Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-12-03, 14:14

Kalart pisze: 2018-12-03, 12:23 W związku homoseksualnym szansa na HIV jest taka sama jak w związku heteroseksualnym - zerowa. Zakładając że obie osoby są zdrowe i nie zdradzają.
Fałszywe założenie. Nawet stałe związki homo nie są wyłączne - pogadaj z przedstawicielami tego środowiska.
Ale to jakby obok tematu.

Niby dlaczego ustawy mają mieć tylko aspekt ekonomiczny, a nie etyczny?
Na takiej zasadzie musiałbyś potępić zakaz obnażania się w miejscach publicznych czy oddawania moczu w miejscu publicznym.
Nawet pod względem medycznym, to jest bzdura.
Jak mówiłem, to nie chodzi o "względy medyczne" - ale jeśli by chodziło, to opowiadasz chłopie androny:

Zdrowie
Twarde fakty:
  • Badania amerykańskie mówią, że (męscy) homoseksualiści (mimo, jak już wspominałem, że jest ich w populacji męskiej zaledwie ok.1%) odpowiadają za 50% zakażeń HIV (67% wśród mężczyzn) .
  • 70% nosicieli AIDS w USA to homo – biseksualiści.
  • Polski Instytut Epidemiologii podaje że w 2012 67% zachorowań na AIDS przypadało na mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami (średnia światowa 60% zachorowań- instytut Kocha dla Niemiec). Wielka nadpreprezentacja, biorąc pod uwagę, iż homoseksualistów jest ok 3% w społeczeństwie
  • Geje kilkukrotnie częściej stają się narkomanami
  • W 2008 roku stwierdzono, że homo- i biseksualistów cechuje (poza zaburzeniami psychicznymi i samobójstwami) wzmożona skłonność do nadużywania środków psychoaktywnych i samookaleczeń).
”Stałe związki”
Twarde fakty:
  • Homoseksualiści mają statystycznie wielokrotnie więcej (co najmniej 5 razy) partnerów w ciągu roku niż heteroseksualiści (statystycznie homoseksualista "singiel" ma 12 partnerów rocznie, a żyjący w "stałym, stabilnym związku"... 8 rocznie
  • 25% gejów w USA twierdzi że miało ponad 1000 partnerów, 50% między 500 a 1000, 25% poniżej 100
Nie przeszkadza to wcale napisać że „Nie ma istotnych statystycznie różnic pod względem zaangażowania w związek pomiędzy parami homo- a heteroseksualnym”. Jak tłumaczą sprzeczność ze statystyką? Otóż bardzo prosto: „wierność” oznacza co innego dla homoseksualistów – między innymi to że tacy „wierni” homoseksualiści „mogą utrzymywać kontakty seksualne z innymi mężczyznami”.
Zaiste – „inne rozumienie” wierności, nieprawdaż?
Zresztą nie tylko wierność jest rozumiana inaczej – dokonano również redefinicji pojęcia „związek monogamiczny” – w wykonaniu homoseksualistów oznacza ono „parę, w której obaj partnerzy zgodzili się, że przypadkowy seks jest dopuszczalny, gdy są w niego zaangażowani obaj partnerzy”


Dzieci
Twarde fakty:
  • myśli samobójcze - 12% wśród dzieci wychowywanych przez lesbijkę, 24% wśród wychowywanych przez ojca-homoseksialistę (w normalnych rodzinach - 5 %)
  • Zmuszanie do seksu wbrew ich woli - 31% wychowanków lesbijki, 25% wychowanków homoseksualisty, 8% dzieci wychowanych w normalnych rodzinach
  • dotykanie seksualne - skarżyło się na nie 23% dzieci wychowywanych przez lesbijkę, 6% przez ojca geja, 10% w rodzinie z jednym rodzicem (normalna rodzina - 2%)
  • romans dorosłych dzieci podczas związku - 40% dzieci wychowywanych przez lesbijkę, 25% przez ojca geja (13% w normalnej rodzinie)
  • konieczność korzystania z psychoterapeuty - 19% wśród dzieci lesbijki lub homoseksualisty, 8% w normalnych rodzinach
  • infekcje przenoszone drogą płciową - 20% dzieci lesbijki, 25% ojca geja (normalna rodzina - 8%)
  • bezrobocie dorosłych dzieci - 28% wśród wychowywanych przez lesbijkę, 20% przez ojca geja (8% w normalnej rodzinie, 13% wychowywanych przez jednego rodzica)

Kalart

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Kalart » 2018-12-03, 15:39

Marek_Piotrowski pisze: 2018-12-03, 14:14 Fałszywe założenie. Nawet stałe związki homo nie są wyłączne - pogadaj z przedstawicielami tego środowiska.
Fałszywe założenie. Wystarczy jeden stały związek, by to zdanie było fałszem.
Ale to jakby obok tematu.
Marek_Piotrowski pisze: 2018-12-03, 14:14 Niby dlaczego ustawy mają mieć tylko aspekt ekonomiczny, a nie etyczny?
Na takiej zasadzie musiałbyś potępić zakaz obnażania się w miejscach publicznych czy oddawania moczu w miejscu publicznym.
Na takiej samej zasadzie musiałbym potępić i heteroseksualny seks w miejscu publicznym. Ale to nie oznacza zakazu seksu i związku w ogóle. Nie ma podstaw etycznych, by potępiać związki homoseksualne.
Marek_Piotrowski pisze: 2018-12-03, 14:14 Jak mówiłem, to nie chodzi o "względy medyczne" - ale jeśli by chodziło, to opowiadasz chłopie androny:
Androny, to sam pleciesz. Nie wiem czy po prostu powtarzasz błędne informacje, czy czysto intencjonalnie kłamiesz - ale nie przedstawiasz obiektywnie prawdy,
Marek_Piotrowski pisze: 1970-01-01, 05:17 Polski Instytut Epidemiologii podaje że w 2012 67% zachorowań na AIDS przypadało na mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami (średnia światowa 60% zachorowań- instytut Kocha dla Niemiec). Wielka nadpreprezentacja, biorąc pod uwagę, iż homoseksualistów jest ok 3% w społeczeństwie
Nawet nie znalazłem czegoś takiego, jak Polski Instytut Epidemiologii. Istnieje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje, że w 2012 męskie stosunki homoseksualne to 277 przypadków zarażeń HIV z 1019 wszystkich i 23 przypadki AIDS z 144. Najwięcej zarażeń jest niewiadomego źródła. Założenie, że 67% czy 60% zachorowań to męscy homoseksualiści jest niezgodne z prawdziwymi statystykami.
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimel ... /index.htm
Obrazek
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/hiv_aids/
Widzę tu 21,2% homoseksualnych zachorowań u mężczyzn, nie 67%.

Na ~36.7 milionów chorych na HIV, 18,2 milionów to kobiety, a 16,7 mln to mężczyźni (dane WHO za 2017).
http://www.who.int/hiv/data/2017_summar ... c.png?ua=1

Wytłumacz mi. Ponad 50% zarażonych to kobiety, ale to męscy homoseksualiści są winni większości zachorowań? Wszystkie dane jakie znalazłem wskazują, że większość zarażeń to narkotyki i prostytucja. Brakuje mi tylko potwierdzenia w postaci danych wiarygodnego instytutu. Większość z nich nie rozpatruje zarażeń pod tym kątem.

Nawet nie będę sprawdzał reszty tych "faktów". Następnym razem informacje ze źródłami i opracowaniami albo wcale. Nie mam w tej chwili czasu na dokładne poszukanie tych informacji, ale nawet pobieżne przyjrzenie się faktom wskazuje, że uzasadniony jest sceptycyzm. Nie obchodzi mnie, świadomie czy nieświadomie powielasz kłamstwa. Ale jeśli przekazujesz informacje, bierzesz odpowiedzialność za ich prawdziwość.
Ostatnio zmieniony 2018-12-03, 15:54 przez Kalart, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-12-03, 16:05

Nie wiem czy po prostu powtarzasz błędne informacje, czy czysto intencjonalnie kłamiesz
Nie. Intencjonalnie piszę prawdę. Chcesz źródeł - dostarczę.
Nawet nie znalazłem czegoś takiego, jak Polski Instytut Epidemiologii. Istnieje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje, że w 2012 męskie stosunki homoseksualne to 277 przypadków zarażeń HIV z 1019 wszystkich i 23 przypadki AIDS z 144.
To weź sobie teraz odnieś te same dane biorąc pod uwagę jedynie zakażenia seksualne i zobaczysz, że jest tego 55% (podałeś dla określonego roku). Przy 3-5% homoseksualistów w populacji.
I co?
Ostatnio zmieniony 2018-12-03, 16:14 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Dezerter » 2018-12-03, 16:34

Marek_Piotrowski pisze: 2018-12-03, 16:05 To weź sobie teraz odnieś te same dane biorąc pod uwagę jedynie zakażenia seksualne i zobaczysz, że jest tego 55% (podałeś dla określonego roku). Przy 3-5% homoseksualistów w populacji.
I co?
Statystyka, panie statystyka ;) - a może wato te posty i dyskusję przenieść do wątku homoseksualnego? - chcecie?
czy wolicie po prostu bez ograniczeń tematycznych?, bo to właściwy wątek.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-12-03, 16:37

Nie bardzo wiadomo o czym tu dyskutować...

Kalart

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Kalart » 2018-12-03, 17:06

Oczywiście, że nie ma o czym dyskutować. Dyskusja wymagałaby opierania się na faktach, nie na błędnych informacjach. Tymczasem przekazywane są one błędnie i tendencyjnie - oraz w nieznanym mi celu. Informując o liczbie zakażeń pomija kluczowe informacje, niezbędne do właściwego ich zrozumienia (67% od całości chorych, a 67% od określonego sposobu przekazywania wirusa w przypadku nowych, ROZPOZNANYCH zachorowań to dwie różne wartości. Bardzo różne)...
Jak się mawia, statystyczne człowiek i pies mają po trzy nogi. Jest to prawda. Ale wnioskować stąd że każdy pies ma trzy nogi i każdy człowiek na trzy nogi to fałsz. Bez zrozumienia statystyki, przekazując niepełne informacja wprowadza się w błąd.
Ostatnio zmieniony 2018-12-03, 17:44 przez Kalart, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-12-03, 17:55

Chyba logiczne, że skoro porównuję homo i hetero to odnoszę się do wspóżycia płciowego i chorób przenoszonych tą drogą?

Kalart

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Kalart » 2018-12-03, 18:04

Powiedz mi, proroku, jeśli w tym 2012 roku 60,6% przypadków zakażeń to nieznany sposób zarażenia - to skąd wiesz, że żaden z nich to nie był kontakt seksualny? Obliczać procent z całości można tylko, gdy zna się ilość przypadków kontaktu seksualnego homoseksualnego do całkowitej liczby kontaktów seksualnych. Liczba całkowita kontaktów seksualnych jest nieznana. Dlatego nielogiczne jest, żebyś odnosił się do współżycia płciowego - zwłaszcza, gdy z samego zdania to wcale nie wynika.
nstytut Epidemiologii podaje że w 2012 67% zachorowań na AIDS przypadało na mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami
To zdanie znaczy tyle, że 67% chorych na AIDS w 2012 roku to homoseksualni mężczyźni. Nie ma to nic wspólnego ze znalezionymi przeze mnie danymi. Dane mówią o NOWYCH zachorowaniach, a po drugie wskazują że w większości przypadków sposób zachorowania jest nieznany. Nie znajdziesz w nich takiej informacji, jaką przekazałeś.
Dlatego też ten procent jest po prostu... psem na trzech łapach.

sam2

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: sam2 » 2018-12-03, 18:24

Kalart, nie zauwazasz tego ze wielu facetow sie do tego nie przyzna ze sa bi.
To jest takze przyczyna zachorowan u kobiet, ktore maja mezow bi ktorzy nie przyznaja sie do tego.

Antagonista

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Antagonista » 2018-12-03, 21:23

Spory % nieznanych przypadków zarażenia, hmm.. ciekawe ilu żonatych facetów przyzna się, że zdradziło żonę/korzystało z usług prostytutki/do bycia biseksualnym :-? Najbezpieczniej jest mieć jednego partnera seksualnego i nie brać iniekcyjnych narkotyków.
Ze związkami homoseksualnymi jest też taki problem - jeśli byłyby legalne, to środowiska związane z lewicą użyłyby rządu jak kija do bicia wszystkich którzy się z nimi nie zgadzają. Był przypadek w USA gdzie para lesbijek wytoczyła proces sądowy konserwatywnemu piekarzowi, ponieważ nie chciał przygotować tortu na ich ślub (spoiler - przegrały). To nie był jedyny piekarz w mieście, poza tym to jego biznes i jego sprawa kogo obsługuje - najwyżej mniej zarobi. To samo z nauczaniem o homoseksualizmie w szkołach - środowiska lewicowe chciały, żeby takie lekcje były obowiązkowe, a szkoły które ich nie promują nie otrzymywały rządowych dotacji. Co w takim razie z katolickim szkołami? Też mają uczyć, że kontakty homoseksualne i rozwiązłość są w porządku i nie zwiększają ryzyka zarażeniem pewnymi chorobami?
Rząd nie powinien się interesować co i z kim robisz w sypialni, ani czy jesteś z tego powodu szczęśliwy. Powinien się interesować zastępowalnością pokoleń oraz wychowaniem licznej i zdrowej młodzieży. Konserwatywnym parom heteroseksualnym wychodzi to dużo lepiej, więc nie ma o czym dyskutować :ympeace:

sam2

Re: Książki religijne, które warto przeczytać

Post autor: sam2 » 2018-12-13, 21:04

Ja juz mam pytanie. :)
Czy byly inne kataklizmy oprocz potopu majace ten sam skutek co potop?
Pewnie wielu sie zdziwi dlaczego o to pytam. :)

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Książki religijne, które warto przeczytać

Post autor: Dezerter » 2018-12-13, 21:30

Ja wiem, że nie było, bo Bóg obiecał Noemu. (a pytanie już zadałeś?! - psujesz zabawę :()
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

sam2

Re: Książki religijne, które warto przeczytać

Post autor: sam2 » 2018-12-13, 21:45

Dezerter pisze: 2018-12-13, 21:30 Ja wiem, że nie było, bo Bóg obiecał Noemu. (a pytanie już zadałeś?! - psujesz zabawę :()
Nic nie zepsulem, a zabawa dopiero moze sie zaczac. :)

Dez, ja nie pomylilem watkow jak ci sie wydaje, bo to nie bylo pytanie ktore mialem w innym watku zadac. :)

Zadam kolejne, ile bylo pokolen odnosnie slow "nie przeminie to pokolenie".
Moze w ksiazce Dominika cos jest na ten temat?
Ostatnio zmieniony 2018-12-13, 22:13 przez sam2, łącznie zmieniany 1 raz.

sam2

Re: Książki religijne, które warto przeczytać

Post autor: sam2 » 2018-12-13, 23:42

Odpowiedz powinna byc latwa, bo jest ona prosta logiczna kalkulacja-wyliczeniem wedlug faktow zawartych w Pismach, ale mam kolejne pytanie duzo trudniejsze pytanie. :)

Dominik

Re: Książki religijne, które warto przeczytać

Post autor: Dominik » 2018-12-14, 09:29

Dezerter pisze: 2018-12-13, 20:56 To jak coś ciekawego wyczytasz, to może jakiś wątek np "ciekawostki Biblijne - czy wiesz, że ..."
Jestem po dziesięciu plagach, rozstąpieniu się morza czerwonego, mannie i przepiórkach.
Sporo piszą jak to naukowo wytłumaczyć, tylko że nauka to tłumaczy że takie zjawiska mogą wystąpić na bardzo małą skale.
Np. przepiórki, opisują trasę wędrówek ptaków, że są znoszone przez wiatr, ale to tylko przez mały okres w roku.
Generalnie tłumaczą to tym, że są to naturalne zjawiska, ale dzięki Bogu te zjawiska są na dużo większą skale.
Np. manna, to jakieś larwy robaków,, tylko że rocznie da się ich zebrać tylko 250kg, i to tylko w paru miesiącach w roku, i tylko paru miejscach.
W przepisach Biblii Tysiąclecia też czasem można takie wytłumaczenia znaleźć.

Jak znajdę coś ciekawszego, bez prób naukowego podejścia do cudów to założę osobny temat.

sam2 pisze: 2018-12-13, 23:42 Odpowiedz powinna byc latwa, bo jest ona prosta logiczna kalkulacja-wyliczeniem wedlug faktow zawartych w Pismach, ale mam kolejne pytanie duzo trudniejsze pytanie. :)
Załóż odpowiedni temat, tutaj polecamy książki, piszemy o nich.
Chyba że masz pytanie związane z książką.

ODPOWIEDZ