Dlaczego niektórych ludzi od razu nie lubimy ?

[Skaza]

hm...to wyglada jakbys nie lubial lunki na powaznie

I za to Cię lubię Abi umiesz mnie rozśmieszyć ja póki co nie poznałem tutaj nikogo kogo bym nie polubił i dla pewnej pewności absolutnej Lubię Lunke i pewną zabawną Abi

[abi]

zagubilam intencje autora tematu
@adampiotr bardzo jest wazne aby mowic jasno - np nie przychodz, nie pisz czy tam nie dzwon tak czesto, bo to mnie przerasta, przytlacza, to zbyt wiele dla mnie. wole rzadsze kontakty

[Marek_Piotrowski]

Ojej, różnych ludzi nie lubimy (i lubimy...) z róznych powodów. Czasem słusznych, czasem nie.
Z tym "od razu" jest podobnie - czasem pewne rzeczy widać już przy pierwszym spotkaniu, a czasem jest to niesprawiedliwe uprzedzenie.
Do tego dochodzą - nie chciane przez nas i nie akceptowane, ale istniejące - "odruchowe" niechęci - ktoś nie lubi brodaczy, kto inny ludzi z ciemnym odcieniem skóry, jeszcze innym nie odpowiada kształt paznokci, odstające uszy czy charakterystyczny śmiech. To się objawia przy pierwszym kontakcie. Można z tym walczyć, ale wymaga to czasu i pracy.

[itsjustmemichelle1]

ja tak nigdy nie miałam

[adampiotr]

intencje wątku takie ogólne trochę.. Ok. A no trzeba porozmawiać.
Dlatego jesteśmy różni

[Susanna]

Ja zauważyłam że nie przepadam za osobami które są przeciwnością mnie - jeśli jestem introwertyczką to jakoś nie przepadam za osobami zbyt pewnymi siebie, nigdy nie potrafię z taką osobą znaleźć wspólnego języka. I wzajemnie.

[Skaza]

Ja zauważyłam że nie przepadam za osobami które są przeciwnością mnie - jeśli jestem introwertyczką to jakoś nie przepadam za osobami zbyt pewnymi siebie, nigdy nie potrafię z taką osobą znaleźć wspólnego języka. I wzajemnie.

Miło Cię widzieć ponownie @Dayy

[Jozek]

introwertyk, to wcale nie znaczy ze nie ma pewnosci siebie.

[Susanna]

Złych słów użyłam ale chodzi o osobę nieśmiałą, osamotnioną.

Dodano po 3 minutach 28 sekundach:
"Błędne stwierdzenia o introwertykach:

nielubiący rozmawiać dziwacy,
nieuprzejmi,
nieśmiali, nielubiący ludzi,
nie posiadają poczucia humoru, nie potrafią się bawić,
zawsze trzymają się z boku grupy, są nudziarzami,
zamknięci w sobie.


ZALETY bycia introwertykiem:
spokój wewnętrzny
wyciszenie, które pozwala rozwinąć skrzydła kreatywności i wrażliwości,
interesujące życie wewnętrzne,
rozwinięte zdolności analizy, poprzez szczegółowo prowadzone obserwacje,
eliminacja pochopnych decyzji,
pełna koncentracja i skupienie na powierzonych zadaniach,
bycie uważnym słuchaczem."


https://mfiles.pl/pl/index.php/Introwertyk

(wypisz, wymaluj-ja)

[Andej]

nie przepadam za osobami które są przeciwnością mnie

To normalne. Choć czasem jest odwrotnie i przeciwności się przyciągają.
Ale podoba mi się to, że nie napisałaś, że takich osób nie lubisz, ale nie lubisz ich towarzystwa. To cenne, bo wskazuje na Twój pozytywny stosunek do ludzi. Że potrafisz ich lubić, ale unikasz bo drażni Ciebie ich zachowanie. To postawa zgodna z przykazaniami miłości. Można i trzeba takich kochać, a jednocześnie unikać sytuacji, w których mogą drażnić.
Ale kto, tak na prawdę kocha tupeciarzy? Chyba tylko oni sami siebie. Czasem miewają grono fanów. A oni sami nie zauważają tego, w swoim zadufaniu, że ludzie z uprzejmości nie okazują im, jak odbierają ich zachowanie. I traktują to jako przyzwolenie, a może nawet pochwałę.

[abi]

to tak jak ja z depresja od kilkunastu lat - ciagle kpinkujesz, gdzie tam depresja

[Nenderen]

Jak to mawiają niektórzy, chęć lubienia irytujących ludzi jest już w pewnym sensie ich lubieniem.
Ja lubię wszystkich natomiast przy niektórych (nie mam na myśli osób z forum) czuję się jak jałowa ziemia z wyczerpania. Jednakowoż lubię ich.

[konserwa]

Ja osobiscie i rzeczywiscie , a nawet uroczyscie nie lubie przebywac z samym soba. Co nie znaczy, ze lubie siebie , bo nie lubie przebywac. Nie, ja siebie nie lubie, bo jak tu lubic takiego, jak ja ... a ja wiem cos o tym.
Dalem sobie w tym problemie rade oto taka: sprac po pysku, udusic, utopic i podpalic. Az przestanie sie toto zalic.
Na razie nie poskutkowalo.

[abi]

trzeba bylo skutecznie dusic toby odpadlo topic i palic.

[erzac]

Żalenie się wcale nie jest takie złe jak niektorzy twierdzą. Pomaga I to nieźle.