaz budowy domów tam gdzie działka nie graniczy całkowicie bezpośrednio z działką sąsiada a najlepiej to chcą żeby każdy mieszkał w mieście i są za biurokracją i kontrolą obywateli gdzie i ile zarabiają na co wydają i chcą podatki od wszystkiego i wielu z nich chce zniesienia własności prywatnej. Całe to lewactwo to szczyt hipokryzji
Ostatnio zmieniony 2021-07-01, 13:47 przez Morkej, łącznie zmieniany 3 razy.
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1722
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 353 times
Re: Wyborcy lewicy nie mają mózgu
[Zmieniłem tytuł wątku, ponieważ jawnie obrażał on wyborców lewicy.]
Ogólnie zapewne w pewnych sprawach masz rację, ale i tak uważam, że zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz.
Ogólnie zapewne w pewnych sprawach masz rację, ale i tak uważam, że zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1967
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 431 times
Re: Czy lewica sobie zaprzecza?
Lewica lewicy nie równa.
Są tam ludzie, którzy skupiają się na tym, żeby w Państwie było faktycznie lewicowo. Czyli dużo wspólnej (państwowej) własności, równość wynagrodzeń, duża regulacja państwa, itp... taka komuna. ( niektórzy mówią, że Jezus był pierwszym komunistą )
I jest lewica, która lewicą nie jest. Powstało takie pojęcie dziwne lewicy światopoglądowej, nie koniecznie gospodarczej.
Jest to grupa, która próbuje pod hasłami wolności ( liberalizmu ) światopoglądu, zachowań, itp... chce zrobić tak, żeby jedynym legalnym światopoglądem był ich własny.
A jaki jest ten ich własny każdy widzi... czego przykłady podałeś.
Z jednej strony wolność w zabijaniu nienarodzonych dzieci, z drugiej strony zakaz zabijania zwierząt na mięso.
Tak z perspektywy wiary w Boga, to co chce przepchnąć ta grupa to kompletne odwrócenie Boskich zasad.
Świat nie jest dla człowieka, człowiek jest w sumie niżej niż zwierze, skoro jego zabić można, a krowy nie.
To co Bóg nazywa dobrem, a my mamy rozpoznawać po owocach oni odrzucają. Definiują dobro jako wolność zaspokojenia najdziwniejszych swoich żądz. Chcą sami definiować co jest prawdą również dostosowując ją do aktualnych popędów. Bazują na tym, że skoro Boga nie ma, to nic nie jest obiektywną prawdą.
Znajdzie się gdzieś wystarczająco głośna i wpływowa grupa ludzi twierdząca, że prawa dzieci do przyjemności sexualnych są haniebnie ograniczane przez post-katolickie zaściankowe myślenie i gdzieś na świecie za kilkanaście lat takie prawa zostaną zdjęte.
Obstawiam, że na początek w Beneluksie, tam przodują zawsze.
I jedyną obroną jest wiara w Boga, bo od niego definicja dobra i prawdy pochodzi. Bez niego nie ma nic obiektywnego.
Są tam ludzie, którzy skupiają się na tym, żeby w Państwie było faktycznie lewicowo. Czyli dużo wspólnej (państwowej) własności, równość wynagrodzeń, duża regulacja państwa, itp... taka komuna. ( niektórzy mówią, że Jezus był pierwszym komunistą )
I jest lewica, która lewicą nie jest. Powstało takie pojęcie dziwne lewicy światopoglądowej, nie koniecznie gospodarczej.
Jest to grupa, która próbuje pod hasłami wolności ( liberalizmu ) światopoglądu, zachowań, itp... chce zrobić tak, żeby jedynym legalnym światopoglądem był ich własny.
A jaki jest ten ich własny każdy widzi... czego przykłady podałeś.
Z jednej strony wolność w zabijaniu nienarodzonych dzieci, z drugiej strony zakaz zabijania zwierząt na mięso.
Tak z perspektywy wiary w Boga, to co chce przepchnąć ta grupa to kompletne odwrócenie Boskich zasad.
Świat nie jest dla człowieka, człowiek jest w sumie niżej niż zwierze, skoro jego zabić można, a krowy nie.
To co Bóg nazywa dobrem, a my mamy rozpoznawać po owocach oni odrzucają. Definiują dobro jako wolność zaspokojenia najdziwniejszych swoich żądz. Chcą sami definiować co jest prawdą również dostosowując ją do aktualnych popędów. Bazują na tym, że skoro Boga nie ma, to nic nie jest obiektywną prawdą.
Znajdzie się gdzieś wystarczająco głośna i wpływowa grupa ludzi twierdząca, że prawa dzieci do przyjemności sexualnych są haniebnie ograniczane przez post-katolickie zaściankowe myślenie i gdzieś na świecie za kilkanaście lat takie prawa zostaną zdjęte.
Obstawiam, że na początek w Beneluksie, tam przodują zawsze.
I jedyną obroną jest wiara w Boga, bo od niego definicja dobra i prawdy pochodzi. Bez niego nie ma nic obiektywnego.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 795
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 163 times
- Been thanked: 140 times
Re: Czy lewica sobie zaprzecza?
W tej chwili należałoby rozróżnić lewicę od lewaków.
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
Re: Czy lewica sobie zaprzecza?
Z lewicy gospodarczej popieram tylko państwowe firmy ale nie żeby państwowe było wszystko tylko żeby były państwowe i prywatne naraz i główne założenie socjalizmu że bogaci (korporacje mam tu na myśli a nie Janusza co ma tartak i zarabia po 20 tyś na miesiąc) płacą podatki a reszta ludzi nie. Dobrym rozwiązaniem było by kwota wolna od podatku 1 mln zł (początkowo wystarczyło by chociaż 200 tyś zł) a od 1 mln do 3 mln 20% podatku dochodowego i od 3 mln w górę 50% podatku dochodowego i kwota wolna od VAT taka jak ta wolna od podatku a w przypadku zagranicznych firm działających na terenie naszego kraju kwota wolna od podatku 200 tyś i od VAT też i od 200 do 500 tyś podatek 20% i od 500 do 1 mln 50% i od 1 mln w górę 75% i tyle z podatków i popieram przy takim systemie gospodarczym RÓWNE rozdawnictwo a nie 500+ i 13 emerytury gdzie inni nie dostają nic więc to nie sprawiedliwe. Sprawiedliwie to dochód podstawowy dla wszystkich albo chociaż dla tych co zarabiają poniżej 20 tyś dzięki temu ludzią żyło by się lepiej komu się robić nie chce to dostał by 1200 ,ale nie oszukujmy się jeśli chciał by mieć wyższy poziom życia albo kupić nowe auto czy dom to musiał by iść do pracy i bogacilibyśmy się my a nie np Gates albo właściciel facebooka a taki McDonald czy żabka zaczęli by wreszcie szanować pracowników i płacić godne pieniądze bo przy dochodzie podstawowym nikt nie chciwił by się na 1600 zł zarobionych w McDonaldzie przy wyzysku i zapierniczu a tak to wolność gospodarcza bez biurokracji i niech każdy zarabia gdzie i jak chce stawia dom gdzie chce wydaje pieniądze na co chce niech nikt go nie rozlicza i nie kontroluje nie wiem na ile taki program gospodarczy jest prawicowy na ile lewicowy obstawiam że centrowy ale to by było idealne rząd tak nie zrobi bo woli okradać każdemu twożyć nowe stołki i przekupywać ludzi 500+ i 13stkami bo emeryci i rodziny razem stanowią większość
Dodano po 11 minutach 8 sekundach:
Dodano po 11 minutach 8 sekundach:
W przypadku obecnej Polski lewak czy partia lewica czy platworma czy PiS gospodarczo to to samo nie różnią się niczym PiS tylko światopoglądowo jest centroprawicowy bo reszta światopoglądowp to wszystko skrajne lewactwo ale opŕocz tego te wszystkie wymienione partie mają jeszcze jedną lewacką cechę czyli traktowanie ludzi jak bydło które można siłą szczepić czym chcą i należy kontrolować na każdym kroku wyzyskiwać okradać i dyktować co kto ma robić ile pola można kupić i niedługo nawet gdzie kto ma mieszkać miało to już wejść ale ludzie protestowali https://www.farmer.pl/finanse/bez-sasia ... 74171.html
Ostatnio zmieniony 2021-07-01, 21:41 przez Dzik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy lewica sobie zaprzecza?
Nie. Sprawiedliwsze (nie sprawiedliwe, bo nie ma idealnego rozwiązania) byłoby określenie kwoty na osobę w rodzinie. Na pewno nie dochodu.
W przypadku dochodu masz niesprawiedliwość, gdy rodzina 3 osobowa ma takie same środki jak rodzina 6 osobowa czy większa.
Ale zanim to, to najpierw kwotę wolną od podatku należy odnieść do każdej osoby w rodzinie. Powinna być proporcjonalna do ilości osób w danym gospodarstwie domowym (pozostających we wspólnocie ekonomicznej).
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Czy lewica sobie zaprzecza?
Jak jest za duzo pieniądza na rynku to jego siła nabywcza jest niższa. A szczególnie wtedy gdy pieniądz enie mają pokrycia w gospodarce. Mamy teraz już taki przedsmak tego bo jest duża inflacja najwyższa w europie. To że byś zarabiał 5 tys nie znaczy że byś miał więcej bo np ceny były by 3 razy wyższe niż są. A danie każdemu dochodu podstawowego może właśnie grozić duża inflacja i każdy mógłby sobie ten dochód podstawowy co najwyżej kromkę chleba kupić.Dzik pisze: ↑2021-07-01, 21:40 Z lewicy gospodarczej popieram tylko państwowe firmy ale nie żeby państwowe było wszystko tylko żeby były państwowe i prywatne naraz i główne założenie socjalizmu że bogaci (korporacje mam tu na myśli a nie Janusza co ma tartak i zarabia po 20 tyś na miesiąc) płacą podatki a reszta ludzi nie. Dobrym rozwiązaniem było by kwota wolna od podatku 1 mln zł (początkowo wystarczyło by chociaż 200 tyś zł) a od 1 mln do 3 mln 20% podatku dochodowego i od 3 mln w górę 50% podatku dochodowego i kwota wolna od VAT taka jak ta wolna od podatku a w przypadku zagranicznych firm działających na terenie naszego kraju kwota wolna od podatku 200 tyś i od VAT też i od 200 do 500 tyś podatek 20% i od 500 do 1 mln 50% i od 1 mln w górę 75% i tyle z podatków i popieram przy takim systemie gospodarczym RÓWNE rozdawnictwo a nie 500+ i 13 emerytury gdzie inni nie dostają nic więc to nie sprawiedliwe. Sprawiedliwie to dochód podstawowy dla wszystkich albo chociaż dla tych co zarabiają poniżej 20 tyś dzięki temu ludzią żyło by się lepiej komu się robić nie chce to dostał by 1200 ,ale nie oszukujmy się jeśli chciał by mieć wyższy poziom życia albo kupić nowe auto czy dom to musiał by iść do pracy i bogacilibyśmy się my a nie np Gates albo właściciel facebooka a taki McDonald czy żabka zaczęli by wreszcie szanować pracowników i płacić godne pieniądze bo przy dochodzie podstawowym nikt nie chciwił by się na 1600 zł zarobionych w McDonaldzie przy wyzysku i zapierniczu a tak to wolność gospodarcza bez biurokracji i niech każdy zarabia gdzie i jak chce stawia dom gdzie chce wydaje pieniądze na co chce niech nikt go nie rozlicza i nie kontroluje nie wiem na ile taki program gospodarczy jest prawicowy na ile lewicowy obstawiam że centrowy ale to by było idealne rząd tak nie zrobi bo woli okradać każdemu twożyć nowe stołki i przekupywać ludzi 500+ i 13stkami bo emeryci i rodziny razem stanowią większość
A po 2 tych ludzi dużo zarabiający wcale nie ma tka dużo aby tylko ich łupić i tylko państwo z ich podatków utrzymywac. Raczej by nie starczyło na ten dochód podstawowy dla każdego obywatela i cała machinę państwowa.
Re: Czy lewica sobie zaprzecza?
Dochód podstawowy to 1200 zł dla każdego dorosłego i 600 zł na każde dziecko ma to zapewnić minimum do przeżycia chociaż lepsze było by 1300 dla każdego dorosłego i 700 na każde dziecko bo kiedy wymyślili ten dochód wszystko było tańsze i oczywiście waloryzacja co roku jak emerytury o % inflacji ale inflację też trzeba wyeliminować no i to jest sprawiedliwe bo czy ma się dzieci czy nie każdy dostaje tyle samoAndej pisze: ↑2021-07-01, 23:29Nie. Sprawiedliwsze (nie sprawiedliwe, bo nie ma idealnego rozwiązania) byłoby określenie kwoty na osobę w rodzinie. Na pewno nie dochodu.
W przypadku dochodu masz niesprawiedliwość, gdy rodzina 3 osobowa ma takie same środki jak rodzina 6 osobowa czy większa.
Ale zanim to, to najpierw kwotę wolną od podatku należy odnieść do każdej osoby w rodzinie. Powinna być proporcjonalna do ilości osób w danym gospodarstwie domowym (pozostających we wspólnocie ekonomicznej).
A kwota wolna jeśli wynosiła by 200 tyś zł to można by dodawać na każde dziecko dodatkowe 12 tyś rocznie czyli jeśli ktoś ma np 2 dzieci to kwota wolna 224 tyś zł ale jeśli kwota wolna wynosiła by mln zł to już chyba nie ma sęsu jej zwiększanie no chyba że ktoś ma 15 dzieci. Chociaż zauważ że przy 1 milionie tacy małżonkowie mają łącznie 2 mln kwoty wolnej jeśli np mieli by ze 2 restauracje weselne na współwłasność które dają aż 2 mln dochodu
Dodano po 17 minutach 3 sekundach:
Bardzo mocna redukcja biurokracji i ilości etatów w urzędach już daje jakiej 50 mld oszczędności bo nie tylko wypłaty dla urzędników ale biura prąd klimatyzacje papiery komputery itp to też kosztuje. Gdyby było dużo państwowych firm bo np Orlen zarabia około 10 mld rocznielambda pisze: ↑2021-07-02, 08:49Jak jest za duzo pieniądza na rynku to jego siła nabywcza jest niższa. A szczególnie wtedy gdy pieniądz enie mają pokrycia w gospodarce. Mamy teraz już taki przedsmak tego bo jest duża inflacja najwyższa w europie. To że byś zarabiał 5 tys nie znaczy że byś miał więcej bo np ceny były by 3 razy wyższe niż są. A danie każdemu dochodu podstawowego może właśnie grozić duża inflacja i każdy mógłby sobie ten dochód podstawowy co najwyżej kromkę chleba kupić.Dzik pisze: ↑2021-07-01, 21:40 Z lewicy gospodarczej popieram tylko państwowe firmy ale nie żeby państwowe było wszystko tylko żeby były państwowe i prywatne naraz i główne założenie socjalizmu że bogaci (korporacje mam tu na myśli a nie Janusza co ma tartak i zarabia po 20 tyś na miesiąc) płacą podatki a reszta ludzi nie. Dobrym rozwiązaniem było by kwota wolna od podatku 1 mln zł (początkowo wystarczyło by chociaż 200 tyś zł) a od 1 mln do 3 mln 20% podatku dochodowego i od 3 mln w górę 50% podatku dochodowego i kwota wolna od VAT taka jak ta wolna od podatku a w przypadku zagranicznych firm działających na terenie naszego kraju kwota wolna od podatku 200 tyś i od VAT też i od 200 do 500 tyś podatek 20% i od 500 do 1 mln 50% i od 1 mln w górę 75% i tyle z podatków i popieram przy takim systemie gospodarczym RÓWNE rozdawnictwo a nie 500+ i 13 emerytury gdzie inni nie dostają nic więc to nie sprawiedliwe. Sprawiedliwie to dochód podstawowy dla wszystkich albo chociaż dla tych co zarabiają poniżej 20 tyś dzięki temu ludzią żyło by się lepiej komu się robić nie chce to dostał by 1200 ,ale nie oszukujmy się jeśli chciał by mieć wyższy poziom życia albo kupić nowe auto czy dom to musiał by iść do pracy i bogacilibyśmy się my a nie np Gates albo właściciel facebooka a taki McDonald czy żabka zaczęli by wreszcie szanować pracowników i płacić godne pieniądze bo przy dochodzie podstawowym nikt nie chciwił by się na 1600 zł zarobionych w McDonaldzie przy wyzysku i zapierniczu a tak to wolność gospodarcza bez biurokracji i niech każdy zarabia gdzie i jak chce stawia dom gdzie chce wydaje pieniądze na co chce niech nikt go nie rozlicza i nie kontroluje nie wiem na ile taki program gospodarczy jest prawicowy na ile lewicowy obstawiam że centrowy ale to by było idealne rząd tak nie zrobi bo woli okradać każdemu twożyć nowe stołki i przekupywać ludzi 500+ i 13stkami bo emeryci i rodziny razem stanowią większość
A po 2 tych ludzi dużo zarabiający wcale nie ma tka dużo aby tylko ich łupić i tylko państwo z ich podatków utrzymywac. Raczej by nie starczyło na ten dochód podstawowy dla każdego obywatela i cała machinę państwowa.
więc gdyby porobić więcej państwowych firm które zarobiły by ze 100 mld rocznie np państwowe sklepy budowlane i państwowe fabryki materiałów budowlanych żeby konkurowały z prywatnymi a tego na rynku jest za mało więc też było by lepiej dla ludzi. Oczywiście branże budowlaną i tych co produkują i tych co sprzedają materiały budowlane zwolnił bym z podatku bo kraj w którym sie dużo buduje to bogaty kraj a jeśli taka biedronka lidl koufland microsoft nestle rossman facebook i wiele innych zagranicznych korporacji które działają na terenie naszego kraju lub sprzedają tu swoje produkty płaciły by 75% podatku dochodowego to było by z tego jakieś 200 mld dochodu dla państwa inflacji by nie było bo dodruk pieniędzy był by na poziomie 0%. Piszesz że jak by każdy zarabiał 4 tyś zamiast 1600 taki McDonald czy biedronke stać na to żeby tyle zapłacić mniej miliardów zostało by dla właścicieli tych korporacji efekt był by taki że zamiast zarobić 10 mld i zapłacić 7,5 mld podatku dochodowego to zarobili by 7 mld bo musieli by zapłacić więcej pracowniką i podatku zapłacili by 5 mld i dla właścicieli zostało by 2 mld