Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :)
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :)
Zabawny mało czytelny tytuł nowego tematu mi wyszedł ale co tam
Dawajcie gdzie to poznaliście swoje szczęście odważni i gadatliwi mogą opisać miejsce do woli ... skryci i konkretni jednym słowem lub zdaniem
Ps. Aha słowo harcerza mimo , że nim nie byłem , że to już mój ostatni nowy temat i będę milczał po wieki z nowymi
Dawajcie gdzie to poznaliście swoje szczęście odważni i gadatliwi mogą opisać miejsce do woli ... skryci i konkretni jednym słowem lub zdaniem
Ps. Aha słowo harcerza mimo , że nim nie byłem , że to już mój ostatni nowy temat i będę milczał po wieki z nowymi
Ostatnio zmieniony 2021-10-12, 23:40 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5402
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 858 times
- Been thanked: 1412 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
ja mialam 16 lat i na imprezie andrzejkowej
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
moja tez szybko chodzi i najczesciej nie nadazam jak sie spieszy.
Znalem ja wiele lat w tej samych szkolach i pracowalem w tej samej firmie widzac ja codziennie nie patrzylem na nia jak na inne.
byla wtedy dla mnie po prostu sasiadka.
Znalem ja wiele lat w tej samych szkolach i pracowalem w tej samej firmie widzac ja codziennie nie patrzylem na nia jak na inne.
byla wtedy dla mnie po prostu sasiadka.
Ostatnio zmieniony 2021-10-12, 14:42 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
Ja wracałem koło północy z kolegą z imprezy czy jakiegoś spotkania i zobaczyłem dwie dziewczyny leżące na ulicy i oglądające gwiazdy.
Tak poznałem Basię i Martę.
Najpierw chodziłem z Martą przez 3 miesiące.
Koniec końcem po kilku miesiącach od rozstania z Martą skumałem się z Barbarą.
I tak już to trwa 18 lat.
Tak poznałem Basię i Martę.
Najpierw chodziłem z Martą przez 3 miesiące.
Koniec końcem po kilku miesiącach od rozstania z Martą skumałem się z Barbarą.
I tak już to trwa 18 lat.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
@sądzony jak przeczytałam leżące na ulicy to się przerazilam
Ale.ok. dalej jest pięknie
Ale.ok. dalej jest pięknie
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
Fajne macie te historie poznania, takie wręcz filmowe
@lambda Pytanie nie dotyczy głównych założeń tematu hehe
A tak na poważnie to właśnie nie szukałem ... nie pasuje mi to słowo szukać jeśli chodzi o sferę uczuć bardziej "spotkać" Odpowiem trochę wymijająco , ale szczerze ... w złych miejscach Lambdo niestety. A jak już myślałem , że spotkałem to się przeliczyłem i to mocno.
Więcej nie powiem bo nie lubię się zbytnio zwierzać ogólnie nikomu i nigdy tego nie robiłem. pewne sprawy facet musi przegryźć sam ze sobą tak uważam.
@lambda Pytanie nie dotyczy głównych założeń tematu hehe
A tak na poważnie to właśnie nie szukałem ... nie pasuje mi to słowo szukać jeśli chodzi o sferę uczuć bardziej "spotkać" Odpowiem trochę wymijająco , ale szczerze ... w złych miejscach Lambdo niestety. A jak już myślałem , że spotkałem to się przeliczyłem i to mocno.
Więcej nie powiem bo nie lubię się zbytnio zwierzać ogólnie nikomu i nigdy tego nie robiłem. pewne sprawy facet musi przegryźć sam ze sobą tak uważam.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5402
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 858 times
- Been thanked: 1412 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
ej, @lambda i @Lunka utajnily!!
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
Nie ma czym się chwalić. Uwierz mi
Sposób taki sobie poznania się. Wolę przemilczeć.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5402
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 858 times
- Been thanked: 1412 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
skopiowalam gdzie mi skojarzenie polecialo
Przybył z prerii do miasta, D
Żeby leczyć odciski. G
Mary w szynku przy barze D
Nalewała mu whisky. E A
Spojrzał na nią i westchnął, D D7
Jej wypadło coś z rąk, G
No a w mieście rozeszło się w DA krąg:D
O, Mary i John, D
Jak oni się kochają. G
Nie ma w całym Ohio D
Pary jak Mary i John. E A
O, Mary i John, D
Jak oni się kochają. G
Nie ma w całym Ohio D
Pary jak Mary i John. A D
Gdy Ją drugi raz ujrzał,
Schwytał konia na lasso.
Mary stała przed szynkiem,
Jadła bułkę z kiełbasą.
On powiedział — smacznego,
Ona jemu — oh, sure
l już wszyscy wiedzieli na mur
Dodano po 9 minutach 59 sekundach:
Przybył z prerii do miasta, D
Żeby leczyć odciski. G
Mary w szynku przy barze D
Nalewała mu whisky. E A
Spojrzał na nią i westchnął, D D7
Jej wypadło coś z rąk, G
No a w mieście rozeszło się w DA krąg:D
O, Mary i John, D
Jak oni się kochają. G
Nie ma w całym Ohio D
Pary jak Mary i John. E A
O, Mary i John, D
Jak oni się kochają. G
Nie ma w całym Ohio D
Pary jak Mary i John. A D
Gdy Ją drugi raz ujrzał,
Schwytał konia na lasso.
Mary stała przed szynkiem,
Jadła bułkę z kiełbasą.
On powiedział — smacznego,
Ona jemu — oh, sure
l już wszyscy wiedzieli na mur
Dodano po 9 minutach 59 sekundach:
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
@abi wstawiasz jakieś zakazane treści że nie chcą wyświetlić
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
-
- Super gaduła
- Posty: 1058
- Rejestracja: 25 sie 2015
- Has thanked: 898 times
- Been thanked: 338 times
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
To dwuznaczne treści. Tam psa na lasso łapią, a temat jest jaki jest. Sam nie wiem jak to rozumieć
Na tym filmiku tu kliknij @Lunka , a sie powinno otworzyć.
Ostatnio zmieniony 2021-10-12, 22:05 przez Czarny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14998
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2957 times
- Kontakt:
Re: Gdzie poznałaś/łeś swojego/ją męża/żonę :))
Ja w autobusie - jeździliśmy jednym do szkoły, wspólne zainteresowania muzyką i koncertami, wspólny znajomy, który zaczął nas "swatać" w żartach i tak powoli coraz bliżej, przyjaźń, rozmowy, ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.