abi pisze: ↑2021-10-15, 09:01
gdzies tam gdzies tam leciutki cien pychy ze piotrowski z cmk rozumieja a reszta nie...
Jak to? Podobno nic nie rozumiemy...
Na przykład ja kompletnie nie rozumiem, co rzekomo ma praktyka rozsypywania zboża w blasku Księżyca do naświetlania go promieniami UV, skoro w nocy (nawet podczas pełni) strumień promieniowana UV jest wielokrotnie mniejszy niż np. w dzień (a sam rozkład długości fal w widmie Księżyca jest praktycznie taki sam jak w widmie Słońca - w końcu Księżyc nie świeci własnym światłem... Owszem, są pewne różnice, ale minimalne i wcale nie "na korzyść" UV).
Oto widmo Słońca:
a to Księżyca:
Jak widać, różnica jest przede wszystkim w natężeniu (choć widmo Księżyca wykazuje większą separację).
Zatem wciskanie, że rozrzucanie ziarna w świetle naszego satelity ma jakiekolwiek znaczenie naświetlania ziarna promieniami UV to zwykła ściema.
I, żeby to stwierdzić, "piotrowski" (dlaczego właściwie piszesz do mnie po nazwisku, i to w dodatku z małej litery?) nie musi wcale mieć jakiegoś nadzwyczajnego "rozumienia". Rzecz jest do sprawdzenia w kilka minut - sypanie zbożem w blasku pełni Księżyca (przynajmniej w celu "naświetlania go promieniami UV"
) to przesąd (łagodniej można nazwać go "ludowym zwyczajem").
=======================
Nawiasem mówiąc, jest mnóstwo zabobonów związanych z pełnią Księżyca. Poważna (wydawałoby się) strona Gardeny zamieszcza na przykład takie kwiatki:
"W przypadku księżycowego ogrodnictwa, przybywanie księżyca można sobie wyobrazić jako Ziemię robiącą wydech. Przyciągane przez księżyc soki docierają do górnych części roślin."
"Księżycowi ogrodnicy wierzą, że księżyc kieruje siłami gwiazdozbioru, w jakim się aktualnie znajduje. Cztery żywioły – powietrze/światło, woda, ogień/ciepło i ziemia – są wykorzystywane przez księżyc do przenoszenia ich mocy na Ziemię."*
..................................
* za https://www.gardena.com/pl/garden-life/ ... -ksiezyca/