Tragedia Smoleńska

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Zablokowany
wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-24, 10:37

Marek_Piotrowski pisze: 2018-05-23, 09:27 I znowu otrzymaliśmy tekst, który jest kompilacją dawno zdementowanych "rewelacji"
A niby kto zdementował te rewelacje? Chyba nie napiszesz tu, że zrobił to Antoni wielki, dawno spuszczony do kibla przez jeszcze większego wszechpolskiego Jarosława.
Ale wal śmiało może i ja się czegoś dowiem.
[Obelżywy stosunek do znienawidzonego Antoniego świadczy o tym, kto w taki sposób wyraża swój stosunek do niego, a nie o Macierewiczu. Używając takich określeń odkrywasz nam, jakim człowiekiem jesteś. Ekshibicjonizm nie jest zabroniony. Andej]
Ostatnio zmieniony 2018-05-24, 15:50 przez Andej, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-05-24, 10:53

Nie zamierzam "dyskutować" w takich formach.
Jestem zbyt mało kulturalny, by znosić chamstwo.

wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-24, 11:11

Marek_Piotrowski pisze: 2018-05-24, 10:53 Nie zamierzam "dyskutować" w takich formach.
Jestem zbyt mało kulturalny, by znosić chamstwo.
Widzę, że już brak argumentów, ale rozumiem wielki Antoni zamilkł i przez to rewelacyji brak nawet w jedynie prawdę mówiących przekaźnikach
Ostatnio zmieniony 2018-05-24, 11:12 przez wątpiący, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-05-24, 12:56

wątpiący pisze: 2018-05-24, 11:11
Marek_Piotrowski pisze: 2018-05-24, 10:53 Nie zamierzam "dyskutować" w takich formach.
Jestem zbyt mało kulturalny, by znosić chamstwo.
Widzę, że już brak argumentów, ale rozumiem
Nie, nie rozumiesz, ani nie widzisz.
Ale niech tak zostanie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: Andej » 2018-05-24, 15:39

wątpiący pisze: 2018-05-24, 10:20 Tak się jakoś składa, że ten jasnowidz to emerytowany pilot I klasy, który na tych maszynach przeleciał wiele tysięcy godzin.
No ale dobrze rozumiem Ciebie, wielki Antoni ze swoimi teoryjami spiskowymi jest jeszcze lepszym autorytetem, nie pokazując nic w zamian. Już pewnie
nic nie pokaże oprócz brania kasy z tej dojnej komisji.
Gratuluję. Jasnowidz I klasy. Zapewne posiadający zdolność sterowania wehikułem czasu. Przeniósł się do kokpitu na kilka minut przez końcem i w ostatniej chwili wrócił, aby zdać relację. Bo skądinąd wiedziałby? Jakichkolwiek dowodów na opisywane wizje brak.
Wielki Antoni z powodu swej ułomności zmuszony został do opierania się na tym, co można doświadczalnie sprawdzić. Gdyby jasnowidz I klasy się z nim skontaktował, to może zmieniłby bieg historii. Albo choć medium podesłał.
Pozwól mi pozostać ateistą smoleńskim i stąpać po ziemi, a nie bujać we fluidach eteru.

wątpiący pisze: 2018-05-24, 10:20 Tiaaaaa!
Może trzeba by się zastanowić na początku czy faktycznie była fizycznie ta mgła, bo może niewłaściwe media rozpowszechniły to jak plotkę.
Czytając jedynie prawdomówne media jestem już skłonny przyznać im rację, że fizycznie nie było tej mgły i przyjąć tę rydzykową demagogię.
Czy jasnowidz I klasy nic o mgle? Czy samolot rozbił się może o mgłę? Czy mgła otuliła pancerną brzozę? A może jeszcze przeniosła ją w inne miejsce, aby elementy rozpadającej się maszyny mogły znaleźć się tam, gdzie je znaleziono.
A może jasnowidz I klasy ma próbkę tej mgły i można ją będzie przebadać w laboratorium jakimś. Najlepiej moskiewskim.

Po raz kolejny wyrażam podziw dla Twojej wiary.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-25, 11:32

Andej pisze: 2018-05-24, 15:39 Po raz kolejny wyrażam podziw dla Twojej wiary.
Po raz kolejny trzeba Tobie powtórzyć jak krowie na rowie, że tu nie ma nic z wiary. Wszystkie tego typy przypadki oparte są na fizyce i błędach pilotów.
Wiara natomiast jest jak paru pseudo naukowców próbuje udowodnić, ze miał miejsce jakiś bezgłośny wybuch termo baryczny. Ciekawe czy słyszałeś o bezgłośnym wybuchu? Wielki Antoni słyszał to i Ty pewnie słyszałeś.
Andej pisze: 2018-05-24, 15:39 Po raz kolejny wyrażam podziw dla Twojej wiary.
Andej pisze: 2018-05-24, 15:39 Wiara w wyjaśnieniu katastrofy nie pomaga w rozpoznawaniu fizycznych przyczyn.
Błąd myślowy, z rodzaju kardynalnych.
Znów mieszasz wiarę i fizykę. Może i to rozumiem, boś z tych co wierzą mając za nic fizykę. Fachowców nazywasz jasnowidzami, wierzysz miernym politykom pokroju Misiewicza.
Andej pisze: 2018-05-24, 15:39 Jasnowidz I klasy... Przeniósł się do kokpitu na kilka minut przez końcem
Jak byś stosował fizykę a nie wiarę to byś wiedział, że taśmy że skrzynek były odczytane u ich producentów, ruska u Ruskich, polska w Polsce, amerykańska w Stanach. Po czym porównano wszystkie trzy też w niezależnej firmie. Po nałożeniu na siebie czasów nie wykazano różnic Ale do tego potrzebna jest znajomość fizyki, a nie wiary.
Ciemny lud to kupi, znasz to powiedzenie prezesa jedynie słusznej do oglądania telewizji?
A kupi dla tego, że fizyka to im obca dziedzina, oni wolą wiarę co fachowcy pokroju Misiewicza powiedzą. Bo to wiara w wybuchy.
Andej pisze: 2018-05-24, 15:39 Wielki Antoni z powodu swej ułomności zmuszony został do opierania się na tym, co można doświadczalnie sprawdzić.
I znów mylisz wiarę z fizyką.
Sprawdzić wybuchy można było w bardzo prosty sposób: wystarczało kopnąć się do Smoleńska gdzie stoi wrak. Ale żaden z przydupasów (czytaj wielkiej komisji) wielkiego Antoniego nie pofatygował się. A można było to zrobić. A to zrobili to inni nie potwierdzając bezgłośnych termo barycznych wybuchów.
Jak na takie rzeczy dla Ciebie wiara w rozlatującą się parówkę jest wykładnikiem zjawiska fizycznego to gratuluję wiary. Mnie na takie bzdety nikt nie nabierze. Ale ciemny lud to przecież kupi.
Andej pisze: 2018-05-24, 15:39 Pozwól mi pozostać ateistą smoleńskim i stąpać po ziemi, a nie bujać we fluidach eteru.
Wcale nie zamierzam nikogo przekonywać, wiara w parówki i pseudo fachowców to dla mnie obce zjawisko.
Za taką kasę to ja też uwierzę w diabła z rogami. ale za darmo nigdy

wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-25, 12:06

A, tu jeszcze paru jak to nazywasz jasnowidzów z za kokpitu:
http://www.wykop.pl/ramka/3178729/list- ... olenskiej/
A tu jak będziesz wytrwały i sprubujesz dojść do końca to w nagrodę będzie trochę fizyki:
https://www.wykop.pl/link/3178729/comme ... t-36764259
Andej pisze: 2018-05-24, 15:39 [Obelżywy stosunek do znienawidzonego Antoniego świadczy o tym, kto w taki sposób wyraża swój stosunek do niego, a nie o Macierewiczu. Używając takich określeń odkrywasz nam, jakim człowiekiem jesteś. Ekshibicjonizm nie jest zabroniony. Andej]
Może w Twoim środowisku jest to normalne ale jak ktoś porównuje dość poważne zjawisko jakim są ostatnie godziny lotu przeciążonego samolotu do gotującej się parówki to wybacz:, to tak ja bym porównał gotujące się jajko do Papieża. Widzisz podobieństwa? Ja nie w obu przypadkach.
Ostatnio zmieniony 2018-05-25, 12:13 przez wątpiący, łącznie zmieniany 1 raz.

wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-25, 12:07

Marek_Piotrowski pisze: 2018-05-24, 12:56 Nie, nie rozumiesz, ani nie widzisz.
Ale niech tak zostanie.
Bo fizyka jest dla mnie jedyną wiarą. W tym przypadku!!!
I niech tak zostanie
Ostatnio zmieniony 2018-05-25, 12:14 przez wątpiący, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: Andej » 2018-05-25, 13:09

Chylę czoło przed tak wielką wiarą. Wielką i ślepą.

Gdybyś raczył uznawać fizykę za naukę, to byś wykorzystywał fizyczne wyjaśnienia konkretnych faktów. Musiałbyś poniżyć się do interpretacji konkretów, zamiast wizji.
Gdy nie podajesz żadnych faktów, a jedynie beletrystyczne opisany na zamówienie polityczne przebieg działań załogi, to jedynym wyjaśnieniem znajomości tegoż, jest ślepa wiara w doznaną wizję.

Wybacz, że nie wierzę. Widzisz, osoby o wykształceniu technicznym (np. Marek i ja) wolą opierać się na faktach i na ich wyjaśnieniach w oparciu o racjonalną wiedzę. Mamy po prostu taką skazę zawodową. Mieliśmy też wątpliwą przyjemność obcowania z socjalistyczną propaganda poprzedniej epoki. Dlatego Sputnik wzbudza politowanie. Zostaliśmy juz zaszczepieni i uodpornieni. Odróżniamy polityczną propagandę od rzeczowej oceny. Masz prawo szerzyć swoją wiarę. Może znajdziesz wyznawców. Ale powinieneś szukać w innych środowu=iskach. W tych bezkrytycznie przyjmujących sowiecką propagandę: GW, Sputnik< TVN ...

Jak widzisz, nie ma tu miejsca na rzeczową dyskusję. Odrzucasz fakty. Przyjmujesz interpretacje na zamówienie polityczne. Fakty, które nie pasują po prostu odrzucasz.

Proponowałem rzeczową analizę. W odpowiedzi otrzymałem wizje. Zabawne. Nawet sympatyczne. Ale niepoważne.

Może lepiej pogadamy o Kubusiu Puchatku (dla wtajemniczonych Winnie the Pooh)?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-25, 14:05

Andej pisze: 2018-05-25, 13:09 Gdy nie podajesz żadnych faktów,
A co dla Ciebie jest faktem?
Potrafisz napisać?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: Andej » 2018-05-25, 14:38

CZy weźmiesz do ręki raport smoleński wielkiego Antoniego, aby punkt po punkcie przerobić temat?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-25, 17:45

Andej pisze: 2018-05-25, 14:38 CZy weźmiesz do ręki raport smoleński wielkiego Antoniego, aby punkt po punkcie przerobić temat?
Jasne, daj link do tej wersji

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: Andej » 2018-05-26, 10:29

wątpiący pisze: 2018-05-25, 17:45...
Wersja, o ile wiem, jedna. Poszukam PDF.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: wątpiący » 2018-05-26, 11:47

Mam nadzieję, ze jak to ma być raport to jakiś fachowiec z dziedziny badania wypadków lotniczych złoży swój podpis. Czekam

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tragedia Smoleńska

Post autor: Andej » 2018-05-26, 11:54

Kpisz, czy o drogę pytasz.
Rozmawiamy o tzw. Raporcie Macierewicza. I o tym, że w czambuł potępiłeś wszystko, co w nim jest zawarte.
O żadne faksymile, uwierzytelnienia nie będę się starał. Jak znajdę w sieci, to podam link. Nie licz na większe zaangażowanie z mojej strony. Jeśliś zawiedziony, to pa, pa...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Zablokowany