Coś dla łasuchów ucha :)

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Skaza » 2021-11-15, 18:56

orzeszku pisze: 2021-11-15, 17:14 A napisze ktoś taki swój przeciętny jadłospis tygodniowy - co przyrządzacie na śniadanie, obiad, kolację w tygodniu? Ja już jestem tak znużona moim gotowaniem, brak mi pomysłów...
Napisałbym swój, lecz jadam ogólnie wszystko na jedno kopyto (po dawnemu,domowemu,tłusto,kalorycznie i raczej niezdrowo) i usnęłabyś już na wtorku tak czuję :) ~o)

Poniedziałek :
- Śniadanie ( kanapki z dżemem śliwkowym 1x i gotowanym w mleku filetem z kurczaka 1x)
- Obiad ( Pierogi z kapustą 9 sztuk )
- Kolacja ( Dwie kromki w jajku usmażone wedle przepisu od Lunki :-bd i dwie kanapki z żółtym serem i pomidorem )

Między posiłkami kawałek jabłka i dwa ciasteczka francuskie z resztą ów jabłka.

:) ~o)

Dodano po 2 minutach 29 sekundach:
Lunka pisze: 2021-11-14, 22:37 Spróbuj. Chleb maczasz w roztrzepanym jajku i smażysz z obu stron. Pycha 😉
Można dodać przypraw do jajka.

Dodano po 1 minucie 33 sekundach:
Ps. @Skaza a gdzie miś zniknął?
Wypróbowałem przepis dzisiaj na kolację i rzeczywiście są przepyszne :-bd Dziękuję @};-

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Lunka » 2021-11-17, 21:04

orzeszku pisze: 2021-11-15, 17:14 A napisze ktoś taki swój przeciętny jadłospis tygodniowy - co przyrządzacie na śniadanie, obiad, kolację w tygodniu? Ja już jestem tak znużona moim gotowaniem, brak mi pomysłów...
Śniadanie: kanapka
Potem długo nic.
Kawa.
Jakieś słodycze.
Obiad dzisiaj gołąbki.
I kolacji nie było jeszcze może zaraz coś zjem.

O @Skaza mi pierogami przypomniał że mam jakieś z truskawkami to może zjem

@orzeszku ten jadłospis to kpina z mega żołądka i jak to czytam to się nie dziwię, że brzusio boli. Ale co zrobić jak jeść nie ma kiedy #-o
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Skaza » 2021-11-17, 21:23

Lunka pisze: 2021-11-17, 21:04
orzeszku pisze: 2021-11-15, 17:14 A napisze ktoś taki swój przeciętny jadłospis tygodniowy - co przyrządzacie na śniadanie, obiad, kolację w tygodniu? Ja już jestem tak znużona moim gotowaniem, brak mi pomysłów...
Śniadanie: kanapka
Potem długo nic.
Kawa.
Jakieś słodycze.
Obiad dzisiaj gołąbki.
I kolacji nie było jeszcze może zaraz coś zjem.

O @Skaza mi pierogami przypomniał że mam jakieś z truskawkami to może zjem

@orzeszku ten jadłospis to kpina z mega żołądka i jak to czytam to się nie dziwię, że brzusio boli. Ale co zrobić jak jeść nie ma kiedy #-o
Oj trochę późno jak na kolację, ale lepiej zjeść ją późno niż wcale. Chociaż ja dzisiaj też bez kolacji prawdę mówiąc bo obiad dość późno zjedzony około 16.30 dopiero. Taki to ze mnie brat dobra rada co dużo "póżnuje" a sam się nie pofatyguje ... :)

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Lunka » 2021-11-17, 21:43

Tak to jest jak się jest mama. Najpierw trzeba zapewnić wszystko maleństwu, a potem jak się uda to samemu trzeba coś zjeść 😉
U teściowej mojej też obiad jest o tej porze co dla mnie jest trauma bo w domu zawsze był o 13 i tak powinno być ☹️
Inaczej głód wilczy spada na człowieka.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Skaza » 2021-11-18, 19:30

Lunka pisze: 2021-11-17, 21:43 Tak to jest jak się jest mama. Najpierw trzeba zapewnić wszystko maleństwu, a potem jak się uda to samemu trzeba coś zjeść 😉
U teściowej mojej też obiad jest o tej porze co dla mnie jest trauma bo w domu zawsze był o 13 i tak powinno być ☹️
Inaczej głód wilczy spada na człowieka.
Mam zazwyczaj zawsze w godzinach 13-14, po 16 to rzeczywiście późno kurczę ... współczuję. Ja bym pewnie nie wytrzymał i stukał w talerze najpóźniej o 15 aż by moja teściowa się przekonała do zmiany :)

Dzisiaj na obiad zupa fasolówka z kiszoną kapustą.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Lunka » 2021-11-18, 20:45

A co ja mam @Skaza do gadania? Cieszę się, że w ogóle dostanę jeść 😉

W sensie zupa oddzielnie, kapusta oddzielnie? Bo nie rozumiem. Fasolowa kocham 🙂
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Skaza » 2021-11-18, 21:55

I tak i nie :) Do zupy dodaję sobie podczas jedzenia po szczypcie kapusty kiszonej " czystej " albo takiej podgrzanej wcześniej na smalcu. Zupa ma wtedy fajny wyraźniejszy smak w moim odczuciu. Jem tak od zawsze, tato mnie nauczył tego bo też uwielbia tłuste jedzenie :)

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Lunka » 2021-11-18, 22:19

Oj nie, to nie dla mnie jak tak. Zostaje przy tradycyjnej fasolowej. A kapustę kiszoną to sobie dzisiaj robiłam z cebulką i olejem bo kocham kiszonki. 😉
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Skaza » 2021-11-18, 22:34

Lunka pisze: 2021-11-18, 22:19 Oj nie, to nie dla mnie jak tak. Zostaje przy tradycyjnej fasolowej. A kapustę kiszoną to sobie dzisiaj robiłam z cebulką i olejem bo kocham kiszonki. 😉
Fakt kiszonki są The Best :-bd
Rozumiem i szanuję :) wiem wiem to nie dla kobiet, ale już dla takich tłuścioszków jak skaza to jak najbardziej :-bd

orzeszku

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: orzeszku » 2021-11-19, 16:22

Lunka pisze: 2021-11-18, 22:19 Oj nie, to nie dla mnie jak tak. Zostaje przy tradycyjnej fasolowej. A kapustę kiszoną to sobie dzisiaj robiłam z cebulką i olejem bo kocham kiszonki. 😉
Oooo a ja dziś robiłam do obiadu tzn. z cebulką, marchewką, jabłkiem i olejem :P dla mnie ryba obowiązkowo tylko z taką surówką, inaczej sobie nie wyobrażam :P

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Lunka » 2021-11-19, 17:57

U Nas też dzisiaj taka sama tylko bez jabłka 🙂
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Skaza » 2021-11-20, 15:00

A siostry lubicie może sałatkę z parzonej kapusty z marchewką czy tylko taką kiszoną z marchewką itd. ?

Dzisiaj na obiad były ziemniaczki, sałatka z gotowanej modrej kapusty i smażony kurczak z sosem :)
Wczoraj jako, że wiadomo piątkowy post to pulki ze śmietaną.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Lunka » 2021-11-20, 20:20

@Skaza a jaka to jest parzona kapusta?

I co to pulki? 😱
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Skaza » 2021-11-20, 20:26

Parzona to taka którą po poszatkowaniu zalewamy na kilka minut wrzątkiem aby zmiękła a pulki to tzw. ziemniaki w mundurkach (ziemniaki nie obrane tylko umyte i gotowane w całości bez soli) też tak u mnie w domu mówią na nie.
Pewnie są różne określenia na przeróżne jedzonko :-bd

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6013
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 918 times

Re: Coś dla łasuchów ucha :)

Post autor: Albertus » 2021-11-20, 20:27

sałatka z parzonej kapusty to chyba taka z czerwonej (modrej) kapusty?

Bardzo smaczna!
Ostatnio zmieniony 2021-11-20, 20:27 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ