Jak tutaj trafiliście?

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
sylvi91

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: sylvi91 » 2019-04-11, 00:59

...Oj, chyba złe pytanie postawiono w tytule wątku? =)) To "tutaj" trafiło tu na mnie. Byłem i jestem, a to "tutaj" się nagle znalazło, gdy kliknąłem tylko w jedno hiperłącze. Nic nie szukałem, tylko to "tutaj" od razu "przyleciało" i jest, no i ja jestem tu gdzie byłem cały czas. :ymalien:

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14724
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4083 times
Been thanked: 2893 times
Kontakt:

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Dezerter » 2019-04-12, 20:56

Jakie i gdzie to hiperłącze było? - podaj proszę źródło. I jeśli możesz - wymień, albo opisz co Cię przekonało by zostać z nami :ymhug:
Ostatnio zmieniony 2019-04-12, 20:57 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

sylvi91

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: sylvi91 » 2019-04-13, 10:14

Dezerter pisze: 2019-04-12, 20:56 Jakie i gdzie to hiperłącze było? - podaj proszę źródło. I jeśli możesz - wymień, albo opisz co Cię przekonało by zostać z nami :ymhug:
Hiperłącze było zawieszone nad nieboskłonem, w którym to kierunku podążałem właśnie wzrokiem, kiedy byłem na wysokiej, niebezpiecznej i wręcz elektryzującej fali świetlnej... zwanej też czasem falą internetu. Musiałem zrobić tylko mały ruch ręką, aby się zbliżyć do tego obiektu (hiperłącza) i fale zmieniły częstotliwość i zalały mnie jednocześnie całego. Inny świat ukazał mi się przed oczami. Odbieram z niego wiele pozytywnej energii i życzyłbym sobie aby trwał po wsze czasy. @-) :D

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22635
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4212 times

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Andej » 2019-04-13, 10:35

sylvi91 pisze: 2019-04-13, 10:14
Dezerter pisze: 2019-04-12, 20:56 Jakie i gdzie to hiperłącze było? - podaj proszę źródło. I jeśli możesz - wymień, albo opisz co Cię przekonało by zostać z nami :ymhug:
Hiperłącze było zawieszone nad nieboskłonem, w którym to kierunku podążałem właśnie wzrokiem, kiedy byłem na wysokiej, niebezpiecznej i wręcz elektryzującej fali świetlnej... zwanej też czasem falą internetu. Musiałem zrobić tylko mały ruch ręką, aby się zbliżyć do tego obiektu (hiperłącza) i fale zmieniły częstotliwość i zalały mnie jednocześnie całego. Inny świat ukazał mi się przed oczami. Odbieram z niego wiele pozytywnej energii i życzyłbym sobie aby trwał po wsze czasy. @-) :D
Czy równie enigmatycznie wyjawisz z czego odbierasz tak wiele pozytywnej energii? Czy z internetów, czy hiperłącza, a może z częstotliwości (pasmo nośne) czy też zalania totalnego tymi falami (ciekawa teoria zjawisk falowych)? Chciałby zapytać nieskromnie, czy może te pozytywy z innego źródła, niż wspomniane przeze mnie?
Tym niemniej, żeglujmy po dobrych falach z wiatrem bożym w plecy. Ważne nie tylko jak trafiłeś tu ale też dokąd trafisz Ty, ja, wszyscy.
Co nie znaczy, że nie uchyliłeś się od pytania Deza.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

sylvi91

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: sylvi91 » 2019-04-13, 11:48

Andej pisze: 2019-04-13, 10:35 Czy równie enigmatycznie wyjawisz z czego odbierasz tak wiele pozytywnej energii?
Czy z internetów, czy hiperłącza, a może z częstotliwości (pasmo nośne) czy też zalania totalnego tymi falami (ciekawa teoria zjawisk falowych)? Chciałby zapytać nieskromnie, czy może te pozytywy z innego źródła, niż wspomniane przeze mnie?
Energia płynie od samego Pana Jezusa i wiernych jemu ludzi. Fale ją przesyłają układając mi w słowa, które czytam na ekranie.
Czytam i sobie wyobrażam, tworząc zupełnie nowe projekcje rzeczywistości, o której dotąd nie wiedziałem lub miałem błędne pojęcie.

Najlepiej chyba będzie Andej jeśli Ci pokażę jak to u mnie działa.
Kliknij tylko raz i zobacz inny świat. Inne tematy, problemy, spory, krótko mówiąc - jakby inna rzeczywistość. Może już znasz, ale wiesz, że ja o tym wiedzieć nie mogę.

https://www.elektroda.pl/
Andej pisze: Tym niemniej, żeglujmy po dobrych falach z wiatrem bożym w plecy. Ważne nie tylko jak trafiłeś tu ale też dokąd trafisz Ty, ja, wszyscy.
Co nie znaczy, że nie uchyliłeś się od pytania Deza.
Te fale mają mocy tyle, że rozniecają żar w moim sercu i umyśle. Dokąd trafię? To jest pewne, że w punkt jakiś na obszarze całego Wszechświata. Poza nim jest nicoś. A w niebycie być nie chcę. Na bana wiecznego i na życie na rubieży Wszechświata pewnie w tym życiu nie zdążę zasłużyć - mam taką nadzieję.
Choć w takim jednym "świecie", który objawił mi się jakiś czas temu, to mnie permanentnie wydalano lub usta kneblowano... i się z tym pogodziłem, że słowo moje budzi czasem mieszane uczucia. Ale jak pisał C.K Norwid "Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna.".

Źródłem był Dominik, który zostawił linka na elektrodzie. Tam jestem już tyle lat, ale czuję, że na elektronice prawie nic się nie poznałem. Tam są tacy spece, że głowa puchnie kiedy się ich czyta.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14724
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4083 times
Been thanked: 2893 times
Kontakt:

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Dezerter » 2019-04-13, 12:55

Ale jak pisał C.K Norwid "Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna.".

Źródłem był Dominik, który zostawił linka na elektrodzie.
Dominiku - gdzie ty linki zostawiasz :-o ;) ... :) Ty to jednak masz wyczucie :!:
Dzięki za nieoczywistą odpowiedź sylvi91
Ostatnio zmieniony 2019-04-13, 12:55 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Dominik

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Dominik » 2019-04-13, 14:46

Faktycznie, już zapomniałem że sylvi91 skomentował mój post na elektrodzie :)

Dezerterze, żebym ja to wiedział gdzie wstawiam linki. Skleroza nie boli.
Mam konto na elektrodzie od wielu lat, zobaczyłem odpowiedni temat na linki, więc go dałem.
Na elektrodzie jestem użytkownikiem, który piszę tylko jak ma problem, więc nie ma co mnie tam szukać.

Pascal

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Pascal » 2019-05-12, 10:27

Jeden z moich ziomaali podrzucił mi namiary na was morki kochane.

Adrian

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Adrian » 2019-05-12, 12:57

Ja was wygooglowałem, tak trafiłem na to superowe forum.
Nawet specjalnie dla Was staram się ładnie pisać nie to co na początku z lenistwa robiłem.
Nie chcce wylecieć z tego forum.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14724
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4083 times
Been thanked: 2893 times
Kontakt:

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Dezerter » 2019-05-12, 19:02

Cieszy taka deklaracja - powiesz ile masz lat? byśmy wiedzieli jak cię traktować
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Betka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 265
Rejestracja: 28 cze 2019
Lokalizacja: Podkarpackie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 401 times
Been thanked: 133 times

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Betka » 2019-06-28, 06:01

Hej,szukałam i znalazłam.To miejsce jest drugim,jakie mam .Pozdrawiam :) wszystkich
Twoje słowo jest pochodnią dla nóg moich i światłem na mojej ścieżce .
Ps 119

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22635
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4212 times

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Andej » 2019-06-28, 09:41

Teraz zarzuć kotwicę. Zadomów się. I działaj.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2559 times
Been thanked: 4563 times
Kontakt:

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-06-28, 13:47

Andej pisze: 2019-06-28, 09:41 Teraz zarzuć kotwicę. Zadomów się. I działaj.
Upierdliwy Marek, fanatyczny żeglarz: kotwicę się rzuca, nie zarzuca.
Sorry, musiałem, nie gniewaj się :)
Joseph Conrad, Zwierciadło morza:
"Zanim się kotwicę podniesie, trzeba ją przedtem rzucić; ten truizm jasny jak słońce odrazu przywodzi mi na myśl poniżenie morskiego języka w codziennej prasie tego kraju.
 Dziennikarz, czy podejmuje się pisać o statku czy też o flocie, prawie niezmiennie „zarzuca“ kotwicę. Tymczasem kotwicy nigdy się nie „zarzuca“, a wykroczenie wobec technicznego języka jest zbrodnią przeciw jasności, ścisłości i pięknu udoskonalonej mowy.
 Kotwica, jest to kawał kutego żelaza, przystosowany cudownie do swego celu, język zaś techniczny jest narzędziem doprowadzonem do doskonałości przez wieki doświadczenia — narzędziem bez skazy."
Ostatnio zmieniony 2019-06-28, 13:47 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22635
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4212 times

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Andej » 2019-06-28, 14:09

Słusznie. Miałem wątpliwości, ale z lenistwa nie pomyślałem. To kolokwializm. Choć stwierdzę, że kotwicę można jednak, tak zarzucić, jak też porzucić. Rzucić rzec jasna też. A każda czynność różni się celem.
Ale żegluję jeno w myślach.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Betka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 265
Rejestracja: 28 cze 2019
Lokalizacja: Podkarpackie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 401 times
Been thanked: 133 times

Re: Jak tutaj trafiliście?

Post autor: Betka » 2019-06-28, 23:20

Od kilku lat szukam takich miejsc,mam też inne ,by rosnąć duchowo:)czytając Słowo.
Kto szuka ten znajduje,Boże sprawy nie są daleko wystarczy chcieć szukać a już zaczyna sie dziać :)
Twoje słowo jest pochodnią dla nóg moich i światłem na mojej ścieżce .
Ps 119

ODPOWIEDZ