Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Jozek » 2021-02-15, 11:12

Andej pisze: 2021-02-14, 19:22
Jozek pisze: 2021-02-14, 18:43 Tak naprawde to zadna wiedza nam nie jest potrzebna, wystarczy sluchac Boga, a On przeprowadzi kazdego najbespieczniejsza droga i w najbezpieczniejsze miejsce.
Jeśli tak, to po co dyskutować? Po co się spierać, wyjaśniać?
To zalezy o co sie spierac i w jakim celu, rzeczywistym celu, a nie wymyslonym i przykrytym poboznymi zyczeniami.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-02-15, 17:49

Jozek pisze: 2021-02-15, 00:46
Marek_Piotrowski pisze: 2021-02-14, 20:35 To bzdura na resorach, propagowana przez środowiska usiłujące uratować literalną lekturę Księgi Rodzaju. W dodatku niezgodne z samym tekstem.
Autor Księgi Rodzaju miał poznanie spraw Bożych; co do geografii czy kosmologii wiedział tyle, co sobie współcześni (czyli prawie nic).
I tamtym wspolczesnym ktorzy wierzyli to wystarczalo.
By wierzyc, nie potrzebowali wszystkiego rozumiec i znac teorie Darwina, wielkiego wybuchu, czrnych dziur i teorii kwantowej.
My teź nie potrzebujemy. Ale fałszywe mniemania co do treści wiary są dużo niebezpiecznejsze.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Jozek » 2021-02-15, 21:08

A mozesz wyjasnic jak sie ma sama wiara do jej tresci?
I w ogole co falszywego w czym chcialbys wyjasniac wiare, czy jej tresc?
Co jest niebezpieczne? nierozumienie wiary czy jej tresci?
A moze rozumienie religii, a nierozumienie wiary?
Albo rozumienie wiary, a nierozumienie religii?
Na koniec, co z wielka wiara kobiety kanenejskiej, Czyzby ona znala wszystkie Pisma? Wszystkie Nauki Jezusa?
Celowo podalem tyle opcji, bo jak widac na forach to wielu nie wie co chca wyjasniac i co nimi kieruje i dlaczego.
Ostatnio zmieniony 2021-02-15, 21:33 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Jozek » 2021-02-16, 18:10

Ale gdzie ty w tym co napisalem widzisz jakakolwiek nauke?
Nikogo niczego nie nauczam, tylko po prostu chcialbym dyskutowac, a nie przepychac sie kto ma racje.
Czy zwrocenie np. uwagi na sama wiare, w oddzieleniu jej od religii, jest jakakolwiek nauka i jakimkolwiek bledem czy falszem w dyskusji?
Opamietaj sie i nie wciskaj swoich wyobrazen w czyjes mysli i czyjes slowa.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Andej » 2021-02-16, 19:08

Jozek pisze: 2021-02-15, 11:12
Andej pisze: 2021-02-14, 19:22
Jozek pisze: 2021-02-14, 18:43 Tak naprawde to zadna wiedza nam nie jest potrzebna, wystarczy sluchac Boga, a On przeprowadzi kazdego najbespieczniejsza droga i w najbezpieczniejsze miejsce.
Jeśli tak, to po co dyskutować? Po co się spierać, wyjaśniać?
To zalezy o co sie spierac i w jakim celu, rzeczywistym celu, a nie wymyslonym i przykrytym poboznymi zyczeniami.
Niestety. Takie podejście świadczy o zadufaniu w sobie. Odrzucanie tego, co uczy Kościół. To, że ktoś czegoś nie rozumie i wymyślą sobie jakieś problemy, wcale nie dowodzi tego, że ma rację.
Nie rozumiem sensu odrzucania Nauki Kościoła. Ani przeciwstawiania nauki wierze.

Niemal wszyscy założyciele różnych wyznań, religii przekonywali cały świat, że oni tylko słuchają Boga. Pamiętasz dzieje Kościoła Zjednoczonego zwanego też sektą Moona? On też tylko słuchał Boga?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Jozek » 2021-02-16, 21:31

A gdzie i w czym dokladnie widzisz to zadufanie w sobie?
Mozesz to konkretnie wytlumaczyc, czy tylko tak sobie gdybasz i posadzasz?

Ja pisze o waznosci wiary, i chyba nie rozumiesz w ogole co to slowo znaczy, skoro piszesz to co piszesz.
Co z tego ze ktos bedzie perfekcyjnie znal tlumaczenia Pism jesli nie bedzie w nim wiary?
Szczegolnie gdy Pisma tluaczy sie metodami i teoriami naukowymi.
Teraz tlumaczysz obecnymi uznanymi teoriami, a jak one upadno, to co, bedziesz od nowa przekrecal i odwracal to co juz teoriami naukowymi wyjasniales? Jak bedzie wygladala wtedy twoje rozumienie Pism i twoja wiara?
Poza tym nie slyszalem jeszcze by Kosciol zdogmatyzowal teorie naukowe i kazal w nie wierzyc.
A ty posuwasz sie do powaznych oskarzen bez zadnych podstaw. Jedyne co masz, to twoje wlasne wyobrazenia.
Jakiez to latwe, tak sobie powymyslac i uznac to za fakty, a jakze trudno zastanowic sie i zrozumiec co ktos inny pisze.
Ostatnio zmieniony 2021-02-16, 21:38 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-02-16, 22:18

Andej, zbastuj. Nie warto się męczyć - i tak nic z tego nie będzie.
Sprawdziłem to wielokrotnie
A jak Ci przychodzi ochota a dyskusję z Jozkiem, kiedy wpada w tę swoją manierę przekonania, że fałsz mozna przykryć gadaniem o wierze (tak jakby fałsz i wiara mogły iść w parze!), to obejrzyj sobie jego dyskusje w poprzednim wcieleniu: search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&author=sam2
Sęk w tym, że Jozek-sam2-sapper jest przekonany o swoim nadprzyrodzonym poznaniu wiary. Jak łatwo się domyśleć, uniemożliwia to przyjęcie jakichkolwiek argumentów.
Ostatnio zmieniony 2021-02-16, 22:18 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Adam i Ewa wątpliwości

Post autor: Jozek » 2021-02-16, 22:38

Marek_Piotrowski pisze: 2021-02-16, 22:18 Andej, zbastuj. Nie warto się męczyć - i tak nic z tego nie będzie.
Sprawdziłem to wielokrotnie
A jak Ci przychodzi ochota a dyskusję z Jozkiem, kiedy wpada w tę swoją manierę przekonania, że fałsz mozna przykryć gadaniem o wierze (tak jakby fałsz i wiara mogły iść w parze!), to obejrzyj sobie jego dyskusje w poprzednim wcieleniu: search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&author=sam2
Sęk w tym, że Jozek-sam2-sapper jest przekonany o swoim nadprzyrodzonym poznaniu wiary. Jak łatwo się domyśleć, uniemożliwia to przyjęcie jakichkolwiek argumentów.
(...) Dostajesz Jozku ostrzeżenie za ten post - uzasadnienie dostałeś.
Odradzam kontynuowanie polemiki - Dezerter
Ostatnio zmieniony 2021-02-16, 22:58 przez Dezerter, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-02-16, 22:56

[kasuję. skoro Dezerter odradza kontynuację... zresztą ta rozmowa rzeczywiście nie prowadzi do nikąd. Gdyby ktoś chciał wyrobić sobie własne zdanie (tylko po co?) wystarczy wejść w link, jaki podałem]
Ostatnio zmieniony 2021-02-16, 23:00 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 4 razy.

orzeszku

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: orzeszku » 2021-02-17, 17:38

Logan pisze: 2021-01-26, 09:59
orzeszku pisze: 2021-01-26, 09:22 Skąd ty wiesz, czy oceniam zbyt pochopnie?
No bo oceniasz go...
orzeszku pisze: 2021-01-26, 09:22 Więc cóż, przyznał praktycznie wprost, że jest raczej "chrześcijaninem biblijnym" niż katolikiem :( po co więc w takim razie wciąż określa się jako katolik, skoro Tradycja jest dla niego tak mało ważna
orzeszku pisze: 2021-01-26, 09:22 Więc daruj sobie proszę ten protekcjonalny ton...
Zacytuj proszę fragment wypowiedzi z protekcjonalnym tonem, a w ramach krótkiej lekcji języka polskiego, zacytuję definicję protekcjonalnego tonu:

Mansplaining - termin z zakresu socjolingwistyki oznaczający objaśnianie czegoś w sposób protekcjonalny i deprecjonujący rozmówcę.

Przysłówek protekcjonalnie pochodzi od przymiotnika protekcjonalny, który zgodnie z definicją w słowniku języka polskiego PWN oznacza:

«traktujący innych z wyższością i pobłażliwą przychylnością; też: świadczący o takim traktowaniu»

synonimy: arogancki, impertynencki

https://www.ortograf.pl/slownik/protekcjonalnie

orzeszku pisze: 2021-01-26, 09:22 Więc daruj sobie proszę ten protekcjonalny ton... Możemy się nie zgadzać w odbiorze tego czy owego, ale twoja protekcjonalna postawa zaczyna mnie niestety drażnić.
W czym Ciebie drażnię? Zwróciłem Tobie uwagę oraz zadałem pytanie w innym wątku o przykład nieprecyzyjnej wypowiedzi papieża, bo stwierdziłaś, że to przyczynia się do przeinaczania przez media, a co nie zdarzało się za innych papieży, co nie jest prawdą.

Nie uzyskałem jednak odpowiedzi, poza tym, że drażnią ciebie merytoryczne pytania.
Bardzo chętnie dzielę się źródłami, materiałami itd. ale w sytuacji, gdy rozmawiamy jak równy z równym - a nie, gdy ktoś zwraca się do mnie jak już powiedziałam, protekcjonalnie. Samo to, że mi "udzielasz lekcji" i przytaczasz definicję słownikową (gdy użyłam tego słowa w pełni świadomie i poprawnie) pokazuje twoją PROTEKCJONALNĄ postawę. Dlatego z tobą nie będę dalej dyskutować. ŻEGNAM

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czy Jezus był aseksualny?

Post autor: Jozek » 2021-02-20, 21:29

No problem. ;)

Nie wiem czy cos sie zmienilo w twoim rozumieniu moich starych tematow, ale przy odrobinie dobrej woli i wspolpracy mozna by ten temat wyjasnic wlasnie tym co bylo przyczyna naszych wczesniejszych ostrych "dyskusji". Chyba wiesz o ktory temat chodzi i jak juz wtedy pisalem, mozna nim precyzyjnie wyjasnic wiele innych tematow, ale w warunkach jak ostatnio to jest to po prostu niemozliwe.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus był aseksualny?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-02-20, 21:54

Jozek pisze: 2021-02-20, 21:29 No problem. ;)

Nie wiem czy cos sie zmienilo w twoim rozumieniu moich starych tematow, ale przy odrobinie dobrej woli i wspolpracy mozna by ten temat wyjasnic wlasnie tym co bylo przyczyna naszych wczesniejszych ostrych "dyskusji". Chyba wiesz o ktory temat chodzi i jak juz wtedy pisalem, mozna nim precyzyjnie wyjasnic wiele innych tematow, ale w warunkach jak ostatnio to jest to po prostu niemozliwe.
Nie radzę. Pisałeś bzdury niezgodne z Biblią i nauką Kościoła. Ponowne ich powtórzenie niczego nie zmieni.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czy Jezus był aseksualny?

Post autor: Jozek » 2021-02-20, 22:04

Wiesz ze jestem innego zdania, ale bez uczciwej dyskusji nie rozwiazemy tego.
Negowales kazde moje slowa, bez najmniejszego nad nimi zastanowienia, a to nie jest dyskusja.
Wiem ze wiele slow ktore uzywalem nie byly adekwatne do slow Pism, ale byly slowami ktore moga wyjasnic to co chcialem na koncu przedstawic, a co jest w 100% zgodne z Pismami.
Nie da sie tego innaczej wyjasnic. To tak jak z ostatnim moim przykladem maszyn w sasiednim temacie. Maszyny nie maja nic wspolnego ze sluzba zdrowia, ale poprzez porownanie warunkow i sytuacji, mozna cos w ten sposob wyjasnic naprowadzajac na puente.
To samo bylo z wiekszoscia moich tematow, w ktorych negowales to co jeszcze nie bylo sednem sprawy, a pozniej to juz sam wiesz co pisales i dlaczego.
Ja sie caly czas ucze od ciebie, ale skutki sa jak widzisz, bo albo poczujesz sie zapedzony w kozi rog, a to cie zdenerwuje, albo znajdziesz inne tlumaczenie ktore cie zadowala, choc nie jest pelnym rozumieniem.
Nie mam zamiaru sie narzucac, ale bede ciagle probowal to wyjasniac, bo jest ku temu mase okazji w wielu tematach, bo one sie z tym lacza i sa tego czescia.
Kiedys pisalem o 10-ciu latach ktore wolal bym spedzic w zakonie, ale ze jestem zonaty to jest to niemozliwe.
Otoz z tych 10-ciu lat pozostalo dokladnie 4 i 3 miesiace.
Ja mam jeszcze tyle czasu, inni moga go nie miec. a jeszcze inni juz nie maja.
Jak dobiegnie ten czas, to forum juz nie bedzie, zadnego forum, bo tematy religijne beda blokowane i usuwane z sieci, beda wrecz przestempstwem.
Wtedy nie dasz rady ewangelizowac przez internet, wiec nie marnujmy tego czasu na bezsensowne przepychanki, bo pozniej to juz kazdy bedzie sam z wlasnym sumieniem i wolna wola.
Ostatnio zmieniony 2021-02-20, 22:18 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus był aseksualny?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-02-20, 22:33

Daruj sobie kazania. Pisałeś głupoty i nie umiałeś ich uzasadnić. Za to atakowałeś kontrdyskutantów (dałeś zresztą niedawno tego popis tutaj).
Nie wierzę - na podstawie wielokrotnych doświadczeń - by kolejna dyskusja z Tobą wyglądała inaczej (nie mówiąc już o "uczciwej dyskusji").
Znowu nie będziesz podawał uzasadnień, tylko zadawał pytania - a potem się awanturował, że nikt się Ciebie nie stara zrozumieć itd.
Kto chce się zapoznać z Twoim zachowaniem w tych dyskusjach - chętnie podam linki.
Opieranie się na przekonaniu o tym, że ma się rzekomo nadnaturalne poznanie to żaden argument. Więc dobrze radzę - daj sobie spokój.
Znowu będzie kilkadziesiąt stron o niczym.
Ostatnio zmieniony 2021-02-20, 22:36 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus był aseksualny?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-02-20, 23:05

Nikt Cię nie powstrzyma, co zrobić (choć jestem gotów się założyć, ze skończy się jak zwykle).
Przynajmniej jednak pisz wyraźnie, jakie stawiasz tezy, a nie zadawaj zagadek innym. Wówczas będzie o czym dyskutować.

ODPOWIEDZ