Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Katolicy w cerkwi.

Post autor: Jozek » 2020-10-12, 22:14

Widzisz, gdybys szczerze odpowiadal i wyjasnial to nie bylo by zadnego zasmiecania watku.
Zakladanie nowych tematow to tez w pewnym sensie zasmiecanie forum, skoro mozna kazdy temat wyjasnic krotko w kilku wpisach.
Ale do tego potrzebne czytanie ze zrozumieniem, szczerosc i rozumienie tematu.
Uznales zalozenie nowego watku, za ostatnia deske ratunku z pozycji w ktorej sam sie postawiles.
Ostatnio zmieniony 2020-10-12, 22:24 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

apis

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: apis » 2020-10-13, 21:47

OK, wróciłam z nabożeństwa fatimskiego i piszę, co następuje.
Jeśli ktoś poczuł się urażony moimi dzisiejszymi lub wcześniejszymi wypowiedziami, to przepraszam wszystkie te osoby.
Nie znaczy to, że się z nimi zgadzam, tylko że mogłam pewne kwestie wyrazić inaczej.
Nie umiem dyskutować z ludźmi, którzy myślą inaczej niż ja, bo... nie umiem. Nie wiem, jak się to robi. Przede wszystkim mam za mało wiedzy, więc wchodzę w sztuczki retoryczne, mniej lub bardziej świadomie. Bardzo mi żal, że nie mam wiedzy, która pozwalałaby mi rzetelnie i kulturalnie przedstawiać mój punkt widzenia.
Popełniam też błędy, pisząc o osobistych rozterkach duchowych na forum, co nigdy do niczego sensownego nie prowadzi. Nie chcę, aby to roztrząsano.
Lubię fora internetowe i to miejsce, ale czasem myślę, że lepiej dyskutować mniej lub wcale, lepiej się po prostu pomodlić.
Dobrze rozmawiać o wierze, Biblii... ale wiedząc po co. Dyskusja nie może być celem samym w sobie.
Ogólnie to nie lubię być pszczołą tu na forum, wyjątkowo nie przywykłam do tego „wcielenia”, jakby do mnie nie pasuje zupełnie.
Napisałam to wszystko, bo trzeba się pogodzić przed zachodem słońca. Zachód był dawno, ale dzień się kończy.
Zatem przepraszam – mam ewidentnie zły dzień, dołuje mnie pogoda (pada i jest ciemno i szaro) i ta cała pandemia.

Awatar użytkownika
abigail
Gaduła
Gaduła
Posty: 876
Rejestracja: 18 lip 2020
Has thanked: 201 times
Been thanked: 221 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: abigail » 2020-10-13, 21:51

to niech sie pszczoła powroci do poprzedniego
i będzie jej lzej
ja w ogole psychicznie zle znosze multikonta
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości

Uczeń

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Uczeń » 2020-10-13, 23:45

Uczeń pisze: 2020-10-12, 21:02
Dezerter pisze: 2020-10-12, 17:34 Jezus nie wymyślił chrztu,On ustanowił Sakrament Chrztu, chrzcił przecież wcześniej Jan i żydzi przez 600 lat?
Natomiast u księży Katolickich dzieci są pokrapiane wodą bez wiary,
Polanie a nie pokrapianie, ale i są chrzty przez zanurzenie i odnowienia chrztu np w Jordanie w miejscu gdzie był chrzczony Jezus - warunkiem KONIECZNYM chrztu jest wiara. W przypadku niemowlaków jest to wiara rodziców i chrzestnych. Nie wiem czy wiesz, ale współcześnie wielu dzieciom/rodzicom księża odmawiają chrztu właśnie ze względu na brak potwierdzonej gwarancji wychowania dziecka w wierze chrześcijańskiej.
...
Bo widzę, że jesteś pogrążony w gorzkiej żółci i zniewolony przez nieprawość."
... mam nadzieję, że to nie o tobie Uczniu :-\
Mówisz troszkę dobrze Dezerterze, jednak taka forma chrztu jest właśnie wymyślona przez kościół katolicki.
Dlaczego ktoś miałby pokładać wiarę w tym systemie a nie iść do Boga?

Cieszę się że odmawiają, ale widzisz, rodzice nie umieją często przekazać wiary- bo jej nie mają.
Ludzie nawracają się gdzieś tam w ciągu życia. I co wtedy? Powinni przyjąć na nowo chrzest w wodzie i Duchem Świętym?

Dodano po 6 minutach 13 sekundach:
Dezerter pisze: 2020-10-12, 17:34 Jezus nie wymyślił chrztu,On ustanowił Sakrament Chrztu, chrzcił przecież wcześniej Jan i żydzi przez 600 lat?
Jan chrzcił wodą dla odpuszczenia grzechów, a jacy Żydzi chrzcili przed Janem?

Odnośnie aktu wiary jakim jest chrzest.
Otóż na pewno słyszeliście o nowym narodzeniu. Nowe narodzenie wiąże się ściśle z chrztem. Niemowlę dopiero co się narodziło i nie może już narodzić się na nowo. Nie jest jeszcze na to gotowe. Nie potrafi samodzielnie myśleć, jest w rękach i pod opieką rodziców. Niemowlę nie jest gotowe do chrztu, nie ma też z czego pokutować.
Chrzest biblijny to coś innego niż to co się dzieje w budynku katolickim. Tylko znajomość, poznanie Jezusa, uwierzenie w Niego i Jego ofiarę daje prawo do chrztu. Na prawdę, nigdzie Jezus nie mówił by chrzcić niemowlęta, jest to naleciałość tradycyjna i raczej nie prowadzi do ponownego narodzenia malutkiego człowieczka.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Jozek » 2020-10-14, 00:46

Ale nawrocony czlowiek, wlasciciej domostwa Chrzcil wszystkich domownikow.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-10-14, 09:31

Uczeń pisze: 2020-10-13, 23:45 Jezus nie wymyślił chrztu,On ustanowił Sakrament Chrztu, chrzcił przecież wcześniej Jan i żydzi przez 600 lat?
Owszem, lecz chrzest "janowy" nie jest tym samym, co chrzest chrześcijański. Tamten był jedynie zapowiedzią
Natomiast u księży Katolickich dzieci są pokrapiane wodą bez wiary
Jak pewnie wiesze, Biblia nam mówi, że chrzest jest "jezusowym obrzezaniem" (obrzezanie także było zapowiedzią Chrztu Świętego).
Przypomnisz, w którym dniu życia obrzezywano?
Mówisz troszkę dobrze Dezerterze, jednak taka forma chrztu jest właśnie wymyślona przez kościół katolicki.
Kościół jeśli łaska.
Formy chrztu są różne i nie ma znaczenia którą wybierzesz.
Dlaczego ktoś miałby pokładać wiarę w tym systemie a nie iść do Boga?
Fałszywe przeciwstawienie.
Cieszę się że odmawiają, ale widzisz, rodzice nie umieją często przekazać wiary- bo jej nie mają.
Ci, którzy chrzczą się jako dorośli, też nie zawsze mają, a jeszcze rzadziej ją utrzymują. Więc zarzut z innego tematu niż forma chrztu.
Ludzie nawracają się gdzieś tam w ciągu życia. I co wtedy? Powinni przyjąć na nowo chrzest w wodzie i Duchem Świętym?
Po pierwsze, to to samo. Więc "i" zbędne.
Po drugie, oczywiście że nie. Chrzest Święty jest jeden. Potem przez całe życie się nawracamy.
Otóż na pewno słyszeliście o nowym narodzeniu. Nowe narodzenie wiąże się ściśle z chrztem
.Nie. Chrzest JEST Nowym Narodzeniem.
Niemowlę dopiero co się narodziło i nie może już narodzić się na nowo. Nie jest jeszcze na to gotowe. Nie potrafi samodzielnie myśleć, jest w rękach i pod opieką rodziców. Niemowlę nie jest gotowe do chrztu, nie ma też z czego pokutować.
Nie ma w Biblii warunku, by było "gotowe". Nie ma też warunku, by aby się ochrzcić, trzeba było najpierw nagrzeszyć (by móc pokutować).
Chrzest biblijny to coś innego niż to co się dzieje w budynku katolickim.
Na razie nie udało CI się tego udowodnić.
Tylko znajomość, poznanie Jezusa, uwierzenie w Niego i Jego ofiarę daje prawo do chrztu.
Serio? Gdzie to jest w Biblii?
Na prawdę, nigdzie Jezus nie mówił by chrzcić niemowlęta
Aha, nie mówił. Nie mówił też, by chrzcić starców. Ani rudych. Nie chrzcić? ;)
jest to naleciałość tradycyjna i raczej nie prowadzi do ponownego narodzenia malutkiego człowieczka.
Tradycja to po łacinie "przekaz". I tak, jest to przekaz z pierwszych wieków chrześcijaństwa - i to jest bardziej wiarygodne niż wypowiedzi na zasadzie "właśnie przeczytałem Biblię i wszyscy wcześni chrześcijanie (słuchający apostołów, ich uczniów i uczniów ich uczniów) się mylili" ;)
Ostatnio zmieniony 2020-10-14, 09:32 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 964
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 432 times
Been thanked: 167 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Pompieri » 2020-10-14, 09:59

Obrzezanie u zydow jest zapowiedzia chrtu chrzescijanskiego.
Obrzezywana male dzieci ( w osmym dniu po narodzeniu ). Zdarzaly sie przypadki w doroslym zyciu, ale jako odstepstwood tradycji, a nie norma.
Chrzest chrzescijanski dzieci to doslowne nawizanie do biblijnegoobrzezania.
A to jest w Biblii przedstawione, jako figura chrztu.
Tak wiec biblijnie jedno z drugim wiaze sie nierozerwalnie - chrzcimy w Kosciele dzieci, poniewaz jest to biblijne nawiazanie do obrzezania.
tak jak przestregamy przykazan Milosci Boga i blizniego, poniewaz jest to biblijne nawiazanie do Dekalogu.

Uczeń

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Uczeń » 2020-10-14, 14:49

Marek_Piotrowski pisze: 2020-10-14, 09:31
Uczeń pisze: 2020-10-13, 23:45 Jezus nie wymyślił chrztu,On ustanowił Sakrament Chrztu, chrzcił przecież wcześniej Jan i żydzi przez 600 lat?
Owszem, lecz chrzest "janowy" nie jest tym samym, co chrzest chrześcijański. Tamten był jedynie zapowiedzią
Natomiast u księży Katolickich dzieci są pokrapiane wodą bez wiary
Jak pewnie wiesze, Biblia nam mówi, że chrzest jest "jezusowym obrzezaniem" (obrzezanie także było zapowiedzią Chrztu Świętego).
Przypomnisz, w którym dniu życia obrzezywano?
Mówisz troszkę dobrze Dezerterze, jednak taka forma chrztu jest właśnie wymyślona przez kościół katolicki.
Kościół jeśli łaska.
Formy chrztu są różne i nie ma znaczenia którą wybierzesz.
Dlaczego ktoś miałby pokładać wiarę w tym systemie a nie iść do Boga?
Fałszywe przeciwstawienie.
Cieszę się że odmawiają, ale widzisz, rodzice nie umieją często przekazać wiary- bo jej nie mają.
Ci, którzy chrzczą się jako dorośli, też nie zawsze mają, a jeszcze rzadziej ją utrzymują. Więc zarzut z innego tematu niż forma chrztu.
Ludzie nawracają się gdzieś tam w ciągu życia. I co wtedy? Powinni przyjąć na nowo chrzest w wodzie i Duchem Świętym?
Po pierwsze, to to samo. Więc "i" zbędne.
Po drugie, oczywiście że nie. Chrzest Święty jest jeden. Potem przez całe życie się nawracamy.
Otóż na pewno słyszeliście o nowym narodzeniu. Nowe narodzenie wiąże się ściśle z chrztem
.Nie. Chrzest JEST Nowym Narodzeniem.
Niemowlę dopiero co się narodziło i nie może już narodzić się na nowo. Nie jest jeszcze na to gotowe. Nie potrafi samodzielnie myśleć, jest w rękach i pod opieką rodziców. Niemowlę nie jest gotowe do chrztu, nie ma też z czego pokutować.
Nie ma w Biblii warunku, by było "gotowe". Nie ma też warunku, by aby się ochrzcić, trzeba było najpierw nagrzeszyć (by móc pokutować).
Chrzest biblijny to coś innego niż to co się dzieje w budynku katolickim.
Na razie nie udało CI się tego udowodnić.
Tylko znajomość, poznanie Jezusa, uwierzenie w Niego i Jego ofiarę daje prawo do chrztu.
Serio? Gdzie to jest w Biblii?
Na prawdę, nigdzie Jezus nie mówił by chrzcić niemowlęta
Aha, nie mówił. Nie mówił też, by chrzcić starców. Ani rudych. Nie chrzcić? ;)
jest to naleciałość tradycyjna i raczej nie prowadzi do ponownego narodzenia malutkiego człowieczka.
Tradycja to po łacinie "przekaz". I tak, jest to przekaz z pierwszych wieków chrześcijaństwa - i to jest bardziej wiarygodne niż wypowiedzi na zasadzie "właśnie przeczytałem Biblię i wszyscy wcześni chrześcijanie (słuchający apostołów, ich uczniów i uczniów ich uczniów) się mylili" ;)

Widzę Marku tu jakąś logiczną całość, ale Jezus przyszedł z nowym przymierzem, obrzezanie było znakiem zewnętrznym, chrzest natomiast jest nowym narodzeniem. W dziejach apostolskich nie ma przypadku chrztu niemowląt, bo jak napisałem, każdy ma najpierw uwierzył, i przed chrztem lub po chrzcie otrzymał Duch Świętego z temu towarzyszył widoczny znak.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-10-14, 15:42

Nie wiemy czy w NT nie ma przypadku chrztu niemowląt (są chrzty całego domu), nadto to żaden argument - nie ma też chrztu żadnej konkretnej grupy wiekowej. Za to świadectwa wczesnochrześcijańskie są absolutnie jednoznaczne - od samego początku chrzczono dzieci.
Uśmiejesz się, jakie spory prowadzono - czy chrzcić 8 dnia (tak jak przy obrzezaniu) czy... wcześniej ;)

Nie ma też w NT warunku "najpierw uwierzył" w stosunku do dzieci. Jest natomiast jasne i jednoznaczne polecenie:
Dz 2:37-39 "Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: Cóż mamy czynić, bracia? - zapytali Piotra i pozostałych Apostołów. Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr - i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego.Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła."

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Jozek » 2020-10-14, 15:57

Uczen, a jaki widoczny znak towarzyszyl podczas twojego Chrztu? Czyzby bez jakiegos widocznego znaku Chrzest byl niewazny?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Dezerter » 2020-10-14, 17:51

@apis dzięki za twoje słowa, ważne i potrzebne i też pokazują dobry wzór zachowania dla innych forumowiczów chrześcijan :ymhug: . Zostań z nami a twoja wiedza i umiejętność dyskusji wzrośnie znacznie - sama zobaczysz po roku.
@Uczeń załóż ten wątek w końcu o tym "nowonarodzeniu", bo cię męczy a to nie jest odpowiednie miejsce na dyskusje, tu tak se gadamy o wszystkim i niczym - uprzedzam jednak, że łatwo nie będzie, bo sa tu tacy co to przezyli na własnej skórze i książki na ten temat całe czytali B-)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

apis

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: apis » 2020-10-16, 20:49

Smutno mi dziś, bo nie poszłam na uwielbienie. Od rana czuję coś dziwnego w gardle, czasem zbiera mi się na lekki kaszel. Dużo ostatnio piec grzeje, może to suche powietrze. Ale że zaczęło się dzisiaj, to badam to i obserwuję. Szkoda mi, bo za tydzień może już nie być uwielbienia przy limitach w kościele. Nie chciałam nikogo narażać. Miałam 37 st., to jest nic, zwłaszcza przy termometrze bezdotykowym. Smutno mi...

Dodano po 7 minutach 14 sekundach:
Nie chciałam robić offtopu w temacie o filmikach, ale, @Adam Tureckie seriale może za mądre nie są, ale ja obejrzałam jeden w większości ze słowackim dubbingiem i dzięki temu rozumiem ten język chyba całkiem dobrze, naozaj!

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Mem.

Post autor: sądzony » 2020-10-20, 20:15

Pompieri pisze: 2020-10-20, 11:21 Gdyby nie bylo ateistow, nie byloby Lenina i Stalina ... i Mau Dze Donga ( Mao Tse Tunga ) ... i wielu milionow ludzi nie umieraloby w lagrach ani nie byloby zakatowanych przez hunwejbinskie bojowki.
Gdyby nie było religii nie byłoby większości wojen.

Dodano po 1 minucie 24 sekundach:
Andej pisze: 2020-10-20, 20:09
Pompieri pisze: 2020-10-20, 15:25 ja nie pisze czy byli wyznawcami swoich religii- Wszystko oparli na odrzuceniu Boga i stworzyli ateistyczna ideologie .
Andeju, nie mieszaj zbyt wiele pobocznych nurtow, bo zaciemniasz.
Nie stworzyli ideologii. Przejęli je i przerobili na religie. Choć religiami ich nie nazywali.

Prośba: Uświadom mi, co jest leitmotivem wątku o tytule Mem.

ps. Nieprawdą jest, że "Gdyby nie bylo ateistow, nie byloby …"
A co za tym idzie religia jest niebezpieczniejsza niźli ateizm.
:-?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 964
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 432 times
Been thanked: 167 times

Re: Mem.

Post autor: Pompieri » 2020-10-20, 20:19

Wprost przeciwnie. religia ujmowala w normy prawne prowadzenie wojen ( swoiscie nieraz rozumiane, ale to juz wplyw kultury i okreslonej epoki historycznej ).
Ateizm jako forma bezboznictwa ( bezreligijnosci )inicjowal i inicjuje wojny bez zadnych regul - jedynie skuteczny zysk sie liczy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Mem.

Post autor: sądzony » 2020-10-20, 20:27

Pompieri pisze: 2020-10-20, 20:19 Wprost przeciwnie. religia ujmowala w normy prawne prowadzenie wojen ( swoiscie nieraz rozumiane, ale to juz wplyw kultury i okreslonej epoki historycznej ).
Ateizm jako forma bezboznictwa ( bezreligijnosci )inicjowal i inicjuje wojny bez zadnych regul - jedynie skuteczny zysk sie liczy.
A to co wojna z regułami jest miła Bogu?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ