Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Magnolia

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Magnolia » 2018-06-02, 20:59

Jestem do dyspozycji, ale nie wiem w którym kierunku chcesz rozmawiać?


chastek

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: chastek » 2018-06-03, 20:46

Jutro nowa praca, boję się, stresuje. Nowe obowiązki, nowi ludzie, po 2 miesiącach w domu to tez ciężka zmiana funkcjonowania. :/ I mimo, że z biura przechodzę na pracę fizyczną to sie boję.
W dodatku związek mi runął wczoraj, zawód. :(

Magnolia

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Magnolia » 2018-06-03, 20:50

Chastku, a może to dobry moment dla Ciebie by zaufać Bogu, że On się Tobą opiekuje i dlatego będzie dobrze?
Każdego dnia uczymy sie ufać Bogu, coraz bardziej i mocniej...
Wesprę modlitwą.

Marcin_

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marcin_ » 2018-06-04, 18:22

chastek pisze: 2018-06-03, 20:46 W dodatku związek mi runął wczoraj
Może nie runął na dobre.

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: agust » 2018-06-04, 18:46

chastek pisze: 2018-06-03, 20:46 Jutro nowa praca, boję się, stresuje. Nowe obowiązki, nowi ludzie, po 2 miesiącach w domu to tez ciężka zmiana funkcjonowania. :/ I mimo, że z biura przechodzę na pracę fizyczną to sie boję.
W dodatku związek mi runął wczoraj, zawód. :(
Chastku, mnie związek nie runął, bo trwa już bardzo długo. Ale coś Ci doradzę, jak już doradzałem skutecznie synowi, chyba wtedy 27 latkowi. Gdy dziewczyna z którą chodził 2 lata, w której się mocno zakochał - to było widać po nim - wyrzuciła go razem z różą na przeprosiny, to zamknął się w swoim pokoju i nie chciał się do nikogo odezwać. Poradziłem mu, by pojechał jeszcze dziś, i jak go nie wpuści do domu, to niech położy się na schodach do czasu, aż ukochanej zmięknie serduszko. Zadzwonił i powiedział, że siedział na schodach tylko pół godziny. Są już kochającą się rodziną. Uszy do góry.

Magnolia

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Magnolia » 2018-06-04, 18:50

Chastku, jak tam po pierwszym dniu w pracy? Jak samopoczucie?

chastek

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: chastek » 2018-06-04, 21:58

Wytrzymałam 2 godziny... Załamałam się. Nie spałam w zasadzie, nerwy okropne. Ale to dlatego, że skumulowało się kilka rzeczy. A związek może nie na dobre. Wybaczyłam już raz i był warunek, że nigdy ale to nigdy więcej. Upadek, nie wyszło. Na razie nie mogę zaufać, mogę wybaczyć, nie wchodzę na wojenna ścieżkę, trochę nas łączy, mamy sprawy, które musimy rozwiązać ale jest koniec tego pięknego etapu, rocznego związku. Nie dociera to do mnie. Nawet nie umiem tego opłakiwać a chyba by mi ulżyło.

Magnolia

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Magnolia » 2018-06-05, 07:52

Jeśli dobrze rozumiem, pojawiła się "recydywa" w ciągu rocznego związku? Kobiety zwykle stawiają warunki w kwestii naużywania alkoholu, zdrady, kłamstwa, oszustwa, przemocy... jeśli to jest ta "recydywa" to nie rozpaczaj tylko zatrzaśnij drzwi, bo to nie jest kandydat do związku. Ciesz się, że masz okazję przekonać się kim jest ten człowiek przed zaangażowaniem się na całe życie.

wędrowiec

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: wędrowiec » 2018-06-05, 18:28

Magnolia pisze: 2018-06-05, 07:52 Kobiety zwykle stawiają warunki w kwestii naużywania alkoholu, zdrady, kłamstwa, oszustwa, przemocy...
Mężczyźni także zwykle stawiają warunki w kwestii nadużywania alkoholu, zdrady, kłamstwa, oszustwa, przemocy.

W odróżnieniu od kobiet, rzadko stawiają warunek finansowania związku, sami to zazwyczaj robią.

Jednak po zakończeniu związku, część otrzymanych przez kobiety świadczeń musi być zwrócona.

Mivia

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Mivia » 2018-06-07, 23:16

Korzystając z tego iż jest to offtop
Podzielę się z wami moim przeżyciem związanym z tym forum Ostatnio tu nie bywam bo natłok obowiązków mnie przygniutł ale bardzo chętnie czytam o czym piszecie Przyznam że niektóre rady które otrzymałam na forum okazały się być bardzo trafne i wcieliłam je w życie w moim domu
Jakiś czas temu żaliłam się na synka że bardzo mnie irytuje jego zachowanie w Kościele Gdy przeanalizowałam co mi radzicie zapisałam dzieci do scholii dziecięcej okazało się to strzałem w dziesiątkę wyszło na jaw że syn miał ukryty talent :-) od paru miesięcy śpiewa w Kościele :-) będzie pokazany w tv, a w sobotę śpiewa na mszy na narodowej pielgrzymce Polaków A to tylko dzięki Wam :-)

Magnolia

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Magnolia » 2018-06-08, 09:30

Wspaniałe wieści Mivia, ciesze się razem z Tobą. :-bd :) :-bd

chastek

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: chastek » 2018-06-08, 11:57

Tak, było jak piszesz @Magnolia . To jedna z tych rzeczy. Tylko czy wybaczenie nie jest tym co powinnam zrobić. Tzn nie pytam o radę tylko czy nie warto dać szansę. Każdy upada, nie wychodzi wszystko od razu. Po ludzku można zrobić błąd. Czy takie przekreślanie człowieka nie doprowadzi do tego ze kazdego odrzuce, a sama mam trochę wad...

Magnolia

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Magnolia » 2018-06-08, 12:21

Wybacz. Ale nie widzę powodów do ponownego zaufania, szczególnie ze to nie małe winy ( choćby jedna z tych wymienionych)
Ale z uwagi na swoją godność nie brnij w taki związek.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: W drodze » 2018-06-08, 23:06

chastek pisze: 2018-06-08, 11:57 Tak, było jak piszesz @Magnolia . To jedna z tych rzeczy. Tylko czy wybaczenie nie jest tym co powinnam zrobić. Tzn nie pytam o radę tylko czy nie warto dać szansę. Każdy upada, nie wychodzi wszystko od razu. Po ludzku można zrobić błąd. Czy takie przekreślanie człowieka nie doprowadzi do tego ze kazdego odrzuce, a sama mam trochę wad...
Witaj
Nie było okazji do wymiAny zdań
Tak a życiu bywa.
Jednak niesmiLo wtrącę sie do tematu smutnego ,awrecz tragicznego.
Chcąc cokolwiek poradzic,nakeziby dogłębnie poznać problem.
A to na forum publicznym jest trudne.
Ci moge poradzić to serce i intuicja.
Powodzenia zycze z całego serca

ODPOWIEDZ