Tragedia Smoleńska

[podkowa]

No coz ... ze wzgledu na gleboki smutek, jakim napelnia mnie temat tragedii lotu do Smolenska mam zamiar na tym skonczyc te przepychanki. Ale odpowiedz jeszcze udziele ...
Watpiacy ... kazdy pilot musi zdobyc licencje - cywilna, turystyczna ( na prywatne uzawanie obiektu latajacego), albo resortowa ( szczegolnie wojskowiych to dotyczy).
W Polsce w tej chwili licencje pilota mozna uzyskac w szkolach w Rzeszowie, w Chelmie i wojskowa w Deblinie.
Zasada od zawsze jest nabywanie umiejetnosci, szkolenia i egzaminy dla grupy w wyzszej grupie maszyn, niz przysluguje uzyskana licencja.
Tak wiec przyrownujac to do nauki prawa jazdy - ucze sie jazdy i obslugi na 30-tonowym skladzie TIR z przyczepa, a dokument uzyskuje ktory zezwala mi na prowadzenie samochodu osobowego ( czyli B).
Tak wiec juz chocby na tym przykladzie, przesmiewczego zarzutu jakoby umiejetnosci pilotow byly niedostateczne mozna powiedziec, ze komisja Laska w swoim raporcie plecie klamstwa.
A jesli chodzi o dokumentacje - tyczy ona badan warsztatowo-laboratoryjnych, w ktorych to biora udzial piloci o wylatanym limicie godzin ... , mechanicy lotnictwa, bataliony sluzb nawigacji i radionawigacji lotnictwa, zespoly techniczne chorazych wojsk lotniczych, mechaniki uzbrojenia i inzynierii lotniczej, zespoly inzynieryjne ( mecha-radio-tele oraz logo) chocby z WAT, Politechnik roznych miast, wspieranych przez Miedynarodowea Rade Awiacji IAAS...) i jeszcze pare innych ...
Watpiacy / na tym koncze, bo najwyrazniej nie masz zadnych danych procz youtube ... a chcesz przeforsowac koniecznie wersje Laska, co do ktorej od poczatku wszystkie gremia zwiazane z infrastruktura lotniczo-powietrzna ( w Polsce i poza Polska) mialy i bardzo wyraznie wypowiedzialy sceptyczne zdanie .
Pozdrawiam i w tym temacie niech Pan i fachowcy maja piecze nad ta sparawa ... a nie youtube i zmanipulowane oraz zmataczone gremia ( jak np.pani Kopacz i jej sitwa)

Z Panem Bogiem.

[wątpiący]

Proponuję porównać wypowiedzi wątpiącego i Henryka.
Czy widzicie to co ja - że wątpiący wypowiada się - co do sposobu, formy reakcji na polemikę, nawijania na uszy - dokładnie w ten sam sposób jak Henryk?

Do tej pory nie czytałem polemiki Henryka, ale skoro padło tu jego imię pozwoliłem sobie przeczytać jego parę wypowiedzi i poznać z kim to Marku mnie porównujesz. Rozumiem, porównując mnie z nim chciałeś powiedzieć: następna czarna owca burzy nam ład i spokój.
Natomiast czytając tę polemikę Henryka natknąłem się na takie o to stwierdzenie Andeja, które mocno biorę do sera bo to przecież gotowy przepis jak powinna przebiegać dyskusja/polemika:

Problem w tym, że nie kłócimy się. Gdybyśmy się kłócili, przedstawialibyśmy swoje argumenty, odpierali argumenty adwersarza. Analizowalibyśmy wypowiedzi rozmówcy i konsekwentnie omawiali punkt po punkcie.
Tutaj sytuacja nieco inna. To jak rozmowa przez zepsuty telefon. Taki, w którym jest tylko mikrofon, a głośniczka brak. A jeśli jest, to włącza się ino na moment. Na tyle krótki, aby domyślić się jaki temat rozmowy, ale zbyt krótki, aby dotarł jakiś argument.

Konstruktywna kłótnia może zbliżać do celu. Konsekwentne okopywanie się nie prowadzi do niczego. Stagnacja.

Tam jak i tu cytat Andeja pasuje jak ulał.
To może powiem tak: nie twierdzę, że ruskie nie majstrowali, ale jeszcze nikt tego niczym nie argumentował, dla ścisłości zacytuję co to słowo według mnie oznacza:
"Argument ? fakt lub okoliczność przytaczana w komunikacie celem potwierdzenia lub obalenia tezy. Teza ? twierdzenie, dla którego przedstawia się uzasadnienie. Fakt ? zaistniały stan rzeczy, a w rozumieniu potocznym wydarzenie, które miało miejsce w określonym miejscu i czasie. W tym sensie faktem nie może być zdarzenie, które nie miało jeszcze miejsca, można jednak mówić o przewidywaniu przyszłych faktów ? czyli zdarzeń które najprawdopodobniej się wydarzą. Zdarzenia te jednak stają się faktami dopiero wtedy, gdy się już wydarzą.
Może warto by się trzymać tych kryteriów.

Czyżbyś wątpiący też był ze "stajni" pana Russela?

Jeżeli chciałeś mnie obrazić to udało się Tobie.

[Marek_Piotrowski]

No cóż, takie są moje obserwacje - czy Cię oburzają czy nie.
Jeśli tak masz "z natury" to ani trochę lepiej.
Fanatyzm, pogarda, odmowa zajrzenia do innych źródeł niż PO-oficjalne, pogardliwe słowa pod adresem ludzi którzy rzeczywiście badają, mądrzenie się przy jednoczesnym niedoinformowaniu (nawet nie wspomniałeś o ujawnionych ostatnio zatajeniach tzw komisji Laska oraz o ujawnionych nagraniach w których kombinowali jak się dostosować do raportu rosyjskiego).

Rzucanie oskarżeń przy jednoczesnym odżegnywaniu się od nich (wątek "o czym 90% katolików nie wie").

[wątpiący]

No dobra, uchylisz tajemnicy kto to rzeczywiście bada prócz Laska? Gdzie poczytam o ujawnionych ostatnio zatajeniach tzw komisji?
Możesz mnie oświecić?

[Marek_Piotrowski]

Nie. Jeśli przystępujesz do tego tematu nie znając odpowiedzi na takie pytania, to nie warto nawet zaczynać rozmowy.
Zwłaszcza że w sumie figę mnie obchodzi co myślisz na temat Smoleńska.

[tisheeng]

No coz, popre Marka Piotrowskiego. I dodam, ze podkowa napisal dopiero co konkret ... o wyszkoleniu pilotow. Jest to znaczacy konkret.

[wątpiący]

W Polsce w tej chwili licencje pilota mozna uzyskac...

To jak to wytłumaczyć?
"- Dokumentacja pułkowa i osobista pilota nawigatora nie zawiera wpisu o zdaniu egzaminu i zakończeniu szkolenia praktycznego nawigatora na samolocie Tu-154M w powietrzu. W związku z tym pilot nie miał nadanych uprawnień zgodnie z RL-2006 § 13 ust. 6 do wykonywania lotów w charakterze nawigatora na samolocie Tu-154M.
- miał na tym samolocie wylatane AŻ 59h i 19 minut,
z przerwą 2.5 miesiąca przed feralnym lotem.
Będzie to proste dla Ciebie.
Prosił bym jeszcze na odpowiedź na moje poprzednie pytanie.

[wątpiący]

No dobra, uchylisz tajemnicy kto to rzeczywiście bada prócz Laska? Gdzie poczytam o ujawnionych ostatnio zatajeniach tzw komisji?
Możesz mnie oświecić?

Nie. Jeśli przystępujesz do tego tematu nie znając odpowiedzi na takie pytania, to nie warto nawet zaczynać rozmowy.

A to ciekawe spostrzeżenie. Przystępując do tematu muszę znać wszystkie odpowiedzi na zadane adwersarzowi pytania.
Oświecisz wątpiącego?

[wątpiący]

Jest to znaczacy konkret.

Tak?
A co mówią przepisy?
Ustawa prawo o ruchu drogowym regulująca przepisy i zasady obowiązujące uczestników ruchu drogowego,
To w takim razie co reguluje Prawo lotnicze?

[Abraham45]

A może warto zastanowić się nad ustaleniami podkomisji badającej przyczyny tragedii?

http://fakty.interia.pl/raporty/raport- ... Id,2380391

Nie wierzę we wszelkie ustalenia komisji Millera, bo to był czysty fałsz, ukrywali wiele faktów, w sprawie porządkowania i składania ciał także kłamano - jak dobrze już wiemy, wiele ciał zostało tak pomieszanych że w trumnach znajdowano części innych ciał niż osoby, która była pochowana w danej trumnie. To wszystko świadczy o totalnym wręcz bajzlu jakiego dopuścili się zarówno Rosjanie jak i ekipa podlegająca pod premiera Tuska. Dlaczego więc wierzyć ustaleniom Rosjan czy późniejszym ustaleniom komisji Millera?

Na chwilę obecną oczywistym faktem jest brak konkretnych możliwości badania tragedii smoleńskiej z powodu braku wraku i konkretnych dowodów, które nawet przy uzyskaniu wraku mogły zostać usunięte przez Rosjan. Mając ku temu wątpliwości warto zadać pytanie: dlaczego Rosjanie nie oddali od razu wraku samolotu polskim władzom i dlaczego polski rząd włącznie z premierem Tuskiem, który przecież miał tak wspaniałe relacje z Putinem nie domagał się zwrotu wraku samolotu? Przecież tak postępuje każdy uczciwy premier dbający o swój kraj. Widać jednak nie każdy, bo Tusk miał od początku głęboko gdzieś tą tragedię a jego stosunek do badania przyczyn tragedii wskazuje lub tez może wskazywać na to, że ta tragedia była zaplanowana. Jednak jak to się ma do badań przeprowadzonych później przez wspomnianą wyżej podkomisję - tego nie wiem, ale nie ma na razie możliwości dokładnego zbadania wraku.

Tak na podsumowanie moich poglądów na tą sprawę przedstawiam jeszcze trochę szczegółów dotyczących tragedii - od czasu przed nią aż do 14 września 2016 r. Myślę, że warto zapoznać się z tymi szczegółami, mogą dać wiele do myślenia.

http://telewizjarepublika.pl/oto-wszyst ... 46946.html

[wątpiący]

Polecam też zapoznać się z tymi materiałami:
http://www.kuprawdzie.pl/prawda-o-katas ... olenskiej/
Włos się jeży

[Abraham45]

Tak,od takiego fałszu włosy jeżą się na głowie. Rosjanie niewinni, PO niewinna, winny jest Kościół, PiS, Maciarewicz i inni, ale nie lewica i nie Rosjanie. Czy tak według ciebie wygląda prawda o Smoleńsku? To chcesz nam przekazać?

[tisheeng]

No, warto by bylo teraz ta jednostronna relacje zrownowazyc inna ... a pilotow jest kilku, ktorzy zupelnie w innej postaci omawiaja te problemy.
Jedna sprawa - czy za PO dopuszczano tych innych do glosu?

[podkowa]

Oj, no musze jednak krotko jeszcze raz tu cos wpisac.
Kolejne przeklamanie: pilot radionawigator podlega instrukcji nie lotow, ale instrukcji wojsk obrony powietrznej ( dla pilotow wojskowych). Pilot radionawigator dla okreslonego rozkazu nie musi posiadac nawet zadnych wylatanych godzin na okreslonym sprzecie: na uzasadnienie przyklad taki troche dziecinny - zaloga czolgu Rudy 102 ma w zalodze: dowodce, radiooperatora/strzelca, kierowce/mechanika, ladowniczego ...
Mysle, ze tu nie ma co wiecej pisac - pilot-radionawigator pelni podobna funkcje, co czolgista-radiooperator/strzelec.

[Marek_Piotrowski]

Podany przez watpiącego (który jakoś zawiesza swoje wątpienie... link ma sie do prawdy mniej-więcej tak, jak podane przez niego "o czym 90% katolików nie wie"...