Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Re: Maly szkic o zydowskim pojmowaniu swiata.
Orzeszku - to co masz w powazaniu, ja mam gleboko w nosie. Trzymajmy sie faktow , a nie powazania.
Andeju - w tym watku dosyc wyczerpujaco juz to zostalo opisane. Z pewnoscia dosyc powierzchownie, ale jednak na temat.
Andeju - w tym watku dosyc wyczerpujaco juz to zostalo opisane. Z pewnoscia dosyc powierzchownie, ale jednak na temat.
-
- Początkujący
- Posty: 31
- Rejestracja: 4 cze 2021
Re: Maly szkic o zydowskim pojmowaniu swiata.
nie specjalizuję się, tylko interesuję się. świat czyli póki co nasza kula ziemska, z całą niesamowitą, zagadkową wciąż przyrodą i z ludzkością, która się wybija, żyje w zawiści, wrogości, żyje braniem a nie dawaniem. o to pytasz? długo jeszcze będziemy się dręczyć. tak pojmuję świat. a jak świat pojmują żydzi? chodzi o żydów wierzących w swego Boga? uznających, że są wybrani przez niego i czekających na mesjasza, żeby na ziemi zapanował pokój i dobro? okazujących wyższość innym narodom i kpiących z chrześcijaństwa, które kiedyś ich prześladowało, ale oni nie zauważają wciąż, że to było istotnie, ale było, i trzeba zacząć rozmawiać i żyć ze światem nieżydowskim, tak jak starają się żydzi niewierzący, świeccy, buddyści itp?
Ostatnio zmieniony 2021-06-05, 16:58 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Maly szkic o zydowskim pojmowaniu swiata.
A konkretnie co proponujesz, aby ten swiat stal sie inny/lepszy/?
Wor pelen postulatow ... czyli niech inni sie tym zajma?
Wor pelen postulatow ... czyli niech inni sie tym zajma?
-
- Początkujący
- Posty: 31
- Rejestracja: 4 cze 2021
Re: Maly szkic o zydowskim pojmowaniu swiata.
pracować nad sobą. zacząć od siebie. postulaty już dawno podane.
-
- Początkujący
- Posty: 31
- Rejestracja: 4 cze 2021
Re: Maly szkic o zydowskim pojmowaniu swiata.
Takie refleksje zywego umyslu moga byc dobrym tematem do dyskusji, ale w innym watku. Ten jest na zupelnie inny temat.
Po prostu zaloz taki, ktory bedzie spelnial Twoje oczekiwania .
Po prostu zaloz taki, ktory bedzie spelnial Twoje oczekiwania .
Ale jest jeszcze grzech przeciwko Duchowi Swietemu.
Ostatnio zmieniony 2021-06-05, 22:10 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący
- Posty: 31
- Rejestracja: 4 cze 2021
Re: Maly szkic o zydowskim pojmowaniu swiata.
to nie ja zacząłem tę dygresję, tylko odpowiedziałem na pytanie
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Grzech przeciw Duchowi sw jest niewybaczalny tylko dlatego że człowiek nie chce tego wybaczenia.
Ostatnio zmieniony 2021-06-05, 22:11 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
O brzmi niezle ... jak o.Szustak.
Ale nie kazdy grzech tylko dlatego jest grzechem przeciwko Duchowi Swietemu, ze nie chce sie wybaczenia.
Ale nie kazdy grzech tylko dlatego jest grzechem przeciwko Duchowi Swietemu, ze nie chce sie wybaczenia.
Ostatnio zmieniony 2021-06-05, 22:11 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
To może wyjaśnij jaki nie jest
Ostatnio zmieniony 2021-06-05, 22:11 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4453
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Jeśli chodzi o grzech przeciwko Duchowi Świętemu to, wyrażając swoje zdanie, posłużę się autocytatem:
miłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-05-09, 10:08 Jeśli przychodzisz do spowiedzi i pragniesz się poprawić to nie popełniasz grzechu przeciwko Duchowi Świętemu. Ten grzech to nie jest jeden czyn. To nawet nie wiele czynów, bo można mieć wiele grzechów ciężkich, ale żałować ich i wracać do Pana Jezusa. Ten grzech, przeciwko Duchowi Świętemu to postawa, gdy odrzuca się Boga do końca życia. Czyli osoba konająca, jeśli żałuje i pragnie Bożego Miłosierdzia, nie popełnia tego grzechu i też może być zbawiona.
Więc nie bój się, bo nie ma takiego grzechu, którego Pan Jezus by nie odpuścił w sakramencie spowiedzi. Zawsze jest gotowy Ci przebaczyć i jeśli chcesz być blisko Niego to ciężkość ani rodzaj grzechu w żaden sposób nie powstrzymają Bożego Miłosierdzia.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"