Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

[Marek_Piotrowski]

Zdecyduj się może - rozmawiasz, nie rozmawiasz? Bo nie wiem co (i czy) Ci odpowiedziec, żeby znowu nie było gniewnego "Nie mam przyjemnosci z tobą rozmawiać".
Albo-albo.

I nie wprowadzaj następnego (trzeciego już dziś) off-topu do wątku, który mówi o czymś zupełnie innym.
Najpierw szurasz, potem płaczesz... aż kobieta musi Cię bronić...

[Eden]

Zaśpiewaj pieśń maryjną... [niestety nie zawtóruję Ci - nie ta treść...]

[Marek_Piotrowski]

Trollujesz, Edenie, korzystając z cierpliwości moderacji.

[Eden]

Zaraz tam...
Ale na serio: Jak to jest, że nie ma zgody między Biblią, a pieśnią?! (że nie ma zgody między nami, to oczywiste, ale czemu nie ma zgody ww.?)

w/w zmieniono na ww. Skąd ta dziwna mania używania ukośników w skrótach? W języku polskim jest to niepoprawne, bo np. a nie n/p, więc jeśli ww. to dlaczego nagle w/w? Efezjan

[Marek_Piotrowski]

Zagadujesz? Masz zaniki pamięci?

Nie mam przyjemności z Tobą rozmawiać; nie muszę tego robić, prawda?

[Eden]

Przyjemne to nie jest, ale skoro mogę się dowiedzieć, to może zechcesz odpowiedzieć; poproszę...

[Marek_Piotrowski]

Tupetu Ci nie brak...

[Eden]

Tupetu Ci nie brak...

Jeśli Ci to przeszkadza, to przepraszam, że nie chwalę sobie rozmów z Tobą, ale taka jest prawda.
Czy sprawę tej maryjnej pieśni wyjaśnisz, czy niepotrzebnie tracę czas?

[Marek_Piotrowski]

Nie bądź bezczelny. Mowienie komuś że przykro się z nim rozmawia po czym namawianie go do rozmowy (podtrzymując tamto zdanie) to po prostu chamstwo.
Nawet jeśli się pamięta, że po raz pierwszy powiedziałeś to by zmienić temat, w którym nie miałeś już nic do powiedzenia.

[Eden]

To nawet fajnie, że się tak oburzasz; może nie będziesz już do mnie pisał?
Marku, ja szczerze po prostu piszę; nie umiem udawać, że mi się z Tobą fajnie pisze.... Wolisz, abym Ci słodził??!

[Marek_Piotrowski]

To nawet fajnie, że się tak oburzasz; może nie będziesz już do mnie pisał?
Marku, ja szczerze po prostu piszę; nie umiem udawać, że mi się z Tobą fajnie pisze.... Wolisz, abym Ci słodził??!

Nie. Wolę byś był uczciwy w rozmowie i mniej chamski. Możesz ze mną gadac lub nie - jednak takie gierki źle o Tobie świadczą.

[Eden]

To nawet fajnie, że się tak oburzasz; może nie będziesz już do mnie pisał?
Marku, ja szczerze po prostu piszę; nie umiem udawać, że mi się z Tobą fajnie pisze.... Wolisz, abym Ci słodził??!

Nie. Wolę byś był uczciwy w rozmowie i mniej chamski. Możesz ze mną gadac lub nie - jednak takie gierki źle o Tobie świadczą.

Dobra, po prostu nie wchodźmy sobie w drogę, i będzie OK.
Za moje chamstwo przepraszam Cię (słodzić Ci nie będę; pisałem, co myślę, i tyle).

[Andej]

Z niesmakiem czytam różne docinki i przytyki. Jak również oceny (negatywne) dotyczące rozmówcy. Emocje emocjami, ale uleganie negatywnym świadczy nie o osobie obrażanej, ale o autorze obraźliwej wypowiedzi.

Proponuję grubą kreskę. Każdy niech przebaczy zaszłości rozmówcy. Ja też proszę o wybaczenie za powyższe słowa, które ubodły czyjąś ambicję. Przepraszam za przykrość, którą wyrządzam. Ale nie potrafię napisać bardziej oględnie.

Zróbmy grubą kreskę. Zacznijmy od nowa. Przyjaźnie. Z chęcią zrozumienia. Z życzliwością do rozmówcy. Bez uszczypliwości kierowanych do innych osób. Ale też bez ukrywania reakcji wywoływanych przez jakieś tezy.

[Marek_Piotrowski]

Gruba kreska musi zakładać zmianę zachowania. Nie trzymam urazy, ale nie pozwolę na podobne chamstwo wobec siebie (a potem po raz enty ktoś przyjdzie i powie jak w przedszkolu "no, nieważne, podajcie sobie ręce"). A jutro znów Eden pojedzie ze swoimi manipulacjami, zmianą tematu, podrzucaniem różnych propagandówek, zarzutami których nie potrafi udowodnić (a gdy go trzymac za słowom postawi nowe).
Sorry, ale czas coś z tym zrobić.

Wyraziłem swoją opinię - róbcie z tym co chcecie.

[Eden]

Przepraszam.
Zrobię sobie wolne od forum.
A, żeby było mi łatwiej, to proszę o 3 dni blokady.
Przepraszam za swoje zachowanie (chyba Magnolia ma rację, że mam zły dzień, a na Marku się wyżywam - wybacz mi).