Komentarz aktualny

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2019-10-04, 10:37

Dziś wielkie larum z powodu słów Neumana. Wczoraj sławna recepta. Jutro coś nowego. A w mediach? Wyraźna mobilizacja. Cały obóz antypis ma w sondażach ponad 55%. Walczą o więcej chwytając się wszelkich metod i chwytów.
Wklejam kilka pytań które pozwalają ocenić wartości.
Czy utrzymać dobrowolność przechodzenia na emeryturę zamiast przymusowego określenia wieku?
Czy zróżnicować lecznictwo dla bogatych i biednych (w NFZ)?
W szkołach, uczyć umiejętności, czy jak dotychczas teorii?
Czy należy wzmacniać tożsamość i dumę narodową?
Czy media niemieckie, amerykańskie powinny zostać spolonizowane (np. na wzór Niemiec)?
Czy wartości chrześcijańskie powinny być szanowane?
Czy zwiększyć dopuszczalność aborcji?
Czy zalegalizować małżeństwa monopłciowe?
Czy Polska powinna bezwarunkowo podlegać urzędnikom UE?
Jeśli na pytanie odpowiesz NIE, to głosuj na antypis.

Masz do wyboru tylko PIS i antypis. Jeśli interesujesz się tym, w jakim świecie żyjesz - wybieraj. Jeśli odpowiedziałeś pół na pół, to masz dylemat. Zejdź z barykady. Na lewo lub prawo. W tej chwili jeszcze lewica ma ponad połowę zwolenników. Obudź się. Nie głosuj na lewicę, jeśli chcesz, aby Twoje dzieci mogły być Polakami i katolikami.
PIS ma wiele wad. Wiele spraw załatwia zbyt powoli lub niewłaściwie. Ale przynajmniej stara się.
Mamy jeszcze tydzień na awantury polityczne. Myślę, że warto dyskutować. Bez nienawiści. Bez wyszukiwania zła. Ale z wyszukiwaniem dobra.

Dla mnie, jednym z głównych kryteriów jest stosunek organizacji politycznej do Kościoła i wartości oferowanych przez Kościół. Dlatego odrzucam antypis. Nie oddam głosu na partię walczącą z wartościami chrześcijańskimi. Świadom zaniechań boleję. Ale na wrogów Boga głosu nie oddam.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2633 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-10-04, 11:10

Bedę głosowal na PiS. Przyznam, że z bólem ... (mniejsza z tym czego), ale nie ma niestety (po raz kolejny) wyboru.
Jest PiS, jest antyPiS i jest Konfederacja - niestety, poza jednym postulatem (który co prawda uważam za najważniejszy z wszystkiego) tj. zakazem aborcji, większość tego co głosi Konfederacja jest absolutnie nie do przyjęcia.
Powiedziałbym nawet, że godzi w nasz interes narodowy.

I choć może dobrze byłoby gdyby "higienicznie" Korwin i Braun byli w Sejmie, to co do reszty... wolałbym nie.

A przede wszystkim: trzeba dac możliwość PiSowi kontynuacji tego co zrobił. Bo, przy wszystkich zastrzeżeniach, zrobić w ciągu tych 3 lat bardzo wiele.

I jeszcze jedno; wymieniasz Andeju różne kwestie. Owszem, to może i ważne jak będą rozstrzygane przez poszczególne partie. Ale problem w tym, że - wyjąwszy PiS i może niekiedy lewicę - deklaracje są absolutnie bezwartościowe.
Co z tego wynika, że teraz PO powie to czy tamto? Kiedyś też mówiła - obiecywała że nie podniesie podatków, że nie podniesie wieku emerytalnego itd.
Nie mówiąc już o obietnicach w sprawie służby zdrowia i czy "dobrze opłacanych pielegniarkach, które będą wracać z emigracji".

Partia, która doskonale wie, ze nie będzie rządzić, może obiecać COKOLWIEK - bo nie grozi jej koniecznosć rozliczania się z tych obetnic w przeszłości, zapewniania finansowania itd.
Dlatego właście obietnice lewicy, POKO, czy PSL nie mają ŻADNEGO znaczenia - i oni to doskonale wiedzą. Warto, żeby pamiętali o tym także wyborcy.

Biserica Dumnezeu

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-04, 18:41

Jestem calym soba i to bez bolu za PIS-em.
Nie ma co deliberowac. Nie istnieje w demokracji parlamentarnej zadne ugrupowanie , ktore ma mozliwosci w sposob wplny i bezposredni realizowac wszystkie( czy jakiekolwiek) swoje cele programowe. Uwazam nawet, ze polityka w tym ustroju to ciagly kompromis ... i nie ma na to zadnego sposobu.
Chyba, ze dyktatura.
Ale i tutaj nie wszystko udaje sie po mysli dyktatora.
Tak wiec kazda sila,ktora wywiesi na maszt flage bezwzglednej bezkompromisowosci, juz po tygodniu stazu parlamentarnego spusci flage co najmniej do polowy sejmowego masztu.
Ale partia rzetelna w tych kompromisach potrafi utrzymac glowny kierunek.
Partia nierzetelna wciaz dryfuje od sasa do lasa.
A partie wiecznych narzekajacych malkontentow po prostu pozostaja wiecznie narzekajace i malkontencke.
Ostatnio zmieniony 2019-10-04, 18:44 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.

Antagonista

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Antagonista » 2019-10-04, 19:17

Brak słów... Partie systemowe rządzą sobie na zmianę, afera za aferą, jakieś komisje śledcze finansowane z budżetu powstają, ale do więzienia idą tylko pionki. Podział na lewo/prawo jest właściwie sztuczny, bo świadczenia socjalne i podatki rosną. Tak samo jak laicyzacja, ofensywa środowisk LGBT i uległość Polski na arenie międzynarodowej (nieważne czy to wobec Niemiec czy Żydów i USA). Miękka prawica zamiast "atakować" kulturowo jest bierna, godzi się na coraz dalej idące kompromisy i rozmywa pojęcie Polskości. Wcale nie liczy się pochodzenie etniczne. Ważny jest papier. Polak nie musi mówić po polsku, mieć rodziców Polaków, nie musi urodzić się w Polsce, znać historii, przestrzegać tradycji. Może być i zielony, ważne, że "się czuje" i "płaci podatki", bo inaczej jesteś rasistą. Konserwatyści jedynie co konserwują to własne stołki. Osoby podające się za narodowców bratają się z facetem po rozwodzie i z nieślubnymi dziećmi. Młodzi coraz rzadziej chcą brać udział w tym cyrku, co może w końcu zbliży nas do zakończenia tego szaleństwa. Wypadałoby zakończyć czymś pozytywnym, niech więc to będzie cytat Generała Franco - "Nasz ustrój wykształcił się wśród krwi i bagnetów, a nie w pełnych hipokryzji wyborach."

Biserica Dumnezeu

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-04, 20:06

Proponujesz rewolucje?

Antagonista

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Antagonista » 2019-10-04, 20:13

Ducha, umysłu, ciała i świadomości. Reszta przyjdzie sama :)

Biserica Dumnezeu

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-04, 20:45

Eee ... strasznie miałki wykręt.
Konkretnie - co proponujesz?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2019-10-04, 21:39

Aby dokonać jakościowych zmian, trzeba mieć czas. Gdy rządy zmieniają się co 4 lata na inną orientację, to nie ma szans na trwałe pozytywne zmiany. Gdy jedni jadą na północ, to następni pojadą na południe. Służba zdrowia. Co 4 lata reforma polegająca głównie na zniszczeniu osiągnięć poprzedników i udowodnieniu, że byli głupcami. Niestety, nie ma czegoś takiego, jak plan perspektywiczny realizowany przez kolejne ekipy niezależnie od zabarwienia politycznego. Gorzej, dotychczas nie było żadnych planów dalekosiężnych. Ani w polityce zagranicznej, ani wewnętrznej.
Aby coś się zmieniło konieczna jest kontynuacja władzy przed dwie, trzy kadencje. Ale czy każdej władzy? Czy także władzy, która ja zdobywa dla samej władzy? дело было в том, делат было ничего. Ciepła woda. Dopóki płynie. Piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=8RQ2853hLAs. Wolę władzę, które coś robi. Ryzykuje. Zmienia.
Owszem, razi pragmatyzm. We wspomnianej przez Marka sprawie: aborcji. Życie ludzkie jest bezcenne. Czy można życie ludzkie przełożyć na kolejną kadencję, aby tylko nie przerżnąć wyborów? Zastanówmy się, co by było, gdyby przerżnęli. Gdyby POKO złapało ster i uczyniło to, czego żądają pochody czarnych czarownic z parasolkami zamiast mioteł, KODziarzy, jachiro-nowackich-thunek? Czy wtedy więcej istnień zostałoby uratowanych?
Wydaje mi się, że to co będzie, zależy też od nas. Nasz głos jest za mało słyszalny. Nie, nie nasz. To moja wina. To przez moje lenistwo. W tym roku uczestniczyłem tylko w jednej demonstracji w obronie rodziny. Nie szedłem w Marszu Życia. Wciąż sobie obiecuję, że następnym razem ... Gnuśność nie pozwala. Mam świadomość, że jeśli się nie przełamię, to kiedyś obudzę się z ręką w nocniku. Takich leni jak ja jest wielu. W ciepłym domy pomstują, jak ja. I nic nie robią. Co najwyżej kolka protestów wysyłanych elektronicznie. Kilkaset złotych na cele organizacji walczących o prawa najsłabszych. A to za mało. Trzeba więcej.
Wiem, że mojego krzyku w zaciszu domu nie usłyszy nikt. Trzeba krzyczeć na ulicy. Ale na ulicy trzeba mieć megafon. Na pustej ulicy krzyczeć nie ma sensu. Jeśli jest nas więcej, to musi być widać, że jest nas więcej.

Najpierw wybierzmy, wydaje mi się jedyną władzę, które może spełnić nasze postulaty. A potem wywierajmy na nią presję. I cały czas pamiętajmy o wahadle. Jeśli je tylko rozbujamy i nie zatrzymamy w odpowiedniej pozycji, to wróci i wszystko zmiecie. Zniszczy znacznie więcej.

Tak. Mniejsze zło. Lepiej mniej, niż nic. Lepiej mniej, niż mieliby zabrać to, co jest.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Antagonista

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Antagonista » 2019-10-04, 21:52

@Biserica Dumnezeu Różnie to możesz nazwać. Dziwnie się czyta posty katolików, którzy idą na tak daleko idące kompromisy, choć nie trzeba tego robić. Każdy głos to legitymacja dla systemu, a to przecież naród miał być suwerenem. Jeśli żaden wybór nie jest satysfakcjonujący, a mimo to musisz go dokonać, to demokrację również można nazwać dyktaturą. Najprościej mówiąc proponuję postępowanie zgodnie ze swoim sumieniem, bo wybieranie "mniejszego zła" od ponad 30 lat nie tworzy niczego dobrego. Naprawdę tak liczna reprezentacja nie potrafi stworzyć wspólnego frontu opartego na katolickiej nauce społecznej, moralności i całym dorobku wolnym od błędów z przeszłości? Jeśli tak, to dlaczego idzie na kompromisy. Jeśli nie, to z katolicyzmem (albo z katolikami) w Polsce nie jest tak dobrze jak się mówi. Rewolucją bym tego nie nazwał, bardziej kontrrewolucją. Rekonkwistą.
Na czym miałoby to polegać? Najpierw na metapolityce. Angażowaniu się dosłownie we wszystko co się w Polsce dzieje. Ale nie tak po cichu i ze strachem co powiedzą. Odważnie. Przesuwać granicę w każdej dziedzinie. Nie podobają się partie - nie głosować. Na ulicę jeszcze można wychodzić. Przykładem może być tutaj lewica. Nawet kiedy mieli znikome poparcie to działali w każdej dziedzinie. Budowali struktury, poruszali tematy wydawałoby się absolutnie marginalne a teraz LGBT jest obecne prawie wszędzie. Nawet jak przegrywali dyskusję zaczynali kolejną na inny temat. Ofensywa we wszystkich kierunkach. Myślisz że osoba o mocno lewicowych poglądach głosowałaby na PO? Jak widzisz stworzyli coś swojego. 10 lat temu mało kto o nich słyszał a dzisiaj mają realną szansę wejść do Sejmu, ze swoimi postulatami.
Owszem, do tego potrzebny jest czas. Tylko pytanie, czy wybieranie "mniejszego zła" nie zmiękcza zapału, bo "mogło być gorzej"?

Biserica Dumnezeu

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-04, 22:43

Drogi Antagonisto - polityczna naiwnosc to bardzo przyjazne okreslenie na to, co napisales.
Angazowac sie ... i nie glosowac. Sprzecznosc sprzecznosci zaprzeczajaca madrosci.
Nie glosowac -czyli dac "niemy" glos na tych, przeciwko ktorym takie plomienne glosisz slowa.
Nie glosowac ... to tutaj znaczy glosowac: na zwolennikow wszelkiego LGBT, na bolszewizm lewakow, na ... tutaj wpisz sobie caly przeglad antypisu.

Mamy byc nie tylko jak golebice. Nie zawsze jak baranki. Bywa, ze mamy byc jak weze. Jest to jasno okreslone w Biblii.

Trzymaj sie.

Nalales ( przepraszam ) mnostwo ogolnikowej wody.
Polityka to realia z "frontu". Na froncir krew sie leje. I trzeba walczyc, stosujac manewry. Czasem atak wprost, czasem wypad, czasem odwrot. Ale naczelna zasada: nie utracic zdolnosci bojowej i pola manewru.

Antagonista

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Antagonista » 2019-10-04, 23:02

Na ile tak wybrany rząd będzie legalny, jeśli udział w wyborach weźmie ~25% uprawnionych do głosowania. Wolę cokolwiek robić niż głosować cały czas na aferzysów czy byłych członków PZPR w nadziei, że zrobią coś katolickiego czy propolskiego.
Zgadzam się, że napisałem mnóstwo ogólników. O tym pisane są całe książki, artykuły czy felietony. Może za bardzo chciałem wszystko streścić. Mogę podesłać więcej na PW jeśli jesteś zainteresowany. I naprawdę nie widzę różnicy między rządem a opozycją, bo i tak wszystko idzie w tym samym kierunku, tylko odrobinę wolniej. Spokojnie, PiS wygra. Cała medialna propaganda jest po to, by rządzić samodzielnie. Reszta jest drugorzędna.
Pytanie kto jest bardziej naiwny ;)
Ostatnio zmieniony 2019-10-04, 23:26 przez Antagonista, łącznie zmieniany 1 raz.

Biserica Dumnezeu

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-04, 23:38

Naiwny jestes w tym momencie Ty. Bardzo przepraszam ... pisze jak jest.
A jesli chodzi o konkrety: nie wysilaj sie na tworzenie grupy idealnych "apostolow" bez Judasza.
To nigdy sie nie udalo. Jezus dzialal majac Judasza w grupie.
Bog stworzyl idealny swiat.
Niedlugo to trwalo ... znalezli sie pierwsi "rozlamowcy" ... i zostali wypedzeni z Raju.
A co Ty zaproponujesz?
Ostatnio zmieniony 2019-10-04, 23:39 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.

Antagonista

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Antagonista » 2019-10-05, 03:07

Skutecznie odbierasz mi chęci do dalszej dyskusji z Tobą. Jak chcesz konkrety w postaci książek, artykułów, felietonów czy nawet muzyki to się odezwij na PW, coś dłuższego przygotuję, bo czegokolwiek nie streszczę to powiesz, że ogólniki.
Piszę o ideałach, bo jestem idealistą. Mnie to motywuje. To cel, a nie droga. Proponuję przemianę - najpierw siebie - w nowego człowieka. Nacjonalizm daje mnóstwo możliwości. Całymi garściami można też czerpać z amerykańskiego ruchu alt right. Czy będzie to kształtowanie charakteru drogą ascezy, ciała poprzez sport, ducha za pośrednictwem tradycji KK. Nie można zapominać oczywiście o działalności społecznej w postaci jakichś zbiórek żywności/ubrań dla potrzebujących, patriotyzm gospodarczy (akcja "kupuj polskie" MW) . Blokowanie takich spektakli jak "Klątwa" czy parad LGBT/organizowanie po nich "dezynfekcji" również uważam za +. Wspólne zwiedzanie zabytków, propagowanie kuktury, przybliżanie historii. Nawet sprzątanie lasu czy zapalenie znicza na mogiłach bohaterów jest nieodłączne. Można wymieniać dalej. Z definjcji, dla mnie lokalny aktywizm na rzecz narodu jest ważniejszy od polityki (bo wiadomo jak z nią jest) i samego państwa. Na kompromisy w postaci aborcji czy obecnej polityki zagranicznej naprawdę nie chcę iść, a w telewizji publicznej (nazwanej tak dla zmylenia przeciwnika - wybacz, spodobało mi się to określenie :D) chciałbym zobaczyć coś obiektywnego. Te ataki, no, aż ciężko cokolwiek powiedzieć. Na pewno kampania wyborcza nie jest prowadzona w TV uczciwie i wcale nie dziwię się kolejnemu wnioskowi do sądu. Kto widział ten wie. Biorąc pod uwagę, że szansę na zwycięstwo mają tak naprawdę 2 partie, a raczej obozy, to faktycznie, najmniejsze zło. Ale czy jest się z czego cieszyć?

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: ToTylkoJa » 2019-10-05, 07:33

Na sondażach można zobaczyć, no może nie na tych w TVP, że poparcie Konferacji rośnie w młodych pokoleniach. Ogólnie jest to ok. 4,6%< a wśród grupy wiekowej 18-24: 10%. Czego bym nie myślała o Korwinie i spółce, uważam to za plus. Bo może nowe pokolenie zrozumie wreszcie, że skoro mamy pluralizm to można głosować na każdego, kto prezentuje program zgodny z jego poglądami, a nie tylko na POPIS.
Uważam, że w polityce nie chodzenie na kompromisy to głupota.
Zgadzam się z Szymonem z kanału Szymon mówi na YT. Jest katolikiem, nie podoba mu się kompromis na rzecz aborcji, ale na tym polegają kompromisy. Nikt nie jest do końca zadowolony.
W państwach szariatu nie chodzą na kompromisy.
Możesz mówić "my tacy nie jesteśmy", ale poczytaj sobie o eksperymencie trzeciej fali. Wszyscy tacy jesteśmy i, jak dla mnie, próba wprowadzenia państwa wyznaniowego zawsze skończy się tak samo. Dlatego w mojej opinii państwo powinno być kompletnie odłączone od kościoła. Tym lepiej dla kościoła, bo nadal może nauczać swoje i tłumaczyć swoje, a nie wdziera się ludziom w życie. Bo prawo to jest wdzieranie się ludziom w życie i niektórych rzeczy ludzie nie będą tolerować.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2019-10-05, 07:36

Lepiej wybrać mniejsze zło, niż większe.

Przez kilka tysięcy lat ludziom nie udało się jeszcze stworzyć idealnych rządów. Ani idealnego systemu. To utopia. A my żyjemy nie w wyimaginowanym świecie, ale w realu. Tu i teraz musimy wywierać wpływ na naszą rzeczywistość.
Chowając głowę w piasek też oddajemy głos. Za frajer. W sposób niekontrolowany. Wyobraź sobie, że jesteś na skrzyżowaniu w kształcie T. Dojeżdżasz i jest tylko skręt w lewo i w prawo (wiem, określenie niebyt adekwatne do obecnych pojęć politycznych). Możesz poprzeć jednych, albo drugich. Ruchu nie zablokujesz, bo za Tobą jedzie wielki TIR. Możesz pojechać na wprost i ugrząźć w rozmokłej glebie. Wybierasz to. I co? Tracisz tylko. Kompletna bezproduktywność.

Jeśli nie widzisz różnic między dwoma orientacjami politycznymi, PISem i antypisem, to wydaje mi się to być już nie kwestią podglądów, ale stanu zdrowia. Nie obrażaj się, ale w stosunku do wiary, polskości są diametralnie przeciwne. Patriotyzm i kosmopolityzm. Jeśli jest Ci obojętne, czy posłowie pielgrzymujący do Brukseli plują na Polskę, czy ją bronią, to jesteś ślepy i głuchy. Nie wierzę, abyś nie zauważał tego, że wielu parlamentarzystów szkodzi Polsce. Że są tacy, którzy działają na rzecz dobra Polski. Każdemu można zarzucić, tym dobrym i tym złym), że nie zrobili wszystkiego. Że nie idealnie. Że można więcej, lepiej, szybciej. Osobiście wolę nieudacznego naprawiacza, niż solidnego psuja.

Masz tylko wybór PIS i antypis. Dwie organizacje. Rzuć monetą. Jeśli nie spadnie, to wstrzymaj się z oddaniem głosu. Jeśli spadnie wybierz jedną z dwóch istniejących opcji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ